Technologia uprawy

Rozmowy nie na temat
HARY
Posty: 149
Rejestracja: 13 sie 2010, 14:40

Technologia uprawy

Post autor: HARY »

Witam.
Zwracam się do kolegów w sprawie dla mnie nie typowej a mianowicie jaka powinna być technologia uprawy.
Mam działkę ok 20a w tej chwili jest nieuprawiana a więc zarośnięta w przewadze chwasty i perz, chciałbym na wiosnę zaorać i zasiać rośliny motylkowe dla królików . Brak mi doświadczenia jakiegokolwiek ponieważ nie jestem rolnikiem, co powinienem po kolei zrobić, pryskać czy nie przeciw chwastom.
Awatar użytkownika
klusek-rolnik
Posty: 622
Rejestracja: 20 lis 2007, 13:03

RE: Technologia uprawy

Post autor: klusek-rolnik »

Ja bym to uwlekł bronami, potem zglebogryzował, zaorał i uprawił kultywatorem z wałkami strunowymi. A potem można by to przeciw chwastom opryskać
Awatar użytkownika
drax
Posty: 440
Rejestracja: 21 paź 2009, 19:17

RE: Technologia uprawy

Post autor: drax »

moim zdaniem użycie glebogryzarki w momencie gdy perz jest na polu to samobójstwo, jeśli chce się tam coś sadzić czy siać, dużego doświadczenia nie mam, ale albo spryskałbym jakimś środkiem z glifosatem (chyba tak to się pisało, składnik roundupu), albo przeorał i zwlókł bronami w celu pozbycia się perzu, w ogóle zabiegi, które umożliwiły by pozbycie się go, ja sadziłem wierzbę energetyczną, i niestety perz zdusił ją, trochę.
Awatar użytkownika
klusek-rolnik
Posty: 622
Rejestracja: 20 lis 2007, 13:03

RE: Technologia uprawy

Post autor: klusek-rolnik »

Sama orka ugoru nie wiele pomoże. Jeśli nie chcesz glebogryzować, choć może i masz troche racji to tylko zwłókać ten ugór i go zaorać a jak pojawią się pierwsze listka chwastów, porządna dawka oprysku i to powinno po części załatwić sprawe. Lub też jeśli wiosną czy latem te chwasty są zielone to najpierw opryskać, przejechać bronami bądź wałkami strunowymi i zaorać.
darius
Posty: 315
Rejestracja: 13 paź 2009, 22:27

RE: Technologia uprawy

Post autor: darius »

W lecie opryskaj(czymś mocnym) zostaw na ok 2 tygodnie i zaoraj i to wystarczy.Ale zależy jak jest bardzo zachwaszczone.
HARY
Posty: 149
Rejestracja: 13 sie 2010, 14:40

RE: Technologia uprawy

Post autor: HARY »

Koledzy dzięki za szybką reakcję ale uporządkujmy:
1. ugór jest kilkuletni dopiero na jesieni kupiłem działkę czy bronowanie w pierwszej kolejności przed orką coś da.
2. oprysk
3. orka
4. bronowanie
5. kultywator
6.bronowanie nawożenie
7.siew
czy taka kolejność będzie ok.
piter7011
Posty: 178
Rejestracja: 28 gru 2009, 0:14

RE: Technologia uprawy

Post autor: piter7011 »

Witam mysle ze oprysk powinien byc dwókrotny bo po jednym razie wszystkich chwastów nie zlikwidujesz do zera tylko że raz wiosną a drugi na jesien po zbiorach i zasiac cos co dusi chwasty bo wtedy dopiero bedzie efekt ja w ubiegłym roku tez chciałem za jednym razem ale nie wyszło bo dodatkowo było za mokro a zasiałem gorczyce. No i zadnej glebogryzarki czy agregatu
darius
Posty: 315
Rejestracja: 13 paź 2009, 22:27

RE: Technologia uprawy

Post autor: darius »

Ja bym ci radzil w tym roku nic nie siac,tylko pole doprowadzic do ładu.Jak masz perz czyji jest ziemia kwaśna,wiec nie zaszkodzilo by zwapnować.
HARY
Posty: 149
Rejestracja: 13 sie 2010, 14:40

RE: Technologia uprawy

Post autor: HARY »

Więc bezwzględnie w pierwszej kolejności oprysk, zatem jeszcze terminy wiosna rzecz względna marzec, czy jak ten perz się dobrze zazieleni i dopiero.
Awatar użytkownika
drax
Posty: 440
Rejestracja: 21 paź 2009, 19:17

RE: Technologia uprawy

Post autor: drax »

Oczywiście jak się perz zazieleni, czyli w momencie gdy zacznie ciągnąć soki, wtedy pryskasz i roślina wchłania ten środek, przez co ginie do korzenia, wtedy zalecają przebronować pole, by zebrać tą roślinę, chociaż ja osobiście bym przeorał i dopiero przebronował w celu rozbicia ziemi. Nie wiem jak wpływa taka roślina spryskana na glebę gdy w niej zostanie, więc trzeba by się dopytać.
Awatar użytkownika
krzmaz7
Posty: 411
Rejestracja: 27 lip 2008, 10:49

RE: Technologia uprawy

Post autor: krzmaz7 »

Nie wiem czy jest sens to pryskać skoro wiosny, bo co miało wymarznąć to wymarzło, a co siedzi głęboko zakorzenione to i tak od razu nie wyjdzie.
Ja bym zrobił tak:
Jeżeli po zimie zostaną dość długie pędy tych wszystkich chwastów to polecam to dobrze stalerzować (uprawić broną talerzową) lub, jeżeli nie masz takiej możliwości to ostatecznie można najpierw zniszczyć pędy bronami a potem od razu zaorać, ale to jest raczej kiepski sposób, ponieważ chwasty podobnie jak trawa tworzą na polu darń (chyba tak to się nazywa), którą przed orką pasowałoby zedrzeć i trochę wymieszać z ziemią. Glebogryzarka przy długich pędach raczej będzie się zapychać.
Jeżeli jednak po zimie mało co z tych chwastów zostanie to proponuję jw. bronę talerzową, lub sam kultywator tylko dość głęboko (może być z pojedynczym wałem strunowym).
Po zlikwidowaniu chwastów głęboka orka.
Na koniec ciężkie brony lub agregat uprawowy na bronie redlicowej (z wałkami strunowymi). Zdecydowanie odradzam kultywator, bo jak się go zbyt głęboko wpuści w ziemie to może powyciągać z niej jakieś przyorane resztki. Ponadto po bronach czy wspomnianym agregacie uprawowym pole powinno być równiejsze.
Nie ma się co łudzić - chwasty i tak będą wyłazić z ziemi, ale można zasiać jakąś odmianę tej trawy dla królików odporną na mocne opryski od chwastów, lub pryskać opryskami, które nie niszczącymi tych roślin motylkowych.
Jeżeli chcesz siać wczesną wiosną to chyba tylko tak można to zrobić tyle, że problem z chwastami nie będzie rozwiązany, ale jeżeli te rośliny motylkowe mogą być siane później to poczekałbym trochę aż skończą się przymrozki i zrobił tak jak pisze ~mardens tzn. opryskał i poczekał 2-3 tygodnie (zależy od dawki i stężenia oprysku) aż wypali chwasty. Po dłuższym ugorowaniu i przy sporej ilości różnego rodzaju resztek roślinnych kładzenie obornika wydaje mi się zbędne. Można jak pisze ~darius dać wapno, bo to na pewno nie zaszkodzi.
Po kolei:
1. oprysk
2. uprawa (zruszenie tego ugoru) kultywatorem,
3. wapno (według uznania),
4. orka,
5. po orce można dać nawóz sztuczny,
6. brony lub agregat na bronie redlicowej z wałami strunowymi,
7. siew,
8. zależy czym siane, ale na końcu można pobronować
Tak ja to widzę, ale osobiście nie siałbym nic w tym roku tylko zajął się niszczeniem chwastów. Na wiosnę oprysk, 2-3 tygodnie później kultywator i orka. Gdy chwasty odbiją znowu oprysk, a gdy odbiją to znowu (byle tylko nie przesadzić i nie pryskać zbyt często). Gdzieś w połowie sierpnia przelecieć kultywatorem i jeżeli potem chwasty jeszcze odbiją to znowu oprysk. Na jesieni dać wapno, obornik i ładnie zaorać w ostrą skibę, żeby ziemia do wiosny złapała dobrze wilgoci po tych wszystkich zabiegach i na wiosnę 2012:
1. kultywator,
2. orka,
3. nawóz sztuczny,
4. brony,
5. siew,
6. brony
Po takiej akcji powinno być pięknie ( sie rozpisałem:D ).
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2568
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Technologia uprawy

Post autor: damber »

Jak będziesz pryskał na wiosne to zwróć uwage na temp. bo przy niskich środki chwastobójcze słabo i wolno działają.

Udanego odchwaszczania :)
Facebook. old URSUS tractor
HARY
Posty: 149
Rejestracja: 13 sie 2010, 14:40

RE: Technologia uprawy

Post autor: HARY »

Koledzy pytam, kto pyta nie błądzi, jak się ma wapno i obornik chemikiem nie jestem ale czy obornik nie jest zakwaszaczem czy te dwa elementy nie wykluczają się w danym roku?
Awatar użytkownika
drax
Posty: 440
Rejestracja: 21 paź 2009, 19:17

RE: Technologia uprawy

Post autor: drax »

ja jeszcze dodam co do oprysku, sprawdź przy jakiej wilgotności działa najlepiej dany środek, i np. takie jak roundup, deszcze nie może bodajże przez 4 czy 6 godzin padać po oprysku !
Awatar użytkownika
krzmaz7
Posty: 411
Rejestracja: 27 lip 2008, 10:49

RE: Technologia uprawy

Post autor: krzmaz7 »

HARY napisał/a:
Koledzy pytam, kto pyta nie błądzi, jak się ma wapno i obornik chemikiem nie jestem ale czy obornik nie jest zakwaszaczem czy te dwa elementy nie wykluczają się w danym roku?
~HARY kurcze masz rację. Też nie jestem chemikiem, ale faktycznie obornik dajemy na jesieni, przed orką, żeby przez zimę ładnie w ziemi zgnił, a wapno, jeżeli jest taka potrzeba na wiosnę. Przepraszam za wprowadzenie w błąd, ale fakt faktem już dawno wapna nie siałem.
kposy
Posty: 125
Rejestracja: 11 wrz 2009, 22:32

RE: Technologia uprawy

Post autor: kposy »

Koledzy chyba nikt z Was nie powiedział o tym, że perzu roundapem sie nie pozbedzie, Najlepszym zabiegiem na pozbycie sie perzu jest kultywator, broń Boże glebogryzarka
Awatar użytkownika
Pronar 82A
Posty: 257
Rejestracja: 20 mar 2008, 22:51
Lokalizacja: Opole

RE: Technologia uprawy

Post autor: Pronar 82A »

Widzę po odpowiedziach że za dużo rolników nie ma na tym forum,a rekultywacja ugoru powinna wyglądać tak:
-jeżeli zaczynamy wiosną to najpierw musimy poczekać aż chwasty,a szczególnie perz wytworzy nowe liście(ok 15 cm)
-następnie oprysk glifosatem najlepiej Roundup Energy(szybkie wchłanianie) 5 litrów na hektar(temp.powyżej zera,również w nocy)
-czekamy najlepiej 3 tygodnie(na środku piszą mniej ale skuteczność szczególnie przy niesprzyjającej pogodzie będzie niezadowalająca)
-orka głęboka
-uprawa(wałowanie,kultywator,brona lub wszystko w jednym czyli agregat)
-siew motylkowych

Tu możesz pobrać etykietę-instrukcję stosowania:

http://www.monsanto.pl/ochrona_roslin/r ... eczenstwo/

http://www.bip.minrol.gov.pl/DesktopDef ... 4&LangId=0

Pozdrawiam
kposy
Posty: 125
Rejestracja: 11 wrz 2009, 22:32

RE: Technologia uprawy

Post autor: kposy »

Nie jest tak kolego do końca, że nie mam nic wspólnego z rolnictwem bo od dziecka byłem wychowywany na gospodarce i tylko mówię z własnego doświadczenia, że jak jest mocno zaperzone pole to jednorazowy zabieg roundupem nie pomoże i powinno sie jak najwiecej tego perzu wyciągać kultywatorem.
HARY
Posty: 149
Rejestracja: 13 sie 2010, 14:40

RE: Technologia uprawy

Post autor: HARY »

Dzięki za profesjonalne porady przynajmniej trochę przybliżyło mi technologię uprawy(likwidacji ugoru) wezmę te rady do serca i rozumu a na wiosnę do pracy bo ugór jej potrzebuje.
ODPOWIEDZ