Moj URSUS C-325

[bossmann]

Bez budki fajny kabrio , no ale dlońce (jego nadmiar) może zaszkodzić , temu stawiam na to ze szyba i daszek sa bardzo praktyczne , a jego prostota nadaje piękna ciapkowi.

[Ursus]

Wiesiek napisał/a:
Ursus napisał: cyt."Tato niezadowolony z kabiny jest, ale to bardziej z tego powodu, że dla niego C-325 i kabina to coś co się wyklucza - po prostu dla niego kabina to zło konieczne jak się traktorem pracuje"
W poprzednim poście zadałem pytanie czy będzie pasować. Nie chodziło mi o to czy uchwyty kabiny zgodzą się z otworami na błotnikach, ale czy właśnie tak jak myśli tato Pawła, taka kabina i C325 to dwie przeciwności. Przyznam, że nigdy nie widziałem tego modelu z kabiną. Co Wy na to?

Wiesiu, trzeba spojrzeć na egzemplarz Pazura On ma kabinkę i fajnie wygląda. Na archiwalnych zdjęciach też zdarzały się, także w katalogu części jest kabinka.

[Wiesiek]

Witam!
Pochwalę się nowymi lampami, które nareszcie zostały zainstalowane na swoim miejscu. Trwało to dość długo, ponieważ na przekór wszystkim tym , którzy oferowali mi takie lampy za niebotyczne pieniądze, nie dałem się skusić i kompletowałem je od kilku lat. Lampy wreszcie są, szperacz też ,równie pięknie pomalowany, ale jeszcze nie zamontowany (brak czasu................) Jak zamontuję, pokaże Wam w całej okazałości.


Ursusek dzisiaj trochę popracował przy zbiorze jabłek na podwórku -lekki transport. Póżniej niestety dostał trochę po garach przy kosiarce w ogrodzie, ale taki już jego los.
. Teraz pokaże Wam znalezisko na złomie , z którego bardzo, bardzo się ucieszyłem. Część nigdzie już nieosiągalna:

Znawcy tematu z łatwością odgadną jej przeznaczenie, a ci którzy się nie znają, niech troszkę pogłówkują.
. Gdybym miał wycinarkę laserową wykonałbym parę sztuk dla innych. Może ktoś z Was ma takie możliwości? Chętnie udostępnię oryginał lub wymiary.

[warsztat777]

lampy i cała reszta coś pięknego -gratulacje*tup*

[bossmann]

Swietnie wyglada.jednak lamy robia swoj urok.

[Wiesiek]

Jasne!!!! przecież u kobiety też najwazniejsze oczy i spojrzenie....hehehe

[bossmann]

To teraz powiedz co to za przedmiot
.

[Wicher]

No nie ukrywam że ciekawi mnie ta blaszka...

[Wiesiek]

Wodziki skrzyni biegów C325 zabezpieczone są pokazaną przeze mnie blaszką. Jest to jakby prowadnica dżwigni zmiany biegów. Zabezpiecza przed przypadkowym włączeniem dwóch biegów, co często się zdarza w przypadku bardziej zużytych elementów. U mnie do tej pory nie było tej blaszki i zdarzyło mi się kilka razy ściągać pokrywę skrzyni aby wyluzować biegi. Napisałem , że jest ona w skrzyni C325, ale nie jestem pewien czy w C328 i C330 również jest stosowana. W sumie część bardzo prosta ale nie udało mi się jej nigdzie do tej pory kupić, stąd moja radość ze znaleziska.

[Roman1313]

Widziałem to gdzieś na zdjeciu skrzyni i zastanawiałem się czy to orginał czy twórczość własna.
Szerokość środkowego wodzika była na tyle mała aby zmiescić tą blaszke i dzięki temu palec nie miał miejsca aby wyskoczyć.
Podejrzewam że w C-330 zwiekszono szerokość wodzika i z tej blaszki zrezygnowano.
Faktycznie zdarza się że skrzynia się zakleszcza bo palec wyskakuje z prowadnicy i trzeba odkręcać lewarek aby zpowrotem palec wrócił na miejsce.
Jeśli masz mośliwość to zrób zwymiarowany rysunek i bedzie coś takiego można samemu zrobić.

[Wicher]

W trzydziestce czegoś takiego z tego co pamiętam nie ma, przed paru laty zrzucałem pokrywkę lewarka bo mi palec z wodzika wylazł i czegoś takiego tam nie było. Przy wymianie oleju w moście też to sprawdzę, bo olej lepiej lać przez obudowę lewarka niż przez wlew

[Roman1313]

Możliwe też że tą blaszkę dołożono potem jak się zorietowali że wodzik jest za wąski, bo w katalogu nie zauważyłem tego elementu.

[damber]

Wiedziałem, że w końcu dorwiesz reflektory i od razu lepiej to wygląda... PIĘKNIE!

O tej blaszce jeszcze nie słyszałem, ale jeszcze mi się nigdy biegi nie zakleszczyły. Przed remontem u mnie dźwignia biegów latała, że można było nią mieszać jak w garnku, ale po wymianie łożyska, sprężyny i samej dźwigni biegi wchodzą super.

[Pawelc-328-]

Gratuluje zdobycia lamp! *clap* Długo je kompletowałeś, ale dobrze, że Ci się wreszcie udało, bo teraz ślicznie wygląda, wprost przepięknie! Niby tylko lampy, a robią aż taką różnice.


Co do tej blaszki to jest to segregator biegów. C-328 już jego nie miały...

[Wiesiek]

Panowie! potrzebuję rysunku przekroju głowicy C325. Chodzi mi o to, jak powinny być głębokie gniazda zaworowe po regeneracji głowicy. Czy grzybki zaworów powinny być niżej płaszczyzny głowicy , czy na równi z nią. Wprawdzie na RT jest artykuł o zmianach wprowadzonych w C328 ale o głowicy i zaworach, i o denkach tłoków nic nie jest wspomniane.

[Wiesiek]

Nigdzie nie mogę znależć odpowiednich materiałow na ten temat. Oddałem zapasową głowicę c 325 do regeneracji i chyba mi gość spieprzył. Splanował, zmienił gniazda i zawory. Wszystko OK! Tyle tylko, że grzybki zaworów zrobił na równo z płaszczyzną głowicy. Na moje sugestie , że coś jest nie tak odpowiedział, że tak prawidłowo powinien wyglądąć ten typ głowicy, natomiast od C328 i C330 grzybki mają wystawać 2,2mm ponad powierzchnię. No i bądż tu mądry...



Nie chcę zabierać się za wymianę starej głowicy , bo mogę zostać z rozgrzebanym silnikiem.

[Ursus]

C328 i C330 tak, ale w C325 dobrze masz zrobione

[Wiesiek]

To znaczy, że powinny być na równi z płaszczyzną? Więc gość miał rację. Jest w tym coś dziwnego, bo jeszcze nigdy nie potkałem się z takim widokiem. Wszystkie głowice jakie widziałem, miały zawory wpuszczone w glowicę ok 3mm. Czy możesz podsunąć jakąś literature bądż linka do tego tematu. Szukałem w necie i nic na ten temat nie znalazłem.

[marecki 25]

ja mam tak samo zregenerowaną głowice zrobił bym foto ale jakoś nie umiem tu wstawiać.Zawory masz od 325 bo ja niestety juz od 330 spręzyny i zabezpieczenia ślifiarz wyrzucił a mam 2 gołe głowice wiec do oryginalu sie nie wróci

[Ursus]

To na równi, a nawet minimalnie cofnięte powinny być - konkretnie teraz nie pamiętam jak podaje literatura, ale jak znajdę to podeślę. Miałem nową głowicę do C-325 i też tak było