pompa wtryskowa w 2ca90

[Wozny]

Witam. Poszła mi jedna sprężyna w pompie wtryskowej w silniku 2ca90. Już to nawet rozebrałem i zdiagnozowałem. Jutro jadę do Andrychowa po nowe spręzyny ( już raz padła i założyłem podobną ale traktorek słabo się wkręcał na obroty a jak już się wkręcił to jeszcze gorzej schodził z obrotów) dlatego postanowiłem że teraz pojade i kupię oryginalne. I teraz mam pytanie czy jest możliwe ustawienie i poskładanie tego wszystkiego samemu czy trzeba dać do pompiarza? Poprzednio poddałem się i zawiozłem ale teraz jak jest to możliwe to chciałbym zrobić to sam. Ile w ogóle może zawołać pompiarz za taką usługę? Bo sprzeczam się z Tatą bo mnie się wydaje że ostatnio płaciliśmy 50zł ( za samo poskładanie i ustawienie) Bo montowałem już sam do ciągniczka) a tata twierdzi że płaciliśmy 150zł lub 200zł. Więc jeżeli ustawienie takiej pompy ma kosztować 200zł to wolę spędzić nawet cały dzień przy niej i zrobić to sam o ile jest to wykonalne. Z góry dziękuję za pomoc i odpowiedź i pozdrawiam.

[cycusxxl]

Można samemu ale trzeba pamietać że po każdym rozebraniu i wymianie części pompe powinno się ustawić (podkładki regulacyjne) ale możesz sprubować tylko przemyśl żebyś nie uszkodził pompy niedajboże silnika jakbyc był zainteresowany to posiadam orginalną pompe ze silnika o bardzo małym przebiegu

[Wozny]

Jeżeli chodzi o te podkładki które są w środku w pompie to poskładałbym je tak jak były. bardziej obawiam się tych zębatek co są w środku. Może ktoś ma jakiś schemat jak to poskładać? A ile byś chciał za tą pompę i skąd jesteś?

[oman7]

Możesz spróbować ale tak jak pisze poprzednik musisz uważać aby nie uszkodzić pompy.
Jak masz rozebraną pompę to sprawdź sobie trzpień sekcji czy nie ma zarysowań i czy dolna część trzpienia nie jest skorodowana bo to ma wpływ na powolne schodzenie z obrotów.
Tutaj masz rysunek pompy 2CA90.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d8d ... 6d649.html

Podczas składania musisz zwrócić uwagę na spasowanie listwy zębatej z wieńcem zębatym tam są takie znaki.
Popatrz na zdjęcie:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 9f1d1.html

[Wozny]

Dzięki wielkie za pomoc. Na pewno napiszę jak poskładam. Jutro rano dzwonię do Andrychowa czy mają sprężyny. Jeśli tak to jadę kupuję i może uda mi się to poskładać.

[oman7]

Skąd jesteś Woźny?

[Wozny]

Z okolic Skawiny. Dokładnie to Jurczyce.

[oman7]

W Brzeźnicy jest Pan Władysław zajmuje się remontami silników Andorii.
Gdybyś nie dał sobie rady to skontaktowałbyś się z nim on by ci doradził i pomógł.
Gdzieś mam numer telefonu do niego,muszę poszukać

[Wozny]

Będę wdzięczny za ten nr bo coś jest nie tak. Wcześniej jak była walnięta sprężyna to na jeden wtrysk nie podawał paliwa. Teraz podaje paliwo na oba ale jest słaby i jestem pewien że chodzi na jeden cylinder z przebłyskami na dwa na wysokich obrotach. Jak popuszczę wtrysk od kabiny to zero reakcji silnika poza tym że paliwo leje się po silniku zamiast na wtrysk. Jak popuszczę drugi to silnik gaśnie. Na znaki wydaje mi się że ustawiłem dobrze ale ewidentnie nie ma zapłonu w jednym cylindrze. Chyba będzie za późny bo jak by był za wczesny to by blokowało tłoka. Jutro jak czas pozwoli to wyciągam pompę ponownie.
Jak macie jakieś rady to chętnie przeczytam i nawet się do nich zastosuję.

[oman7]

Nie mam tego numeru telefonu gdzieś przepadł.
Zakładam że poskładałeś pompę według schematu który ci posłałem.
Czy sekcje w pompie nie miały jakiś uszkodzeń:?
Sprawdź wtryski prawdopodobnie ten wtrysk jest zapieczony.
Zdemontuj wtryski i przejedź się do pompiarza niech ci sprawdzi ciśnienie otwarcia wtrysku (powinno być 21MPa(210atm.)) i jaką mgiełkę robi wtrysk.

Drugą sprawą jest sprawdzenie kąta wtrysku bo rozbierałeś pompę i kąt wtrysku na pewno się przestawił.

Acha i jeszcze jedna sprawa jak odkręcisz przewody wtryskiwaczy na pompie to tłoczek sekcji jest ustawiony jak na tym zdjęciu:?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 28285.html

[Wozny]

Mało realne żeby wtrysk był zapieczony. Silnik pracował normalnie. Odśnieżałem sobie jak nigdy nic. Dostałem telefon i wyszedłem z kabiny żeby porozmawiać. Nawet go nie gasiłem tylko chodził sobie na wolnych obrotach. I w trakcie rozmowy zauważyłem że obroty mu falują ( wcześniej tego nie było) pogadałem wsiadam do ciągniczka i ledwo idzie ruszyć jest słaby nie chce wchodzić na obroty. Przejechałem kawałek i popuściłem jeden przewód przy wtrysku. Ropa nie idzie więc wiedziałem że poszła sprężyna na sekcji w pompie. Kupiłem nowe sprężyny poskładałem i teraz paliwo daje z dwóch przewodów ale chodzi na jeden cylinder bo jak popuszczę przewód od wtrysku od kabiny to ropa idzie ale zmian w pracy silnika niema a jak popuszczę pierwszy wtrysk to silnik gaśnie i też idzie ropa. jeszcze zauważyłem że jak pociągne linkę tą od ssania czy jakiejś dawki startowej to jak już wyjdzie na wysokie obroty to idzie na dwa cylindry ale tylko na wysokich obrotach i z podciągniętą linką. Nie wiem czy coś zrozumiecie ale staram się dokładnie opisać problem. Więc wtrysk raczej zapieczony być nie może.
Proszę jeszcze o wytłumaczenie jak sprawdzić kąt wtrysku?
Co do zdjęcia to nie rozbierałem pompy od tej strony. Wszystko rozebrałem i poskładałem od drugiej strony więc nie patrzyłem czy są ustawione jak na tym zdjęciu. Składałem zgodnie z poprzednimi zdjęciami i ustawiałem na znaki te zębatki które są wewnątrz pompy. Wszystkie podkładki które w nie były też poskładałem jak były wcześniej poskładane.

[oman7]

Kurde Wozny opisałeś problem jak mój "pierwszy raz z żoną"*yes*:D Nie obrażaj się.
Powiedz mi jaką masz pewność że wtrysk nie jest zapieczony i czy rozpyla paliwo plus do tego czy otwiera się przy odpowiednim ciśnieniu.
Rozumuję z opisu że silnik pracuje na jeden cylinder i że pompa faktycznie podaje paliwo na dwa wtryski.
Ja obstawiam walnięty wtrysk.
Zdemontuj wtryski i zakręć silnikiem i zobaczysz czy rozpylają paliwo.
Wtrysk potrafi się zepsuć podczas jednego dnia.
Pozdro.

Podaj mi swój adres e-mail prześlę Ci coś.

[Wozny]

Dziś zdemontowałem wtrysk i faktycznie chyba był zapieczony bo nie podawał Paliwa. Założyłem inny wtrysk sprawdziłem przed zamontowaniem rozpyla paliwo ale tylko przy wysokich obrotach silnika. Na niskich nie rozpyla lub tak mało rozpyla że nie zauważyłem. Jest zimno a ja robiłem to na dworze więc chciałem jak najszybciej to zrobić. Jednak po zamontowaniu wtrysku bez zmian nawet na wysokich obrotach chodzi na jeden cylinder. czy może to być spowodowane zbyt niskim ciśnieniem na sekcji? Lub przestawionym o zęba znaku w pompie na tej sekcji? Bo już głupi jestem i po raz kolejny wyciągnąłem pompę rozebrałem ją i według mnie wszystko ok jednak nie jestem pewien co do znaku na tej sekcji bo jest tak nabity że w 100% się nigdy nie pokryje albo jest ciut przed albo ciut za znakiem.

[PawOs]

Ja bym rozpoczął od zera naprawę:
1. sprawdził drożność kranika
2.sprawdził drożność przewodów paliwowych
3. sprawdził (wymienił filtr paliwa)
4. sprawdził drożność przewodów wtrysku

jak to wszystko gra to czepiałbym się pompy i wtrysków. Pamiętaj że w zimie wytrąca się parafina i zamarza woda którą możesz mieć w paliwie.

[Wozny]

PawOs ale to wszystko jest już sprawdzone. W tej chwili wtryski podają paliwo ale pali na jeden cylinder. Przeczytaj temat od początku to będziesz wiedział z czym mam problem.

[marek]

Ja stawiam na niedomykający się zawór w głowicy.Mniej na pierścienie.

[Wozny]

Ale ciągnik chodził normalnie do momentu jak poszła sprężyna w sekcji w pompie wtryskowej. Kupiłem nowe sprężyny założyłem i paliwo już podaje tylko że chodzi nadal na jeden cylinder. Dlatego problemu szukam w pompie. Może za późno dostaje paliwo na drugi cylinder lub coś takiego ale raczej to nie zawory.

[papiszon]

Według mnie, to na drugiej sekcji jest za mała dawka paliwa. Różnica jednego ząbka na połączeniu listwa- wieniec, to dość sporo w wydajności sekcji. I jeżeli na pierwszym cylindrze, na wolnych obrotach (dawka minimalna) będzie wtrysk, to w drugiej może go nie być. Dopiero po zwiększeniu dawki (dodaniu gazu) zaczyna wtryskiwać druga sekcja. Najepiej to sprawdzić poprzez pomiar dawki. Odkręć przewody wysokiego ciśnienia od wtryskiwaczy i podstaw pod wyloty np. kieliszki (przepłukane poprzednio gorzałką:p ). Ustaw dźwignię podawania paliwa (gazu) na minimalne obroty i pokręć silnikiem tak, aby do naczynek wtrysnęło trochę paliwa i dało się zauważyć różnicę w ilości. Zresztą możesz też sprawdzić, czy oba wtryski działają, mniej więcej jednakowo, na wolnych obrotach, wykręcając je i obserwując podczas kręcenia silnikiem.
Trochę namieszałem, ale myślę, że zrozumiałeś o co mi chodzi?

[marek]

No tak, ale jeżeli ja dobrze rozumiem to silnik przestał działać prawidłowo w czasie pracy na wolnych obrotach ,wtedy gdy nikt nic przy nim nie kręcił, a pomimo różnych działań w okolicach pompy wtryskowej nic się nie polepszyło. Więc przyczyny trzeba szukać gdzie indziej.A że przy okazji wykryłeś pękniętą sprężynę, to tylko dobrze.Oczywiście test proponowany przez @papiszon-a przeprowadź.Jeżeli nie pomoże to nie zaszkodzi(:) ),a będziesz miał pewność, że tu jest wszystko w porządku.I może sprawdź kompresję.Jak nie pomoże to nie zaszkodzi:) A przy teście dawki paliwa ja dał bym gaz na maxa to różnica w ilości podawanego przez każdą sekcję będzie lepiej i prędzej widoczna widoczna. Jeżeli występuje różnica w dawkach paliwa pomiędzy sekcjami to czy na wolnych obrotach czy na maxa jest zawsze proporcjonalna tylko na maxa prędzej się napełnią naczynia pomiarowe.Inną kwestią jest wielkość dawki paliwa do obrotów silnika ale tego tu nie bierzemy pod uwagę.

[papiszon]

Pierwsze objawy takiej pracy silnika pojawiły się po pęknięciu sprężyny sekcji. Później jednak pompa była rozbierana i poskładana od nowa, co już nasuwa wątpliwość jej prawidłowej pracy. Ciśnienie sprężania tak, jak najbardziej. Mógł pęknąć pierścień, skrzywiony zawór lub kilka innych przyczyn, które mogły powstać w bardzo krótkim czasie.
Sam fakt pęknięcia sprężyny sekcji każe podejrzewać jakąś niesprawność. Czy to było wyłącznie zużycie i osłabienie sprężyny, czy do tego doprowadziło coś innego? Może wina leży po stronie obsady wtryskiwacza? Zamiana wtryskiwaczy (całych) mogłaby coś podpowiedziec.