Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Wszystko o naszych Ursusach
Awatar użytkownika
AndrzejD21
Posty: 427
Rejestracja: 05 mar 2015, 10:56

Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: AndrzejD21 »

Witam!
Ostatnio przeglądałem instrukcję do ursusa c 355,355m,360, i na wyposażeniu tego ciągnika jest korba ręczna silnika, czy możliwe jest że ten cięgnik bez odprężnika zapali z korby?

Widziałem film na którym gościu zapala c355 z korby.
https://www.youtube.com/watch?v=ZwWCN9OSa4Q
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: Bolszewik »

Wujek jeździł wiele lat ciągnikami najpierw w "Kółku" potem w PGR, twierdził że C-4011 dało się zapalić z korby (zresztą jest tam zazębiacz i otwór w masce). Ponoć potrzeba było nie tyle siły co zwinności by odpowiednio ustawić korbę. W C-355, C360 nie ma chyba fabrycznie zazębiacza ani otworu na korbę więc to raczej chałpnictwo ?
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Ursus c-325
Posty: 1693
Rejestracja: 10 wrz 2006, 12:17

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: Ursus c-325 »

Wszystko jest tylko atrapę trzeba zdjąć.

Inna sprawa, że korby skończyli dodawać w standardowym wyposażeniu wraz z rozpoczęciem produkcji C-360.
Awatar użytkownika
Rafallll360V1
Posty: 307
Rejestracja: 12 cze 2015, 10:16
Lokalizacja: Rzeszów

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: Rafallll360V1 »

Na zimnym silniku nie przepalanym dawno i gęstym oleju praktycznie nie wykonywalne,na tym filmie musiała być dobrze rozgrzana.
Awatar użytkownika
Ursus c-325
Posty: 1693
Rejestracja: 10 wrz 2006, 12:17

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: Ursus c-325 »

No to panowie zaopatrujemy się w korby i do dzieła :) W sumie to aż dziwne, że chyba jedyne filmiki palenia C-355 z korby pochodzą z zagranicy.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: Bolszewik »

Bo jak nie ma odprężnika to kicha z odpalaniem "korbowym".
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
wojtek12321
Posty: 284
Rejestracja: 01 sie 2014, 22:11

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: wojtek12321 »

Ursus c-325 napisał/a:
Wszystko jest tylko atrapę trzeba zdjąć.

Inna sprawa, że korby skończyli dodawać w standardowym wyposażeniu wraz z rozpoczęciem produkcji C-360.
Nie wiem od kiedy produkowano C-360, ale zdaje się że od 1976 r, brat kupując w roku 1974 roku "glanc nówkę" C-355 już nie miał na wyposażeniu korby. Znajomy mechanik , który zajmował się tylko i wyłącznie naprawami ciągników mówi podczas jednej rozmowy na temat odpalania z korby że to przy tych większych ciągnikach nie tyle służyło do odpalania tylko ułatwiało "pokręcenie" wałem podczas ustawiania początku wtrysku, podczas regulacji zaworów itp. "prace techniczno/meczaniczne".
Awatar użytkownika
Ursus c-325
Posty: 1693
Rejestracja: 10 wrz 2006, 12:17

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: Ursus c-325 »

Możliwe, że tak było. Nie pamiętam dokładnie, gdzieś w literaturze była data. Dziadek mówił, że jak do PGR przychodziły C-355, to z drewnianą skrzynią na belce. W środku całe wyposażenie i części zapasowe były. Korba też. Później już tych skrzyń nie dawali.
Korba służyła tak jak piszesz do łatwego kręcenia wałem. Według starszych książek przed rozruchem po dłuższym postoju trzeba było pokręcić wałem dla lepszych warunków smarowania podczas uruchamiania.
wojtek12321
Posty: 284
Rejestracja: 01 sie 2014, 22:11

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: wojtek12321 »

-Ursus c-325
Możliwe że PGR dostawały jakąś "bogatszą wersję" niż "indywidualni" bo takie działania były możliwe w tamtych czasach, zresztą z samym kupnem "nówki" to trzeba było spełnić "milion" warunków aby otrzymać "zlecenie - przydział". Z tego co pamiętam to na wyposażeniu był dość solidny zestaw kluczy w brezentowym pokrowcu i pełnym zestawem rozmiarów, pudełko "elektryczne" z żarówkami i bezpiecznikami i komplet wtryskiwaczy, o, nawet był kluczyk do odpowietrzania chamulcy i kawałek wężyka aby płyn nie uciekał :D.
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2568
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: damber »

Zgadza się Panowie to co piszecie, że korba służyła do swobodnego kręcenia wałem podczas serwisu silnika, a także do "rozruszania" silnika przed jego właściwym uruchomieniem jeśli długo stał, lub postoju na mrozie, gdzie takie ręczne pokręcenie wałem ułatwia późniejszą pracę rozrusznika.

Odpalenie zimnego silnika tą korbą i to jeszcze bez odprężnika raczej mało prawdopodobne...
Facebook. old URSUS tractor
Awatar użytkownika
Ursus c-325
Posty: 1693
Rejestracja: 10 wrz 2006, 12:17

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: Ursus c-325 »

Te skrzynie jak były to indywidualni też dostawali. W środku klucze, korba, lewarek, pasek klinowy, przewód do pompowania, pudełko z żarówkami i bezpiecznikami, prawdopodobnie apteczka i różne drobne części zapasowe.
Ale tak jak mówię, lata mijały i coraz mniej gadżetów fabryka dawała.
wojtek12321
Posty: 284
Rejestracja: 01 sie 2014, 22:11

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: wojtek12321 »

damber napisał/a:Odpalenie zimnego silnika tą korbą i to jeszcze bez odprężnika raczej mało prawdopodobne...
Zgadza się, widać to nawet na tym filmiku wyżej że brak tam jest specjalnego ucha/podpory jakie często były przy silnikach uruchamianych "długą korbą" które by podtrzymywało korbę i ułatwiało kręcenie podczas rozruchu.
Awatar użytkownika
Fragokov
Posty: 319
Rejestracja: 20 paź 2013, 12:18

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: Fragokov »

A ma ktoś fotkę jak ta drewniana skrzynka wyglądała ?? Być może od swojej C-355 też mam gdzieś takie :D
Awatar użytkownika
AndrzejD21
Posty: 427
Rejestracja: 05 mar 2015, 10:56

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: AndrzejD21 »

No, silnik na filmie był na pewno rozgrzany bo dymka nie widać.

A jak odpalałem silnik 1ca90, to ustawiałem sobie korbę jakieś 90* przed górnym punktem zwrotnym, tuż przed zapłonem.
Silnik po mocnym szarpnięciu korbą bez odprężnika i pełnego obrotu wału zapalał zimny.
Fakt to jeden tłok, i dość ciężkie koło zamachowe, ale tak się da.

Jak tylko dorwę korbę, i ciągnik to spróbuję.

A swoją drogą, jak miałem słabe aku w 3p, to przekręcałem wał, w punkt po przełamaniu, wtedy bez problemu mi zapalił, a bez tego nawet nie przekręcał rozrusznikiem.
Więc tak na dobą sprawę jak jeden tłok złapie to i reszta powinna.
Mam prośbę, do posiadaczy np. zetora 25, żeby spróbował zapalić go bez odprężnika o ile to możliwe, podobnie jak gościu na filmie.
Uwaga na palce i nadgarstki. *sarcasm*
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2568
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: damber »

Ja mojego ciapka tylko raz próbowałem bez odprężnika odpalić i już więcej tak nie robię. Jak odpalam z korby, to tylko i wyłącznie z odprężnikiem, a do 4-cylindrowca to nawet bym z korbą nie podchodził z zamiarem jego odpalenia :D
Facebook. old URSUS tractor
hazi
Posty: 111
Rejestracja: 10 lut 2010, 10:28

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: hazi »

W tym filmiku jest mowa o tej skrzyni co dawała fabryka Ursusa po zakupie ciągnika. Zresztą dość ciekawie zrobiony filmik odnośnie Ursusa C4011 aż po C360.


https://www.youtube.com/watch?v=W_wsB5j-UgA
edward
Posty: 18
Rejestracja: 10 cze 2012, 21:00

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: edward »

Witam.kiedyś chćielismy odpalić Ursusa C 4011 z korby na ciepłym silniku,było nas kilku chłopów i żadnemu to się nie udało nie wiem może silnik był z złym położeniu do palenia korbą bez odprężnika ale na tak dużo osób palących to aż nie możliwe.
jacek0106
Posty: 686
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:38

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: jacek0106 »

Zdrowa czterdziestka pali korbą od każdego gara ze strzału na końcu sprężania z dosłownie kilku centymetrów porządnego szarpnięcia. Zimą oczywiście lepiej podgrzać płyn lub wlać gorącej wody żeby sobie kręgosłupa nie uszkodzić. Człowiek palący powinien być odpowiedniej postury i słusznej wysokości. Wadą fabryczną jest brak prowadzenia korby, co sobie poprawiłem. Wiem co piszę bo mam ten traktor od 45 lat z fabryki. Kręcąc korbą bez opamiętania na oślep, bez odpowiedniej techniki nikt tego traktora nie odpali.
RRC
Posty: 500
Rejestracja: 01 paź 2010, 15:59

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: RRC »

W takim razie niech mi ktoś wyjaśni jak oni odpalili ten ciągnik ....kołkiem ? *annoy*

od około 29:40

https://www.youtube.com/watch?v=pf3UypMrwtE

Domyślam się , że uderza w odprężnik a ktoś pcha ?

pozostałą treść tego filmu można sobie darować *no*
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Odpalanie z korby c4011,c355,c360

Post autor: Bolszewik »

https://www.youtube.com/watch?v=VEurohAwrmA

Nie, jednak ktoś pcha, a facet trąca odprężnik.

PS. Słownictwo gorsze niż w "Psach", Pasikowskiego *rolleyes*
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
ODPOWIEDZ