1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Wszystko o naszych Ursusach
bossmann
Posty: 2158
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: bossmann »

w geście solidarności przyda się zasypać ich maila mi, ogarnie się lokalna gazetę i opisze temat, dobrze że znamy kontrachentow a tam są tez znajomi ,lub znajomi znajomych..... zobaczymy jak to pójdzie.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: Bolszewik »

bossmann napisał/a:
w geście solidarności przyda się zasypać ich maila mi, ogarnie się lokalna gazetę i opisze temat, dobrze że znamy kontrachentow a tam są tez znajomi ,lub znajomi znajomych..... zobaczymy jak to pójdzie.
I to mi się Podoba ....




Nie odpuszczaj w żadnym razie idź do sądu, rzecznika praw konsumenta. Bez problemu każdy biegły przyzna rację Tobie nie partaczowi.
Skoro ma firmę jest z kogo ściągnąć pieniądze nie wahaj się ani sekundy.
Jeśli Ty odpuścisz, a przed tobą odpuścili inni to facet dorobił się na WSZEJ krzywdzie. Jeśli zaczniesz walczyć okaże się że tobie podobnych jest wielu. Wówczas możecie złożyć do sądu pozew zbiorowy co znacząco wzmacnia waszą pozycję w procesie.

Mimo wszystko co by nie mówić o wszelkich brakach, nadużyciach, niesprawiedliwościach, pomyłkach, etc. to jednak prawo i sądy są dla ludzi, ani przeciw nim.

WALCZ O SWOJE !!!!
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: widelec77 »

Dzieki Panowie za slowa wsparcia bardzo mi to pomoglo choc nadal nie jest mi do smiechu.
Caly tydzien jeszcze walczylem i chcialem isc na kompromis ze strata z mojej strony.Zero odzewu.
Ale wczoraj o godz 18.15 ten czlowiek do mnie zadzwonil i mnie chcial zastraszyc mimo ze mowilem ze go nagrywam cytuje:

-Ty pokemonie pier...patafianie jak jeszcze raz do mnie napiszesz maila lub sms to Cie znajde w tej pier...

https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted

http://www.ppuhwojcik.pl/

https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,1039798



Wyslalem muu wiadomosc o 20.26 ze takie grosby sa karalne:

Obrazek

To juz koniec zadnego porozumienia nie bedzie!!!
Tak widocznie musialo byc ja juz nerwow sobie nie bede psul.
Link z tematem rozszedl sie po calej sieci....

Uwazajcie na kazdym kroku i niewiezcie w zadne zapewnienia,wybierajcie ludzi poleconych i godnych zaufania zawsze.

To jest temat o renowacji i niech tak zostanie,wroce do niego jak sprawa sie rozwiaze.

Dziekuje
Ostatnio zmieniony 05 sie 2021, 22:16 przez widelec77, łącznie zmieniany 2 razy.
ihc 64
Posty: 221
Rejestracja: 12 wrz 2007, 21:51

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: ihc 64 »

Widelec77 wszyscy na tym forum popierają twoją sprawę i kibicują renowacji ciągnika.Prześpij się , przemyśl i działaj dalej . Potraktuj to jak przegraną bitwę , ale wojnę wygrasz Ty , i twój traktor . Nie tak to inaczej .Pozdrawiam
bossmann
Posty: 2158
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: bossmann »

takich poważnych ma kontrachentow z taką gadka?
Roman1313
Posty: 570
Rejestracja: 14 kwie 2010, 23:39

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: Roman1313 »

cytat:""Tym sposobem po kilku miesiacach zblizam sie do konca.Pozostaje czekac na efekt koncowy.Dochodza wlasnie ostatnie przesylki z czesciami,blacharka drugiego ciagnika tez juz jest lakierowana,pod koniec tygodnia zaczynamy skladanie.
Juz teraz chcialem podziekowac wszystkim kolegom z tego forum i nie tylko bo wniesli ogromny wklad w renowacje tego ciagnika.
Ciagnik powstawal na tym forum krok po kroku przez ostatnie kilka miesiecy i niektorzy sledzili kazdy krok renowacji od samego poczatku i pomagali mi bezinteresownie. Zostal odbudowany na podstawie wiedzy bardzo duzej liczby ludzi i tylko na podstawie informacji prawdziwych
sprawdzanych kilkakrotnie i zatwierdzonych przez kilka osob.Tu sie nic nie dzialo przypadkowo.Dzieki za tak duze zainteresowanie i tyle wiadomosci na priva ,GG""

Też śledzę temat od początku jak autor z dużym zaangażowaniem i pietyzmem wszystko sprawdza i potwierdza u innych by być pewnym. Robi to duże wrażenie jak wszystko dokładnie i fachowo z dbałością o detale.

Nie rozumie więc dlaczego decyzja padła żeby tyle kilometrów wszystko wieść i potem przywozić. Usługi piaskowania i malowania z samochodową dokładnością to niemal w każdej większej miejscowości są dostępne.
Jeśli zależy nam na jakości to najlepiej osobiście nadzorować etapy zwłaszcza ten pomiędzy piaskowaniem a malowaniem, co w przypadku dużych odległości nie jest takie proste.
Nie wiem czy zakład polecony przez kogoś załatwił by sprawę bo dla jednego coś jest zrobione dobrze a dla innego jakość pracy jest niewystarczająca.

Czas pokaże co z tego wyjdzie bo szybko raczej się nie skończy w sądzie.
Zamiast się cieszyć z efektu mamy stres i żal a końca na razie nie widać.

Życzę by się zakończyła sprawa pomyślnie i by efekt końcowy wynagrodził poniesione straty.
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: widelec77 »

To jest skandal.Az sie serce kraje to wszystko trzeba rozbierac,uszkodzenia sa ogromne,wszystko wyniszczone.
Po konsultacji z osobami ktore juz to przechodzily, a takze z papuga podjolem bardzo trudna decyzje.
Niestety ja odpuszczam to nie na moje nerwy, zadne odszkodowanie nie jest w stanie pokryc strat jakich doznalem.Sprawa by sie ciagnela latami........

Jest to dla mnie lekcja zycia.
Dostal czlowiek te zdjecia na email,ale zero odzewu,przelew poszedl profesjonaliste wcielo.Tylko podziwiac takich dorobkiewiczow.

Jest tylko jedno pocieszenie,ta firma to raczej klientow nowych szybko nie pozyska.


Te zdjecia mowia wiecej niz tysiac slow!!


https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted




https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,1039798


Obrazek


https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted

https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,1039798

Obrazek



https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted


https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,1039798

Obrazek


https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted

https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,1039798


Obrazek


https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted

https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,1039798


Obrazek

https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted
http://www.ppuhwojcik.pl/

Obrazek

https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted
http://www.ppuhwojcik.pl/

Obrazek

https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted
http://www.ppuhwojcik.pl/


Obrazek


https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted
http://www.ppuhwojcik.pl/


Obrazek

https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted
http://www.ppuhwojcik.pl/

Obrazek

https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted


https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,1039798

https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted
Obrazek

https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted




Obrazek

https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted
http://www.ppuhwojcik.pl/

Obrazek

https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted

https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,1039798

Obrazek

https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted

https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,1039798

Obrazek


https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted
Obrazek
Ostatnio zmieniony 05 sie 2021, 22:18 przez widelec77, łącznie zmieniany 2 razy.
bossmann
Posty: 2158
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: bossmann »

*dull* brak słów.
Awatar użytkownika
Fragokov
Posty: 319
Rejestracja: 20 paź 2013, 12:18

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: Fragokov »

Co za pojebancy, Oni ten piach z piaskarki specjalnie tam na sypali ??? No co za oszołomy,brak słów, !!!!!!!!!!!:@
bossmann
Posty: 2158
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: bossmann »

to niejest tak ze oni to zrobili bo to ciagnik jest. jeżeli szef który przyjmuje reklamacje w taki sposób to oznacza jedno , biorac pod uwagę ze szef jest mądrzejszy od pracowników. .... Ci co robili to są poprostu upośledzeni niema innego wytlumączenia. poprostu musisz tam wysłać kontrolę z urzedu ze pracują tam inwalidzi w mniejszym lub większym stopniu ograniczeni albo już posiadający świadczenia z tytułu choroby,



jak takiemu piaskarzowi przywiózł kowadło do piaskowania to bierze peta w usta "bo nie w zeby bo niema" i piaskuje...... prztyszlo kowadło c 355 i dla niego różnica w pracy to taka ze przy c 355 -stce skopcil więcej petow.
dawid25
Posty: 360
Rejestracja: 09 gru 2011, 20:39

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: dawid25 »

Śledziłem temat od początku. Bo sam planuje kupić C 355 w przyszłości. I czekałem z nie cierpliwością na koniec remontu. Widelec77 skoro już tyle przeszedłeś tyle wyłożyłeś gotówki ja nie widzę w tym sensu aby to odpuścić.??? Nerwy? Nerwy będą dalej jak będziesz patrzył na spapraną robotę i nie przespane noce bo gotówka poszła w błoto a efektu nie widać. Zgłoś gościa na Policje spiszcie protokoły, sprawę do sądu, przynajmniej będziesz miał świadomość że nie popuściłeś Gościowi. Jak dasz sobie spokój to wszystko przepadnie, gośc będzie się dalej śmiał i partaczył robotę. Przynajmniej próbuj. A jak nie to zgłoś to do telewizji TVN Turbo program " Turbo Kamera" to też motoryzacja zajmują się nie uczciwymi handlarzami czy firmami które zrobiły kogoś w ci*la. Ten remont kwalifikuje się na reportaż. Pokazesz TY znajdą się inni. Masz całą galerie zdjęć z remontu i po jak odebrałeś ciągnik. Masz wszystko jak na tacy. Koledzy z forum też wierzą w ciebie. Pozdrawiam Dawid
Awatar użytkownika
wisera
Posty: 250
Rejestracja: 13 sty 2013, 13:58

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: wisera »

Widelec, nie poddawaj się! Pamiętaj, że co cie nie zabije to cię wzmocni ;)
Tak jak koledzy tu mówią, poddawanie się nie ma tu żadnego sensu! Z takimi dowodami jakie ty masz przeciwko nim, to sądzę że powinieneś wygrać sprawę! I jeszcze jedno, i chyba najważniejsze! Twój ŚP. Tata tam z góry patrzy na to wszystko, i przypuszczam, że był by dumny z ciebie, gdybyś doprowadził do końca remontu tak jak powinno być, czyli uregulować wszystkie sprawy związane z remontem, łącznie z tą ;)
Maxim
Posty: 6
Rejestracja: 03 kwie 2017, 21:45

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: Maxim »

żal patrzeć na te zdjęcia
maciej sacha
Posty: 161
Rejestracja: 01 gru 2011, 18:15

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: maciej sacha »

Dawno nie udzielałem się na forum, ale ten temat śledziłem od początku, codziennie sprawdzając postępy. Można by wręcz powiedzieć, że razem z właścicielem cieszyłem się z kolejnego powstającego z niebytu zabytku techniki- zapewne nie ja jeden. Szkoda byłoby to zaprzepaścić.

Kolego Widelec, nigdy się nie poddawaj. Jesteś na wygranej pozycji, to jest pewne. Masz obszerną dokumentację fotograficzną, dokumenty i świadków- myślę, że każdy kto ten temat śledzi może jako świadek wystąpić, przecież na bieżąco widzieliśmy, jak się sprawy mają. Teraz tylko opinia rzeczoznawcy, odpowiedni prawnik i wygrany proces masz na wyciągnięcie ręki. Wprawdzie możesz uzyskać jedynie zwrot pieniędzy, a straty moralne pozostaną, ale naprawdę warto. Jeśli Ty już nie dajesz sobie z tym rady, to pomyśl, że nie robisz tego dla siebie, a dla śp.Ojca i Dziadka. Na pewno byliby z Ciebie dumni!

Powodzenia!
Roman1313
Posty: 570
Rejestracja: 14 kwie 2010, 23:39

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: Roman1313 »

Ja uważam że szkoda nerwów tylko na spokojnie doprowadzić to co masz do używalności, wyczyścić pomalować i cieszyć się ciągnikiem. Proces jednak to koszty i nerwy co nie każdemu jest potrzebne.
jacek0106
Posty: 686
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:38

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: jacek0106 »

Mógł zrobić wszystko chemią i parą, ewentualnie hydropiaskowanie. I nieżle na tym zarobić. Miał świetnego klijenta który płacił gotówką.
Po co nawalił tak grubo tej farby na żeliwo, na aluminium też.
Przy znikomym nakładzie materiałowym Widelec77 byłby szczęśliwy i polecał go innym. Durna meletepa długo w tej branży miejsca nie zagrzeje. Teraz trzeba to wszystko trochę porozbierać i najlepiej wpuścić do myjni tunelowej. W zakładzie gdzie ostatnio remontowałem silnik mieli taką myjnię. Nic nie malowali. Jak oddawali motor to wyglądał jak nowy. Wystarczyło okleić pompę i dekle, a żeliwo lekko prysnąć.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: Ursus »

Wprost nie wierzę własnym oczom! Jak można było tak bezmyślnie do tego podejść? Uważam, że da się ciągnik wypiaskować w całości - ale wiąże to ze sobą spore ryzyko, ale jednocześnie wymaga dobrego zabezpieczenia wszelkich szczelin i otworów - i nie mam na myśli tu wsadzenie kawałka szmaty, a dorobienie specjalnych uszczelnień.
Tu widać, że ktoś chyba nawet szmaty nie wcisnął do środka...
Ciężko nawet coś sensownego napisać, bo wygląda to jak silnik wyciągnięty ze złomu (albo z dna plaży raczej...) a nie skrupulatnie wyremontowany egzemplarz.
Sądzę, że w obecnej sytuacji właściciel tej firmy powinien dążyć do ugody z Tobą, poprawić swoją robotę + zadośćuczynienie za wyrządzone szkody. Da się czasem zrozumieć, że ktoś mógł powierzyć robotę nieodpowiedzialnej osobie - tym bardziej w dużej firmie - ale takiego sposobu załatwienia sprawy jaki Cię spotkał to nie da się wytłumaczyć w zaistniałej sytuacji.

Rozumiem też Twoje załamanie :( Też bym się podłamał w takiej sytuacji - ale trzymam kciuki za pomyślne zakończenie sprawy i osobiście wierzę, że dasz radę dokończyć projekt :)
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: widelec77 »

Panowie sprawdzilismy goscia.
Dobrze ze mam dobra znajoma papuge i powsztrzymala mnie od jakich kolwiek dzialan.Cos tu bylo nie tak od poczatku,przeciez szef duzej firmy dba o swoja firme,a nie wydzwania osobiscie po klientach i ich zastrasza i wyzywa mimo ze jest nagrywany.

To jest prawie bankrut! Nie ma zadnej duzej firmy! Nie ma profesjonalistow!
Nikt juz ta strona www dawno nie zarzadza:

http://www.ppuhwojcik.pl/

Byli kontracheci kilka lat temu,a jak byli kontracheci to byla kasa i byli wykwalifikowani pracownicy.Teraz nie ma nic,zostal sie JANUSZ BIZNESU wariat ktory sam odbiera telefony i kilku pracownikow Panow z Ukrainy.
Zasypywalem goscia mail i sms codziennie i nic go nie ruszalo.Ale dzis dostal emaila z potwierdzeniem ze jest prawie bankrutem i nie ma nic jest zwyklym dziadem i go ruszylo odrazu.

Prosze o to sms JANUSZA BIZNESU -do konca klamie zero honoru):

https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted



Obrazek
Sam sie pogubil wariat w rzeczywistosci.

2.5 miesiacca mi usluge wykonywal ciagle klamstwa:
-a juz wjezdzamy Pan nastepny jest kolejce
-a wesele mialem
-a w delegacji bylem
-a to szkolenie mialem
-a to mam awarie kompresorow
-a to byk mi sie ocielil:)

Tam poprostu nie ma komu robic,to jest koncowka.Jeszcze chce oszukac kilku ludzi wyrwac ile sie da i zwinie interes.

Niezmienia to faktu ze moja wyobraznia podzialala i dalem sie oszukac.Nigdy bym sie niespodziewal.Reklama,referencje,kontracheci powazni,sprzet,wszystko ladnie kolorowo.Spalem spokojnie i bylem pewny ze swoj towar powiezylem w dobre rece.Gadane to ten gosc ma,na wszystko ma odpowiedz,az strach pomyslec ilu ludzi oszukal i ile takich firm dziala na takiej zasadzie,az sie wierzyc nie chce,Polak potrafi.

https://www.olx.pl/d/oferta/spitzer-ome ... 6;promoted


Mam niezbite dowody,nagrania,zdjecia,opinie rzeczoznawcy,ale z dziada sie nie da nic sciagnac tak jak mi papuga powiedziala moze byc tak ze latami bedzie sie sprawa ciagnac ,a na koniec Ci kilka lat bedzie jeszcze splacal w ratach,odpusc sprawdzimy go,poczekaj zachowaj spokuj.

Emocje opadly juz jestem spokojny.Panowie dzieki za slowa wsparcia,jakby sie wam krzywda dziala zuce wszystko i za kazdym pojde,niezycze nikomu takich przezyc.

Wracamy do renowacji ciagnika,byl moment zalamania, ludzie gorsze problemy maja,zycie jest pelne niespodzianek.
Ostatnio zmieniony 05 sie 2021, 22:20 przez widelec77, łącznie zmieniany 2 razy.
kombi
Posty: 140
Rejestracja: 30 lip 2009, 23:31

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: kombi »

Wiselec to ze straciłeś ileś tam tys złotych ,to nie znaczy ,że masz dziadowi ODPUŚCICI

WYWAL JESZCZE TE 1,5 ZŁ i załóż mu sprawę z powództwa cywilnego ,niech nie myśli że łatwo mu poszło

ps, tez miałem taki przypadek jak budowałem dom drewniany [100m 2]
stolarzyna naciągnął mnie na 6 tys zł i szkieletu nie widziałem ,ale dziadowi nie popuściłem sprawę wygrałem [ale kasy nie odzyskałem ]
ale ile on się musiał nabiegac po sądzie ,po skarbówce i innych urzędach to jego problem
Wiedziałem ,że nic z niego nie ściągne ALE DLA SWOJEJ SATYSFAKCJI DZIADA PO SĄDZIE WŁUCZYŁEM
Adasiek123
Posty: 438
Rejestracja: 21 sty 2014, 20:13

RE: 1975 Ursus C-355 uratowac od zapomnienia

Post autor: Adasiek123 »

Widelec-uważam że trzeba uszanować Twoją decyzję ( co nie jest łatwe niestety-też byłem cały czas za upier... gościa,ale w świetle nowych faktów faktycznie szkoda nerwów).Niech dalej buja się z Ukraińcami,a daleko nie zajedzie.Nie mam nic osobiście do nich,też ludzie,też chcą żyć,ale robotę pieprzą niemiłosiernie prawie wszyscy ( wiem co piszę-u mnie w firmie pracuje siedmiu z czego tylko dwóch myśli samodzielnie i coś potrafi).Co by się nie wydarzyło,Dokończ remont.Powodzenia.
ODPOWIEDZ