1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Wszystko o naszych Ursusach
Awatar użytkownika
Rafallll360V1
Posty: 307
Rejestracja: 12 cze 2015, 10:16
Lokalizacja: Rzeszów

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: Rafallll360V1 »

Tą blachę na pedale sprzęgła to wytnij i wspawaj tą starą ze starego bo będzie kiepsko to wszystko wyglądać w całości jak tu taki kwiatek będzie B)
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: widelec77 »

Chce miec ten stary pedal sprzegla(potrzebne mi sa tulejki z nowego).
Ale w sumie mozna przespawac ,to pare minut roboty ,bardzo przydatna rada,wielkie dzieki.
Awatar użytkownika
Fragokov
Posty: 319
Rejestracja: 20 paź 2013, 12:18

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: Fragokov »

Kiedyś walał mi się taki pedał nowy oryginalny i to jeszcze z lat 70, może jak poszukam to się coś znajdzie
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: widelec77 »

Jednak bedzie opcja przespawania poniewaz pedal sprzegla starego i nowego typu sie roznia takze mechanizmami.

Pekniety pierscien na tloku w sprezarce i zatarte lozysko sprezarki.Sprezarka do kapitalnego remontu.

Obrazek

Obrazek


Hamulec reczny nie mial prawa dzialac bo polowa czesci gdzies zniknela(to bylo wszystko w rozsypce).Teraz na podstawie katalogu trzeba bylo to wszystko odtworzyc i spasowac powoli.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


I jeszcze jeden zerwany gwint

Obrazek

Teraz co zrobic z tym?Silnik byl zalany byl po remoncie tym najtanszym,najgorszym jakosciowo superolem tak jak przypuszczalem.
Jak sie pozbyc tego nagaru?Jak myslicie zrobic mieszanke ropy z olejem i na tej mieszance niech troche pochodzi pozniej?Ma ktos jakis pomysl?


Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Majo
Posty: 844
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:41

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: Majo »

Ja tak robiłem. Ropa z olejem i do rozgrzania. Potem trochę pojeździć lub ewentualnie jakieś lekkie bronki lub inna maszyna nie obciążająca zbytnio silnika.
I na ciepłym wszystko spuścić i zalewać lepszym olejem :)
Awatar użytkownika
Rafallll360V1
Posty: 307
Rejestracja: 12 cze 2015, 10:16
Lokalizacja: Rzeszów

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: Rafallll360V1 »

Mógł byś zrobić płukankę np. zalać jakimś lepszym olejem rzadkim co ma właściwości samoczyszczące,zostawić silnik żeby pochodził pewien czas ,spuścić olej wymienić filtr i powtórzyć jeszcze raz ten sam zabieg i powinno większość tego syfu wymyć no ale nie będzie 100% czysto w środku bo by trzeba było rozbierać od A do Z i wymyć wszystko .Warto przed tym zabiegiem odkręcić miskę i wyczyścić pompę i misę z mułu.
szubinska
Posty: 519
Rejestracja: 26 lut 2014, 11:47

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: szubinska »

Zauważyłem że nie czyścicie dokładnie powierzchni obudów remontowanych podzespołów z brudu i starej farby. Czy planujecie całość po złożeniu dokładnie czyścić (a może piaskować) przed malowaniem ? Jaki macie plan ? Pozdrawiam

P.S. Śledzę z ogromną ciekawością postęp prac
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: widelec77 »

Trzeba bedzie to wyplukac ile sie da.Ciagnik mial kapitalny remont silnika stosunkowo niedawno i silnik chodzi jak zegarek,ale ten superol tak zapaskudzil wszystko ze szok,miska oczywiscie dawno juz zerwana(jest zdjecie mulu pokazane na poprzedniej stronie).Wypluczemy ile sie da i zalejemy lepszym olejem.

Plan sie nie zmienil.Robimy mechanike caly czas,ale tak dokladnie,porzadnie bez pospiechu.To jest caly czas przygotowanie do piaskowania.Piaskowanie i malowanie na mokro(2 warstwy podkladu epoksydowego i 2 warstwy farby) zostanie wykonane w pomieszczeniu zamknietym(bedzie fotorelacja).
Wykona to firma:

https://www.olx.pl/oferta/piaskowanie-l ... 4858df7746

Juz jest umowiony kierowca vana z laweta.Duzo czesci z ciagnika pojedzie w vanie,a na lawecie bedzie korpus na kolach.
W drodze powrotnej odbierzemy cala nowa pomalowana blacharke z lakierni proszkowej,a zrzucimy tam kabine i troche drobnicy do malowania proszkowego jeszcze.Blacharka juz jest wymalowana,lakiernik bedzie chyba dzis napisy malowal-beda zdjecia jak skonczy.

Podziekowania firmie Polimerc producentowi blacharki ciagnikowej za gratisowe i szybkie dostarczenie blacharki do lakierni.

Zmienilem tylko kolor korpusow jeszcze na bardziej ciemny odcien niebieskiego RAL5010 zeby jeszcze bardziej podkreslic ze ciagnik to rocznik 1975(ciemno niebieskie korpusy).

Obrazek

Po za tym jak na model C355 M beda zmiany wizualne tak jak w informatorze ursusa:

Obrazek

Bedzie wyjazd na przeglad pierwszy po blisko 30 latach-fotorelacja,zdjecia galeria ciagnika po remoncie.Ale to jeszcze dluga droga:)

Bedzie tez wisienka na torcie pozniej oczywiscie czyli orginalna C355.Juz zaczelismy prace majace doprowadzic ciagnik do orginalu pod kazdym wzgledem.Bedzie fotorelacja z wyjazdu drugim ciagnikiem na przeglad tez.Galeria zdjec,a temat zakonczymy galeria 2 ciagnikow 1975 C355M I 1973 C355:)
Taki jest plan:)
tomasinho09
Posty: 233
Rejestracja: 03 mar 2014, 22:25

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: tomasinho09 »

Fajnie byłoby choć jednego z nich ujrzeć z orurowaniem. Może c-355m dostanie też oryginalne siedzenie kunowskie( w tamtych latach były malowane chyba na czerwono).
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: widelec77 »

Szczerze w zyciu nie widzialem na zywo takiego orurowania na ciagniku.U mnie go nie bylo wiec tez nie bede go zakladal.Siedzenie firmy Grammer zostaje to co jest w moim ciagniku zostanie przemalowane w kolor kabiny.
Taki kolor korpusow jak ponizej chcial bym uzyskac tylko wiadomo troche ciemniejszy bo ta farba na zdjeciu tez juz jest wyblaknieta.Widac tu takze jakie zmiany wizualne nastapily wraz w wprowadzeniem nazwy C355 M tak jak w informatorze ursusa-siedzenie typu Grammer,zaczep tyl zmieniony,obciazniki tyl,oswietlenie itd

Obrazek

Rozrusznik i pradnica wroca oczywiscie tak jak w orginale(uzywane-regeneracja).
Narazie przerwa :),chwila oddechu:)Zestaw naprawczy sprezarki juz jest,a takrze orginalne nakretki na pokrywy glowic.

Obrazek
tomasinho09
Posty: 233
Rejestracja: 03 mar 2014, 22:25

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: tomasinho09 »

Proszę się jednak zastanowić. Może choć jedna z nich dostanie orurowanie. Po pierwsze to troszkę zróżnicowanie wprowadzi pomiędzy tymi dwoma ciągnikami, a po wtóre wprowadziło by to ciągnik do epoki, bo wtedy montowali orurowania ze względu na delikatną konstrukcję kabiny kunowskiej. Po prawdzie, to każdy ciągnik z tego typu kabiną powinien posiadać orurowanie, choćby ze względów bezpieczeństwa.
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2568
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: damber »

Ramę ochronną, to w większości przypadków montowano w górskich terenach, a czy ciągnik kolegi otrzyma takową, to tylko jego decyzja :) Z ramą lub bez i tak zapowiada się świetny ciągnik *tup*
Facebook. old URSUS tractor
Awatar użytkownika
Rafallll360V1
Posty: 307
Rejestracja: 12 cze 2015, 10:16
Lokalizacja: Rzeszów

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: Rafallll360V1 »

A czasami oprócz górzystego terenu orurowanie montowano do ciągników w jeżdżących transporcie ?
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: widelec77 »

Tak myslalem ze ta klatka jest do terenow gorskich do pracy w lesie itd..Ale mieli glowe zeby takie cos zaprojektowac musze przyznac.Powiem tak jak bym zalozyl taka klatke na ciagnik to bym wzbudzil duze zainteresowanie:) bo u mnie w okolicach nigdy na zywo takiej klatki nie widzialem.
Ciekawi mnie bardzo jedna sprawa.Skoro ciagnik z fabryki wychodzil bez kabiny.

Obrazek

Gdzie te kabiny produkowano i montowano?Ile mogly kosztowac?Czy w latach 70tych byl tylko jeden rodzaj kabiny typu orzeszek?
Awatar użytkownika
Ursus c-325
Posty: 1693
Rejestracja: 10 wrz 2006, 12:17

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: Ursus c-325 »

Kabiny te produkowano w Kunowie. Montaż w jednostkach do tego upoważnionych - prawdopodobnie składnice, gdzie je dostarczano lub POMy. W latach 70tych innych polskich kabin nie było, ale wchodziły beznadziejne czeskie - te, w których ściana była równo z wewnętrzną krawędzią błotnika.
tomasinho09
Posty: 233
Rejestracja: 03 mar 2014, 22:25

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: tomasinho09 »

Dla ciągników produkowanych od 1971 tj. c-355, c-355m, c-360 Był produkowany jeden model tej kabiny, oraz dwa rodzaje orurowań (różniły się one wyprofilowaniem tylnych mocowań).
Dla ciągników c-4011 kabiny różniły się osłonami pedałów hamulców i sprzęgła, natomiast orurowania różniły się przednimi mocowaniami.

Kabiny dla ciągników sprzed 1971r
Obrazek

Kabiny dla ciągników od 1971r
Obrazek

Orurowania dla ciągników od 1971r
Obrazek
Obrazek
Adasiek123
Posty: 438
Rejestracja: 21 sty 2014, 20:13

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: Adasiek123 »

Zgadzam się z kolegą tomasinho09,też jestem za ramą ochronną,ale to Twoja decyzja widelec77 (tak na marginesie-z ramą ciągniki z tą kabiną miały "to coś").Te czechosławackie były "o niebo" lepsze,bezpieczniejsze od naszych "puszek" i na pewno ładniejsze.
Awatar użytkownika
claas
Posty: 569
Rejestracja: 20 kwie 2010, 17:44

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: claas »

Zetory 3011 też posiadały tego typu orurowanie. Zastanawia mnie, czy to polska konstrukcja była wzorowana na czeskiej, czy Czesi zaadoptowali konstrukcję z Polski
Obrazek
Awatar użytkownika
maly-agro
Posty: 368
Rejestracja: 25 lip 2008, 12:50

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: maly-agro »

Orurowania typu "C-355" były produkowane w Czechosłowacji
szubinska
Posty: 519
Rejestracja: 26 lut 2014, 11:47

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: szubinska »

Ja posiadam na swoim Ursusie C-4011 oryginalne orurowanie kabiny, brakuje mi tylko jednego elementu - mocowania do prawej zwolnicy, gdyby ktoś miał to chętnie pozyskam.
ODPOWIEDZ