Żuk - powoli przegrzewa się

Wszystko co związane z motoryzacją
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2565
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Żuk - powoli przegrzewa się

Post autor: SEBRIGHT »

Ostatnio mam problem z moim Żuczyskiem...
Silnik mam S21 od paru lat jeżdżący na gazie- ostatnio po przejechaniu 240km w dwa dni pojawił się problem z przegrzewaniem się. Normalnie trzymał bez problemu ok 80st, teraz jadąc nawet na pusto temperatura bardzo powoli, ale cały czas rośnie, tak że po ok 50km osiąga 100st i więcej.
Termostatu od dawna nie mam, rozebrałem cały układ chłodzenia - wszystkie węże i chłodnica drożne, kamienia brak (jeżdżę na płynie), pompa wody obraca się swobodnie... Znajomy mechanik sugerował uszczelkę pod głowicą, ale nie ma żadnych oznak tzn olej czarny, pod korkiem oleju i w chłodnicy nie ma 'ciasta', kompresja do układu chłodzenia też nie idzie i już zgłupiałem co może być przyczyną...
Macie jakieś pomysły:?
Zastanawia mnie najbardziej pykanie z rury wydechowej - nagrałem filmik żeby było wiadomo o co mi chodzi...
https://www.youtube.com/watch?v=8fFJwoIbbmM
Dawniej, tzn kilka lat temu pykną sporadycznie, teraz jest to coraz częstsze...
Czyżby wypalone gniazda zaworowe:? Mogło by to być przyczyną powolnego przegrzewania się:?
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4008
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

Re: Żuk - powoli przegrzewa się

Post autor: chrapek3011 »

To prosty silnik.Ja bym zaczął od takich prostych spraw jak regulacja zaworów,przejrzałbym układ zapłonowy,świece,przewody,kopułka-palec,przerywacz...oczywiście jak wszystko ok to regulacja przerwy świec,przerwy na przerywaczu...za wczesny zapłon jak i za późny też będzie się przegrzewał...no i mieszanka powietrze-paliwo za uboga też będzie się przegrzewał.Oczywiście pewna kolejność musi być zachowana...najpierw zawory,potem zapłon a dopiero walczymy z gaźnikiem i gazem...silnik musi być nagrzany do temperatury eksploatacyjnej.
grzegorz 1969
Posty: 250
Rejestracja: 24 mar 2013, 12:11

Re: Żuk - powoli przegrzewa się

Post autor: grzegorz 1969 »

A jak z czystością chłodnicy, miałem tak w dużym ciągniku od zakupu i dopiero ją podświetlając było widać że 50% procent dokładnie zalepione, dwie godziny mycia i zero problemu.
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2565
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Żuk - powoli przegrzewa się

Post autor: SEBRIGHT »

Sławek z rzeczy które wymieniłeś świece mają ok 1000km przebiegu, wtedy też czyściłem palec i kopułkę, resztę z listy będę sukcesywnie sprawdzał ;)

Wobec chłodnicy nie mam żadnych podejrzeń - patrząc pod światło ładnie prześwituje, lejąc wodę od góry od razu leje się z dołu...
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
Pronar 82A
Posty: 257
Rejestracja: 20 mar 2008, 22:51
Lokalizacja: Opole

Re: Żuk - powoli przegrzewa się

Post autor: Pronar 82A »

Na słuch stawiam na którąś ze świec lub przerywacz-przerwa/zużycie
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12233
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Żuk - powoli przegrzewa się

Post autor: Ursus »

No to słychać trochę jakby "zapłony wypadały" ;P
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2565
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Żuk - powoli przegrzewa się

Post autor: SEBRIGHT »

Wstyd się przyznać ale jeszcze się za niego nie wziąłem... Powód - walczyłem z postawieniem garażu blaszaka, żeby Żuk spędził zimę pod dachem ;)
Fotki wrzucę niebawem w temacie garażowym...
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1540
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

Re: Żuk - powoli przegrzewa się

Post autor: marek »

,,Przegrzewa się" to gotuje Ci płyn czy tylko rośnie temperatura na zegarze? Czy te odgłosy to tylko z rury, czy słychać nierówną pracę przy silniku i silnikiem szarpie.Ponieważ nierówna praca pojawia się co jakiś czas to raczej zapłon niż zawory.Z czasem mogło Ci się wyrobić to niemetalowe koło rozrządu to zapłon się opóźnił i stąd możliwość przegrzewania.Wymień kondensator bo to pięta Achillesa w żuku.
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2565
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Żuk - powoli przegrzewa się

Post autor: SEBRIGHT »

Rośnie temperatura na zegarze - tylko raz j był bliski zagotowania, jak zamknął wskaźnik temperatury czyli pokazywało ok 110st. Silnik pracuje równo, nie szarpie, jedynie 'pyka' z wydechu...
Obecnie z racji niskich temperatur na polu jest ok, ale jak się ociepli podejrzewam że problem powróci...
Kondensator zmienię z ciekawości - wcześniej o nim nie pomyślałem ;)
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1540
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

Re: Żuk - powoli przegrzewa się

Post autor: marek »

Jeździłem żukami swoim i w pracy przez kilkanaście lat. Powiem Ci że Żuki mają generalnie tendencję do przegrzewania się latem.A to było wyjątkowo upalne. Było kilka sposobów na polepszenie chłodzenia. Po pierwsze zamieniałem na lato płyn na wodę. Lepiej odprowadza ciepło.Usuwano też oryginalną przesłonę chłodnicy a w to miejsce montowano wykonaną z siatki z drobnymi oczkami, lub nie zakładano wcale. Jednak jej brak powodował ,,zaczepki" ze strony milicji , a teraz policja przywali mandat jak w banku , więc lepiej założyć tą z siatki.Chodzi o ostre krawędzie. Termostatu nie ruszałem.Myślę że pomogło by też założenie z przodu chłodnicy elektrycznego wiatraka z jakiejś osobówki, który by dodatkowo wymuszał szybszy przepływ powietrza.Jest tam trochę miejsca a niektóre wiatraki są niezbyt grube.Co do grzechotania to nie wiem czy nie oderwała się jakaś blacha wewnątrz tłumika co w Żuku nie jest niczym nadzwyczajnym i wtedy są podobne dźwięki.Zobacz też czy termostat który jest przy kolektorze wydechowym tu gdzie łączy się z rurą wydechową i chyba służy do sterowania podgrzewania kolektora ssącego nie ma nadmiernego luzu i nie ,, grzechocze".Kiedyś u siebie długo się naszukałem co wpada w wibracje przy pewnych obrotach i okazało się że było to spowodowane właśnie tym luzem.A w Żuku gdy nawet pracuje równo na wolnych obrotach to czasami dostaje takich ,,szarpnięć". Co jest przyczyną? HGW. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2565
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Żuk - powoli przegrzewa się

Post autor: SEBRIGHT »

Dla tego egzemplarza który posiadam nie jest to normalne zachowanie się. W dniu kiedy zamknął licznik temperatury było ok 15-20st na polu, w dodatku na trasie którą często jeżdżę. Mając załadowaną około tonę drzewa na równym trzymał 80-90st, pod górę łapał prawie 100st, z góry schładzał się do 80 i kilka km później dojeżdżałem do domu mając 80-90st...
Wtedy mając załadowane ok 200-300kg, na równym trzymał mi 90-95st, pod górę dobił do 105st(pomimo załączenia ogrzewania żeby wpuścić do ukłądu zimny płyn z nagrzewnic), z górki spadł do 100, a później kilka km po równym do domu zamknął wskaźnik temperatury czyli ok 110st. Jak go wyłączyłem to jeszcze nie gotował, ale już trochę bulkało w układzie.
Jadąc kolejny raz, przy ok 5-10st na polu, włączonym ogrzewaniu i zdjętej atrapie trzymał prawidłowe 80-90st, po wyłączeniu ogrzewania i założeniu atrapy powoli dobijał do 100st, co mu się wcześniej nigdy nie zdarzało przy temperaturach poniżej 10-15st...

Zdejmowanie atrapy chłodnicy stosowałem jadąc z drzewem w upalne dni, zwłaszcza przez dłuższym podjazdem...
Swojej nie chcę ciąć, muszę gdzieś dorwać inną jeśli będzie taka przeróbka konieczna, a drugą zostawię jako oryginał ;)
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2565
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Żuk - powoli przegrzewa się

Post autor: SEBRIGHT »

Korzystając z chwilowej odwilży podjechałem do znajomego speca od Żuków i nie tylko, z regulacji stwierdził że zapłon był odrobinę za wczesny, poza tym wszystko ok. Czekam na wiosnę żeby sprawdzić czy nadal będzie się grzał - przy 0st trzymał prawidłowe 80st, nawet pod dużą górę :)
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
ODPOWIEDZ