kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Wszystko o naszych Ursusach
arkoarek
Posty: 70
Rejestracja: 17 kwie 2007, 10:53

kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: arkoarek »

witam kupiłem niedawno traktorek c 328
maska już od 330 i przednia oś płaska ale wspornik jakiś dorabiany ogólnie w stanie bardzo zaniedbanymi zniszczonym
i się zaczeło
do oleju dostawała się woda po zdięciu miski okazało się że cieknie na tuleii tak ok jedna kropla na 2 sek dość mocno ale kupiłem uszczelniacz do chłodnic (taki sypany firmy K2) i odrazu pomogło
wyciekał olej między obudową sprzęgła a blokiem
rozkreciłem na dwie połówki
i wymieniłem uszczelkę, plus oring na wałku rozrządu plus uszczelniacz na wale
założyłem wkłady filtrów paliwa bo ich nie było
wymieniłem wspornik klawiatury bo był pęknięty na odpreżniku plus czyszczenie i ustawianie zaworów(wydaje mi się że sprężyny zaworowe coś lekko chodzą bo udało mi się ręką wciskać zawory chyba powinien być większy opór)
gruntowne czyszczenie alternatora rozrusznika
wspomnę też o braku oleju kolumnie kier. i zwolnicach
podpiołem tez instalacje co nieco poskręcałem
no i wymyłem 2 butelki AKRY i ze 2 l ropy i nareście wstępny przegląd ma za sobą
zimą jak pogoda pozwoli bo mam nieogrzewany garaż postaram sie gruntownie zając się i przygotować go na wiosnę
wymienię tulejki na osi podnośnika może pierścienie podnośnika i zregeneruję rozdzielacz
mam teraz kilka pytań
czy ktoś ma instrukcję do pompy wtryskowej takiej:
Obrazek

głównie chodzi mi o pokrętło chyba do podania większej dawki paliwa na zdięciu widać pod pompą wody a nad obudową koła napędu pompy wtryskowej obraca się w lewo po czym samo wraca
do czego to jest?
a największy chyba problem to że ciężko pali
zalewam go ciepłą wodą i kręcę to tylko dym z rury widać, muszę wtrysnąć samostartu to dopiero odpali jak jest ciepły to pali nawet ładnie
na początku jak jeszcze się rozgrzewa to lekko zadymi na ciemno ale później podczas głębokiego orania na obrotach nie widać żeby kopcił i nawet czuję się że ma siłę
nie wiem jeszcze ile pali i czy bierze olej podczas orki 3,5 godziny raczej nie ubyło
i teraz pytanko?
co może być przyczyną tego kiepskiego palenia (domyślam się)ale od czego zacząć?
wtryski sprawdzić ewentualnie wymienić końcówki
pompa wtryskowa (nie wiem czy takie jeszcze regenerują bo słyszałem że od 328 już nie)
głowica (może te słabo trzymające sprężyny zaworowe bo jak pamiętam w polonezie to tylko trzonkiem młotka mogłem ugiąć zawór a tu dość mocno kciukiem, nie wiem jak to jest w traktorkach bo pierwszy raz rozbieram 328)
może pierścienie tłokowe?
jeszcze nie sprawdzałem ciśnienia bo nie mam czym
może ktoś się spodkał s takim problemem i ma dobrą i mało kosztowną radę?
dodam jeszcze ze podczas orki po ok 3 godz nonstop zaczeła lekko migać kontrolka oleju ale tylko na obrotach pod obciążeniem, ale na wolnych obrotach nie zapalała się
domyślam się że to duża wina oleju zwykły superol z beczki narazie zalałem taki na pierwsze uruchomienie po uszczelnieniu wycieku wody
później pomyślę może o czymś trochę lepszym bo superol jak się rozgrzeje to coś bardzo rzadki się robi
a może ktoś wie co jeszcze można podlać zamiast samostartu? a jeszcze jedno
gdzie oprócz tabliczek można znaleźć numery silnika czy korpusu w 328
ziom c-328
Posty: 44
Rejestracja: 17 cze 2007, 12:03

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: ziom c-328 »

Zamiast samostartu rozrób ropę i olej (byle jaki) pół na pół i wlej w filtr powietrza (jest tam dziura na kolanku filtra) lepsze niż auto start. A na moje to jest c-325 (foto pompy) ja mam c-328 i mam inną pompę i nie mam wlewu oleju koło pompy , nie wiem czy się nie mylę ale masz c-325. Masz foto całego ciągnika? :)

P.S. Postaraj się pisać bezbłędnie - zalecam Firefoxa 2.0 z funkcją słownika - zaznacza błędy. - Ursus
arkoarek
Posty: 70
Rejestracja: 17 kwie 2007, 10:53

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: arkoarek »

raczej nie zachacza to pokrętło ale mogę jeszcze sprawdzić i pokombinować
w każdym razie kedy pracuje jak przekręcam to pokrętło nie ma żadnej zmiany pracy silnika ale pokombinuje przy odpalaniu
jedną świece żarową mam sprawną i założę jeszcze drugą ale któregoś razu włożyłem poalarkę do filtra podczas odpalenia i raczej nie wiele pomogło takie podgrzanie powietrza problem chyba jest w czym innym z tym ciężkim paleniem
a do kolegi ziom c328
nie łapie tej ropy z olejem nie wiem czy to pomoże do odpalenia bo samostart ma w sobie głównie eter który jest bardzo łatwo zapalny moim zdaniem nie zapali się tak szybko ta ropa z olejem
a może się mylę
raczej nie jest to 325 jak wyczytałem tu na forum skrzynia miała inny frez na wałku głównym
dość dziwna jest ta pompa ma dwa bagnety do sprawdzania olejujeden w przyśpieszaczu a drugi e korpusie
zdiecia w obecnym wyglądzie jeszcze nie mam ale mam jeszcze zdięcie sprzedawcy jeszcze w zaniedbanym stanie
później wkleje bo coś mi net szwankuje
a dziś podczas pracy rozpadła się pompa wodna aby dokończyć zdiołem koło pasowe okeciłem oś dość ścisło szmatą se smarem o zacisnołem paskiem i nawet przestało cieknąć więc mogłem dokończyć pracę a w poniedziałek śmigam do sklepu po nową pompę, może wezmę wtryski do regeneracji jak zlokalizuję jakiegoś mechaniora lub muszę się dowiedzieć gdzie jest sklep w Rawie Maz podobno tam też na miejscu mają warsztat
ziom c-328
Posty: 44
Rejestracja: 17 cze 2007, 12:03

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: ziom c-328 »

ja miałem c-328 silnik był wykot mieszałem ropę z olejem i palił zimom , mniej kosztuje ropa i olej niż auto stert :p
arkoarek
Posty: 70
Rejestracja: 17 kwie 2007, 10:53

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: arkoarek »

ok to tą mieszankę ropy z olejem mam wlać do filtra czy do kolektora ssącego(np przez otwór świecy żarowej) bo jak wleję do filtra to doleci do miski z olejem filtrującym
a i ile tego nalać?
a co do wlewu oleju na obudowie koła napędu pompy to 328 miały taki wlew zamiast tego na deklu zaworów jak w 330
pank
miałeś racje jak jest zimny to pokrętło załapuje a po zmniejszeniu gazu wraca w pon. spróbuje odpalić z przyśpieszaczem zobaczę co będzie
oto zdięcie jeszcze sprzedawcy Obrazek
ziom c-328
Posty: 44
Rejestracja: 17 cze 2007, 12:03

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: ziom c-328 »

Obrazek
wlej w 1(na foto zaznaczyłem) . Ja lałem w 2(na foto) miałem tam dziure
a ile to od ciebie zależy!!


jacek f 22 napisał/a:
Witam świecące się ciśnienie oleju nie jest spowodowane olejem Superol jest to olej myślę stosowany przez większość użytkowników ja sam leje Superol CC i jest wszystko ok.
W miejsce czujnika oleju wkręć zwykły manometr i ciśnienie przy ok 500 obr. powinno być w granicach 5 atm.
A co do rozruchu to na zimę polecam opalarkę do farby to taka suszarka o dużej mocy włóż ją w kolektor i dwa obroty wału i już odpalony.Miałem swego czasu podobne problemy i po wymianie tłoków i pierścieni no i głowica po regeneracji jest wszystko ok.
Jak widzisz przyczyn ciężkiego rozruchu może być wiele.



ja tez leje superol i jest wszystko ok. arkoarek a może masz czujnik popsuty .
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: Wiesiek »

witam!
pokrętło,o które pytasz w pompie to ogranicznik dawkowania paliwa
przekręcając maksymalnie do siebie ,a wiec w lewo przy nastawionym ręcznym gazie powinien kliknąc
słuzy do odpalania zimnego silnika
kiedy silnik odpali, musisz szybko ując reczny gaz do max, wtedy pokrętło odskoczy i dodac na powrót gazu ustawiając minimalne obroty silnika
-nigdy nie gazuj zimnego lub nie obciazonego silnika!!!
odnosnie suszarki do włosów to dobry i dosc bezpieczny sposób
ja dawniej odpalałem swoją 25tke przy pomocy tzw "cygaro"- kawałek szmaty zamocowanej na drucie i skropionej denaturatem, odpalonej i trzymanej podczas rozruchu przy kolektorze ssacym po poprzednim odkreceniu filtru powietrza,bardzo skuteczny ale niebezpieczny sposób ze wzgledu na bezpieczenstwo p.poż.
podpatrzyłem ten sposób jak kierowca stara 28 odpalał silnik zimą
jeszcze odnosnie ogranicznika paliwa powiem ci ,ze zawsze odpalam swoją 25tke przy właczonym ograniczniku, nawet ciepły silnik, oszczedzam w ten sposób aku, rozrusznik, i silnik zawsze pali od 1go kopa
powodzenia!
ziom c-328
Posty: 44
Rejestracja: 17 cze 2007, 12:03

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: ziom c-328 »

nic nie rozwali, disel wszystko przepali :D ja lałem i nic sie nie stało c-328 chodził i chodzi do teraz (terasz nie leje bo jest po kapitalnym) Co do odpalania zimom to widziałem patent założona (specjalnie dorobiona obudowa) grzałka od czajnika , umocowana na kolanku filtra powietrza . B) dobre ale jak miałeś dostęp do prądu 220v :) ps, arkoarek ile dałeś za ciągnik??????
arkoarek
Posty: 70
Rejestracja: 17 kwie 2007, 10:53

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: arkoarek »

no tak po przekreceniu tego pokrętła trochę lepiej zapalił ale jeszcze jutro sprawdzę raz to będę wiedział
właśnie wymieniłem pompe wodną kupiłem orginał (może dłużej wytrzyma)
wymontowałem wtryski skreciłem odwrotnie i trochę pokreciłem wydawało mi sie że słabo rozpylają podjechałem sprawdzić ale okazało się ze sa OK poskładałem do kupy przy okazji powymieniałem wkręty i uszczelki w układzie paliwowym na wszelki wypadek bo może się zapowiertzał przy okazji dokupiłem końcówkę wydechu, kupiłem bo była tańsza niż elektrody żeliwne do spawania starej (6,50) i dziś znów próba obciążenia póki jeszcze można coś w polu zrobić 2 godz orki wszystko niby Ok nawet paliwa jak by mniej spalił niż poprzednio ale wróciłem a tu woda zagotowana pomyślałem termostat? ale przyczyną było pęknięcie górnej gumy i ubytek wody
ale przy okazji postanowiłem zajrzeć do termostatu a tam pusto
jutro znów do sklepu po nowsze zakupy no ale w końcu może dopieszczę go jak należy
spróbowałem mieszankę olej mixol+ropa i... cała stodoła czarnego dymu :bigeek:
jakoś nie odczułem poprawy może że mało wlałem ok 2 ml
ale wydaje mi się że jak za dużo wleje do kolektora i wleje się ta mixstura do cylindrów to zmniejszy się komora spalania i może mieć problem ze sprężeniem i nie jest to chyba za dobre dla silnika
może tak z 5ml to jeszcze w miare bezpieczna ilość
odnośnie grzałek to widziałem takie na korek spustowy oleju do grzania oleju w zimę ale też kombinowali z grzałką wstawioną do chłodnicy do podgrzania wody (i to jest bardzo ciekawy patent o ile ktoś ma dostep do 230V) i to nie tylko do ciągnika
kupiłem jeszcze linkę do licznika ale chwilę sie pokręciła i staneła muszę pokombinować coś jeszcze z tym w wolnej chwili
za ten ciągnik dałem 6700 z papierami i ubezpieczeniem jedynie brak przeglądu ale to dopiero wiosną zrobię jak doprowadzę go do niezłego stanu rocznik 1970
przygotowałem sobie miejsce do włożenia opoalarki w filtrze po zdięciu daszku wyciąłem wewnątrz kawałek blachy aby nie trzymać opalarki ręką
teraz mam już bardziej sprecyzowane przyczyny złego odpalania szczelność głowicy 70%
pierścienie tłokowe 25%
głowicę można bezproblemowo zregenerować ale niewiem co z pierścieniami czy dostanę jeszcze do 328 bo nawet niewiem jaki to nadwymiar
może ktoś ma dane z wymiarami cylindrów do 328?
w najgorszym przypadku jak się okaże ze to wina pierścieni a brak takowych będzie to nic mi nie pozostanie jak wymiana silnika na 330
bo wymiana kompletu naprawczego + być może szlif wału i dorabianie panewek chyba była by małoopłacalna
nieraz można spodkać w miare przystępnych cenach silniki od 330
ale miejmy nadzieje że uda mi się poprawić odpalanie bez kapitalnego remontu
ziom c-328
Posty: 44
Rejestracja: 17 cze 2007, 12:03

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: ziom c-328 »

JESZCZE RAS POWTARZAM (nieraz lałem kilka razy )ja lałem i nic sie nie stał :lol: Ja za kapitalny silnik dałem 2tyś. tylko włożyłem i ok.:smilewinkgrin:
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2569
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: SEBRIGHT »

Do odpalania można też używać opalarki gazowej.
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12233
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: Ursus »

Dobra może skończcie już z tym laniem oleju. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem jest samostart, który nie jest aż tak drogi, żeby kombinować.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
arkoarek
Posty: 70
Rejestracja: 17 kwie 2007, 10:53

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: arkoarek »

następny remoncik za mną założyłem termostat wymieniłem przewody gumowe czyli sprawę chłodzenia mam juz opanowaną dobrze że chłodnica jest prawie nowa
troszkę zima sie zrobiła i nie mogę popracować traktorkiem aby jeszcze go potestować więc dziś zaczołem klepać i naprawiac maske powoli ją przygotuje do malowania ale to dopiero na wiosne
rozmawiałem w sklepie sprzedawca mi mówił że 328 miało osobny zbioenik na olej do podnośnika
z tego co widziałem jeszcze u sprzedawcy w moim jest tak jak w 330bierze olej z mostu bo na pompie był przewód gumowy abu zaciągał olej z dolnej części i tak się zaczołem zastanawiać bo obudowa mostu niema z boku filtra oleju do podnośnika a wyglądało jak w 330
to w jaki sposób było to rozwiązane że był osobny zbiornik na olej?
może ma ktoś instrukcje mapraw do 328 albo chociaż rysunki z przekrojem tylnego mostu
bo posiadam tylko od 330 i 335
ziom c-328
Posty: 44
Rejestracja: 17 cze 2007, 12:03

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: ziom c-328 »

Ursus napisał/a:
Dobra może skończcie już z tym laniem oleju. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem jest samostart, który nie jest aż tak drogi, żeby kombinować.
a samostart nie rozwali silnika:lol: co wy tu gadacie:lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol:
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12233
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: Ursus »

Wiadomo, że wszystkiego jak za dużo to nie zdrowo. Ale chyba tu są dorośli ludzie i nie będą lali np. 2 litrów ropy do filtra. :lol:
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
arkoarek
Posty: 70
Rejestracja: 17 kwie 2007, 10:53

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: arkoarek »

witam
założyłem ten temat aby podzielić sie z wami moimi przygodami z traktorkiem wymienić spostrzeżenia i doświadczenia jak również dowiedzieć sie czegoś więcej
każda wymiana doświadczeń i wiedzy była by dla mnie pomocna w naprawie i odbudowie traktorka
ale temat zboczył na inny kierunek i trwa tu dyskusja ile "wlac aby nie zalać"
a chodziło mi bardziej poruszając temat co wlać zamiast samostartu
bardziej o wymiane doświadczeń bo to że ropę i olej już wiemy i przyjmijmy ze należy wlać 3-5 ml
bardziej myslałem że moze ktoś próbował czegoś innego bardziej zapłonowego co zapala się w niższej temp.
ale jak niema więcej pomysłów to już nie piszmy ile czego itd.
skupmy sie w tym wątku na bardziej technicznych sprawach, spostrzeżeniach
wymianie doświadczeń i ułatwień co i jak naprawić
bardzo będę wdzięczny za takie tematy przyda sie też ta wiedza osobą anonimowo zaglądającym na to forum
postarajmy się nie zaniżać poziomu tego forum
więc czekam na bardzie techniczne tematy
pozdrawiamponawiam prośbę czy ma ktoś rysunek przekroju obudowy mostu do 328
coekawi mnie osobny zbiornik na olej do podnśnikadowiedziałem się że 328 miał miskę oleju przy korpusie podnośnika
ma może ktoś zdięcie albo rysunek takiej miski lub może ktoś wytłumaczy mi sposób mocowania i kształt to sobie dorobię coś takiego bo chuba nie dostanę nigdzie tego elementuznalazłem zdięcie tej miski
a może ktoś ma na sprzedaz miskę do podnośnika do 328?
pawel4002
Posty: 37
Rejestracja: 29 gru 2010, 19:43

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: pawel4002 »

witam wszystkich mam pytanie bo mam ursusa c328 z silnikiem c330 ale pompa wtryskową c328 i moje pytanie polega na tym że jak właczyc ten wzbogacacz dawki skoro ja nim krece a on nie daje zadnego oporu a dodatkowo moge go wyciagnąc do góry z góry dzieki za odpowiedz
Awatar użytkownika
papiszon
Posty: 511
Rejestracja: 08 lis 2010, 21:10

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: papiszon »

Nie wiem jak jest w c-328, ale we wszystkich pompach zasada działania wzbogacacza dawki paliwa jest taka sama. Najpierw ręcznym gazem do oporu na full, dopiero potem pokrętło wzbogacacza, inaczej nie zadziała. Natychmiast po odpaleniu zmniejszamy gaz, żeby wyłączyć wzbogacacz, bo silnik nabiera takich prędkości, że coś może nie wytrzymać.
chodkii
Posty: 148
Rejestracja: 22 sty 2008, 23:51

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: chodkii »

zamiast samostartu polecam zwykły plak jest łagodniejszy
pawel4002
Posty: 37
Rejestracja: 29 gru 2010, 19:43

RE: kupiłem c 328 mam trochę pracy i kilka pytań

Post autor: pawel4002 »

tylko czemu to pokrętło sie wyciaga do góry a odnosnie gazu to dawałem do oporu i kręciłem i nic zero oporu
ODPOWIEDZ