Forum RetroTRAKTOR

Zastanawiam się nad kupnemk ciągnika (zetor 50) jednak jestem z okolic częstochowy i w pobliżu nie mogę nic za rozsądne pieniąze trafić ( a nawet żadnego nie trafiłem jeszcze akurat zetora tego) dlatego mam pytanie jak go w miarę tanio przetransportować. Jak sami wiecie ten cągnik waży 2.5 t więc na lawete do samochodu nie można chyba doczepić (mój tata ma prawko b,c+e), lawety na C nie można nigdzie wypożyczyć, więc z tąd pytanie jak Wy transportujecie ciągniki jeżeli są gdzieś dalej i nie można nimi przyjechać na kołach ?
Jedan znalazłem ciągnik zetor 50 w dobrym stanie ale koło poznania, a z tamtąd to mógłbym chyba na przejał jechać albo poczekać na pielgrzymi Tak więc podajcie co wiecie na ten temat bo mnie już brakuje pomysłow, co do zlecenia transportu firmie to chcą zazwczyaj koło 2 zł za km, a dajmy na to 300 km w jedną stronę to jest już trochę, więcej by kosztował transporot niż ten ciągnik. :/

Najprościej pożyczyć jakąś ciężarówkę - nawet Stara z burtami i załadować, tatę za kierownicę i heja

Ursus napisał/a:
Najprościej pożyczyć jakąś ciężarówkę - nawet Stara z burtami i załadować, tatę za kierownicę i heja

właśnie z tym jest problem. W wypożyczalniach nie ma możliwości wypożyczenia samochodu na prawo jazdy kat. c, bynajmnije u mnie w Częstochowie, twierdzą, że jest dużo problemów papierkowych z wypożyczeniem tego...

u mnie w miejscowosci jest wypozyczalnia przyczep, lawet i sa lawety na 3 tony ( 50zł/doba) ...najlepiej znajdz gdzies wypozyczalnie ktora ma taka lawete i zeby samochod mial 3 tony na haku i jazda...Takie sprawy wymagają zaangazowania

a z kąd jesteś ? dzwoniłem do paru wypożyczalni i mieli max 1.8 t ładowności, a jak wtedy to wygląda prawnie jeśli laweta ma 3 t max ładowności i samochód ma tyle uciągu, ale wtedy dajmyna tozestaw waży 5.5 t, jak to wtedy wygląa prawnei gdy np wezmą Cie na wage ?

Są szwedzkie lawety, przynajmniej kolega szwedzką pożyczał. Ciągał Mercedesem 201 na lawecie golfy i corollki. Wiem że to co innego, ale mercedes też był lekki więc żeby cos takiego sie w przepisach zmieściło corollka plus laweta musiały ważyc niewiecej niż MB201. I te szwedzkie lawety były aluminiowe, czy jakies podobne i taka laweta co zabierała corollke ważyła siedemset coś kilo.
Idąc tym tropem należałoby znaleźć szwedzką lawete o masie tona dwieście i udźwidu dwa trzysta, na oko taki zetor waży dwa trzysta, co razem z lawetą daje trzy i pół tony, czyli tyle co duzy lublin.
Ursusy sadowniki ważą dwa sto z groszami i wozimy je za sprinterem, mały ferguson z kabiną waży dwa i pół i na upartego też się daje zabrać, widziałem takich co wozili. Tutaj nie ma kabiny więc mozna przyjąć te umowne dwa trzysta plus tona dwieście laweta.

Popytaj w firmach transportowych o "puste przebiegi".

Mi chodziło o wypożyczenie od kogoś znajomego - nie miałem na myśli firm. Myślę, że każdy z nas ma kogoś kto jeżdzi takimi sprzętami. Być może za zwrot kosztów paliwa + coś za fatygę pojechałby

Bolszewik napisał/a:
Popytaj w firmach transportowych o "puste przebiegi".

Bolszewik ma rację. W niektórych firmach spedycyjnych jak nie mają na danej trasie towaru to naprawdę lecą po kosztach bo to i tak lepiej niż jechać za darmo. Podzwoń do kilku firm, najlepiej z Twojej okolicy - żeby mieli Ciebie w pamięci - jak trafi im się taka sytuacja to na pewno się odezwą. Mam w pracy do czynienia ze spedytorami i na prawdę często można ostro negocjować ceny.

Jeśli sprawa jest natychmiastowa można spróbować "krzyknąć" na CB.

Jak bym miał znajomego to bym nie pytał tutaj ^^ w takim razie muszę jeszcze popytać o lawety z DMC 3 t w wypożyczalniach do tego jaiegoś busa wypożyczyć i śmignąć, powinno być ok, bo jak będę to ciągnąć passatem to jak mnie przyuważą to raczej zatrzymają

o puste przebiegi też popytam, a co do CB to mam w aucie a nawet o tym nie pomyślałem, dzięki za podpowiedź, "czasem proste rozwiązania są najtrudzniejsze"

Może popytaj w firmach z pomocą drogową. Za "najazdówkę" na trasie Kielce - Tychy zapłaciłem 300-400 zł nie pamiętam. Transportowany pojazd ważył ok. 2 tony.

drax napisał/a:
a z kąd jesteś ? dzwoniłem do paru wypożyczalni i mieli max 1.8 t ładowności, a jak wtedy to wygląda prawnie jeśli laweta ma 3 t max ładowności i samochód ma tyle uciągu, ale wtedy dajmyna tozestaw waży 5.5 t, jak to wtedy wygląa prawnei gdy np wezmą Cie na wage ?

Opolskie

drax napisał/a:
a jak wtedy to wygląda prawnie jeśli laweta ma 3 t max ładowności i samochód ma tyle uciągu, ale wtedy dajmyna tozestaw waży 5.5 t, jak to wtedy wygląa prawnei gdy np wezmą Cie na wage ?

Normalnie wygląda, pod warunkiem że ktoś ma B+E. 3,5T samochód plus przyczepa o masie samochodu

No i wszystko jasne wielkie dzięki, zostaje mi znaleźć tylko lawete w wypożyczalni z DMC 3 t zapinam do busa i lece po ciągnik jak znajdę
Jeszcze raz dzięki, temat można zamknąć

Witam.
Problem transportu tak duzego traktora mozna rozwiazac poprzez demontaz na pozespoly.Tak przywiozlem kilka rzeczy z Anglii,Niemiec.
Prosze zapytac prezesa klubu Traktor i Maszyna jak na transicie z laweta przywiozl z Holandii kilka ciagnikow(rowniez c-385)
Mysle ze do transportu Zetora 50 wystarczyloby odkrecic kola,aby wizualnie sie zmniejszyl na lawecie,kola do busa i jazda.
Temat moze juz nieaktualny,ale wybieram sie do Dukli (podkarpackie)
busem z laweta i moge cos zawiezc w tym kierunku (lub PO drodze) w ,,krzescijanskiej cenie,,

Moim zdaniem najprosciej jest popytać tak jak mówił Paweł chociażby o jakiegoś Stara czy Jelcza bądź wykorzytać te puste przeloty... Mój kolega ściągnął w taki sposób z Niemiec kombajn zbożowy. W jedną strone jechał TIRem z meblami a w drodze powrotnej przywiózł sobie kombajn

Zetora kupiłem już w grudniu i przywiozłem go na lawecie bo był to Bociek, nie było problemów.