RE: Jaką szkołę wybrać?

Rozmowy nie na temat
Awatar użytkownika
piotr31
Posty: 545
Rejestracja: 07 sty 2008, 22:59

RE: Jaką szkołę wybrać?

Post autor: piotr31 »

Awatar użytkownika
marek
Posty: 1539
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: Jaką szkołę wybrać?

Post autor: marek »

Szkołę wybiera się o kierunku ,,co nam a duszy gra".Nie ma nic gorszego jak robienie tego co nas nie ,,kręci". Choć z drugiej strony trudno przewidzieć co nas zainteresuje w przyszłości.Zaczynałem jako radioamator- krótkofalowiec. Potem byłem mechanikiem, kierowcą,elektrykiem, a teraz zbieram i naprawiam stare zegary.Mając naście lat nie myślałem że będę tyle w życiu robił.Ale jak łatwo zauważyć wszystko ,,kręci" się w temacie mechaniczno-elektrycznym.I w tym temacie zacząłem edukację.
W wieku w którym jesteś już można się zorientować co lubisz robić ,a czego unikasz i tym się kieruj.
Największą tragedią jest pójście do szkoły dlatego ,, bo mój kolega z ławki tam idzie". Nie słuchaj ,,doradców" tylko zrób sobie ,,rachunek sumienia" i kieruj się tym co lubisz robić. Inaczej zmarnujesz tylko czas.I możesz minąć się z powołaniem.
O tym jakie kierunki są w danej szkole dowiesz się z neta, lub dzwoniąc do tej szkoły.
Wydaje mi się że agronom zajmuje się strukturą upraw polowych.To gryzipiórek nie pracujący fizycznie.
Awatar użytkownika
agrotechnik
Posty: 1052
Rejestracja: 24 lis 2007, 16:38

RE: Jaką szkołę wybrać?

Post autor: agrotechnik »

Tak jak powiedział mój przedmówca- kieruj się głosem sumienia i tym co lubisz robić. Znam trochę osób którzy studiują coś co muszą a nie bo chcą, więc w przyszłości nie będą robić tego co lubią, tylko to co muszą żeby mieć się za co utrzymać.

Co do przyszłego kierunku jaki sobie obrałeś, to ujmę to tak- po technikum rolniczym nie jesteś żadnym agronomem tylko technikiem rolnictwa. W technikum nauczą Cię podstaw, czyli jak masz własne gospodarstwo to nic nowego nie usłyszysz, a po technikum różnie to jest z pracą. Znam kogoś kto chodził do TMR (Technikum Mechanizacji Rolnictwa) i mimo że miał praktyki w dużym gospodarstwie to pracy nie dostał bo tam wszyscy pracownicy mają studia rolnicze. Żeby być agronomem trzeba ukończyć studia na uczelni rolniczej, czyli najpierw licencjat (albo "inżynierat", jak na UP Lublin) a potem specjalizacja na magisterce jako agronom.

Dlatego jeśli chcesz być agronomem to idź do technikum albo do ogólniaka do klasy biologiczno-chemicznej, aczkolwiek jeśli nie będziesz chciał iść na studia rolnicze to po ogólniaku nie masz nic, a po technikum jakiś zawód.

I nie zgodzę się tu z moim przedmówcą że agronom to gryzipiórek nie pracujący fizycznie, bo za biórkami w dużych gospodarstwach siedzą z reguły ludzie którzy przepracowali swoje albo mają wyższe tytuły jak magister. A specjaliści jak np magister zootechniki siedzą przez cały dzień przy zwierzętach bo tak mają pracę, a agronomowie przeważnie jeżdżą na ciągnikach. Aczkolwiek po studiach rolniczych można też dostać pracę w urzędzie związanym z rolnictwem i wtedy jest się rzeczywiście "gryzipiórkiem".
Awatar użytkownika
Mars
Posty: 790
Rejestracja: 26 lip 2013, 16:25

RE: Jaką szkołę wybrać?

Post autor: Mars »

Mechanik maszyn rolniczych, to zawód z wielką przyszłością. Te wszystkie złomy, które do nas sprowadzają z zachodu za chwilkę zaczną się sypać. Przykład. Sąsiad ma Classa i mu coś znowu padło w skrzyni. Przyjechał serwis, pooglądał i powiedział 20 tys zł. Przyszedł nasz machanik "złota rączka" coś pogrzebał przez godzinę i naprawił za 200 zł. Jak wszystko w życiu co się robi, trzeba to lubieć, bo inaczej nic z tego. Pasja w życiu odgrywa ogromną rolę i jeśli czujesz coś takiego, do któregokolwiek z podanych zawodów, to idź i bądź w tym najlepszy, jak mówi mój Tato ;), a wtedy sukces murowany ;)
Darcio
Posty: 81
Rejestracja: 11 sie 2007, 20:28

RE: Jaką szkołę wybrać?

Post autor: Darcio »

http://new.koweziu.edu.pl/kziu-ppkwz
tutaj masz charakterystykę wszystkich zawodów.
Wicher
Posty: 2077
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Jaką szkołę wybrać?

Post autor: Wicher »

Szkoła, hmmm, szkoła to nie wszystko Kolego...
Sam "od małego" chowany z kluczem w ręku, od zawsze marzyłem o zawodzie mechanika. Po gimnazjum niestety ze względów zdrowotnych (wzrok) nie uzyskałem badań potrzebnych do nauki w technikum mechanicznym. To była moja osobista tragedia, potem pół roku w technikum elektronicznym, potem reszta edukacji w liceum w klasie o profilu artystycznym...
Na studia poszedłem na technikę rolniczą i leśną, ale po dwóch tygodniach rzuciłem to w diabły i wróciłem do mechaniki. Obecnie naprawiam motocykle i nie są to chińskie skuterki i motorowerki.

To co siedzi w Tobie w końcu się o Ciebie upomni, tylko czasem trzeba postawić wszystko na jedną kartę. Masz jeszcze całkiem sporo czasu aby się nad tym zastanowić.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
ODPOWIEDZ