Ursus C-355

Wszystko o naszych Ursusach
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Ursus C-355

Post autor: Ursus »

To super, że udało Ci się zdemontować - teraz pompiarz zrobi regenerację i będzie grało. Ten regulator dostał trochę przez lata jak pracowało na ropie zamiast na oleju ;)
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Adi96
Posty: 239
Rejestracja: 20 lis 2016, 21:05

Re: Ursus C-355

Post autor: Adi96 »

To zdemontuj i będzie do kolekcji ciągników bez kabiny :D Powoli na spokojnie ogarniesz te hamulce w c-355.Pompa do jakiego Pompiarza? Do Pana Irka z Trzebnicy?
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Ursus C-355

Post autor: Ursus »

Adi96 pisze: 29 lut 2020, 23:00 To zdemontuj i będzie do kolekcji ciągników bez kabiny :D Powoli na spokojnie ogarniesz te hamulce w c-355.Pompa do jakiego Pompiarza? Do Pana Irka z Trzebnicy?
Nie, Michał daje u siebie na miejscu. Jak nie uda się to będziemy tu u nas robić.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2556
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Ursus C-355

Post autor: SEBRIGHT »

Ale i tak chyba lepiej że pracowała w ropie a nie całkiem na sucho ;)
Do pompiarza oddaję do Łostówki koło Mszany Dolnej.

Z hamulcami poczekam aż będzie pompa ogarnięta, bo w garażu ciemno jak w ..., a jeszcze ten zapadający się kanał też nie umila roboty. Więc jak będzie znów na chodzie, to wyjadę sobie na pole i będzie można robić na spokojnie :mrgreen:
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2556
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Ursus C-355

Post autor: SEBRIGHT »

Dzisiaj odebrałem pompę od pompiarza :)
Zdrowo rozwalona podobno była - robił zaworki, sekcje, pompkę ręczną i regulator obrotów.
Poza tym kupiłem 2 pompy hamulcowe Fragokov, trochę drobnicy, przy najbliższym odpaleniu przechodzę na płyn (do latania z wiadrami i spuszczania wody po robocie nigdy nie miałem serca) i pasuje olej spuścić jak będzie ciepły...

Obrazek

Obrazek
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Ursus C-355

Post autor: Ursus »

Składaj, składaj - jak się okażę, że hamulce i tak trzeba robić to wpadnę i ogarniemy :)
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2556
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Ursus C-355

Post autor: SEBRIGHT »

Pompa założona, wtrysk ustawiony, pali, jeździ, nie hamuje :D
Wydaje mi się że po regeneracji trochę bardziej kopci, a na wolnych obrotach i nagrzanym silniku spaliny są nieco bardziej niebieskawe w stosunku do tego co było wcześniej, ale najważniejsze że już żadne podejrzane odgłosy nie wydobywają się z pompy :D
Obrazek

Z hamulcami tylko zdemontowałem stare pompy i wyrównywacz czy jak to ustrojstwo pomiędzy pompami nazywa. Montaż musi poczekać, bo nie wiem co mnie zaćmiło w sklepie że kupiłem długą i krótką, a mam dwie krótkie. No cóż, może wymienią jak nie montowana... :roll:
Obrazek

Za namową Pawła wykręciłem filtr od hydrauliki i oczom moim ukazał się taki oto widok:
Obrazek
Nie wiem kto ma 'ładniejszy' - ja czy Paweł w 4011 :mrgreen:
Podejrzewam że przez 20 lat nikt tam nie zaglądał, do dziadkowi na pewno nie chciało by się ściągać siedzenia żeby się tam dobrać...

Na koniec fotka mocowania kabiny przy zwolnicy - tak jak pisałem wcześniej jest to jeden element...
Obrazek

Z zaobserwowanych usterek po zalaniu płynem cieknie obudowa termostatu i kranik w bloku, po ok 40 minutach jazdy w terenie zróżnicowanym cieknie olej ze skrzyni w okolicach osi pedału sprzęgła, światła z przodu niezależnie czy stacyjka jest na 1, 2, 3 i tak cały czas świecą tylko mijania i choinka na zegarach się robi - wraz z załączeniem świateł zaczynają się żarzyć kontrolki oleju i ładowania
Zastanawia mnie też prac podnośnika - dźwignia rozdzielacza maks do tyłu -> podnosi do oporu i pozostaje w takiej pozycji. Jakiekolwiek inne położenie dźwigni rozdzielacza -> podnośnik natychmiast opada. Pytanie czy tak ma być, czy coś mam zepsute? Pytam bo np w Bocianie oprócz podnoszenia i opuszczania była jeszcze pozycja zero, którą podnośnik zatrzymywało się na dowolnej wysokości.
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

Re: Ursus C-355

Post autor: widelec77 »

To teraz nic tylko jezdzic.
Cinelli
Posty: 111
Rejestracja: 26 sty 2020, 20:53

Re: Ursus C-355

Post autor: Cinelli »

Dźwignia ustawia różną wysokość ramion,jak Tobie wybiera wyłącznie górne położenie to mogą być pokrzywione dźwigienki mechanizmu,albo zaciera się suwak w rozdzielaczu.
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2556
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Ursus C-355

Post autor: SEBRIGHT »

Do bezstresowego ujeżdżania jeszcze trzeba trochę podłubać ;p Dzisiaj korzystając z ładnej pogody pojechałem pogrzebać trochę przy 55-tce. Aparatu niestety zapomniałem ze sobą zabrać, dlatego fotek brak ale... obudowa termostatu poskładana na nowej uszczelce bo stara ciekła jak zalałem płynem - teraz jest szczenie.Wymienione rurki hamulcowe na miedziane, wymienione obie pompy (w sklepie mi nie wymienili długiej na drugą krótką, więc dokupiłem rurkę łączącą i przeszedłem na krótką+długą), wszystko odpowietrzone, okazało się że prawy hamulec brzytwa - blokuje koło na suchym betonie, lewego jak nie było tak nie ma...
Przy okazji na spokojnie pooglądałem kabinę i wydaje mi się że ciągnik kiedyś musiał być wywrócony, bo cała kabina zwichrowana.Czemu tak twierdzę? Lewe tylne mocowanie nie jest w oryginalnych otworach tylko są nawiercone nowe, prawe przednie tzn płaskownik łączący klatkę kabiny z korpusem ciągnika jest wygięty ku przodowi. Lewe tylne mocowanie siedzi na jednej śrubie, drugiej nie ma bo otwory nie pasują. Poprzeczka która jest za siedzeniem kierowcy z prawej strony wprawdzie jest przykręcona do klatki na wszystkich czterech śrubach, ale pokrzywione i płaszczyzny nie przylegają do siebie w ogóle. Patrząc z przodu z lewej strony kabina ociera o maskę, a z prawej palec spokojnie przejdzie więc ze 2-3cm luzu jest. Tak więc kiedyś musiał leżeć na boku moim zdaniem...
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
bibi260368
Posty: 2
Rejestracja: 26 kwie 2020, 18:06

Re: Ursus C-355

Post autor: bibi260368 »

witam serdecznie jestem zafascynowany waszymi opowieściami o ciągnikach i postanowiłem się zapytać jak rozwiązać problem z hamulcami c 355 miałem jedną pompę i rożdzielacz pod siedzeniem prawa strona się blokowała a więc postanowiłem przerobić na dwie pompy wymieniłem cylinderki pompy szczeki i nadal się blokuje prawa strona pozdrawiam :?:
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Ursus C-355

Post autor: Ursus »

Ale blokują Ci szczęki? Taśmy sprawdzałeś od ręcznego? Blokuje tak, że nie idzie ruszyć czy po prostu się grzeje? Odpowietrzyłeś?
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
bibi260368
Posty: 2
Rejestracja: 26 kwie 2020, 18:06

Re: Ursus C-355

Post autor: bibi260368 »

blokuje szczęki wygląda ze nie wraca płyn gdyż jak popuszczę odpowietrznik to puszcza ale wcisnę 5.6 razy i już nie wraca
pop
Posty: 758
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Ursus C-355

Post autor: pop »

Metodę na sprawdzenie już masz,jeśli zostawiłeś jakieś stare przewody,to odkręć w innym miejscu i zobaczysz ,czy ciśnienie spadnie.W ten sposób wykluczysz ,cylinderek,przewód ,pompę.Być może coś pływa w układzie i działa jak zawór jednokierunkowy.Miałem przypadek,że uszkodzony przewód elastyczny dawał podobny efekt o którym piszesz.
Awatar użytkownika
kumarzysta
Posty: 430
Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50

Re: Ursus C-355

Post autor: kumarzysta »

pop pisze: 27 kwie 2020, 21:58 Metodę na sprawdzenie już masz,jeśli zostawiłeś jakieś stare przewody,to odkręć w innym miejscu i zobaczysz ,czy ciśnienie spadnie.W ten sposób wykluczysz ,cylinderek,przewód ,pompę.Być może coś pływa w układzie i działa jak zawór jednokierunkowy.Miałem przypadek,że uszkodzony przewód elastyczny dawał podobny efekt o którym piszesz.
widziałeś układ hamulcowy w 360 ?

jeśli się dzieje jak mówisz, może masz dalej zapowietrzony układ albo źle wyregulowany luz na pedale

ostatecznie, cylinderek zastany
Kozichwost
Posty: 15
Rejestracja: 11 kwie 2020, 19:50

Re: Ursus C-355

Post autor: Kozichwost »

60tkowe hamulce czasem tak mają, że niby są odpowietrzone a jeszcze blokują. Odkręcanie odpowietrznika pomaga i z czasem hamulec przestaje blokować. Tłumaczę to sobie tym, że bąbelek powietrza rozszerza się pod wpływem ciepła. U mnie jaja z hamulcami się działy dopóki nie wymieniłem elementu, do którego cylinderek się przykręcane. Był pokrzywiony.
Awatar użytkownika
kumarzysta
Posty: 430
Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50

Re: Ursus C-355

Post autor: kumarzysta »

fabryczny mechanik po odbiorze ciągnika radził dla wujka w latach 90 jak brał perkinsa, żeby sprawdzać hamulce i w razie potrzeby spuścić płyn odpowietrznikiem jakby się blokowały
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2556
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Ursus C-355

Post autor: SEBRIGHT »

Kilka fotek z dzisiejszego przepalania 55-tki :)
Niby stał tylko 3 tygodnie, rozrusznik kręcił w miarę żwawo, ale po tych mrozach jakoś nie miał ochoty zagadać... :roll:
Byłem już bliski zwątpienia, ale w końcu odpalił, a jak odpalił to trzeba się było przejechać :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ogólnie z każdą kolejną przejażdżką coraz bardziej przeszkadza mi hałas w kabinie i że w ogóle nie słychać silnika i wydechu...
Coś czuję że w końcu ją zdemontuję... :mrgreen:
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Ursus C-355

Post autor: Ursus »

A jak nie chciał zapalić to dymił? Następnym razem spróbuj przed uruchomieniem go przepompować ręczną pompką :)
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2556
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Ursus C-355

Post autor: SEBRIGHT »

Przed rozruchem zawsze pompuję mu ręcznie aż usłyszę pstrykanie zaworka od przelewu. Przy kręceniu rozrusznikiem dymi na biało, a jak odpali to chmura czarnego dymu. Później już normalnie pracuje.

Dziś walczyłem trochę z elektryką w 55-tce - na pierwszej pozycji stacyjki zapalały się mijania i pozycyjne równocześnie, samych pozycyjnych i długich nie było, plus lampa robocza brak oznak życia, a ostatnio kierunki też padły...
Ogólnie przyczyną większości usterek były radośnie pozamieniane kable przy bezpiecznikach i luźne konektorki...
Teraz już wszystko działa, jedynie przy dwuwskaźniku razem z podświetleniem zegara zapalają się kontrolki od ciśnienia oleju i ładowania... Ma ktoś pomysł co może być przyczyną :?:
Obrazek

Druga sprawa - może ktoś rozpozna od czego jest lampa robocza :?: Na kloszu napis CCCP - czyżby od Władka? ;)
Obrazek Obrazek

Przy okazji zrobiłem zakup mocno perspektywiczny tzn szybki atak do niego, choć nie mam pojęcia kiedy będzie okazja albo konieczność żeby pruć skrzynię.. ;)
Obrazek
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
ODPOWIEDZ