Odbudowa ursusa c355/4011

Wszystko o naszych Ursusach
Awatar użytkownika
Rafallll360V1
Posty: 307
Rejestracja: 12 cze 2015, 10:16
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Odbudowa ursusa c355/4011

Post autor: Rafallll360V1 »

NestiTV pisze: 02 paź 2021, 22:05
Ursus pisze: 02 paź 2021, 21:19 Ekstra wygląda taki odmalowany, ale zastanawiam się jak to potem będziesz ogarniał przy malowaniu korpusu? Oklejał? Jakoś nie przemawia do mnie takie malowanie na elementy jeśli potem są skręcane w całość.

Rozdzielacz masz zregenerowany od C-4011?
tak rozdzielacz zregenerowany osobiście nie jest to żadna filozofia wymienić podkładki i o ringi
a podnośnik zostanie zmatowiony specjalną włókniną malarską i jeszcze jedna warstwa lakieru pójdzie ponieważ przy gdy go składałem powstały odpryski
Ojciec przez 25 lat miał swoją lakiernię samochodową i tak mi doradził :)
Wymiana oringów jak na filmie z YT w środku to nie jest żadna regeneracja...możliwe że coś sie polepszy lecz na krótko albo wcale.Jak w skrzyni był syf olej szedł bez filtracji to zazwyczaj są porysowane suwaki i gniazda w rozdzielaczu.Jedyna sprawdzona regeneracja to szlif powierzchni i chromowanie suwaków.Jedyna sprawdzona firma co regeneruje w ten sposób to Hydro-szlif z Piastoszyna.
bergman31
Posty: 1256
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Odbudowa ursusa c355/4011

Post autor: bergman31 »

Piastoszyn koło Tucholi, czyli zagłębie produkcji i regeneracji hydrauliki siłowej.
NestiTV
Posty: 24
Rejestracja: 08 lis 2020, 14:20

Re: Odbudowa ursusa c355/4011

Post autor: NestiTV »

Rafallll360V1 pisze: 03 paź 2021, 11:05
NestiTV pisze: 02 paź 2021, 22:05
Ursus pisze: 02 paź 2021, 21:19 Ekstra wygląda taki odmalowany, ale zastanawiam się jak to potem będziesz ogarniał przy malowaniu korpusu? Oklejał? Jakoś nie przemawia do mnie takie malowanie na elementy jeśli potem są skręcane w całość.

Rozdzielacz masz zregenerowany od C-4011?
tak rozdzielacz zregenerowany osobiście nie jest to żadna filozofia wymienić podkładki i o ringi
a podnośnik zostanie zmatowiony specjalną włókniną malarską i jeszcze jedna warstwa lakieru pójdzie ponieważ przy gdy go składałem powstały odpryski
Ojciec przez 25 lat miał swoją lakiernię samochodową i tak mi doradził :)
Wymiana oringów jak na filmie z YT w środku to nie jest żadna regeneracja...możliwe że coś sie polepszy lecz na krótko albo wcale.Jak w skrzyni był syf olej szedł bez filtracji to zazwyczaj są porysowane suwaki i gniazda w rozdzielaczu.Jedyna sprawdzona regeneracja to szlif powierzchni i chromowanie suwaków.Jedyna sprawdzona firma co regeneruje w ten sposób to Hydro-szlif z Piastoszyna.
nie zaobserwowałem żadnych rys na suwakach ani w bloku mam nadzieje że wszystko będzie dobrze najwyżej wyciągnę i oddam do profesjonalistów :)
Awatar użytkownika
widelec77
Posty: 1032
Rejestracja: 24 wrz 2016, 23:42

Re: Odbudowa ursusa c355/4011

Post autor: widelec77 »

Idziesz w kolory krolewskie :) ?
Nastepny sprzet uratowany bedzie i bardzo dobrze.

Rozdzielacza sam nie zregenerujesz poprawnie,ale probuj moze cos tam posmiga.

Nie popelnij mojego bledu i wielu innych co maluja kalamitki. Przed malowaniem zabezpiecz wszystkie jakas guma w sprayu.
Jak tego nie zrobisz to pozniej tak jak Ja :) spedzisz pol dnia na wymianie wszystkich na nowe.
Regularne smarowanie w tych ciagnikach to podstawa!
Zalaczam schemat
Wytrwalosci zycze
Obrazek
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12233
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Odbudowa ursusa c355/4011

Post autor: Ursus »

Co do kalamitek, ja robię inaczej, mam małe wiaderko śrub M10x1 ;) Wkręcam wszędzie zamiast kalamitek, po malowaniu wykręcam i wkręcam kalamitki. Plus jest taki, że przy malowaniu nic się nie tłuści i farba nie łuszczy, a dodatkowo farba nie odpryskuje przy wykręcaniu starych już po malowaniu :)
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
NestiTV
Posty: 24
Rejestracja: 08 lis 2020, 14:20

Re: Odbudowa ursusa c355/4011

Post autor: NestiTV »

Ursus pisze: 05 paź 2021, 0:10 Co do kalamitek, ja robię inaczej, mam małe wiaderko śrub M10x1 ;) Wkręcam wszędzie zamiast kalamitek, po malowaniu wykręcam i wkręcam kalamitki. Plus jest taki, że przy malowaniu nic się nie tłuści i farba nie łuszczy, a dodatkowo farba nie odpryskuje przy wykręcaniu starych już po malowaniu :)
Kalamitki będą musiały być wymieniane ponieważ wszystkie są zardzewiałe co niszczy efekt końcowy woec tak jak pisałeś będę musiał wkręcić w ich miejsce śrubki a po malowaniu wkręcić kalamitki
ODPOWIEDZ