Malowanie c 330

Wszystko o naszych Ursusach
piter90m
Posty: 84
Rejestracja: 14 wrz 2014, 14:36

Malowanie c 330

Post autor: piter90m »

Witam chcialbym pomalowac c 330 na oryginalne kolory ale nie wiem jaka farbe kupic czy dobrac i chcialbym miec malowane napisy na masce.Prosze o pomoc i jakies fotki ciagników.
SeBoss21
Posty: 55
Rejestracja: 07 mar 2018, 22:06

Re: Malowanie c 330

Post autor: SeBoss21 »

Witam :) proponuję podkład epoksydowy, spokojnie można na silnik, osprzęt oraz blachy (maska,błotniki) na podkład baze oczywiście z lakierni, jak chcesz mieć ładnie i trwałą powłokę bo wszystkie lakiery w puszkach typu „Granit” czy nawet droższy tzw Renolak (Nobiles itp) to lakier na krótko :) sprawdzone i przetestowane.... co do napisów jeżeli chcesz mieć malowane proponuję kupić naklejki c330, ładnie wyciąć z nich szablon nakleić, oczywiście reszte porządnie zabezpieczyć i malować a na samym końcu jak wszystko ładnie wyschnie klar przynajmniej na maske i błotniki :)
piter90m
Posty: 84
Rejestracja: 14 wrz 2014, 14:36

Re: Malowanie c 330

Post autor: piter90m »

A numery ralmzebu jakos dobrac
SeBoss21
Posty: 55
Rejestracja: 07 mar 2018, 22:06

Re: Malowanie c 330

Post autor: SeBoss21 »

Ciężki temat mi osoboście podoba się :

Maska błotniki :

Ral 3020
Korpus Ral 7001

Ale to moja opinia :)
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

Re: Malowanie c 330

Post autor: widelec77 »

Co do lakierow-farb zgadzam sie z SeBoss21,zadnych puszek nie kupuj(oszustwo).W lakierni dobierzesz po ralu w dzien lakierowania i wyniesie Cie otaniej i jakos masz gwarantowana.

Z napisami moze pomoge- na zdjeciach ponizej napisy zrobione na podstawie oryginalu-nie jakies tam naklejki smieszne( mam plastikowe szablony):
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Kolor korpusu tez podam szary ori
Koloru blacharki orginalnego nie podam bo mnie to za duzo kosztowalo :D
Odezwe sie na priva jak bede mial czas.
Awatar użytkownika
Rafallll360V1
Posty: 307
Rejestracja: 12 cze 2015, 10:16
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Malowanie c 330

Post autor: Rafallll360V1 »

Na początku kolego powiedz z którego roku masz ciągnik i ile w nim jeszcze fabrycznego wyglądu no i czy będziesz zmierzał by wyglądał prawie identycznie jak z fabryki wyjechał.Najlepiej dodaj zdjęcie jak obecnie wygląda.Przed malowaniem musisz się solidnie przyłożyć by cały korpus wyczyścić do gołego żeliwa z starej farby,są dwie domowe metody pierwsza wszelakiego kształtu i wielkości szczotki druciane na szlifierkę druga mocna chemia plus zmywacz do lakierów.Podkład najlepiej epoksyd lub poliuretan na to baza (akryl lub poliuretan) i lakier bez barwny.
SeBoss21
Posty: 55
Rejestracja: 07 mar 2018, 22:06

Re: Malowanie c 330

Post autor: SeBoss21 »

Rafallll360V1 pisze: 23 lut 2019, 18:14 Na początku kolego powiedz z którego roku masz ciągnik i ile w nim jeszcze fabrycznego wyglądu no i czy będziesz zmierzał by wyglądał prawie identycznie jak z fabryki wyjechał.Najlepiej dodaj zdjęcie jak obecnie wygląda.Przed malowaniem musisz się solidnie przyłożyć by cały korpus wyczyścić do gołego żeliwa z starej farby,są dwie domowe metody pierwsza wszelakiego kształtu i wielkości szczotki druciane na szlifierkę druga mocna chemia plus zmywacz do lakierów.Podkład najlepiej epoksyd lub poliuretan na to baza (akryl lub poliuretan) i lakier bez barwny.

Jest jeszcze lepszy sposób :D piaskowanie, zajmuję się tym oraz swój traktor tak piaskowałem i kilka c330 ;)
Awatar użytkownika
Rafallll360V1
Posty: 307
Rejestracja: 12 cze 2015, 10:16
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Malowanie c 330

Post autor: Rafallll360V1 »

Piaskowanie nie skończyło się tak jak w C-355M kolegi Widelca ?Jeszcze można suchym lodem oczyścić korpusy bardziej bezpieczniejszy sposób by nic do wnętrza się nie dostało.
SeBoss21
Posty: 55
Rejestracja: 07 mar 2018, 22:06

Re: Malowanie c 330

Post autor: SeBoss21 »

Rafallll360V1 pisze: 23 lut 2019, 19:47 Piaskowanie nie skończyło się tak jak w C-355M kolegi Widelca ?Jeszcze można suchym lodem oczyścić korpusy bardziej bezpieczniejszy sposób by nic do wnętrza się nie dostało.
Nie wiem jak się skończyło ale jeżeli było to źle zrobione to cuda mogły się podziać :) w moim przypadku dobre zabezpieczenie wszystkiego oraz dorobienie paru uszczelek kończy się zawsze pozytywnie ;) odpowiedni dobór ścierniwa żeby drobnych elementów nie pokrzywić i git ;) wymiana oleju filtrów oraz paliwa dla bezpieczeństwa :)
SeBoss21
Posty: 55
Rejestracja: 07 mar 2018, 22:06

Re: Malowanie c 330

Post autor: SeBoss21 »

SeBoss21 pisze: 23 lut 2019, 21:41
Rafallll360V1 pisze: 23 lut 2019, 19:47 Piaskowanie nie skończyło się tak jak w C-355M kolegi Widelca ?Jeszcze można suchym lodem oczyścić korpusy bardziej bezpieczniejszy sposób by nic do wnętrza się nie dostało.
Nie wiem jak się skończyło ale jeżeli było to źle zrobione to cuda mogły się podziać :) w moim przypadku dobre zabezpieczenie wszystkiego oraz dorobienie paru uszczelek kończy się zawsze pozytywnie ;) odpowiedni dobór ścierniwa żeby drobnych elementów nie pokrzywić i git ;) wymiana oleju filtrów oraz paliwa dla bezpieczeństwa :)
Znalazlem ten temat i jestem w szoku :shock: co tam sie podzialoooo.... jak to sie stalo ze tyle tam sie dostaloo...
piter90m
Posty: 84
Rejestracja: 14 wrz 2014, 14:36

Re: Malowanie c 330

Post autor: piter90m »

Chodzi mi o ten żółty ral c 330 mam nowego typu już
bossmann
Posty: 2158
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

Re: Malowanie c 330

Post autor: bossmann »

Wygląda superancko. Napisy są pierwszą klasa. Stoję sam przed wyzwaniem zrobienia napisu Ursus na siatce c 360
Awatar użytkownika
Marcin125p
Posty: 886
Rejestracja: 29 sie 2006, 12:31
Lokalizacja: Koszkowo (w PGS :-) )

Re: Malowanie c 330

Post autor: Marcin125p »

Koledzy - planuję z tatą i bratem odnowienie Ciapka i mam pytanko: chodzi mi o nr RAL na silnik, korpus, felgi, siatka na masce i karoserię.
Ciągnik jest z nowszą osią a opuścił ZPC Ursus w 1980 roku ;)
RATUJMY LEGENDY NASZYCH PÓL I DRÓG
Wicher
Posty: 2077
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

Re: Malowanie c 330

Post autor: Wicher »

Ja mojego ciapucha pomalowałem farbami poliuretanowymi w 2012 roku i poza drobnymi odpryskami w miejscach słabo przygotowanych trzyma się okej. Oczywiście połysku nie ma.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
ODPOWIEDZ