Jak stronka startowała niespełna 3 lata temu to nawet nie marzyłem o tym, że kiedyś licznik "stuknie" 2 000 000 Fajnie, że znaleźli się ludzie, którzy chcą tworzyć ten wirtualny pomnik historii. Dziękuję wszystkim tym, co pomagali, pomagają i zapewne pomagać będą, dobrym słowem, wolnym czasem, a także dorzucając się do utrzymania tego naszego internetowego klubu.
Może za kilka lat ten fotomontaż się urzeczywistni...
Muszę przyznać, że 2 miliony odwiedzin to duży sukces. Ale to zasługa przede wszystkim Ursusów, Zetorów, Lanzów, Deutzów, RS i innych ciagników i maszyn, które mają coś takiego w sobie, że nie można się od nich uwolnić jak już się wpadnie w sidła tego hobby No i zasługa konsekwentnego Głównego Administratora Gratuluje.
Tak zobaczcie ilu już teraz ludzi czuwa nad prawidłową pracą RT ( admin, moderatorzy, korespondenci etc.) Mnie naprawdę cieszy, rozwój strony i duże zgranie ekipy. Nigdy nie przypuszczałem, że stornka o starym sprzecie rolniczym bedzia miała, aż tylu czytelników.
Druga sprawa to dobra współpraca i przed wszystkim wysiłek wielu zangażowanych osób. Mam porównanie bo niedawno próbowałem wspólnymi siłami zbudować stronkę i forum o pewnym samochodzie, który ma swoich miłosników na całym świecie. Zakończyło się na kłótniach i przepychankach, natomiast propozycje co zrobić żeby było lepiej trafiały w mur.
Tak więc zgodnie budujmy dalej. Niejedno forum internetowe może nam pozazdrościć.
Nie jedną stronkę w końcu Retrotraktor przeżył dzięki nam - ludziom, którzy się poświęcają historii maszyn i ciągników rolniczych. Pamiętam jak się zarejestrowałem to licznik zbliżał się do 2.000 a teraz przeskoczył 2 miliony. Wystarczą chęci i chęć podzielenia się swoją wiedzą na temat.
No ja tez mogę reklamować w aukcjach i filmikach....
A może teraz powiem jak natrafiłem na tą stronkę:
Z nudów oglądałem telewizję i włączyłem kanał VIVA. I DARO mówił tak:
- Ach te lato, jak się Ursusem C-330 podjeżdzało pod tzw. wysięgnik....jeśli interesują Was maszyny rolnicze to zapraszam na www.retrotraktor.pl
Fajnie, że znaleźli się ludzie, którzy chcą tworzyć ten wirtualny pomnik historii. Dziękuję wszystkim tym, co pomagali, pomagają i zapewne pomagać będą, dobrym słowem, wolnym czasem, a także dorzucając się do utrzymania tego naszego internetowego klubu.
