traktor dzik 2 1968

[GMalec]

witam mam okazje kupic dzika interesuje mnie rejestracja takiego patrzyłem na forum ale nic konkretnego sie nie dowiedziałem, ten dzik niema dokumentow i jak to jest moge sie nim poruszac po drogach? trzeba miec prawko b na niego jakies OC ? a jak policja zatrzyma? jestem w tym zielony prosze o odpowiedz

[AndrzejD21]

Możesz nim jeździć pod drogach, kupujesz OC ok.70zł.
No i prawko na ciągnik, albo samochód.
Dzik to pojazd wolnobieżny.

[snakeman1]

nie masz dokumentów =>nie zarejestrujesz=koniec tematu.

dzik jest oryginalny(produkt fabryczny=nie SAM)=>taki pojazd wolnobieżny nie musi być rejestrowany. Możesz wyjechać na drogę( trójkąt z boku)
OC - obowiązkowo musisz wykupić!!!( podasz np: nr ramy jak cie zapytają)
wówczas policji nic do tego .

pamiętaj żebyś przypadkiem nie ciągnął nie zarejestrowanej przyczepy bo to już inna sprawa.

(kolega juz ubiegł jak pisałem posta...)

[GMalec]

czyli ta przyczepke co mam z dzikiem dwu kolowej nie moge tachac za dzikiem?

[snakeman1]

musi być zarejestrowana jak każda przyczepa.zapytaj policjanta na drodze /komendzie ......

[GMalec]

ok dzieki za info

[Bolszewik]

Gzie jest napisane że każda przyczepa która porusza się za jakimkolwiek pojazdem musi być zarejestrowana ?

[snakeman1]

a gdzie jest napisane ze -nie?

[Bolszewik]

To by Policji brakło bloczków mandatowych, a wpływy do budżetu były by większe niż z fotoradarów.

[snakeman1]

wiesz konkretnie ( masz przepis/rozporządzenie) to podaj, moze do wolnobieżnych/rolniczych są inne przepisy

nie rozumiem co ma ilość bloczków policyjnych do tego tematu.Być może na wsiach policja mruży oko na rożne tematy i dobrze ... nie wszędzie tak jednak jest.

[Bolszewik]

1. Ustalono ponad wszelką wątpliwość że Dzikiem (nawet nie zarejestrowanym) wolno poruszać się po drogach, pod warunkiem jednakże że ma się wykupione stosowne OC.

2. Nie da się jeździć Dzikiem bez przyczepy z siodełkiem / lisa do niego dedykowanego. Można by go było wówczas co najwyżej prowadzić.

3. Zatem przyczepa stanowi cześć pojazdu. Nie mylić z dopinaniem drugiej przyczepy co niektórzy uskuteczniają lub o tym fantazjują.

4. Prawo nie jest po to by je łamać, ani po to by uniemożliwiać życie.

5. Wbrew wielu opinią nie wszyscy Policjanci to idioci. W razie natrafienia jednak na taki egzemplarz jest sąd. Przy kumulacji (dubelcie idiotów) jest odwołanie itd.

[krypton]

Kolego snakeman1 widziałeś kiedyś Dzika na drodze za którym szedł kierowca? Ten mały ciągniczek jest traktowany jako całość z przyczepa a przynajmniej tak był traktowany w czasach minionych. Za głębokich czasów komunistycznych powiedzmy gomułkowskich był rejestrowany w całości jako zestaw na tablicach motocyklowych. Z boku przyczepki właściciel miał obowiązek umieszczenia tabliczki z nazwiskiem i adresem jak to miało być na furmance. A zapytam? Widziałeś przyczepę n.p. D47 na której siedzi kierowca ciapka? Nie. Bo to jest przyczepa która możesz zapiąć do innego traktora. Przyczepy z Dzika nie zapniesz do niczego innego jak do owego ciągnika bez przeróbki, a więc stanowi integralną całość z w/w pojazdem. Ten temat przerabiałem z RJS-1 i uzyskałem taką odpowiedź z Wojewódzkiego Wydziału Komunikacji i podobnie złożyłem zapytanie o JUMZ budowlaną i również uzyskałem odpowiedź że tego się nie rejestruje. TZ4K14 i TV 21 też się nie rejestruje. Konieczne jest natomiast OC. pozdr.

[snakeman1]

"widziałeś kiedyś Dzika na drodze za którym szedł kierowca?"- tak widziałem nic w tym dziwnego, można tez jechać na lisku który nie jest przyczepom,
czasy minione są....minione,

Jeśli przyczepa jest integralna do pojazdu wolnobieżnego jako całość to ok zgoda. ( choć mam wątpliwość) W innym przypadku nie.

[krypton]

Nie rozumiem co miałeś na myśli mówiąc o czasach minionych. Nasze państwo jakie jest nie będę dyskutował ale posiada ciągłość prawną od 1945 roku. Na tej zasadzie nikt Ci nie każe ciapka czy sześćdziesiątkę usprawnić do normy euro5. Podobnie do Syreny 102 nikt nie zobowiazuje Cię do montażu pasów bezpieczeństwa czy zagłówków. Zmieniajac przepisy chyba ma ktoś na względzie to że istnieją jeszcze różne nietypowe pojazdy wyprodukowane przed wejściem w życie przepisu. I to jest to minione które pozostaje do dziś.

[matti1989a]

Witam z tego co tu wyżej wyczytałem to można dzika ubezpieczyć nie mając dowodu rejestracyjnego podając numer ramy w ubezpieczalni i jeździć nim prawnie po drogach, a przegląd jest niepotrzebny? Przecież jak się podłączy do niego oryginalną przyczepę to na pewno hamulce i światła muszą być sprawne, a coś to chyba musi potwierdzać (przegląd)? A jak to wygląda sprawa jakbym jechał na lisku co nie ma z tyłu świateł zawiesił bym trójkąt i starczy?

[snakeman1]

nie musisz mieć przeglądu.

czasy minione co tu jest do rozumienia?dawniej robiłeś sama> przegląd i normalnie nim jeździłeś.Zrobisz to teraz? Teraz tylko wszyscy mają problem i kombinują > czego dowodem jest ten i wiele podobnych tematów.

Trójkąt musisz mieć bo to wymóg do wolnobieżnych .Czy twój dzik musi spełnić inne wymagania tego nie wiem, co gorsza nie wie tego też cała rzesza urzędników których pytałem łącznie ze stacjami diagnostycznymi.Sadzę też, że zwykły posterunkowy tez nie będzie wiedział...
Musisz mieć jednoznaczne dowody aby się wybronić i udowodnić, ze to ty masz rację , a takich w przepisach jeszcze nie znalazłem.

Każdy może napisać co chce pamiętaj jednak, ze to ty ponosisz konsekwencje...

[GMalec]

ale z drugiej strony, jest pełno traktorow ogrodniczych typu holder tz4k14 mf70 terra vari to tego przeciez tez sie nie rejestruje to jak tym sie poruszac jezeli ktos ma działke dalej od domu i chce jechac głowna droga? mas znp wykupione oc na pojazd wolnobiezny tabliczka znamionowa na pojezdzie czy policja ma prawo sie przyczepic ze pojazd nie jest zapisany w ewidencji i niema tablic? przeglad?

[krypton]

Widzisz kolego snakeman1 jeżeli chodzi o rejestrację sama w czasach "minionych" to się mylisz. Żeby zarejestrować sama "za komuny" trzeba było mieć przede wszystkim wszystkie rachunki na podstawowe podzespoły, czyli silnik , mosty. oś przednią. W praktyce wyglądało to tak że jak miałeś papiery na silnik plus rachunek na złom samochodowy to przechodziło. Później musiałeś zrobić ocenę techniczną rzeczoznawcy PZMot. Z papierami i oceną udawałeś się do wydziału komunikacji i tam dopiero dostawałeś skierowanie na badania techniczne. W końcu po załatwieniu tych formalności mogłeś wystosować wniosek o rejestrację pojazdu typu sam .Dostawałeś wtedy skierowanie do nabicia numerów ramy. Jeżeli wtedy uzyskałeś dowód rejestracyjny i tablice to do dziś możesz to rejestrować i dalej tym jeździć legalnie bo to było w minionych czasach (musisz mieć dowód rejestracyjny). Teraz jeżeli coś takiego zrobisz nie zarejestrujesz tego. Co do OC pojazdów wolnobieżnych to nie jest tak prosto. Ubezpieczyciel może i wypisze na gębę polisę, ale trzeba mieć jakiś papier żeby to ubezpieczyć(fakturę, rachunek, umowę). W kodeksie drogowym pewnych spraw nie znajdziesz bo w polskim prawie najważniejsza jest interpretacja przepisu. Ani TZK ani TV 521 nie wymagają rejestracji (choć kiedyś można było rejestrować).Oprócz opisywanych przeze mnie RJS-1 i Jumza, przerabiałem ten temat z TV521 zarejestrowanym w 1981 roku i uzyskałem odpowiedź z Wydziału komunikacji że powyższy pojazd w chwili obecnej nie podlega rejestracji, gdyż jest zakwalifikowany jako pojazd wolnobieżny.
Czasami warto posłuchać starego diagnosty. Interpretację można uzyskać w Wojewódzkim wydziale komunikacji potrzeba tylko cierpliwości. Nadmienię jeszcze że pojazd musi być wyposażony zgodnie z warunkami dopuszczenia do ruchu dla pojazdów wolnobieżnych i jeżeli posiada jakieś dodatkowe urządzenia (łyżka , lemiesz z przodu , windę) odbiór UDT.

[Bolszewik]

UDT obowiązuje wszystkich poza rolnikami użytkującymi sprzęt we własnym gospodarstwie. Gdyby rolnik robił usługi to musi mieć UDT. Nawiasem mówiąc zeszłej zimy odgarnąłem koledze wjazd, a potem wypiłem za usługę flaszkę - powinno się mnie zlinczować *flower*
Wujek posiada TV-521 w związku z tym zasięgałem języka w temacie, nie potrzeba rejestracji konieczne jest natomiast OC rolnika (w zasadzie jest obowiązkowe jeśli się ma pow. 1 ha) lub indywidualną polisę OC. W tym pierwszym przypadku nie jest uregulowane w żaden sposób wskazanie konkretnego pojazdu, co nie jest wg. mnie za dobre. Co do drugiego to nie wiem dokładnie bo załapał się na pkt. 1. Pojazd musi być oczywiście sprawny mimo że nie podlega przeglądowi. Tu ustawodawca wykazał się resztkami rozsądku. Policjant widząc pojazd niesprawny ma obowiązek go zatrzymać i walnąć mandat. Przy pobieżnej kontroli może też łatwo stwierdzić czy pojazd jest względnie sprawny (hamulce, luz kierownicy, światła itp). Każdy normalny policjant da mandat / pouczenie za jazdę bez świateł po zmroku itp. W razie zdarzenia pojazd morze być dokładnie skontrolowany, a nawet zabrany na dokładniejsze badania. Jeśli wykażą one że był niesprawny z winy użytkownika to ubezpieczyciel prawdopodobnie nie wypłaci odszkodowania. I bardzo dobrze bo czemu ma zapłacić jak jakiś dureń ma zero hamulców lub luz dwa obroty kierownicą.

[marek]

Dodam do tematu, że mój sąsiad ma koparkę CAT a to trochę większe od dzika i placi tylko OC.Nie robi też przeglądów.gdyż w czasach gdy ta koparka wchodzila do użytku nie bylo konieczności jej rejestracji.Średnio raz na tydzień jest zatrzymywany do dmuchania w balonik.I wtedy ,,krawężniki" dziwią się że to nie ma rejestracji a drogówka nawet nie pyta bo wie że nie ma.Wniosek. Nie wszystko co jeździ po drodze musi być rejestrowane.Musi być natomiast trzeźwe, sprawne i ubezpieczone.:p