Most napędowy z jakiej maszyny ?

[tomasso]

Witam,

posiadam most napędowy w ciągniku sam, nie mogę ustalić z jakiego pojazdu on pochodzi. Most ma szerokość około 80cm, brak bębnów hamulcowych. Dyfer posiadał przelotkę by dalej przesyłać obroty na następny most lub do jakiegoś innego wykorzystania. Jest oryginalny nie skracany. Jest nabite logo prawdopodobnie litery MS. Może ktoś wie z jakiego sprzętu pochodzi?
Załączam link do zdjęć: https://www.dropbox.com/sh/iea240fxnot8 ... mC9La?dl=0

Z góry dziękuje za podpowiedzi.

[SEBRIGHT]

Wygląda że masz tam przekładnię ślimakową
Szukał bym w kierunku wózków widłowych lub coś koło tego

[tomasso]

Też tak podejrzewam, że to most od jakiegoś wózka Czechosłowackiego lub DDR.

[bergman31]

Może być też od wózka platformowego np. Stalowa Wola EK-2d?

[tomasso]

W moście występują wszystkie polskie łożyska FŁT 6 szt.

[tomasso]

W moście są popękane piasty, zastanawiam się nad wymianą na inny most ze względu na brak części zamiennych.

[anim7991]

Jak coś, to moge podać prosty patent na zwężenie mostu od poloneza

[Szycha]

Witam.
dołączę się do tematu, posiadam taki sam most w samoróbce dziku lecz cieknie mi z prawej półosi. Tam jest uszczelnienie na filc - jest inna możliwość jak to uszczelnić? Jakiś oring czy coś?

[Galar T]

Witam. Nie znam tego dyfra. Ale jak jest filc to ja bym to rozkręcił wymył i wyciął uszczelkę z bloku technicznego, tą uszczelkę wysmarował silikonem z obu stron i poskładał. Ja tak robię i nigdzie jeszcze mi nie ciekło.

[marek]

Nie ma bębnów bo rolę hamulca spełnia ślimak. To jak tym można jechać? Przecież przy zaniku napędu na ślimak np. wciśnięcie sprzęgła pojazd stanie ,,dęba" i to w miejscu.Przekładnia ślimakowa po prostu tak ma Ale są na tym świecie rzeczy o których się............. Chyba że jest tylko jeden bieg a hamowanie umiejętnym wciskaniem sprzęgła.

[SEBRIGHT]

Marek niekoniecznie stanie dęba. Przy MF70 też mam przekładnie ślimakową i po wciśnięciu sprzęgła zatrzymuje się łagodnie po kilku metrach. Przy załadowanej przyczepie opór przekładni ślimakowej nie wystarcza i trzeba pomagać hamulcem przyczepy. Może siły bezwładności ślimaka i ślimacznicy powodują że się łagodnie zatrzymuje i w tej samoróbce myślę że może być podobnie

[bergman31]

Most napędowy z przekładnią ślimakową miał przecież Fordson F. Innych hamulców w tym traktorze nie było. Jakoś to musiało działać, skoro budowano te ciągniki seryjnie przez kilka lat.

[pop]

Samohamowność przekładni zależy od kąta zębów ślimak-ślimacznica.Istnieją przecież przekładnie przyspieszające,gdzie ślimacznica napędza ślimak.

[Szycha]

Marek niekoniecznie stanie dęba. Przy MF70 też mam przekładnie ślimakową i po wciśnięciu sprzęgła zatrzymuje się łagodnie po kilku metrach. Przy załadowanej przyczepie opór przekładni ślimakowej nie wystarcza i trzeba pomagać hamulcem przyczepy. Może siły bezwładności ślimaka i ślimacznicy powodują że się łagodnie zatrzymuje i w tej samoróbce myślę że może być podobnie

U mnie jest hamulec w postaci taśmy hamulcowej z żuka zamontowany na wale kardana wychodzącym z skrzyni.
a wracając do mojego problemu chodzi mi dokładniej o dekiel który jest przykręcany na 3 śruby ( zdjęcie nr 14. które wysłał Pan z tematu )

[marek]

Oczywiście że ,,hamowalność" przekładni ślimakowej zależy od kąta wzajemnego ułożenia zębów. Teraz obejrzałem wszystkie zdjęcia. Tu jest on łagodny i dlatego to działa. Kolega otwierający temat zauważył że ta przekładnia pozwala na podłączenie z drugiej strony napędzającego ślimaka jeszcze czegoś.Koledzy którzy mieli styczność z wózkami platformowymi rozwożącymi materiały po terenie zakładów pewnie zauważyli że pod platformą przy tylnym moście w czasie jazdy kręciło się metalowe koło .Do czego służyło -nie wiem ale tak pewnie było napędzane. Mogło to być koło hamulca taśmowego

Dawno, dawno, dawno temu gdy za wciągarkę na budowie robił bloczek i siła pomocnika robiłem na zamówienia wciągarki budowlane z przekładni ślimakowych .Przekładnie były z demontażu dużych metalowych zasuw.Tam był kąt ułożenia ok 90 stopni co nie wymagało hamulca i unoszony ciężar ani drgnął po wyłączeniu silnika elektrycznego.Stąd moje sugestie gdy przeczytałem że to przekładnia ślimakowa a nie otworzyłem zdjęć

[Bolszewik]

Miałem na budowie fuchę obsługując taki właśnie żuraw. Przełącznik lewe prawe obroty - wyciąg / opuszczanie. Całość była na obrotnicy przyczepy więc obracałem żurawiem wraz z taczką betonu i opuszczałem na strop.

Przekładnia ślimakowa była 90 st. ślimacznica była z mosiądzu.

Z tego co pamiętam z zajęć PTKiM samohamowność przekładni ślimakowej zapewnia przełożenie 1:50.