Forum RetroTRAKTOR

Super robota, w skrzyni biegów coś będzie robione?
Jakich producentów poszczególnych części zastosujesz?
Uszczelniacze jakieś ogólnodostępne czy markowe?

Skrzynia biegów wszystkie łożyska,wałki sprzęgłowe i zatrzaski.Chyba,że podczas demontażu i weryfikacji coś jeszcze wyjdzie.Uszczelniacze moim zdaniem to nie jest to...jak miejsce powierzchni współpracującej jest wytarte to i najlepszy i najdroższy uszczelniacz nie da rady...Z częściami to różnie...co na ile i za ile kogo stać.Dużo jeszcze mam ze starych zapasów ale to się kiedyś skończy.

Zwrotnice gotowe.Nawet szpilki udało mi się zdobyć oryginalne.Korzystając z ładnej pogody znów coś na dworze porozbierałem.Nawiązując do samych tylnych kół to używanie spawarki w taki sposób jak na tych felgach powinno być karalne.Gwiazdy razem z obręczami nieudolnie posklejane,to samo śruby obciążników razem z gwiazdami.W tym tygodniu zakończę przednią oś i już pół traktora będzie.

Zwolnice rozebrane.Łożyska do wymiany.Wałkoła trzeba naspawać i przetoczyć pod uszczelniacze,półośki to samo.Hamulce komplet do wymiany.Stan obudów i trybów bdb.

No pięknie co dzień to bliżej super ci to idzie pozdrawiam

Dziś oś i wspornik wyglancowana do metalu.Jutro pewnie w całości już będzie.

Czeka mnie niebawem remont 28-ki. Zacznę właśnie od osi przedniej. Mam rozwalony zupełnie otwór w sporniku przednim. Myślę go trochę ulepszyć, ale to Wam opisze, jeżeli pomysł mi się uda.
Ciekawi mnie kilka spraw, jak sobie poradzić aby nie wpakować się w koszty i stratę czasu. Będę wdzięczny za podpowiedzi.
Zwrotnice kupujesz nowe , czy nadspawujesz? Tulejki do zwrotnic stosujesz mosiężne , czy teflonowe?
Jak radzisz sobie z luzem sworznia drążka reakcyjnego w osi przedniej?
Końcówki drążków regenerujesz czy kupujesz. Od jakiego producenta? Mam przykre doświadczenie z remontu mojej 25-tki. Po roku czasu, gumy na końcówkach diabli wzięli.

Zwrotnice wraz z piastami są nowe ze starych zapasów.A normalnie jak robię regeneracje takich przodów to naspawuję i toczę na wymiar.Tulejki brązowe.Do Majorków swego czasu kupowałem jakieś z tworzywa i zapewniam,że nie był to teflon tylko jakby ktoś to uciął z plastikowej rury od kibla o odpowiedniej średnicy.Podczas montażu pękły mi chyba ze trzy...a zakupiłem kilkanaście sztuk.Tak,że u nas cały czas stara szkoła.

Regeneracja drążków reakcyjnych i otworów w osi przedniej.Dużo opcji.Wrzucę pewien schemat tutaj w wolnym czasie.Zbliżam się do tego momentu to będzie akurat okazja.

Końcówek drążków C-325/328 sprzedałem oryginalnych ze starych zapasów około 200 szt.Na dzień dzisiejszy albo zdobędę oryginalne ze starych zapasów albo założę współczesne.Niestety coś się kiedyś kończy.Żeby mieć co regenerować to trzeba mieć oryginały.W tym przypadku to 40% brak oryginalnych części.

Wszystkie możliwe gumy współczesne to badziew...próchnieją w oczach normalnie.Mam dużo różnych gum ze starych zapasów i na nich pomimo upływu lat nie widać skruszenia.

Szperaczyk jest...teraz jeszcze z czeluści moich magazynów muszę wykopać widły do niego...oś już prawie się zrobiła i wałkoła przygotowane do spawania na jutro...

Ja często przekładam gumy na końcówki kierownicze ze starych sworzni zawieszenia z samochodów te wytrzymują o wiele dłużej

Tak przy okazji Sławek - bo u Ciebie szczotek na szlifierkę pewnie schodzi dużo Które polecasz? Bo niektóre to się moment sypią...

Witam jak widać w temacie u Sławka miną właśnie kolejny pracowity dzień wał koła naspawany przetoczony robota idzie pełną parą co raz to bardziej oko cieszy i oby Sławku tak dalej pozdrawiam

Co do szczotek na szlifierkę,to mogę powiedzieć tyle,że różne kupuję,nie sypią się od razu.Coś konkretnego trudno mi powiedzieć,bo naprawdę używam z różnych firm,z różnych sklepów.Cenowo to wychodzi do 15zł za sztukę.Tarczowe,garnkowe...z drutem twardym skręcanym.Te miękkie kupuję do aluminium ewentualnie.

Z ostatnich prac to tak jak Adam napisał powyżej.Wałkoła naspawane i przetoczone.Blachy pojechały do piaskowania.Jedna zwolnica umyta,przygotowana do czyszczenia i składania.