Krzywy wał w kosiarce spalinowej
Krzywy wał w kosiarce spalinowej
Witam no i się zaczęło koszenie trawy, a tu mam problem z kosiarką.
Podczas koszenia mój syn uderzył chyba w kamień, bo przyznać się nie chce, a kosiarka bardzo wibruje i jest różnica w położeniu noża o jakieś 3 do 4 mm, mierzona w jednym miejscu i obrocie o 180 stopni.
Czytałem że można prostować wał nawet w kosiarce? czy ktoś już próbował i jakie były wyniki, pozdrawiam.
Podczas koszenia mój syn uderzył chyba w kamień, bo przyznać się nie chce, a kosiarka bardzo wibruje i jest różnica w położeniu noża o jakieś 3 do 4 mm, mierzona w jednym miejscu i obrocie o 180 stopni.
Czytałem że można prostować wał nawet w kosiarce? czy ktoś już próbował i jakie były wyniki, pozdrawiam.
RE: Krzywy wał w kosiarce spalinowej
Jest to bardzo częsta przyczyna wibracji kosiarek.
Kosiarki nie służą do wyrównywania terenu, zbierania złomu ,kamieni i pniaków.. Kosiarka kosi trawę po równym trawniku.
Ale do rzeczy. Mój sąsiad naprawia te kosiarki . Głównie są to skrzywione wały, z przyczyn jak wyżej. Więc on wymontowuje wał, przywozi do mnie i ja go prostuję na prasie śrubowej.
Najpierw władam w tokarkę, zaznaczam z której strony jest skrzywiony, mazakiem. Potem ustawiam na 2 wąskich pryzmach i naciskam na punkt wygięcia wału. Potem znów sprawdzam w tokarce bicie drugiego końca wału w stosunku do kła ( wkładam wygięty, krótszy koniec, do uchwytu). Po kilku takich operacjach wał jest prawie prosty, lecz nigdy nie będzie idealny. ale już można kosiarkę utrzymać w rękach.
Chyba lepiej przygotować trawnik, bo zbyt droga jest ta nauka.
Kosiarki nie służą do wyrównywania terenu, zbierania złomu ,kamieni i pniaków.. Kosiarka kosi trawę po równym trawniku.
Ale do rzeczy. Mój sąsiad naprawia te kosiarki . Głównie są to skrzywione wały, z przyczyn jak wyżej. Więc on wymontowuje wał, przywozi do mnie i ja go prostuję na prasie śrubowej.
Najpierw władam w tokarkę, zaznaczam z której strony jest skrzywiony, mazakiem. Potem ustawiam na 2 wąskich pryzmach i naciskam na punkt wygięcia wału. Potem znów sprawdzam w tokarce bicie drugiego końca wału w stosunku do kła ( wkładam wygięty, krótszy koniec, do uchwytu). Po kilku takich operacjach wał jest prawie prosty, lecz nigdy nie będzie idealny. ale już można kosiarkę utrzymać w rękach.
Chyba lepiej przygotować trawnik, bo zbyt droga jest ta nauka.
RE: Krzywy wał w kosiarce spalinowej
Mój sąsiad załatwił ta sprawę w taki sposób: zdemontował nóż załozył rurę z dwa metry i delikatnie naprostował. Operacja trwała jakieś 10 min i do tego potrzebne były dwie osoby jedna do trzymania kosiarki a druga do rury. Jak sie go pytałem dlaczego nie dał wał do prostowania to powiedział że kosiarka jest warta 250zł a ostatnim razem jak chciał zrobić to fachowo to go skasowali 200zł i nie było idealnie. A efekt prostowania rurą identyczny. Kosiarka sie dobrze prowadzi juz nie trzęsie. a z czasem koło zamachowe jakim jest nóż załatwi sprawę do zera.
RE: Krzywy wał w kosiarce spalinowej
Lepiej sobie od razu przerobić taką kosiarkę, żeby nóż był na oddzielnym wale...
Wujcio kupił sobie markową kosiarkę, pousuwał wszystkie kamienie z trawnika, wyrównał wszystko i przygotował. I tak wygiął wał, jak chce się kosić taką kosiarkę to trzeba chyba na stole ten trawnik posiać, albo co 3 lata wydawać ciężkie pieniądze na nową kosiarkę.
Wujcio kupił sobie markową kosiarkę, pousuwał wszystkie kamienie z trawnika, wyrównał wszystko i przygotował. I tak wygiął wał, jak chce się kosić taką kosiarkę to trzeba chyba na stole ten trawnik posiać, albo co 3 lata wydawać ciężkie pieniądze na nową kosiarkę.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
RE: Krzywy wał w kosiarce spalinowej
[quote]Wicher napisał/a:
Lepiej sobie od razu przerobić taką kosiarkę, żeby nóż był na oddzielnym wale...
A czy można tak zrobić z każdym silnikiem? pomysł chyba troszkę futurystyczny a czy realny?
Lepiej sobie od razu przerobić taką kosiarkę, żeby nóż był na oddzielnym wale...
A czy można tak zrobić z każdym silnikiem? pomysł chyba troszkę futurystyczny a czy realny?
RE: Krzywy wał w kosiarce spalinowej
Można znacznie prościej zabezpieczyć wał przed skrzywianiem. Ja miałem kosiarkę Viking i za każdym razem po spotkaniu noża z ciałem stałym wyginał albo łamał się aluminiowy element łączący nóż z wałem który był swego rodzaju bezpiecznikiem i najsłabszym ogniwem ale z racji że kosztował dosyć sporo postanowiłem zamontować oryginalny zestaw do koszenia w niepewnym terenie.Zasada działania była dosyć prosta do do wału przykręcało się okrągły talerz i na jego obwodzie zamocowane były 4 noże (na dwóch też dobrze kosiła) Noże były zamocowane tak że w momencie uderzenia w przeszkodę odchylały się, coś jak w kosiarce rotacyjnej.
RE: Krzywy wał w kosiarce spalinowej
Trzeba podnieść silnik do góry i zrobić sobie drugi wał podparty w dwóch punktach, przed tym silnikiem i na nim osadzić nóż. Kto widział ręczną kosiarkę rotacyjną wie o co chodzi, z przodu noże, z tyłu silnik a w środku oś. Przy zwykłym nożu trzeba by dać kółko podporowe.
A do tego czy się da... Wszystko się da, ale nie wszystko się opłaca
A do tego czy się da... Wszystko się da, ale nie wszystko się opłaca
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
RE: Krzywy wał w kosiarce spalinowej
Ja mam tak. Lekko się pcha po nierównym terenie. Regulacja wysokości od 2-3cm do 20 cm.Można kosić w każdym terenie.Koszę poza działką gdzie trafiają się niemi świadkowie byłych wydarzeń czyli flaszki itp.Musiał bym to za każdym razem czyścić a tak koszę bezstresowo.Polecam. Koła pompowane od wózka średnica 32cm.Osie trzeba skrócić tak by koła nie wychodziły poza obrys kosiarki.A kamienia o średnicy np 15-20cm wypatrzymy w każdej trawie.Wjeżdżam tym w pokrzywy i wysokie chwasty.
[URL=http://imageshack.us/photo/my-imag ... .jpg[/img]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-imag ... .jpg[/img]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-imag ... .jpg[/img]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-imag ... .jpg[/img]
RE: Krzywy wał w kosiarce spalinowej
Łebski pomysł z tak wysoką kosiarką
Ciekawe co by było gdyby nóż zamocować na bardzo twardej gumie, może wtedy by wał takich uderzeń nie dostawał.
Ciekawe co by było gdyby nóż zamocować na bardzo twardej gumie, może wtedy by wał takich uderzeń nie dostawał.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)