Zetor 25. Zimowanie- na sucho czy z płynem?

Porady i wskazówki remontowe, adresy sklepów, itp.
Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 675
Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

Zetor 25. Zimowanie- na sucho czy z płynem?

Post autor: jarekstryszawa »

Mam dylemat czy jak do tej pory od wypustu z fabryki rytualnie na zimę spuścić wodę z bloku oraz chłodnicy i zostawić na sucho (nie przewiduję użytkowania do wiosny) czy zalać układ płynem?
Wycieków nie mam, chłodnica po generalnym remoncie (ale rdzeń stary), pompa wody po regeneracji. Węże wymienione na współczesne i tu mam obawę czy dolny krótki nie strzeli (ma widoczne nadpęknięcia)- taki urok obecnych podróbek...
W marketach można tanio kupić płyn "no name" tylko czy on nie uszkodzi chłodnicy i oringów tulei?
Woda tania i wygoda, w razie jakichkolwiek napraw odpada kłopot z jej magazynowaniem.

Co byśta zrobili?
szybki
Posty: 328
Rejestracja: 14 wrz 2013, 23:26

RE: Zetor 25. Zimowanie- na sucho czy z płynem?

Post autor: szybki »

Dobre pytanie NA TEMAT TEGO PLYNU ja rozmawialem ze Slawkiem Chrapkiem o zalaniu po zakonczonym remoncie mojego C4011 wlasnie plynem i Slawek mi to proponowal z tego co wiem jego traktory sa tez zalane pynem wiec stawiam ze plyn nie uszkadza ani chlodnicy ani oringow czy tulei inaczej by mi tego nie proponowal a wszyscy wiemy ze Slawek wie co robi oczywiscie to moja opimja na ten temat *clap*
Awatar użytkownika
Majo
Posty: 843
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:41

RE: Zetor 25. Zimowanie- na sucho czy z płynem?

Post autor: Majo »

Mój też chodzi na płynie i jedyne czym się czasami trochę martwie to zaworki oznaczone "wyprodukowano w piwnicy"... Oprócz nich jeszcze połączenie długiego węża, ale to wszystko. Żadnych problemów ze spuszczaniem wody czy obawą o zamrożenie układu. :)
Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 675
Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

RE: Zetor 25. Zimowanie- na sucho czy z płynem?

Post autor: jarekstryszawa »

Te zalety są bezdyskusyjne- konieczność spuszczania do wiader przy ewentualnych naprawach też bym przebolał, tylko czy aby przy okazji nie spowoduję wycieków...
grzegorz 1969
Posty: 250
Rejestracja: 24 mar 2013, 12:11

RE: Zetor 25. Zimowanie- na sucho czy z płynem?

Post autor: grzegorz 1969 »

Radzę zalać płynem, widzialem w ładowarce Hanomag tuleje przeżarte doszczętnie po dłuższym użytkowaniu na wodzie.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: Zetor 25. Zimowanie- na sucho czy z płynem?

Post autor: Ursus »

Dokładnie - tylko płyn. Woda nie dość, że powoduje korozję - to trzeba spuszczać. A jak spuścisz wodę, to korozja dopiero szaleje - a potrafią wtedy nawet oringi parcieć - więc nie wskazane jest zostawianie na dłużej na sucho.
Ja ostatnio właśnie pozalewałem płynem ciągniki - bo Ursusik po składaniu miał na jakiś czas wodę, żeby sprawdzić, a Super miał na czas wyjazdu do Łaz wodę - jakby trzeba np. awarię jakąś usuwać, to wodę można wylać, a płyn łapać ;) A w trasie nie ma do czego.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 675
Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

RE: Zetor 25. Zimowanie- na sucho czy z płynem?

Post autor: jarekstryszawa »

No dobra przekonaliście mnie. Teraz jaki płyn polecacie? te tanie marketowe wynalazki starczą?
Zytrix
Posty: 72
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:47

RE: Zetor 25. Zimowanie- na sucho czy z płynem?

Post autor: Zytrix »

Znajomy w c330 to już ze 3 nowe kraniki powyrzucał bo ciągle przeciekały z zalanym płynem a na wodzie nic, a co do płynu to jaki byś nie kupił na -35 stopni to powinien być dobry.
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2556
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

RE: Zetor 25. Zimowanie- na sucho czy z płynem?

Post autor: SEBRIGHT »

Popytaj po sklepach o Petrygo w wersji 'no name' - 94zł za 20L i masz na -35st
Jak będę miał chwilę dziś wieczorem albo jutro popatrzę jak to się konkretnie nazywało.

Skoro przedmówcy Cię przekonali nie będę dorzucał swoich argumentów, w każdym razie też jestem za płynem. U mnie jak zalewałem po wodzie pojawiło się kilka drobnych wycieków, głównie na miejscu łączenia węży gumowych z innymi elementami, ale usunięcie było kwestią tylko dociągnięcie opasek lub popuszczenie, poruszania wężem i ponownego dociągnięcia :)
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
Przemo
Posty: 1002
Rejestracja: 26 lip 2012, 22:48

RE: Zetor 25. Zimowanie- na sucho czy z płynem?

Post autor: Przemo »

Do ciagnika co bys nie kupił na bazie glikolu do -35 to bedzie działac nawet z tesco*yes* zawsze lepiej jak masz zalane płynem ,powietrze sie nie dostaje i nic sie nie utlenia i nie koroduje takzę kupuj 12 litrów i zalewaj
Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 675
Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

RE: Zetor 25. Zimowanie- na sucho czy z płynem?

Post autor: jarekstryszawa »

Kupiłem 3x5 litrów Shella. Ciągnik zalany, ale wpadł mi głowy jeszcze jeden koncept. Połączę harmonijnie tradycję z nowoczesnością czyli do zimowania płyn, a na lato woda ;-)

Ciągnik nie będzie stał na sucho, a w razie awarii węża latem nie będzie żal płynu...
ODPOWIEDZ