RetroWYWROTKA

Przyczepy rolnicze, wozy konne, wózki transportowe itd.
Awatar użytkownika
arjanprojekt
Posty: 107
Rejestracja: 28 cze 2011, 21:59

RetroWYWROTKA

Post autor: arjanprojekt »

Witam

Prace nad miom Zetorem trwają i na razie chodzi o to by zaczął wogóle jeździć. Na wystawy to pojeździ dopiero za parę lat*rolleyes* W trakcie remontów wrzucam w niego mozliwie fabryczne rzeczy ale do oryginału jeszcze daleko, ale jak powtarzam ma to być ciągnik pomocniczo-ogrodniczo-rolniczy
Obrazek
A oto wywrotką, którą na jesień zeszłego roku targał ten ciągniczek, póki nie padł mu silnik. Ucięta rama od Mercedesa z lat 60-tych. Burty dolne i podłoda drewniana 2,0x3,3m, obita od środka blachą. Nadstawki wyłącznie drewniane. Własna pompa hydrauliczna napędzana na wałek WOM. Na razie brak sprawnych hamulców i papierów, ale nie ma rzeczy niemożliwych (będzie wywrotka SAM*tup*). Kiper trzystronny firmy Meiller Kipper na oleju wodnym wywracał spokojnie 5T, teraz po wymianie pewnie więcej. Cały zestaw ważacy razem 10T, ciągnik potrafił na asflcie rozpędzić z 6biegu. Wada wywrotki są resory, jak wpadnie jedno koło w dół to środek ciężkości obciąża jedną parę kół i ciągnik nie daje rady wtedy wyciągnąć przyczepy z pełnym obciążeniem
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
brutal66
Posty: 633
Rejestracja: 17 sie 2011, 20:48

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: brutal66 »

Pozazdrościc takiego sprzętu. Ja zastanawiałem się czy swojej nie zrobić kiprującej ale zrezygnowałem- za duży wkład pracy i $$ a za rzadko by była ta funkcja u mnie używana. Ale nigdy nie wiadomo co będzie w przyszłości:)

Pozdrawiam Tomasz
Zetor 25A, Ursus C- 385, Dniepr 650, Ładowacz UNHZ 500, Pług PZ1, Piła spalinowa Drużba, Snopowiązałka, Suzuki Intruder VLR 1800, Honda PC800
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2568
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: damber »

W tej konstrukcji bardzo podoba mi się osobna pompa do kiprowania napędzana od WOM - coś dla mojego ciapka ;)
Facebook. old URSUS tractor
brutal66
Posty: 633
Rejestracja: 17 sie 2011, 20:48

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: brutal66 »

Jakis czas temu była taka pompa wraz wałkiem i całą reszta od kombajnu chyba buraczanego. cena 220 zł, zastanawiałem się czy jej nie kupić do przyczepki i zamontować na zaczepie przyczepki. To jest własnie idealne rozwiązanie dla Zetorków 25:) Ewentualnie kiper hydrauliczny na pompę elektryczną ale nawet używki są dość drogie.
Zetor 25A, Ursus C- 385, Dniepr 650, Ładowacz UNHZ 500, Pług PZ1, Piła spalinowa Drużba, Snopowiązałka, Suzuki Intruder VLR 1800, Honda PC800
Wicher
Posty: 2077
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: Wicher »

Można próbować ze zwykłą pompa zębatą i jakąś przekładnią, ale będzie to wtedy mniej zwarte niż przekładnia z kombajnu albo Cyklopa. No i trzeba troszkę pogłówkować wtedy ;)

A co do rozwiązania wywrotu w klatkach, bitkach i lawetach sprawa może być prosta i tania, ale trzeba się ze mną skontaktować na PW - wtedy wszystko objaśnię, bo to dobra legenda...
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: Ursus »

Jakoś nie mam przekonania do wywrotu elektrycznego w tego typu konstrukcjach.



Chociaż widziałem już patenty takie jak przerabiane rozruszniki, z założonymi pompami.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Wicher
Posty: 2077
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: Wicher »

Pompa na dźwignię też wchodzi w grę...

Ja widziałem kiedyś wywrotkę niemiecką z wywrotem na dwie strony powietrznym, z ładownością około 15 ton. Była zasilana z układu hamulcowego.

Szkoda, że nie ma łatwo dostępnych, tanich komponentów (siłownik powietrzny o odpowiednim skoku) bo jak ktoś zastosuje w przyczepie oś z żuka i podłączy sprężarkę do kołnierza to kosztem niewielkiego wzrostu oporów jazdy wywrot robi się sam ;)
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
brutal66
Posty: 633
Rejestracja: 17 sie 2011, 20:48

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: brutal66 »

Paweł, wywrot hydrauliczny tylko pompa napędzana elektrycznie. Takie rozwiązania są w przyczepkach samochodowych z wywrotem lub w windach niektórych autach dostawczych.
Zetor 25A, Ursus C- 385, Dniepr 650, Ładowacz UNHZ 500, Pług PZ1, Piła spalinowa Drużba, Snopowiązałka, Suzuki Intruder VLR 1800, Honda PC800
Wicher
Posty: 2077
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: Wicher »

W busikach - wywrotkach jest tak samo. Jeśli silnik ma dużą moc a pompa jest stosunkowo mała to obejdzie się bez przekładni.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: Ursus »

brutal66 napisał/a:
Paweł, wywrot hydrauliczny tylko pompa napędzana elektrycznie. Takie rozwiązania są w przyczepkach samochodowych z wywrotem lub w windach niektórych autach dostawczych.
Tak, dokładnie o coś takiego mi chodziło. Jednak jakoś nie widzę tego w przyczepie używanej w taki sposób. Wydaje mi się, że trzeba by się z tym za mocno "cackać" :)
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Wicher
Posty: 2077
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: Wicher »

W czołgach jest tak samo rozwiązany obrót wieży, silnik elektryczny napędza pompę hydrauliczną.
Tata mi kiedyś taki agregat pokazał, oczywiście radziecki.
W takiej przyczepie najlepsza jest pompa na wałek, do jakiego traktoru nie podepniesz to działą.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: Bolszewik »

Własna pompa hydrauliczna napędzana z WOM daje możliwości zabawy ....
- HDS,
- winda,
- hydrauliczne burty,
- hydrauliczna stopa,
- napęd osi w razie wtopy

możliwości jest wiele.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: Ursus »

No ja już z Arkiem rozmawiałem nt. napędu osi, bo tam jest właśnie oś z ciężarówki. Można by nawet zrobić awaryjnie taki napęd mechaniczny, normalnie na WOM, ale dobrać jakieś sensowne przełożenie - poprzez np. jakąś skrzynię biegów. Nie musiałoby się to zgrywać tak do końca idealnie z traktorem. Co najwyżej trzeba by pamiętać o tym, żeby wyłączać ten napęd tuż po wyjechaniu np. z błota.

Ale rozsądniejsze wydaje mi się - choć wymagające też nieco zabawy i poniesienia kosztów - założyć mocną pompę napędzaną przez WOM na zaczepie (chyba, że ta co jest daje radę) i do tego rozdzielacze, i silnik hydrauliczny przykręcony do tylnego mostu - wtedy można by nawet płynnie regulować napęd osi tylnej. To ciekawa opcja, tym bardziej, że przy takiej przyczepie Zetorek ma co robić i każde wspomaganie w trudnych warunkach jest na "+"
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2568
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: damber »

Własne pompy hydrauliczne stosuje się w przyczepach najczęściej dużych skorupowych i przyczepach pryzmowych, gdzie ładowność wynosi 30 ton i więcej. Po prosty zapotrzebowanie na olej jest tak duże, że z hydrauliki ciągnika by nie wystarczyło, a i często pompy są za słabe z ciągników do tych przyczep.

Osobiście dla mnie taka mała przyczepka z niezależną hydrauliką była by w sam raz do ciapka, który nie posiada fabrycznie wyjść hydrauliki siłowej.
Facebook. old URSUS tractor
Wicher
Posty: 2077
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: Wicher »

Teraz kombajny buraczane tanie, upilnować na fajansie to Ci za browara pompę z przekładnią palnikiem odetną...

Po pozyskaniu takiej pompy będzie się można zabawić ;)

A jeśli ktoś chce wywrot pneumatyczny to wykonanie siłownika może być stosunkowo proste, trzeba mieć tylko rurę gładko obrobioną w środku, i dobrego tokarza - spawacza.

Przypomniało mi się jak w środku wygląda siłownik blokady od stara 244 ;D
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
Awatar użytkownika
arjanprojekt
Posty: 107
Rejestracja: 28 cze 2011, 21:59

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: arjanprojekt »

Rozwiązanie z pompą w wywrotce jest idealne, a kipruje bez żadnego gazu na wolnych obrotach*clap* wiec i jest zapas mocy na silnik hydrauliczny. Myślałem o osi napędowej ale chyba nie będę się w to bawił bo wybawieniem z błota jest to Kacisko:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A teraz zagadka: skąd się wzięła nazwa własna tej koparko-ładowarki. Odpowiedzi sciągnięte z netu nie będą kwalifikowane*helpless*

Obrazek
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: Ursus »

Mi Chwat kojarzy się z jakimś pseudonimem z II wś, ale to chyba nie pojazd, a zgrupowanie?
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
marek_spectra
Posty: 272
Rejestracja: 02 sty 2013, 19:05

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: marek_spectra »

Chyba jednak był jakiś polski pojazd wojskowy...

Mi kojarzy sie z grą słowną, brakuje kilku liter... ale to się nie liczy, bo było by z błędem :)

sorki *blushing*:D
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: Wiesiek »

Odnośnie napędu na oś przyczepy widziałbym tutaj rozwiązanie w postaci wolnego koła i odpowiedniego przełożenia. Jeśli jedziesz po twardym równym terenie wałek od przyczepy kręci się szybciej od wałka WOM ( w pozycji zależnej oczywiście) i przeskakuje na wolnym kole. Cały układ jest wtedy rozpięty, nie sprzęzony. W przypadku poślizgu kół napędzających traktor, wałek od przyczepy kręci się wolniej, lub nawet całkowicie zatrzyma (" w razie w wtopy"). Wtedy zasprzęgli wolne koło i przekazuje napęd na przyczepę, co może bardzo pomóc w dalszej jeżdzie zestawu.
Awatar użytkownika
arjanprojekt
Posty: 107
Rejestracja: 28 cze 2011, 21:59

RE: RetroWYWROTKA

Post autor: arjanprojekt »

Obie odpowiedzi są bliskie sedna, ale czekam jeszcze na pełną.
A odpowiedzi typu "Pająk Chwat wszyskich brat" proszę nie zamieszczać*tup* zgodnie z regulaminem
ODPOWIEDZ