Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobne wy

Przyczepy rolnicze, wozy konne, wózki transportowe itd.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: Bolszewik »

Miałem kiedyś zrobiony zaczep który przykręcało się do belki dwoma śrubami, a w dospawaną wieżyczkę wkładało się łącznik. Niestety komuś potrzebny był kawałek płaskownika i pociął .... Nie chce mi się tego odtwarzać bo więcej spawów i szlifowania niż ustawa przewiduje. Dlatego chciałem coś maksymalnie prostego nie zajmującego miejsca bo takich rzeczy używa się bardzo rzadko.

Trochę tolerancji to na zaczepie jest.
Chyba w pokombinuję z tym płaskownikiem. Spróbuję to tak zgrać żeby do blokady służył wspornik dźwigu - tego nikt nie ruszy.

Albo zawieszę zdechła mysz na postrach *lol*
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
rycho711
Posty: 83
Rejestracja: 06 paź 2013, 23:38

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: rycho711 »

Ja też szukałem maksymalnie prostego urządzenia i zrobiłem sobie coś takiego. Kupiłem belkę od C330 bo ta miała otwór na kulę dokładnie na środku, zakręciłem kulę. Żeby belka się nie przekrzywiała po prawej stornie dałem kątownik lekko go podgiąłem na jednym końcu przyspawałem śrubę którą wkładam do belki , na drugim końcu kątownika wywierciłem otwór w który wchodzi sworzeń wieszaka.

https://plus.google.com/104967351492984 ... HTxtdhq72A

Ze zdjęciem belki nie ma problemów wystarczy odpiąć trzy zawleczki. Nie bawiłem się w regulację kąta belki przy podnoszeniu TUZ-a , bo musi być stały. Wysokość TUZ-a musi być dopasowana do wysokości zaczepu przyczepki lub maszyny. U mnie akurat wypada w najniższym położeniu TUZ-a , tak że nie ma problemów z jego ustawieniem. Sprawdza się na 100%.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: Bolszewik »

Tego było mi trzeba - dziękuję.

*flower*
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
jfry
Posty: 6
Rejestracja: 03 lut 2012, 19:48

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: jfry »

Można do belki na jej końcu dospawać dwa mocne elementy w kształcie "L" /takiego przewróconego/ tak,żeby wyglądało to jak "E",w którym to "E" środkowa kreska- wyobraża sworzeń belki, a pomiędzy skrajnymi kreskami siedzi w pionie szelka .Nie wiem, czy ktoś to pojmie ,ale widziałem kiedyś takie rozwiązanie.Szkoda,że nie pamiętam gdzie, i że nie umiem rysować.A może ktoś narysuje co "poeta" miał na myśli.Pozdrawiam Jurek.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: Bolszewik »

Najprostsze co może być i bardzo skuteczne.

Profil 40x40x3, dwa otwory 13mm jedna śruba 12 z nakrętką samokontrującą. Pół cienkiej tarczy i około 45 min.

https://picasaweb.google.com/1167188366 ... 2526910306


Dziękuję za pomoc *tup*
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
KECZO
Posty: 271
Rejestracja: 11 lip 2008, 9:21

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: KECZO »

Faktycznie, uprościć już się raczej tego nie da ;)
Ja kiedyś z nudów zmajstrowałem sobie coś takiego:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/F ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/D ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/A ... directlink
Walał mi się po rozbiórce Poldka hak z niego, to go wykorzystałem ;)
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: Bolszewik »

Spora pasieka *tup*

Ty masz to zrobione porządnie bo pewnie używasz tego choć raz do roku.
Jam mam ze dwa razy przeciągnąć z podwórka do lasu rozdrabniacz. Mam mała przyczepkę samochodową to może kiedyś jakby była taka potrzeba to ją zaczepię. Chociaż przy jej ładowności 400 kg to mało prawdopodobne.
Najważniejsze jest dla mnie że mam takie ustrojstw w razie "W". Łatwo i penie instaluję nie zajmuje mi to miejsca, a i sporo regulacji wysokości jest. Co prawda trzpień z kulą nie jest w pionie przy położeniu najniższym, ale i tak można swobodnie ciągnąć przyczepę. W pionie jest na wysokości gdy przyczepa jest w poziomie. Maksymalne podniesienie umożliwia umycie rozładowanie przyczepy. W sumie jest gdzieś ze 40 cm regulacji góra / dół co wystarczy mi aż nadto.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2556
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: SEBRIGHT »

Keczo zainspirowałeś mnie swoją konstrukcją, zwłaszcza że gdzieś wala mi się taki sam hak do poldolota i już wiem jak go mogę wykorzystać :)
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Wicher
Posty: 2077
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: Wicher »

Ja mam rozwiązanie jeszcze ciekawsze-do sworznia dolnego zaczepu dospawana kula od haka... Ma to tylko jedną wadę, hak jest trochę nisko i przyczepka jest pochylona a poza tym same plusy. Temat uspawany z haka ze złomowni.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 675
Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: jarekstryszawa »

Ja mam dorobioną tylna belkę z blokada obracania (płaskowniki wchodzace w belki boczne) i hakiem z jakiegoś starego japońskiego kombiaka.

Obrazek
Awatar użytkownika
albert
Posty: 94
Rejestracja: 19 sie 2012, 17:24

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: albert »

Do swojego sama zrobiłem na szybko prosty dźwig na podnośnik, w przyszłości pewnie zrobię z tego ładowacz.
Obrazek
Dorobiłem do tego coś ala widły które można ściągać i powstał mini widlak :p
Obrazek
Obrazek
Ramię jest z profilu 120x60x3, belka zespawana jest z dwóch ceowników 100 jak i same widły też są z ceownika 100.
Pierwsze próby wypadły całkiem dobrze, filmiki z testów;
https://youtu.be/ucKJgNqQYaI
https://youtu.be/h6bfoAd5g0c
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2556
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: SEBRIGHT »

Ja wymodziłem coś takiego z gratów zalegających koło domu:
Obrazek

Kula od Poloneza, dolna belka z ceownika wymontowanego z pługa samoróbki, a reszta to chyba element trzymający szalunki przy budowie ogrodzenia. Leżało w trawie za wiatą więc czemu nie wykorzystać :)

Wysokość kuli dopasowana do konkretnej przyczepki, żeby po załadowaniu równo stała :) Niestety dolnego docisku brak, więc trzeba uważać na rozłożenie masy, żeby za dużo na tył nie załadować :D
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: Bolszewik »

Albert materiał to chyba masz za darmo bo to przepotężne zrobiłeś na 3 razy większy ciągnik....

Myślałem nad zrobieniem automatu otwierającego widły lub tak jak Ty siłownika, ale za mało używam i dałem sobie spokój.

SEBRIGHT - ja bym o jakiejś blokadzie pomyślał, bo ładowanie swoją drogą, ale jak się coś przemieści w czasie jazdy .....
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
albert
Posty: 94
Rejestracja: 19 sie 2012, 17:24

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: albert »

Niestety dziś nie ma nic za darmo... W materiał zaopatruje sie na złomie(mach) więc biorę co jest i nie wybrzydzam :p . Fakt trochę masywnie to wyszło ale zawsze można to zapiąć do większego traktora. Siłownika używam również jako cięgła zamiast tradycyjnego na śrubę rzymską.
Roman1313
Posty: 570
Rejestracja: 14 kwie 2010, 23:39

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: Roman1313 »

Glebogryzarka zrobiona bazie z silnika wsk
jest to w zasadzie I część artykułu z numeru 5/1991 Młodego Technika
II części nie posiadam ale to co najważniejsze to chyba jest.
https://goo.gl/photos/H9jBYzLqsppz1P7z7
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: Tomek_J »

Potrzeba matką wynalazków... Niedawno korzystając z przeoczenia ustawodawcy ;) który chwilowo przestał wymagac jakichkolwiek pozwoleń na wiaty zacząłem sobie takową wiatę stawiać. Po zabetonowaniu słupów i pospawaniu elementów konstrukcji powstał problem wyniesienia tejże konstrukcji i osadzenia na słupach. Więc z rozmaitych resztek, złomków i "abfalli" powstało takie coś:

Obrazek

Rura z kółkiem na końcu, osadzona w profilu zaczepianym na zaczep trzypunktowy mojego ciągnika. Na profilu wyciągarka z Castoramy. Jak widac na powyższym zdjęciu, pozwoliło mi to w pojedynkę dźwignąć duży ciężar na sporą wysokość i dość precyzyjnie osadzić we właściwych miejscach.

Obrazek

I teraz będzie ciąg dalszy: tą rurę-masz zamierzam przeciąć i zrobić ramię łamane, na siłowniku elektrycznym (w ciągniki nie mam niestety hydrauliki) ; tylko muszę znaleźć jakiś odpowiedniej mocy.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: Bolszewik »

Zacne !!!

Może zamiast elektrycznego pompa hydrauliczna ręczna - "kutana".
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: Tomek_J »

Bolszewik napisał/a:
Zacne !!! Może zamiast elektrycznego pompa hydrauliczna ręczna - "kutana".
Zacne to nie, raczej siermiężno-przaśne ;) Pompa hydrauliczna to ciekawy pomysł z uwagi na siłę, tylko że ze względów praktycznych lepiej byłoby jednak coś bardziej automatycznego, obsługiwanego bezpośrednio z kabiny. A ! Jeszcze: ta rura jest w ten profil po prostu wtykana, więc przy łamanym ramieniu będzie się też dawała obracać na boki i tym bardziej będzie toto przypominało "domowy dźwig".
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: Bolszewik »

Zacne, bo dziadek zawsze mi powtarzał ".... głową nie rękami ....".
Zamiast stawiać skrzynkę wina nieudolnym pomocnikom, lub ładować worek kasy w firmę poradziłeś sobie sam.

*tup*
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

RE: Skrzynia zapinana na podnośnik do ciągnika i inne podobn

Post autor: Tomek_J »

A mnie przed laty korepetytor z matematyki powiedział: "Ludzie dzielą się na pracowitych i inteligentnych". Powiedział mi to po tym, jak przez 40 minut rozwiązywałem w pocie czoła (i z powodzeniem) trudne zadanie, które on potem rozwiązał w minutę, korzystając z jednego sprytnego triku... ;)

A co do pomocników - nie wiem jak w innych regionach, ale u mnie z tym coraz gorzej. "Naście" lat temu było kilka osób do wynajęcia przy pracach różnych, teraz jest jeden. Pozostali żyją i mają się dobrze, ale robić im się nie chce, za to do bezzwrotnego pożyczania na piwo są zawsze pierwsi. :( Stąd zresztą konieczność dla mnie kupowania sprzętów takich, jak ostatnio, czyli cyklopa, czy samozbierającej, bo coraz częściej trzeba sobie radzić w pojedynkę.

[Edit 05.11.2016]

Ponieważ dorobiliśmy się dwóch pionowych zbiorników z PCV, mających służyć nam za silosy, powstała kwestia tego jak ładować do nich ziarno. Dźwig został z lekka zmodyfikowany, dodane zostało poziome ramię z krążkiem. Na linie została podwieszona 80-litrowa beczka z otworem fi 110 mm w dnie, zamykanym kawałkiem płyty plastikowej, działającej jak zasuwa. Na ziemi beczkę napełniam owsem (idealnie wchodzi 1 klasyczny worek), całość jest korbą wyciągana na górę. Moja stojąc na drabinie przesuwa lekko beczkę nad otwór wsypowy i odciąga zasuwę, a zboże ląduje w zbiorniku. Beczka jest opuszczana i całość zabawy powtarzamy z kolejnym workiem. Praca nie jest ciężka, no i nie ma potrzeby kupowania żmijki ani dmuchawy. A w planach mam zastąpienie wyciągarki ręcznej elektryczną - i to już będzie wersja full wypas ! :D

Obrazek

A przy okazji polecam tym z Was, którzy mieszkają w okolicach Katowic Częstochowy, czy Opola takie zbiorniki: https://www.olx.pl/oferta/zbiornik-z-wl ... 34b483b918 - Sprzedający ma tego mnóstwo i w różnych rozmiarach, nawet do 10 m3. Trwałe, wytrzymałe jak cholera, nie rdzewieją, łatwe w obróbce, szczelne, można z nich cuda zrobić:

Obrazek
ODPOWIEDZ