Strona 1 z 2

Urządzenie warsztatu

: 15 lut 2015, 17:37
autor: Franky69
Witam jak w temacie mam taki dylemat i proszę o porady jak urządzić sobie warsztat w pomieszczeniu o wymiarach 5m szerokości i 7m długości.Patrząc od przodu, czyli tych 5metrów, drzwi wejściowe mają metr i są prawie na środku, są też dwa nie duże okna na tej ścianie. W środku na prawej ścianie w samym przednim rogu są też metrowe drzwi a właściwie to przejście do stodoły, bo pomieszczenie to nic innego jak stara obora. Z tyłu małe drzwi, ale na pewno tylna ściana będzie przerobiona i chciał bym wybić duże drzwi, żeby można było wprowadzić jakiś sprzęt na warsztat. Jest tez komin bo za drugą ścianą jest tak zwana Kuchnia letnia. Dodał bym jakąś grafikę, ale zbytnio jeszcze nie wiem jak to ogarnąć. Słucham wszelkich propozycji co i jak urządzić, bo ja to tylko bałagan mogę urządzić *yes* Pozdrawiam

RE: Urządzenie warsztatu

: 15 lut 2015, 17:41
autor: rzeznik2555
Ja mam tak od czasu jak nagrałem ten film trochę doszło maszyn i się ciasno zrobiło


http://youtu.be/JS7Mn_T53Mw


:D

RE: Urządzenie warsztatu

: 15 lut 2015, 17:43
autor: mikotajl
a co chcesz żeby znajdowało sie u Ciebie w warsztacie ?? na pewno musi być stół warsztatowy i jakieś szafki na klucze :) a przed wszystkim wszystko zależy od pieniędzy jakie chcesz na to wydać :D

RE: Urządzenie warsztatu

: 15 lut 2015, 17:48
autor: Grigs
Ja mam tak od czasu jak nagrałem ten film trochę doszło maszyn i się ciasno zrobiło http://youtu.be/JS7Mn_T53Mw:D
Wszystko prócz cycków na ścianie*yes*

RE: Urządzenie warsztatu

: 15 lut 2015, 18:02
autor: Franky69
Co chcę żeby było wszystko co potrzebne, wiadomo że nie od razu ale z czasem będę doposażał w miarę możliwości. Zaczął bym od funkcjonalnego ustawienia jakiegoś stołu warsztatowego, szafę zdobyłem ostatnio tylko trzeba ją odświeżyć :D A najważniejsza rzecz na chwilę obecną to instalacja elektryczna której nie ma wcale oprócz światła na środku. Ale żeby zrobić instalację pasuję przemyśleć co i gdzie postawić, żeby później nie zabijać się w przedłużaczach.

RE: Urządzenie warsztatu

: 15 lut 2015, 18:09
autor: Mariuszczs
Tak żebyś nie szlifował, spawał przy tokarce, frezarce, tylko taki sprzęt musi być oddzielony dobrze od opiłków, odprysków.



Z doświadczenia wiem że mała stodoła to za mało na przyzwoity warsztat .

RE: Urządzenie warsztatu

: 15 lut 2015, 18:14
autor: Franky69
Wiadomo, że im więcej miejsca to super sprawa ale trzeba się jakoś zmieścić na takim metrażu. Myślę, że z dobrym pomysłem będzie OK, tokarki czy innych takich sprzętów nie przewiduję tam wciskać. Ale jak najbardziej będzie to warsztacik ślusarski, mechanika tylko jak coś to zimą z racji możliwości postawienia piecyka :D

RE: Urządzenie warsztatu

: 15 lut 2015, 19:40
autor: marek
Przede wszystkim co chcesz tam robić . Naprawiać rower czy robić remonty kapitalne np. ciągników.Do pierwszego potrzebne Ci dwa komplety kluczy i stojak na rowery ,a do drugiego tokarka ew. frezarka( bo na tokarce można frezować), wiertarka stojakowa jakaś prasa i tp.Ja miałem warsztat 4x5,5m. Drzwi były garażowe po kolei od lewej stały. kompresor z dużym zbiornikiem pneumatyczne nożyce do cięcia kątownika, duża spawarka, tokarka, Na całej ścianie na wprost stół warsztatowy z dwoma imadłami. po prawej wiertarka stojakowa. i regał na różnego rodzaju kształtowniki stalowe i części samochodowe.Na środku stał stół spawalniczy bo robiłem bramy kraty ogrodzenia.Jak się przeprowadzałem to wywiozłem jaszcze z tego pomieszczenia ok. 3 ton złomu poutykanego po kontach.I wszystko się zmieściło. Teraz mam warsztat 5x9 metrów i nie miałem gdzie postawić tokarki.To tak jak twierdzą kobiety ,,wielkość nie gra roli".:DCo do instalacji to trudno przewidzieć gdzie co będzie stało i co dokupisz.Ja miałem na każdej ścianie równo rozmierzone po dwa gniazda siłowe i przy każdym z nich zespół gniazd niskiego napięcia taki jak przy przedłużaczach po 4 wtyki.i nigdy mi nie zabrakło.

RE: Urządzenie warsztatu

: 15 lut 2015, 19:56
autor: Mariuszczs
Ogólnie ślusartwo to potrzeba sprzętu oj potrzeba . Ja mam amatorsko tokarki frezarki wiertarki duże, spawarek to już nawet nie wiem ile, piaskarkę itd i tak jeszcze brakuje . Teraz takie zimy że w dwie paliłem 6 razy w warsztaciku.
No ale piecyk musi być w razie czego .

RE: Urządzenie warsztatu

: 15 lut 2015, 21:05
autor: Franky69
Myślę że z tym ślusarstwem nie będzie tak źle, od czegoś trzeba zacząć zabawę :D Pracowałem w metalu i tak mi już zostało, coś już tam się ma spawarki też mam i w planach kolejna, tokarka jest ale trzeba ją dopracować ale i tak nie tam jej miejsce, wiertarki są, mała podręczna że tak powiem znajdzie tam miejsce. Szlifierkę dwu tarczową trzeba też gdzieś upchnąć, kotlina kowalska stoi w stodole a może by się przydała *eek*, prasę chciał bym sobie jakąś stworzyć. Poza tym latem myślę i tak oddychać świeżym powietrzem, także drzwi z tyłu i pod dach, trochę wiatki chcę zrobić żeby na głowę się nie lało.

Re: Urządzenie warsztatu

: 24 mar 2020, 11:22
autor: Wyrzynio
Cześć, trochę ciasno.. ale z dobrze przemyślaną instalacją pneumatyczną wszystko da się ogarnąć. Zacząłbym od odpowiedniego kompresora i zbiornika na sprężone powietrze, które możesz tak naprawdę wystawić na zewnątrz ;). W środku przydałyby się dobre węże pneumatyczne do zasilania narzędzi + same urządzenia pneumatyczne. W swoim warsztacie mam siłowniki pneumatyczne, szlifierkę, nitownicę, klucz oraz pistolet do malowania i piaskowania. Bardzo fajny zestaw narzędzi, który sprawdza się na co dzień. Nie wiem, czy wiesz, ale urządzenia pneumatyczne są mega trwałe w porównaniu do elektronicznych, więc myślę, że warto na samym początku zainwestować w coś, co posłuży Ci przez długi czas.

Re: Urządzenie warsztatu

: 24 mar 2020, 11:35
autor: Ursus
Kryptoreklama widzę ;) Radzić radzimy, ale spamu tutaj nie chcemy :) Linki tekstowe z posta wyrzuciłem :)

Re: Urządzenie warsztatu

: 24 mar 2020, 18:43
autor: Bolszewik
Jeśli chodzi o urządzenia pneumatyczne to poza standardową dmuchawką, pistoletem do malowania, pompką, ropownicą i mała piaskarką mam jeszcze klucz pneumatyczny i szlifierkę trzpieniową.

I tu pojawia się "problem"....

Do urządzeń pneumatycznych obrotowych należy inaczej przygotować powietrze. Potrzebny jest zawór redukcyjny (max 0,63MPa), naolejacz, przewód naolejonego powietrza (10m x 10mm). Przy tych urządzeniach jest ten problem że one nie potrzebują dużego ciśnienia, a dużej wydajności. Często ludzie podłączają klucze do małego kompresorka, cienkim sprężynkowym przewodem i ustawiają ciśnienie na 9 bar. Nie zadziała, a jak nie dadzą naolejacza to zabawka się zaciera ....

Ja u siebie zrobiłem dwie "linie" powietrza. Nie wygląda to może zbyt profesjonalnie, ale działa.

Re: Urządzenie warsztatu

: 24 mar 2020, 21:52
autor: Ursus
Naoliwiacze można montować tuż przed urządzeniem :) Ja mam tak do klucza pneumatycznego :)

Re: Urządzenie warsztatu

: 25 mar 2020, 6:36
autor: Bolszewik
Owszem, ale urządzenie staje się zwykle niewygodne / nieporęczne. Łatwo też uszkodzić przykręcony naolejacz. Poza tym pozostaje problem przewodu zasilającego w powietrze (odpowiedni przekrój).

Obrazek

Po lewej jest odwadniacz i regulator ciśnienia: dmuchanie, pompowanie, malowanie, ropowanie, piaskowanie. Każda z w/w czynności (szczególnie malowanie) wymaga regulacji ciśnienia i suchego powietrza. Natomiast przewód jest cienki i długi ponad 25 metrów.

Po prawej jest naolejacz + przewód 10mm dł. ok 6-7 metrów. Błąd jest taki że powinien być poprzedzony regulatorem ciśnienia, ale szkoda mi było kasy. Cały kompresor na zaworze regulacyjnym jest ustawiony na 0,65 MPa. Uwzględniając spadki, wahania ciśnienia itp. na wyjściu pewnie jest nominał. Można też kupić gotowe bloki do przygotowania powietrza, ale uwaga muszą mieć odpowiednią przepustowość powietrza. Właśnie te z dużą przepustowością są drogie i dlatego nie kupiłem w całości.

Mam taki klucz:

Obrazek

W zestawie jak widać jest naolejacz, ale po jego przykręceniu całość nie mieści się w walizce, olej wycieka trzeba to było rozkręcać - jeden syf.
Poza tym na długim i cienkim przewodzie klucz pracował tylko nie działał - nie miał siły. Dlatego zmodyfikowałem kompresor przez dodanie osobnego wyjścia z olejonym powietrzem.

Ursus ty masz wystarczająco duży kompresor by zrobić jak u mnie, koszt naolejacza, złączek, przewodu, trójnika itp. wyniesie ok 150 - 200 PLN.

Re: Urządzenie warsztatu

: 25 mar 2020, 22:15
autor: Borekk17
ja póki co to nie bawię się w naoliwiacze tylko co jakiś czas bezpośrednio zapodaję olej do klucza pneumatycznego i szlifierek jak przeniosę się z całym majdanem na nowy warsztat to tam dopiero zrobię całą instalację pneumatyczną od a do z bo teraz to więcej zabawy niż roboty przy kompresorku 80l

Re: Urządzenie warsztatu

: 26 mar 2020, 11:26
autor: Ursus
Tak, ale teraz mam dwa miejsca. U siebie mam 50l kompresor Pansam - śmiga ok, ale do klucza to się nadaje co najwyżej żeby koła szybciej zmienić w aucie - ale nie do jakiejś dłuższej roboty.
A na wynajętym garażu używam tego 3JW60 jak potrzebuje - to się tam z nim rozkładam - nie opłaca mi się robić tam całej linii, więc coś takiego jak masz byłoby rozsądne. Ale na razie brakuje czasu - a teraz ograniczenia - musiałbym komponentów poszukać na necie. Pomyślę nad tym.
Od dłuższego czasu - ale rzadko - korzystam z naolejacza i nigdy mi się nie uszkodził i nigdy mi specjalnie nie przeszkadzał. Bardziej sam przewód - mam te sprężynowe. Uważam, że w moim wypadku, chcąc lepiej wykorzystać klucz to przydałby mi się bardziej na akumulator albo na 230V klucz udarowy - dużo bardziej wszechstronne urządzenie.

Re: Urządzenie warsztatu

: 26 mar 2020, 13:08
autor: Grigs
rzadko używam pneumatów bo szybciej dobrymi bezszczotkowymi siecówkami nieraz idzie zrobić niż gilejdać sie z wężami, odpinać, zapinać

Re: Urządzenie warsztatu

: 26 mar 2020, 19:18
autor: SEBRIGHT
Jeśli chodzi o przewód do kompresora to jak akurat jestem zwolennikiem zbrojonego gumowego z zakutymi końcówkami. Jego jedyna wada, że sam się nie zwinie tylko czasami trza się schylić :mrgreen:
A te sprężynowe plączą się, zahaczają o różne elementy przy rozciąganiu, a i zęby można sobie wybić jak się ustrojstwo między nogami zaplącze... :lol:

Re: Urządzenie warsztatu

: 26 mar 2020, 20:04
autor: Ursus
No te zwykłe też się plączą ;) Jak mam dłuższy odcinek to na końcówce sobie zakładam sprężynowy ;)