agregat prądotwórczy do retro traktora

Rozmowy nie na temat
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: agregat prądotwórczy do retro traktora

Post autor: Ursus »

Bolszewik pisze: 11 sty 2022, 17:41 O spawaniu to nie wspominam ....
A czemu? Nie da się spawać z agregatu? Ja miałem taki pomysł by na małym agregacie od kolegi, 3 kW bodajże z dwusuwem NRD, spawać na działce zawiasy itd - migomatem inwerterowym jeśli dobrze to określam. Ale pomysł spalił na panewce, bo nie udało się dziada odpalić, choć wcześniej dla próby na sucho bez odbiorników chodził, więc bramy zawiozłem, pomontowałem ściskami, poznaczyłem, przywiozłem do siebie - i obspawane i pomalowane już zawiozłem do zamontowania. O dziwo wyszło fajnie :D
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: agregat prądotwórczy do retro traktora

Post autor: Bolszewik »

Weźmy sobie dla przykładu:

To nie jest reklama, ale studium przypadku, akurat takie urządzenia mam w pracy !!!

Agregat "Pramac" MES 8000 230V 50 Hz
moc: 6,0 kVA, moc ciągła 5,5 kW I = 26,1A, U = 230V

Spawarka MarPol MMA 200
Prąd I1 = 22A, zaś maksymalny 32A

No i już na początku wychodzi że tej spawarki nie wolno podłączyć do normalnego gniazdka ! Normalna instalacja powinna mieć zabezpieczenie 16A, Ja wiem że można wwalić większe .... Każdy jednak "cywilny" osprzęt instalacyjny ma jak byk wypisane 16A. Dlatego też spawając w/w muszę korzystać z przelotki z trójfazowego gniazda 32A. Instalacji na firmie zmieniał / "tuningował" przecież nie będę tym bardziej że za całość odpowiadam.

Jeśli podłączę pod w/w agregat to spokojnie mogę spawać, ale nie poprzez zwykłe gniazdko jednofazowe które jest na tymże agregacie. Muszę podłączyć poprzez jednofazowe (niebieskie) gniazdo które jest w stanie znieść 32 A. W przypadku tego gniazda maksymalny prąd tabliczka podaje 26A.

Nie mam pojęcia ile i jak grubą elektrodą trzeba spawać by popłynął prąd 32A do spawarki, zresztą każdy bezpiecznik jest krótkotrwale przeciążalny i ma jakąś tam charakterystykę zwłoki.

Na pałę to mogę powiedzieć że agregat do spawania powinien być dwa razy większy od spawarki.
Inna sprawa że istnieje coś takiego jak agregaty spawalnicze i to jest rozwiązanie dla profesjonalistów. Tam uzwojenie jest zaprojektowane pod spawarkę, a możliwość zasilania urządzeń elektrycznych jest tematem pobocznym lub w ogóle nie występuje.

Ponieważ mały agregacik nie ma zapasu mocy to "kleka" przy paleniu łuku elektrycznego (duży pobór prądu). Większy prąd płynący w uzwojeniu agregatu powoduje większy opór mechaniczy, silnik zwalnia, żeby to skompensować jakiś tam automat (w małym zwykle odśrodkowy) dodaje gazu.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: agregat prądotwórczy do retro traktora

Post autor: Ursus »

Dzięki za obszerne wyjaśnienie. Chociaż u mnie spawarka chyba słabsza. Mam coś takiego:
https://www.centrumspawalnicze.pl/spawa ... estaw.html
A agregat z którym chciałem to spiąć, to wygląda jak ten, ale tabliczkę sfotografuję później
Obrazek
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: agregat prądotwórczy do retro traktora

Post autor: Bolszewik »

Nie da rady ....

Ale dla ciekawości daj zdjęcia obu tabliczek znamionowych.


PS. Fajny "pierdzik" do zasilania awaryjnego domku. Piec, oświetlenie i lodówkę pociągnie bez problemu.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: agregat prądotwórczy do retro traktora

Post autor: Ursus »

Tzn to takie foto poglądowe, bo wygląda podobnie - ale ten o którym mowa ma inną podstawę, w kształcie prawie sanek jak motopompy no i mam wrażenie, że większy nieco - ale w necie za nic namierzyć fotki nie mogę.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: agregat prądotwórczy do retro traktora

Post autor: Bolszewik »

Studium przypadku ....
Dziś wykonywałem przeróbkę instalacji elektrycznej dostosowując ją do zasilania z agregatu mocowanego do ciągnika.
Ciągnik: U-360
Agregat: 18kVA
Przyłącze zasila wyłącznie budynki gospodarcze (zabezpieczenie przedlicznikowe C25).
Przeróbkę wykonałem następująco. W istniejącej tablicy wewnątrz budynku znajdowały się zabezpieczenia dla obwodu trójfazowego i trzech jednofazowych. Bezpieczniki te poprzedziłem przełącznikiem sieć - 0 - agregat ( Hager SFT440 ). Od strony sieci i od strony agregatu zamontowałem lampki kontrolne informujące o obecności wszystkich faz. Bezpośrednio pod tablicą zamontowałem wtykę agregatorową.

Uważam że to absolutne minimum w instalacji jakie trzeba wykonać.

Na wyświetlaczu agregatu pojawiła się częstotliwość 51-52 Hz w tym przełączyłem na zasilanie budynku z agregatu. Oczywiście nic się nie stało bo działało tylko kilka lamp. Następnie gospodarz chciał na próbę uruchomić młyn (silnik 7,5 kW). Częstotliwość chwilowo spadła do 45 Hz, a agregat podskoczył jak piłka.

UWAGA agregat musi być bardzo sztywno połączony na cięgłach z ciągnikiem ZERO LUZÓW.

Oczywiście po chwili częstotliwość wróciła do normy. Młyn pracował bez obciążenia, nie wiem co by się działo gdyby puścił zboże. Może jak będzie ciepło i za dnia poproszę właściciela o demonstrację.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2556
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: agregat prądotwórczy do retro traktora

Post autor: SEBRIGHT »

Tak mi się przypomniało anty-BHP jakie praktykował kolega zasilając agregatem garaż w którym miał warsztat (jedna faza). W razie braku prądu wykręcał bezpiecznik - jeszcze porcelanowe miał, odpalał agregat do niego był przedłużacz z dwoma zwykłymi wtyczkami, jedna na stałe wetknięta do agregatu, druga do byle którego gniazdka w garażu. A że nikogo przez te lata nie pokopało to naprawdę szczęście.
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
Majo
Posty: 843
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:41

Re: agregat prądotwórczy do retro traktora

Post autor: Majo »

Bolszewik pisze: 01 lut 2022, 20:08 Studium przypadku ....
Dziś wykonywałem przeróbkę instalacji elektrycznej dostosowując ją do zasilania z agregatu mocowanego do ciągnika.
Ciągnik: U-360
Agregat: 18kVA
Przyłącze zasila wyłącznie budynki gospodarcze (zabezpieczenie przedlicznikowe C25).
Przeróbkę wykonałem następująco. W istniejącej tablicy wewnątrz budynku znajdowały się zabezpieczenia dla obwodu trójfazowego i trzech jednofazowych. Bezpieczniki te poprzedziłem przełącznikiem sieć - 0 - agregat ( Hager SFT440 ). Od strony sieci i od strony agregatu zamontowałem lampki kontrolne informujące o obecności wszystkich faz. Bezpośrednio pod tablicą zamontowałem wtykę agregatorową.

Uważam że to absolutne minimum w instalacji jakie trzeba wykonać.

Na wyświetlaczu agregatu pojawiła się częstotliwość 51-52 Hz w tym przełączyłem na zasilanie budynku z agregatu. Oczywiście nic się nie stało bo działało tylko kilka lamp. Następnie gospodarz chciał na próbę uruchomić młyn (silnik 7,5 kW). Częstotliwość chwilowo spadła do 45 Hz, a agregat podskoczył jak piłka.

UWAGA agregat musi być bardzo sztywno połączony na cięgłach z ciągnikiem ZERO LUZÓW.

Oczywiście po chwili częstotliwość wróciła do normy. Młyn pracował bez obciążenia, nie wiem co by się działo gdyby puścił zboże. Może jak będzie ciepło i za dnia poproszę właściciela o demonstrację.
Podejrzewam, że mieliłby w miarę równo.
Przy uruchomieniu silnika był udar, który obciążył mocno napęd agregatu, czyli traktor. A przy zasypywaniu zboża obciążenie nie rośnie tak gwałtownie.

Daj znać jak spisuje się traktor przy większym obciążeniu agregatu.

Dzisiaj w robocie myśleliśmy jak zrobić awaryjne zasilanie domu, w tym pompy ciepła z agragatu w razie jakichś większych awarii sieci. W teorii taki 18kW ogarnie temat, ale producent pisze, że wymaga ok 50KM napędu. I tu moje pytanie czy mój Zetor 25 z silnikiem 30-tki ogarnąłby ten agregat chociaż na poziomie 80% 😊
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: agregat prądotwórczy do retro traktora

Post autor: Bolszewik »

Przypomnij się marzec - kwiecień to spróbuję zorganizować pokaz - eksperyment.
Może nagram jakiś filmik.

Kolega podłącza taki agregacik do C-330, ale obciążaliśmy go max 5 kW.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
MaciejLip
Posty: 41
Rejestracja: 12 lut 2020, 20:16

Re: agregat prądotwórczy do retro traktora

Post autor: MaciejLip »

Znane jest spalanie na 1h pracy tego C330 wraz z tym agregatem?
ODPOWIEDZ