Ciągnik sam na poczciwym S320

Ciągniki wykonane własnoręcznie, ale na głównych podzespołach mających ponad 25 lat. Forum na okres próbny - proszę zapoznać się z Regulaminem.
kojak98
Posty: 15
Rejestracja: 11 sie 2013, 12:00

Ciągnik sam na poczciwym S320

Post autor: kojak98 »

Witam. Moja historia z ciągnikami sam zaczęła się dwa lata temu, kiedy to kupiłem ciągnik za 2 tyś zł. Ciągnik ten był zbudowany na ramie z ceownika 100. Silnik Andoria s 320, przekładnia kątowa skrzynia i most star 660 felgi dorabiane i opony od ursusa c 328. Dość dużo jest ciągników sam w tej konfiguracji. Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ciągnik niestety przezimował na dworze. Kupiłem go ponieważ cena jak dla mnie była okazją a i nie był on z daleka. Za lawetę zapłaciłem nieco ponad 200 zł. Po pierwszych wypadach na działkę zaczynało mnie denerwować położenie pedału gazu pod pedałami hamulca które były zamontowane powyżej. No i brakiem elektroniki. wygoda jazdy była bardzo niska jak dla mnie siedzenie bez oparcia, kierownica za wysoko i silnik przykręcony na 2 śrubach dlatego że poprzedni właściciel tak naciągał paski. Wziąłem się za remont od podstaw. Mając dość dużo części najpierw wymieniłem tylny most bo poprzedni nie posiadał blokady, potem zacząłem rozmyślać na podnośnikiem od ursusa c 328 tak żeby u spawać pod nim mocowanie i od razu miskę na olej który będzie przeznaczony do hydrauliki zewnętrznej czyli kiprowania. Zamontowałem także przekładnie kierowniczą od ursusa c 360 i poprowadziłem drążek z przeciwnej strony niż przeniesienie napędu paskami z silnika do przekładni. Ku mojemu zdziwieniu poprzedni właściciel jeździł bez oleju w przekładni, i tylnym moście. Wymieniłem także maskę i tylne błotniki ponieważ ta maska nie przypadła mi do gustu po ściągnięciu jej po raz pierwszy nie mogłem jej naciągnąć i założyć na zaczepy.
Obrazek
Błotniki tylne wymieniłem bo nadawały się na złom. Dorobiłem napinacz na paski dosyć prosty bo na inny nie było pomysłu i miejsca, i dokupiłem przednie błotniki żeby w czasie jazdy po błocie nie znalazło się ono na siniku i ramie.Remont za ją mi niecałe dwie zimy. Roboty i nerwów było co nie miara bo każdy z was wie jak się coś starego ruszy to się wszystko po kolei sypie i nadaje do wymiany. Na koniec została do zrobienia nowa instalacja elektryczna do zrobienia, a także do wymiany rozrusznik który był spalony. Skusiłem się na ogłoszenie i kupiłem rozrusznik od ursusa c 330 który był przerobiony na mocowanie do ursusa c 328. Chciałem żeby nowy rozrusznik nie miał problemów z rozruchem a jednocześnie nie rozsypał się za szybko. Użyłem schematu od ursusa c 330. Trochę go przerobiłem ze względu na brak trój-wskaźnika:
Obrazek
Na koniec został problem z alternatorem który po zamontowaniu nie dawał znaku życia.

Obrazek
Po wzięciu schematu alternatora do ręki szybko stwierdziłem że za brak świecenia kontrolki odpowiada regulator napięcia który nie puszczał napięcia na uzwojenie wzbudzenia alternatora. Po wcześniejszych rozmowach z użytkownikiem rzeźnik... rozwiązałem wczoraj problem z zbyt niskim ciśnieniem smarowania w w/w silniku. Popuściła się śruba regulująca ciśnienie zaworu przelewowego. wkręciłem o obrót i teraz przy pokręceniu ile sił w rękach korbą jest 0.3 Mpa. Teraz wygląda tak. Co sądzicie?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam. Film z odpalaniem ciągnika:
https://www.youtube.com/watch?v=gffGBuG ... e=youtu.be
Awatar użytkownika
KECZO
Posty: 271
Rejestracja: 11 lip 2008, 9:21

RE: Ciągnik sam na poczciwym S320

Post autor: KECZO »

Ładnie, schludnie - podoba mi się :-)
Tylko dorób sobie jakieś proste osłony pasków przy silniku.
parafianin
Posty: 36
Rejestracja: 11 lis 2013, 20:30

RE: Ciągnik sam na poczciwym S320

Post autor: parafianin »

Bardzo fajny, włożyłeś w niego kawał dobrej roboty, błotniki od c360 mozesz z tyłu skrócić bo jak podniesiesz jakieś narzędzie na podnośniku to je pozaginasz
Grzesiek2312345
Posty: 14
Rejestracja: 07 wrz 2020, 18:34

Re: Ciągnik sam na poczciwym S320

Post autor: Grzesiek2312345 »

Witam kolego widzę ze masz skrzynie od stara podpowiedział byś jaka masz przekładnie kątową i rozmiar kół na paski klinowe i jak to chodzi u Ciebie z góry dzięki
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2556
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Ciągnik sam na poczciwym S320

Post autor: SEBRIGHT »

Widzę że kawał pracy i serca włożyłeś w tego papaja, ale teraz prezentuje się ładnie :)
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
ODPOWIEDZ