Problem z nową pompą Wsk Ursus C-360-3P

Wszystko o naszych Ursusach
Awatar użytkownika
Matyj89
Posty: 15
Rejestracja: 15 maja 2014, 19:41

Problem z nową pompą Wsk Ursus C-360-3P

Post autor: Matyj89 »

Witam.
Mój Ursus zaczął być słaby i dymić. Po diagnozie padło na pompe wtryskową.
Oddałem ją do mechanika do regeneracji ustawienia itp.
Mechanik wymienił w niej głowice na nową i ustawił, także wtryski (tak mówił).
Po założeniu ciągnik owszem miał moc lecz strasznie dymił.
Ponownie zawiozłem mu pompe do poprawy.
Po następnej naprawie ciągnik już nie dymił lecz na wolnych obrotach chodził nie równo i było słychać tak jakby stuki w silniku i ciężko zapalał na zimnym.

Mój ojciec postanowił kupić nową sądząc że to rozwiąże problem.
Otóż nic bardziej mylnego.
Zakupił nową pompe rozdzielaczową marki WSK.
Silnik zaczął łagodnie pracować po założeniu, stuki zniknęły, nie dymił lecz był słaby(i to pod różnymi ustawieniami kątu wyprzedzenia wtrysku), a po jakimś czasie zaczął przerywać
Postanowił oddać ją do reklamacji.
Po odebraniu pompy z reklamacji ciągnik już nie przerywał, nie dymił lecz nadal był słaby...
I ciężko palił na zimnym tak jakby najpierw łapał na 1 potem na 2 a za chwile na 3 tłoki.

W między czasie tą starą pompe oddaliśmy do innego specjalisty który wymienił pierścień w pompie i ponownie głowiczke ponieważ stwierdził że nie dało sie jej ustawic na niej.
Pompe założyłem i jak narazie jest wszystko w porzadku tylko lekko puszcza dym przy dodaniu gazu.


I teraz moje pytanie odnośnie pompy WSK. Czy miał ktoś problem z pompami tej firmy?

Troche sie rozpisałem :) Jeżeli coś namieszałem to przepraszam ale już późno było jak to pisałem
Mf 50
Posty: 13
Rejestracja: 27 gru 2013, 21:42

RE: Problem z nową pompą Wsk Ursus C-360-3P

Post autor: Mf 50 »

Ja od 15 lat pompy rotacyjne od daje do naprawy do wsk Poznań i z żadną nie miałem problemu a jak mi remontowali pompiarze od siedmiu boleści to pompy wyjmowałem po 5- 7 razy i woziłem do poprawki i tak nie chodził żaden jak powinien .
jacek0106
Posty: 686
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:38

RE: Problem z nową pompą Wsk Ursus C-360-3P

Post autor: jacek0106 »

Dla mnie ten cały silnik 3p zawsze jakiś dziwny się wydawał i całe życie się go bałem. A złe opinie o tych pompach często obijały się o uszy. Nie po to ktoś nie spał po nocach i wymyślał Zetory abyś my się teraz męczyli. Lepiej poszukać szczęśliwego nabywcy. Pompa wtryskowa normalnej sześćdziesiątki jest niemal niezniszczalna.
Awatar użytkownika
Matyj89
Posty: 15
Rejestracja: 15 maja 2014, 19:41

RE: Problem z nową pompą Wsk Ursus C-360-3P

Post autor: Matyj89 »

jacek0106 napisał/a:
Dla mnie ten cały silnik 3p zawsze jakiś dziwny się wydawał i całe życie się go bałem. A złe opinie o tych pompach często obijały się o uszy. Nie po to ktoś nie spał po nocach i wymyślał Zetory abyś my się teraz męczyli. Lepiej poszukać szczęśliwego nabywcy. Pompa wtryskowa normalnej sześćdziesiątki jest niemal niezniszczalna.
Kolego od roku 90 nie było problemu z pompą więc nie pisz głupot. To co CI się wydaję mnie nie interesuję. Masz Zetorka to sobie go chwal i niech Ci chodzi pompa od niego do końca świata.
To jest tylko kupa żelastwa i to nie nowa więc prędzej czy później coś sie musi popsuć.
Nie mam czasu i przede wszystkim ochoty na przegaduszki w stylu co lepsze czy zwykła 60 czy 3P na poziomie przedszkola.
~Mf 50
Widocznie trafiłem na jakiś feler. Ponownie oddałem nową pompe do reklamacji i zobaczę co będzie.
Awatar użytkownika
AndrzejD21
Posty: 427
Rejestracja: 05 mar 2015, 10:56

RE: Problem z nową pompą Wsk Ursus C-360-3P

Post autor: AndrzejD21 »

Mam perkinsa od nowości, raz silnik wymieniałem, i nic z nim się nie działo.
Pompa w starym silniku nie była wymieniana.

A ciągnik nie był oszczędzany.

Kto perkinsa nie ma to niech się nie wypowiada na jego temat.
jacek0106
Posty: 686
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:38

RE: Problem z nową pompą Wsk Ursus C-360-3P

Post autor: jacek0106 »

Jak komuś pasuje nowoczesna sześćdziesiątka to nic mi do tego, ale musicie przyznać Panowie że Perkins i Ferguson to gwożdzie do trumny naszego Ursusa, do którego mam sentyment za sprawą totalnej bezawaryjności starych Ursusków i Zetorków.
ODPOWIEDZ