Witam,
Zwracam się po pilną pomoc do fachowców aby mi pomogli doradzić, jakim powodem są straszne jęki z okolicy koła dwumasowego i rozrusznika. Przy odpalaniu rozrusznik zaczyna strasznie wyć, po wyciągnięciu klem dopiero się uspokaja. Wróciliśmy z lasu i nagle trzydziestka przeraźliwie wyje (dzięki Bogu że w lesie do tego nie doszło ). Kolega nam wspominał że to chyba bendix. Bardzo proszę o pomoc, przedtem traktor o mało słupa nie przestawił (dobrze ze tata był w pobliżu i go zgasił ) . Będę naprawdę wdzięczny.
Straszne jęki z c330 podczas odpalania
Re: Straszne jęki z c330 podczas odpalania
Nie siedzę zbyt głęboko w temacie C-330, ale dwumasu tam na pewno nie było...
Pierwsze szukaj w rozruszniku - może od jakiegoś czasu już Ci bendiks nie odbijał i już zajechałeś łożyska w rozruszniku, dlatego wydaje różne dziwne odgłosy...
Pierwsze szukaj w rozruszniku - może od jakiegoś czasu już Ci bendiks nie odbijał i już zajechałeś łożyska w rozruszniku, dlatego wydaje różne dziwne odgłosy...
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
- chrapek3011
- Posty: 4008
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
Re: Straszne jęki z c330 podczas odpalania
Elektromagnes skleił styki...nic więcej...