Diagnoza silnika Zetor 25.

Porady i wskazówki remontowe, adresy sklepów, itp.
Szam
Posty: 132
Rejestracja: 28 paź 2014, 11:19

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: Szam »

Pedał muszę wcisnąć aż poniżej poziomu pokrywy skrzyni biegów, noga prawie za krótka. A i tak każda zmiana biegów, czy też wrzucenie biegu na postoju, kończy się zgrzytem. Wiesz na ile ustawić odległość łożyska oporowego od łap wyciskających?
Awatar użytkownika
Majo
Posty: 844
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:41

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: Majo »

Ja ustawiam na oko jak mi wygodnie dla nogi. U Ciebie skok jest dość duży.
Wyreguluj długość drążka tak, aby wygodnie można było wciskać pedał. Wg mnie pełne zasprzęglenie powinno być min 2cm przed końcem powrotu pedału do pozycji wyjściowej.
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: Wiesiek »

Nie znasz przyczyny tego białego dymu?
Szam
Posty: 132
Rejestracja: 28 paź 2014, 11:19

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: Szam »

Jeszcze nie, ale dowiem się :D. Jestem na etapie wstępnej oceny nowego nabytku. Na razie przyjmuje optymistyczną wersję, że silnik był zimny, a tego dnia była paskudna pogoda - wilgotno i zimno. Biały dym to wg. mnie nic innego jak skroplona para wodna, niczego dobrego nie wróży. Stąd moja optymistyczna wersja.
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: Wiesiek »

Hehehe.....pocieszasz się....jeśli to para, to katastrofa, pęknięta głowica i woda w cylindrach. Nie pocieszaj się , że para to z wilgotności powietrza. Jeszcze nie widziałem diesla co by był wrażliwy na wilgotną pogodę.
. Postraszyłem Cię trochę ale na pocieszenie powiem Ci że mam podobne zjawisko i głowica u mnie powinna być dobra. Właśnie walczę z tym już od tygodnia i jestem na etapie sprawdzania pompy, sekcji i wtrysków.
Awatar użytkownika
papiszon
Posty: 511
Rejestracja: 08 lis 2010, 21:10

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: papiszon »

Za duży skok jałowy sprzęgła i dlatego trudno wrzucić bieg. Odległość łożyska wyciskowego do dźwigienek to nie więcej jak 3-4 mm (standardowo). Jeśli nie można tego wyregulować cięgłem, to trzeba próbować śrubami wyciskowymi przy dźwigienkach. Wkręcając nakrętkę na śrubie, zmniejszasz luz, a odkręcając zwiększasz. Należy przy tym uważać, aby wszystkie (trzy) dźwigienki były w jednakowej odległości od łożyska.
Próba papierowa (sprawdzanie luzu międzyzębnego) polega na włożeniu paska papieru (kartonu) między tryby i obrócenie kołami zębatymi. Koła przepuszczą kartkę i po jej wyjęciu widać będzie czy luz jest za duży, za mały czy wystarczający. Poprzecinany/porwany pasek papieru, to luz za mały. Lekko pofalowany, za duży luz. Ma być pozałamywany i odzwierciedlać kształt zębów.
Szam
Posty: 132
Rejestracja: 28 paź 2014, 11:19

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: Szam »

Wiesiek napisał/a:
Hehehe.....pocieszasz się....jeśli to para, to katastrofa, pęknięta głowica i woda w cylindrach. Nie pocieszaj się , że para to z wilgotności powietrza. Jeszcze nie widziałem diesla co by był wrażliwy na wilgotną pogodę.
. Postraszyłem Cię trochę ale na pocieszenie powiem Ci że mam podobne zjawisko i głowica u mnie powinna być dobra. Właśnie walczę z tym już od tygodnia i jestem na etapie sprawdzania pompy, sekcji i wtrysków.
Pocieszam ... nie pocieszam .... , ale biały dym to skroplona para wodna. Ropa nie pali się na biało. Podtrzymuję moje stanowisko, że na zimnym, świeżo uruchomionym silniku, w niekorzystnych warunkach atmosferycznych zjawisko jest normalne. W mojej wstępnej ocenie, jeszcze do głowicy nie doszedłem, ale Twoje: "głowica powinna być dobra" nie jest pewnikiem, proponuję wziąć to pod uwagę po wyeliminowaniu przyczyny w układzie zasilania. Proszę daj koniecznie znać co ustaliłeś.

Pozdrawiam Szam
papiszon napisał/a:
Za duży skok jałowy sprzęgła i dlatego trudno wrzucić bieg. Odległość łożyska wyciskowego do dźwigienek to nie więcej jak 3-4 mm (standardowo). Jeśli nie można tego wyregulować cięgłem, to trzeba próbować śrubami wyciskowymi przy dźwigienkach. Wkręcając nakrętkę na śrubie, zmniejszasz luz, a odkręcając zwiększasz. Należy przy tym uważać, aby wszystkie (trzy) dźwigienki były w jednakowej odległości od łożyska.
Próba papierowa (sprawdzanie luzu międzyzębnego) polega na włożeniu paska papieru (kartonu) między tryby i obrócenie kołami zębatymi. Koła przepuszczą kartkę i po jej wyjęciu widać będzie czy luz jest za duży, za mały czy wystarczający. Poprzecinany/porwany pasek papieru, to luz za mały. Lekko pofalowany, za duży luz. Ma być pozałamywany i odzwierciedlać kształt zębów.
Dzięki, te informacje są dla mnie b. cenne

Pozdrawiam Szam
Grigs
Posty: 649
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: Grigs »

Biały dym może być związany z niedopalaniem ropy, zużytymi rozpylaczami, ciśnieniem nich, uszczelką pod głowicą, głowicą, przedwczesnym zapłonem, jakością paliwa?.
Szam
Posty: 132
Rejestracja: 28 paź 2014, 11:19

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: Szam »

Tak ... pod warunkiem, że para ropy (gaz), po skropleniu ujawnia się też kolorem białym, tak jak wodna. A tego nie wiem. Jeżeli tak jest to ok. pełna zgoda. Na traktorach nie znam się, ale na fizyce trochę tak. Para wodna (gaz) jest dla nas niewidoczna, dopiero po skropleniu się cząstek pary (gazu) w cząsteczki płynu (po schłodzeniu w temperaturze otoczenia), widzimy ją jako biały dym. Można zjawisko to zaobserwować w trakcie intensywnego gotowania wody w czajniku z gwizdkiem. Wg. mnie jeżeli para ropy po skropleniu daje białą mgłę, to może być tego kilka źródeł, no i wszystkie po kolei należy eliminować. Zaczynając od tych, które są najbardziej prawdopodobne. Wiem, że trochę filozofuję, szczególnie dla praktyków, chociaż wg. mnie, czasami takie podejście może pomóc w rozwiązaniu trudnych problemów. Przynajmniej mam taką nadzieję.

Pozdrawiam Szam
Awatar użytkownika
Majo
Posty: 844
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:41

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: Majo »

Na razie proponuję wyregulować łożysko oporowe. Możesz go tez nieco przesmarować. Odpalić i spróbować jak chodzą biegi i jak wyczuwalne jest działanie sprzęgła. Później ocenisz czy masz czas, ochotę i pieniądze brać się za silnik.
Spróbuj może nagrać film, żeby było widać ok. 2m ponad tłumikiem na zimnym i na zagrzanym silniku, na obrotach stałych jałowych i wysokich oraz przy rozpędzaniu. Dwa takie same, ale w różnych stanach temperaturowych silnika.
Szam
Posty: 132
Rejestracja: 28 paź 2014, 11:19

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: Szam »

Dzięki. Ok. jak już umiem wrzucać te filmy, to zrobię jak piszesz. Chociaż nie już jutro, a to z tej przyczyny, że wczoraj wymontowałem wtryski i dałem dzisiaj do ustawienia w Tucholi. Wymontowałem też rozrusznik i dałem do przejrzenia fachowcom (ważna sprawa wg. mnie). Może uda się sprawdzić też kompresję w cylindrach. Myślę , że w sobotę wieczorem filmiki będą miały szanse zaistnieć na forum. Mnie też zżera ciekawość w jakim rzeczywistym stanie jest silnik. Liczę na oceny i komentarze z Waszej strony.

Pozdrawiam szam
Grigs
Posty: 649
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: Grigs »

Jeżeli dalej będzie problem to tarcza być może nie odbija całkiem od kola zamachowego przez wyrobione zęby na wielowypuście wałka sprzęgłowego przez skręcanie gdy nie jest nasmarowany, u siebie to miałem, szlifierką sprostowałem prostoliniowość zębów wielowypustu i jak ręką odjął.
Szam
Posty: 132
Rejestracja: 28 paź 2014, 11:19

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: Szam »

Ziomas, to jest celna uwaga, dzięki. Okaże się jak rozpołowię Zetorka. Jak dokończę wstępną diagnostykę silnika, zabiorę się za to w pierwszej kolejności. Połączę to z dokładnym przeglądem skrzyni biegów. Będę meldował na bieżąco co udało się ustalić.

Pewnie powinienem zmienić temat na " Diagnostyka Zetora 25". Admin, czy to się da z mojego poziomu pomocnika traktorzysty, czy bez Twojego udziału, nie obędzie się?

Pozdrawiam Szam

P.s. Ziomas, a ta nie przepalona ropa daje też taką białą mgłę jak para wodna?
Grigs
Posty: 649
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: Grigs »

Tak.
Awatar użytkownika
Majo
Posty: 844
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:41

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: Majo »

Białe spaliny mogą być objawem złego ustawienia początku wtrysku. Niestety teraz dokładnie nie pamiętam, czy białe spaliny są oznaką opóźnionego czy zbyt wczesnego wtrysku :(
Grigs
Posty: 649
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: Grigs »

Zbyt późnego.
Szam
Posty: 132
Rejestracja: 28 paź 2014, 11:19

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: Szam »

Wtryski ustawione w Tucholi, wywalili parę podkładek, było tego co najmniej na 5-7 mm grubości łącznej, wymienili jakąś nakrętkę, która była pęknięta, wymienili jedną końcówkę. No i mam dylemat. Rzeczywiście jeden ( lewy) wtrysk był wkręcony głębiej w głowicę o te 5-7 mm. Czy to może coś oznaczać?, np. uszkodzenie gwintu wtrysku w głowicy lub coś podobnego? Wtrysków jeszcze nie odebrałem z Tucholi, to informacja telefoniczna, dlatego nie zrobiłem foto.
Mam już zacząć się bać czy to normalka:?

Pozdrawiam Szam
Grigs
Posty: 649
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: Grigs »

Pewnie ktoś nawalił podkładek miedzianych ale po co?, zwiększając w ten sposób dystans rozpylacza od komory wstępnej, czego nie wymienili jeszcze jednego rozpylacza?.
Szam
Posty: 132
Rejestracja: 28 paź 2014, 11:19

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: Szam »

Nie mam pojęcia dlaczego, to jest najlepszy zakład w Tucholi i okolicy. Od lat specjalizują się w tym. Jestem pewien, że zrobili wszystko tak jak należy. Dopytam o szczegóły w sobotę przy odbiorze wtrysków.

Może niektórzy uznają to za profanację Zetora, ale podjąłem decyzję, że wymieniam świece żarowe z oryginalnych (obie spalone), na bardziej nowoczesne i włączone w obwód równolegle, a nie szeregowo. Zleciłem już wykonanie odpowiednich redukcji, będą gotowe jutro po południu. Potrzebne jest mi to na tym etapie diagnostyki (częste uruchamianie, pogoda itp.). Redukcje będą z podkładkami miedzianymi, tak, że zawsze można będzie wrócić do oryginału. Moja deska rozdzielcza nie ma tzw. solniczki, czy takie też produkowano?

P.s. Daję dwie świece 11V o tej samej długości co oryginał w głowicę, i jedną krótszą w kolektor dolotowy. Trochę obawiam się o tę w kolektorze, czy czasami nie zaburzy przepływu powietrza?
Ciekawość mnie zżera, co też okaże się w sobotę. Oby tylko pogoda dopisała, niestety grzebię na wolnym powietrzu.
Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 676
Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

RE: Diagnoza silnika Zetor 25.

Post autor: jarekstryszawa »

Pokaż fotki tych świec. Pewnie ta w kolektorze nie zaburzy przepływu w stosunku do ori spirali, ale też i nie będzie tak efektywna w oddawaniu ciepła.
Alternatywą jest płomieniówka w dolot, tylko wtedy psuje się oryginalny kolektor wspawaniem tulejki pod świecę.
ODPOWIEDZ