Strona 7 z 14
RE: Przyczepy ogólnie ....
: 08 wrz 2018, 21:53
autor: Bolszewik
Siłownik ma wysuw 800 mm, a maksymalny fabryczny wysuw to 850 mm więc jestem 5 centów w plecy.
Ale przeżyję tą "stratę".
Mam nadzieję że w przyszłym tygodniu będzie finał.
I co ja biedny będę robił .... a już wiem ....
Mam pomysła ....
*****
Test po montażu na przyczepie.
https://www.youtube.com/watch?v=q6YQ8o1_xws&t=00s
Zostało mi jeszcze dorobienie mocowania rozdzielacza i uporządkowanie przewodów.
Potem testy obciążeniowe
RE: Przyczepy ogólnie ....
: 09 wrz 2018, 10:42
autor: SEBRIGHT
Przy opuszczaniu strasznie szybko leci Ci w dół ramię - z ciężkim ładunkiem może się to okazać niebezpieczne... Jak nie masz możliwości wolniej sterować ramieniem przy pomocy rozdzielacza sugerował bym montaż zaworu dławiącego na siłownik podnoszenia ramienia...
Poza tym zgrabnie Ci to wyszło
U mnie wczoraj były pierwsze jazdy z przyczepką
Malowanie musi na razie poczekać, bo niedługo liście zaczną lecieć, a taczkować mi się nie chce, więc przyczepa póki co musi być dyspozycyjna
RE: Przyczepy ogólnie ....
: 09 wrz 2018, 12:17
autor: Bolszewik
1. Rozdzielacz ma trochę regulacji, ale ....
- nie mam wprawy w operowaniu tego typu maszyną,
- rozdzielacz nie jest umocowany jak należy,
2. Mam zawór dławiący (zrobię fotkę przy okazji), ale wiadomo że lepiej go uniknąć. Dodatkowe pytanie dać go na zasilanie czy powrót ?
3. Nie robiłem jeszcze testów pod obciążeniem.
4. Mnie też czeka masa liści .... Uzbrój się w nadstawki.
*tup*
RE: Przyczepy ogólnie ....
: 10 wrz 2018, 19:56
autor: SEBRIGHT
Wprawy z czasem nabierzesz, a na umocowanym rozdzielaczu też będzie się lepiej sterować..
Na hydraulice nie znam się na tyle żeby wiedzieć gdzie lepiej zamontować zawór dławiący, ale tak na chłopski rozum bardziej odczuwalny efekt działania będzie jak dasz go na zasilaniu, gdyż przy ruchu tłoczyska w górę/dół większa ilość oleju musi być wtłoczona/wypchnięta niż przy takim samym ruchu poprzez powrót.
U siebie nie będę się męczył z nadstawkami, tylko wykorzystam patent sprawdzony w MF70 który ma podobną przyczepkę, czyli po prostu załaduję ok metrowej wysokości skrzyniopaletę i dopiero do niej będę pakował liście
Fotki z poprzednich lat:
RE: Przyczepy ogólnie ....
: 16 wrz 2018, 8:22
autor: Bolszewik
SEBRIGHT nie myślałeś by troszkę zautomatyzować rozładunek ....
Tak to wygląda po uporządkowaniu przewodów hydraulicznych i solidnym umocowaniu rozdzielacza:
Zrobiłem próbę obciążenia, podnosiłem trajzegę ( waga ok. 100 + opór trocin i drewna ). Ramię rozłożone było na ok. 3/4. Nie było problemu z podniesieniem, natomiast tematu stabilizatora nie ominę. Przyczepa jest na resorach piórowych do tego dość wąska, przechył 15-20 cm jest wg. mnie za duży.
Mogę go częściowo ograniczyć wkładając ciasne "bałwanki" pod resory. Myślę jednak że zrobię prosty stabilizator. Korba plus składana kobyła która zmieści się w schowku pod skrzynią ładunkową.
Za to dobra informacja jest taka że nie będę potrzebował kombinować z podnoszeniem / opuszczaniem ramienia. Po tym jak zrobiłem porządne mocowanie rozdzielacza bez problemu da się je kontrolować i łagodnie opuszczać.
Standardowa pompa hydrauliczna z T-25 daję radę przy ok. 1000 obr/min.
RE: Przyczepy ogólnie ....
: 16 wrz 2018, 14:45
autor: SEBRIGHT
No i elegancko Ci wyszło
Tak szczerze - co roku myślę chociaż nad przerobieniem tylnej ścianki na otwieraną i co roku kończy się na tym, że wysypuję wywracając skrzyniopaletę do tyłu
Nie wiem czy jednak w jakąś deszczową sobotę nie wymodzę jakichś prostych nadstawek wykorzystując oryginalne otwory
RE: Przyczepy ogólnie ....
: 16 wrz 2018, 17:00
autor: Roman1313
Fajnie to wygląda ale przy takich odległościach na liście taczka spokojnie wystarcza
RE: Przyczepy ogólnie ....
: 16 wrz 2018, 20:20
autor: SEBRIGHT
Od najdalszego drzewa mam może ze 70m do kompostu, ale i tak mi się nie chce taczkować *flower*
Zresztą, nigdy nie miałem szczególnej sympatii do taczek, jak muszę to wolę używać wózka ręcznego
RE: Przyczepy ogólnie ....
: 16 wrz 2018, 20:59
autor: Bolszewik
https://www.youtube.com/watch?v=aP0GimdcA3A
*yes*
Ja mam pomysł na załadunek liści. Zgrabić na plandekę z uszami na rogach potem się załaduje dźwigiem, a zdejmie wywrotem.
Ale co by tu zmajstrować by je sprawnie zgrabić ....
RE: Przyczepy ogólnie ....
: 17 wrz 2018, 20:02
autor: SEBRIGHT
Na filmiku proste i skuteczne rozwiązanie żeby się nie siepać przy rozładunku
A dialogów ni w ząb nie rozumiem
Do zbierania liści podobno bardzo skuteczna jest zamiatarka stosowana przy traktorkach-kosiarkach Westwood - opinia znajomego który użytkował taki sprzęt.
http://ama-parts.pl/56652-kosz-zbieraja ... twood.html
Myślę że najtrudniej było by zdobyć w sensownych pieniądzach szczotkę od zamiatarki, resztę można w miarę łatwo wykonać mając wyjście wom w ciągniku
RE: Przyczepy ogólnie ....
: 17 wrz 2018, 20:17
autor: Bolszewik
Myślę że szczotka to mały problem od biedy można ją zrobić.
Napęd chyba najłatwiej hydrauliczny albo elektryczny.
WOM to mnustwo przekładni itd ....
RE: Przyczepy ogólnie ....
: 17 wrz 2018, 20:30
autor: SEBRIGHT
Czy aż mnóstwo:? Wystarczyła by jedna przekładnia kątowa, z wałkiem idącym do któregoś boku maszyny, tam przekładnia pasowa do przeniesienia napędu pomiędzy w.w. wałkiem a szczotką.
Plus jakiś siłownik hydrauliczny do otwierania kosza na liście.
Pompa we władku nie wiem czy by miała wystarczającą wydajność żeby napędzić silnik hydrauliczny o mocy wystarczającej do napędu szczotki...
RE: Przyczepy ogólnie ....
: 22 wrz 2018, 20:20
autor: Bolszewik
Stabilizator, prototyp do przymiarki:
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 03 lis 2018, 19:32
autor: SEBRIGHT
Tydzień temu przytargałem do domu taką oto cudaczną przyczepkę:
Dostałem ją za 'posprzątanie' - leżała pod hałdą śmieci, połamanych gałęzi itp - miałem zgarnąć wszystko. 6 worków poszło do pobliskiego kontenera, cała przyczepka spróchniałych gałęzi na ognisko... Początkowo myślałem że to samoróbka, jednak ma tabliczkę znamionową z numerami, niestety zdjęcie nie wyszło - jutro napiszę co ma na tabliczce. Koła 'taczkowe' z ładnie zachowanymi oponami w rozmiarze 4x8, zawieszenie na belce skrętnej (co ciekawe umieszczona jest tył do przodu porównując np z przyczepami Niewiadów). Zaczep zapieczony, lampy chyba oryginalne, ku mojemu zdziwieniu okazało się że elektryka działa
Podłoga wypadła podczas transportu (wiozłem ją na przyczepie do góry kołami), burty drewniane - niestety próchno, ale to akurat mały problem. W zasadzie to nie wiem po co mi ona, ale jak dawali za darmo to wziąłem
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 03 lis 2018, 20:51
autor: Bolszewik
Odnowić, zmodernizować używać lub sprzedać ....
Fajna zdobycz, ja mam podobną >> PSC-3 << cokolwiek to znaczy.
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 05 lis 2018, 19:03
autor: Adasiek123
Jeśli nie samoróbka,to będę strzelał-stawiam na prod.DDR,lub ruską
Swoją drogą ciekawa konstrukcja,tylko idiota by nie wziął za darmo...
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 06 lis 2018, 19:55
autor: SEBRIGHT
Patrząc po mapie, o ile się nie mylę to RFN
Spisane z tabliczki znamionowej: KALi Fahrzeugbau GmbH Reiskirchen,
Jest też numer seryjny, masa 400kg i jedno wolne pole z nie nabitym żadnym numerem.. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu roku produkcji brak
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 20 lis 2018, 22:23
autor: maly-agro
Taką oto przyczepę udało mi się zdobyć za trzy cyfrową sumkę, myślę, że jak najbardziej retro
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 21 lis 2018, 20:16
autor: Bolszewik
Jeśli kupiłeś dwuosiówkę za mniej niż tysiaka to gratulację.
Jeśli do tego ma papiery to skłonny jestem zapłakać się z zazdrości o taki fart ....
Czy tam jest najazdowy hamulec ?
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 25 lis 2018, 12:40
autor: Wicher
Ja wyrwałem jakiś czas temu D-3. Nie była w złej cenie, ale wymagała drobnych poprawek, wymiany opon bo z przodu i tyłu były inne rozmiary, nie miała elektryki, nie ma hamulców (zostały resztki najazdowego). Oczywiście bez gazety. Świetnie sprawdziła się w żniwa, ale jest dla mnie trochę niepraktyczna
Dużym plusem na pewno była praktycznie nowa skrzynia ładunkowa wykonana z niezłego drewna