Ursus c 325

Wszystko o naszych Ursusach
piter7011
Posty: 178
Rejestracja: 28 gru 2009, 0:14

Re: Ursus c 325

Post autor: piter7011 »

Ursus pisze: 10 lut 2020, 8:43 Jeśli to taka nowa pompka z Allegro, z tych najtańszych to duże prawdopodobieństwo, że nie daje rady.
Dokładnie tak jak napisałeś . Zawiozłem gościowi od pomp sprawdził i pompa w ogóle nie podaje oddał mi kasę aż 150 zł. I przeprosił . Kupił nową i jej nie sprawdzał i dla tego tak wyszło . Pojechałem szybko do najbliższego sklepu aby kupić drugą ,chciałem kupić porządną aby była teraz dobra a on mówi że nie ma bo się skończyły a zamawiają tylko po jednej bo te drogie nie schodzą więc wziąłem to co mają na stanie a zapewniał ze nie miał z nimi reklamacji . Po rozmowie dowiedziałem się ze tą co oddałem to najtańszy szrot i takich to oni nawet nie zamawiają i one nie kosztują 150 tylko nawet nie połowę tego więc pompiaż chciał wyjśc z twarzą z sytuacji i wolał dopłacic niż powiedziec że kupił najtańszą. Sprzęt złożyłem nie będę opisywał w szczegółach ale odpaliłem wszystko zadziałało . A tu znowu coś, kapie ropa z tej nowej wycierałem i szukałem gdzie leci i okazało się ze leci tym prętem co trzyma filtr paliwa , za głęboko wywiercona dziurka i tam kapie i znów od nowa . Taka historia.
piter7011
Posty: 178
Rejestracja: 28 gru 2009, 0:14

Re: Ursus c 325

Post autor: piter7011 »

piter7011 pisze: 16 lut 2020, 10:35
Ursus pisze: 10 lut 2020, 8:43 Jeśli to taka nowa pompka z Allegro, z tych najtańszych to duże prawdopodobieństwo, że nie daje rady.
Dokładnie tak jak napisałeś . Zawiozłem gościowi od pomp sprawdził i pompa w ogóle nie podaje oddał mi kasę aż 150 zł. I przeprosił . Kupił nową i jej nie sprawdzał i dla tego tak wyszło . Pojechałem szybko do najbliższego sklepu aby kupić drugą ,chciałem kupić porządną aby była teraz dobra a on mówi że nie ma bo się skończyły a zamawiają tylko po jednej bo te drogie nie schodzą więc wziąłem to co mają na stanie a zapewniał ze nie miał z nimi reklamacji . Po rozmowie dowiedziałem się ze tą co oddałem to najtańszy szrot i takich to oni nawet nie zamawiają i one nie kosztują 150 tylko nawet nie połowę tego więc pompiaż chciał wyjśc z twarzą z sytuacji i wolał dopłacic niż powiedziec że kupił najtańszą. Sprzęt złożyłem nie będę opisywał w szczegółach ale odpaliłem wszystko zadziałało . A tu znowu coś, kapie ropa z tej nowej wycierałem i szukałem gdzie leci i okazało się ze leci tym prętem co trzyma filtr paliwa , za głęboko wywiercona dziurka i tam kapie i znów od nowa . Taka historia.
Jakiej firmy kupić następną bo oglądałem niby polską z Mielca i na oko niczym się nie różni od tych tanich i w hurtowni mówili ze to nawet tabliczki nie ma, tak jak kiedyś bywało więc oni sami nie wiedzą jak z tym jest naprawdę . Oglądałem trzy jedną za 50 zł , drugą za 99 zł, trzecią za 170 i wizualnie niczym się nie różniły .
marecki 25
Posty: 49
Rejestracja: 23 lis 2018, 21:21

Re: Ursus c 325

Post autor: marecki 25 »

Panowie ma możę któryś z was na sprzedanie zawory do głowicy do 325 albo jakiś namiar.byly na olx ostatnio ale już nie ma :( :(
piter7011
Posty: 178
Rejestracja: 28 gru 2009, 0:14

Re: Ursus c 325

Post autor: piter7011 »

marecki 25 pisze: 18 lut 2020, 17:55 Panowie ma możę któryś z was na sprzedanie zawory do głowicy do 325 albo jakiś namiar.byly na olx ostatnio ale już nie ma :( :(
Napisz w dziale Kupię
piter7011
Posty: 178
Rejestracja: 28 gru 2009, 0:14

Re: Ursus c 325

Post autor: piter7011 »

piter7011 pisze: 18 lut 2020, 16:51
piter7011 pisze: 16 lut 2020, 10:35
Ursus pisze: 10 lut 2020, 8:43 Jeśli to taka nowa pompka z Allegro, z tych najtańszych to duże prawdopodobieństwo, że nie daje rady.
Dokładnie tak jak napisałeś . Zawiozłem gościowi od pomp sprawdził i pompa w ogóle nie podaje oddał mi kasę aż 150 zł. I przeprosił . Kupił nową i jej nie sprawdzał i dla tego tak wyszło . Pojechałem szybko do najbliższego sklepu aby kupić drugą ,chciałem kupić porządną aby była teraz dobra a on mówi że nie ma bo się skończyły a zamawiają tylko po jednej bo te drogie nie schodzą więc wziąłem to co mają na stanie a zapewniał ze nie miał z nimi reklamacji . Po rozmowie dowiedziałem się ze tą co oddałem to najtańszy szrot i takich to oni nawet nie zamawiają i one nie kosztują 150 tylko nawet nie połowę tego więc pompiaż chciał wyjśc z twarzą z sytuacji i wolał dopłacic niż powiedziec że kupił najtańszą. Sprzęt złożyłem nie będę opisywał w szczegółach ale odpaliłem wszystko zadziałało . A tu znowu coś, kapie ropa z tej nowej wycierałem i szukałem gdzie leci i okazało się ze leci tym prętem co trzyma filtr paliwa , za głęboko wywiercona dziurka i tam kapie i znów od nowa . Taka historia.



Jakiej firmy kupić następną bo oglądałem niby polską z Mielca i na oko niczym się nie różni od tych tanich i w hurtowni mówili ze to nawet tabliczki nie ma, tak jak kiedyś bywało więc oni sami nie wiedzą jak z tym jest naprawdę . Oglądałem trzy jedną za 50 zł , drugą za 99 zł, trzecią za 170 i wizualnie niczym się nie różniły .
..
piter7011
Posty: 178
Rejestracja: 28 gru 2009, 0:14

Re: Ursus c 325

Post autor: piter7011 »

Pompa zakupiona trzecia i się udało bo sprawna ale wolno wkręca się na obroty i kopci na biało .
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

Re: RE: Ursus c 325

Post autor: Tomek_J »

Wicher pisze: 09 sty 2014, 17:50 2. ściągaczem do łożysk dasz radę zdjąć kierownicę, ale musi to być ściągacz na tyle dobry aby objął kierownicę pod spodem i złapał ją za część metalową.
Mam w ciągniku kierownicę,którą chcę zmienić. Zapieczona na amen, żadne WD-40 i pobijanie od spodu nie daje rady. Spód kierownicy to plastik, więc jak użyję ściągacza, to pokruszę/połamię. Jak zdjąć, a nie uszkodzić ?
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

Re: Ursus c 325

Post autor: Wiesiek »

Pod dekielkiem kierownicy jest śruba mocująca kierownicę, którą trzeba odkręcić. Obok tej śruby, w tej części aluminiowej powinny być 2 otwory gwintowane, nie pamiętam, ale chyba m8. Musisz sobie dorobić taki sciągacz z grubego płaskownika, wiercąc otwory tak jaki jest rozstaw otworów w aluminium. Włożysz śruby do ściągacza, wkręcisz w te otwory, trzecią śruba np m12 oprzesz o oś kolumny i ściagniesz. gdyby te otwory nie były gwintowane to musisz zrobić w nich gwint. Powodzenia!
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Ursus c 325

Post autor: Ursus »

To raczej się tak nie uda :) Do tego są ściągacze specjalne. Ja u siebie używałem takiego do łożysk, żeby całym pierścieniem jednolicie od spodu się opierał, ale instrukcja przewidywała taki z hakami, które za ramiona kierownicy się zaczepia, dość blisko piasty, z jakimś tworzywem na wierzchu, może gumą.
Czesi w instrukcjach podają sposób taki jak stosowałem, ale dedykowanym ściągaczem :)
Zajrzyj do mojego tematu o Majorku, tam pokażę żeby tu Wieśkowi nie robić bałaganu :)
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

Re: Ursus c 325

Post autor: Wiesiek »

Powiem Ci , że ja tak ściągalem kierownicę w mojej C328. Wczesniej kilka lat temu sciagałem kierownicę w 25tce ściagaczem do łozysk trojramiennym i niestety na plastiku zostały ślady. Natomiast niedawno przyszło mi zmierzyć się z tym samym problemem w 28ce. Dorobiłem ściagacz i poszło gładko. Jeżeli znajdę ten ściągacz to podeślę fotki i dokładnie obejrzycie jak poradzić sobie z problemem.
Uzupełnię ten post jeszcze, bo wydaje mi się Paweł pisze o kierownicy Zetora majora cz c 4011, a kolega pisze pisze o kierownicy C325. Czyż nie tak?
szubinska
Posty: 509
Rejestracja: 26 lut 2014, 11:47

Re: Ursus c 325

Post autor: szubinska »

Wiesiek pisze: 13 lut 2022, 14:03 Pod dekielkiem kierownicy jest śruba mocująca kierownicę, którą trzeba odkręcić. Obok tej śruby, w tej części aluminiowej powinny być 2 otwory gwintowane, nie pamiętam, ale chyba m8. Musisz sobie dorobić taki sciągacz z grubego płaskownika, wiercąc otwory tak jaki jest rozstaw otworów w aluminium. Włożysz śruby do ściągacza, wkręcisz w te otwory, trzecią śruba np m12 oprzesz o oś kolumny i ściagniesz. gdyby te otwory nie były gwintowane to musisz zrobić w nich gwint. Powodzenia!
To coś takiego jak ściągacz do koła magnesowego w WSK 125:
https://allegro.pl/oferta/sciagacz-kola ... 0228601718
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

Re: Ursus c 325

Post autor: Tomek_J »

Wiesiek pisze: 13 lut 2022, 14:03 Pod dekielkiem kierownicy jest śruba mocująca kierownicę, którą trzeba odkręcić. Obok tej śruby, w tej części aluminiowej powinny być 2 otwory gwintowane, nie pamiętam, ale chyba m8.
Do głowy mi nie przyszło zdejmowanie kierownicy "na chama" bez odkręcenia śruby :D
Natomiast obecności tych 2 otworów M8 nie stwierdziłem...
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

Re: Ursus c 325

Post autor: Wiesiek »

Niech ci przyjdzie do głowy obejrzeć tak naprawdę "na chama" ten fragment kierownicy, to wtedy stwierdzisz obecność otworów do ściagania kierownicy w c325 hehehe :o :o :lol:
Tak jak pisałem w tej nowej kierownicy otwory są już fabrycznie gwintowane, natomiast w tej starej musiałem sam gwintować. Dziury były , ale bez gwintu.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

Re: Ursus c 325

Post autor: Tomek_J »

Wiesiek pisze: 14 lut 2022, 10:20 Niech ci przyjdzie do głowy obejrzeć tak naprawdę "na chama" ten fragment kierownicy, to wtedy stwierdzisz obecność otworów do ściagania kierownicy w c325 hehehe :o :o :lol:
Wieśku, mój błąd polegał na tym, że nie chciałem mnożyć wątków i robić bałaganu na forum, więc podpiąłem się tu pod temat dotyczący jak rozumiem ściągania wyłącznie kierownicy z 325. Znaczy się: jak zwykle chciałem dobrze, jak zwykle wyszło, jak wyszło ;)
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Ursus c 325

Post autor: Ursus »

Tak przy okazji ciekawostka - kierownica C-328 i na klin?
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
ODPOWIEDZ