Regeneracja zegarów Ursus c328

Porady i wskazówki remontowe, adresy sklepów, itp.
Adrian2003
Posty: 5
Rejestracja: 25 lip 2019, 10:56

Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: Adrian2003 »

Witam, mam pytanie. Czy regenerował ktoś takie zegary albo zna firmę która się tym zajmuje ?
https://photos.app.goo.gl/jUjK8GjaZsQyLtiT9
https://photos.app.goo.gl/SwAdwig4BbfBzjF36
Adi96
Posty: 239
Rejestracja: 20 lis 2016, 21:05

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: Adi96 »

Głównie każdy regenerował własnym zakresie,jeśli nalicza motogodziny to ok można rozebrać umyć i po składać.Jeśli nawaliła w nim przekladnia to do niczego się nie nadaje.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: Ursus »

Wiem, że Chrapek naprawiał kiedyś zegar obrotomierza, może się wypowie bo tak mi się kojarzy.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Adrian2003
Posty: 5
Rejestracja: 25 lip 2019, 10:56

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: Adrian2003 »

Dziś była akcja siania jęczmienia i zauważyłem że licznik motogodzin działa ale nalicza do tyłu ( zmienijsza licznik ) i obrotomierz nie działa
Awatar użytkownika
Pawelc-328-
Posty: 403
Rejestracja: 12 sie 2013, 11:32

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: Pawelc-328- »

Skoro nalicza do tyłu to musisz tylko przestać jeździć na wstecznym i naprawione :lol:
A tak poważnie to obstawiam rozsypane plastikowe trybiki od mtg i od drgań pewnie luźno latają -przez to taki efekt.
Dalej, sprawdziłeś czy po odkręceniu liniki od zegara linka się kręci?
Bo jeśli jest urwana to trudno by wskazówka działała... jeśli urwana to zatarty mechanizm... itd...
Czeslaw
Posty: 151
Rejestracja: 13 wrz 2011, 23:10

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: Czeslaw »

Trójwskaźnik po lewej stronie kierownicy aktualnie można kupić. Parę lat temu kupiłem za 160zł. Obecnie kosztuje 240zł. Gorzej jest z licznikiem motogodzin. Mam trzy stare. Będę musiał sprawdzić czy działają. Raczej do remontu . Może uda się z trzech zrobić jeden.
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: Wiesiek »

Czy licznik mtg od Ursusa C355 będzie prawidłowo wskazywał w C328?
Poprzednio Paweł poruszył ten temat. Replikę cyferblatu można dostać. Dość wierna oryginałowi. Producent cyferblatu deklaruje, że wprowadzi produkcję wskazówek. Cyferki mtg też u góry, więc można by zaadoptować i zrobić z niego w podróbę do oryginału C328. Nie wiem tylko jakie przełożenia do napędu linki, Czy takie same?
Jak wiecie, złomy oryginałów w kosmicznych cenach.
Awatar użytkownika
Ursus c-325
Posty: 1693
Rejestracja: 10 wrz 2006, 12:17

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: Ursus c-325 »

Będzie dobrze wskazywał, bo występował też w C-330, gdzie z kolei pewien czas montowane były obrotomierze znane z C-328. Wszystkie są współzamienne.
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: Wiesiek »

Zdobyłem licznik motogodzin starego typu od C330 z cyferkami u góry, z czarną tarczą. Mam też oryginał licznika z białą tarczą, ale ze skasowaną przekładnią. Próbuję zamienić tarcze, ale nie potrafię jednak ściągnąć wskazówki ani z jednego, ani z drugiego. Obawiam się użyć większej siły aby nie uszkodzić ośki wskazówki. Macie może jakieś sposoby jak to zrobić?
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: Ursus »

Rozbierałem dwa od C-328 żeby z dwóch zrobić jeden - w jednym udało się dość dużą siłą sciągnać wskazówkę szczypcami i nic się nie uszkodziło. W drugiej mi się zagięło to okrągłe mocowanie wskazówki jakby. Loteria
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: Wiesiek »

Zastanawiam się czy nie skorzystać z pomocy zegarmistrza.... :lol: ale chyba naprawdę go zapytam. :geek:
Mixol
Posty: 53
Rejestracja: 28 lis 2019, 6:39

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: Mixol »

Mam kontakt do człowieka który regeneruje liczniki i obrotomierze do starych motorów, WSK, Jawa, MZ, może by się podjął pomocy w temacie traktorowym.Mi robił już kilka liczników i naprawdę zna się na robocie, wymienia szkiełka itp, tylko długo trzeba czekać.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: Ursus »

Pomyślałem, że można sprawdzić z czego jest wskazówka i ją ewentualnie spróbować podgrzać w miejscu osadzenia na osi?
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: Wiesiek »

Zastanwialem się też nad destrukcją starej wskazówki i zastąpienie jej nową. Widziałem ofertę,są produkowane repliki tarcz i wskazówek do tego typu zegarów tylko też trzeba mieć dobry sposób na dobre i skuteczne jej zamocowanie
Mixol, jeśli możesz podrzuć kontakt na priv. lub wrzuć tutaj.
RysiuM
Posty: 68
Rejestracja: 05 lis 2023, 21:30

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: RysiuM »

W worku starych klamotów wraz z zakupionym C-328 znalazłem oryginalny obrotomierz niestety bez wskazówki no i kompletnie zablokowany - cegła. Dużo cierpliwości i WD-40 i udało mi się go rozebrać na drobne kawałki i uruchomić. Wskazówkę dorobiłem wycinając ją z cienkiej blaszki mosiężnej i jako mocowanie na osi dolutowując rurkę wyciętą z tej samej blaszki (nie jest to oryginał, ale działa).
u-0001.jpg
Te zegary pracują na otwartej przestrzeni, więc z czasem po prostu korodują w środku i się blokują. Zwłaszcza kółka wyższych cyfr wskaźnika motogodzin, bo praktycznie się nie ruszają (one są aluminiowe, więc wrednie korodują i blokują się na ośce). Dlatego regeneracja wymaga dużo cierpliwości, zwłaszcza, że jest to instrument delikatny, więc nie można nic na siłę.

Jest jeszcze dodatkowy problem, który u mnie wystąpił. Magnes obrotomierza po prostu się rozmagnesował. Po uruchomieniu okazało się, że wskazywał 1000 rpm, gdy przy tych samych obrotach linki nowy obrotomierz "kupny" wskazywał 2400rpm. Spróbowałem namagnesować ten magnes przy pomocy magnesu neodymowego, i udało mi się doprowadzić go to wskazywania 1600rpm (zamiast 2400). Na razie nie mam pomysłu jak go namagnesować jeszcze bardziej. Zresztą nie wiem, czy ten kupny też wskazuje prawidłowo. Niestety na ciągniku sprawdzić nie mogę, bo linka jest urwana. Gdybym wiedział jak się ma przełożenie obrotów silnika na obroty linki, to bym sobie wyliczył jak ma wskazywać, a tak to na razie przymierzam się do rozpołowienia ciągnika, żeby naprawić urwaną linkę.
Pozdrawiam
RysiuM
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: Ursus »

Niestety te współczesne wskaźniki - jeśli kupiłeś te z najtańszych mogą mieć spory rozjazd w dokładności. A te kółka licznika motogodzin pewny jesteś, że są aluminiowe? Moim zdaniem są z tworzywa.
Ale szacun za uruchomienie - trzeba też uważać jak się te kółka składa od licznika mtg bo jak się je kolejnością pozamienia to może być problem z poprawnym liczeniem
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RysiuM
Posty: 68
Rejestracja: 05 lis 2023, 21:30

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: RysiuM »

"Współczesnego" wskaźnika nie kupowałem - był już założony gdy kupiłem traktorek. Oczywiście linka nie była nigdy podłączona , więc wskazuje dokładnie 00000 :D (te 0.1 motogodziny sam nakręciłem wiertarką podczas sprawdzania wskazań).
u-0005.jpg
Kółka licznika są na 100% z metalu (przewodzą prąd). Ale nie jestem pewien czy to amelinium, czy może cynk - tak stare wyglądają podobnie. Nie wiem, czy w tamtych czasach łatwiej im było odlewać takie rzeczy z cynku czy aluminium (każde kółko to odlew, a nie obrabiane skrawaniem). Zębatki pośrednie wyglądają, że też są wykonane z tego samego metalu.

Wszystkie kółka z wyjątkiem pierwszego i ostatniego są identyczne, ale przy składaniu należy uważać jak ustawione są zębatki pośrednie, żeby żadne kółko nie wskazywało "połowy".
u-0003.jpg
u-0004.jpg
I na koniec ciekawostka, na zdjęciach widać 6 kółek licznika, a przez okieno widać tylko 5. Pierwsze kółko liczy dziesiąte części motogodzin, i mimo że w metalowej maskownicy jest wycięte na nie okienko, to na plastikowym cyferblacie tego okienka nie ma. Ostatnie kółko jest inne, bo ma cyferki jakby przetoczone, chyba po to, aby nie ocierało o za wąskie okienko metalowej maskownicy.

Ale ponieważ ten licznik nosi ślady interwencji "poprodukcyjnej" (może ktoś chciał go naprawić albo przestawić) to na 100% nie wiem, czy wszystkie bebechy są oryginalne z lat 60-tych. Sądząc po technologi wykonania, to chyba tak, ale głowy sobie nie dam uciąć.
Pozdrawiam
RysiuM
Awatar użytkownika
kumarzysta
Posty: 430
Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: kumarzysta »

powiem coś na ten temat. trzeba szukać nowego licznika z licznikiem na górze, występowały takie zamienniki, potem dokupujemy cyberflat i wskazówkę i mamy gotowy licznik z lat 60. proste, łatwe i przyjemne niż grzebanie po starociach i wywalanie kasy za chłam u handlarzynek, ale kto chce niech płaci po 6 stów za te liczniki
RysiuM
Posty: 68
Rejestracja: 05 lis 2023, 21:30

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: RysiuM »

Obejrzałem jeden z ostatnich filmików z RetroTraktor https://www.youtube.com/watch?v=J_PBzvcrOOY&t=5s i zainteresowało mnie, jak różne obrotomierze pokazują różne wartości przy tych samych obrotach linki. Nie wiem, czy wszystkie te starsze ciągniki miały to samo przełożenie między obrotami silnika a obrotami linki ale obawiam się że producenci liczników "retro" też nie wiedzą i robią jak im wyjdzie używając standardowych komponentów od innych liczników przebiegu (np. od jakiś popularnych maszyn budowlanych). Taką mam szpiegowską teorię :D

A przecież wszystkie informacje są dostępne, wystarczy tylko policzyć zęby w kółkach zębatych. Nie mam rozbabranej skrzyni biegów od swojego 328 i nie mogę policzyć zębów na wszystkich kółkach, przez które przechodzi napęd linki licznika, czyli na 100% nie mogę potwierdzić to, co doczytałem w "instrukcji obsługi i katalogu części", ale na 99% jestem przekonany, że tak jest w rzeczywistości.
u-0054.jpg
Wg schematu i instrukcji skrzyni w moim 328 z roku 1966 jest tak:
1. Koło 15 liczba zębów 13 (Wałek napędowy przekaźnika mocy z=13, nr. części 50.01129.2 lub 50.01129.3, poz 2 i 2a w Tablicy 17)
2. Koło 14 liczba zębów 52 (Koło zębate przekaźnika mocy napędzane z=52, nr. części 50.01110.2, poz 36 w Tablicy 17)
Czyli przełożenie tego wynosi 4:1 (4 obroty wału silnika na 1 obrót wału odbioru mocy)

3. Koło 13 liczba zębów 29 (Koło zębate napędzające licznika motogodzin z=29, nr. części 50.01174.0, poz 37 w Tablicy 17)
4. Wałek linki liczba zębów 13 (Koło zębate napędzane licznika motogodzin z=13 nr. części 50.01175.0 lub 50.01175.1, poz 38 i 38a w Tablicy 17)
Czyli przełożenie tego w przybliżeniu wynosi 0.448275862 (na na 1 obrót wału odbioru mocy mamy trochę ponad 2.23 obroty linki)

Jak to przemnożyć te dwie liczby to wychodzi że na około 1.793103448 obrotów silnika wypada jeden obrót linki licznika motogodzin.

Pokrywa się to z opisem na oryginalnym liczniku przedstawionym na filmie. Z przodu opisane jest, że 1 motogodzina licznika przypada 1 godzina pracy silnika na obrotach 1865 obrotów na minutę.
u-0056.jpg
W ciągu godziny takiej pracy silnik wykona 1965 x 60 = 111900 obrotów, a linka obrotomierza wykona 111900 / 1.793103448 = 62400 obrotów. To jest dokładnie to co na filmie pokazane jest na obudowie oryginalnego licznika 1:62400 - przełożenie przekładni w samym liczniku od linki do cyfrowego licznika motogodzin: na 62400 obrotów linki licznik przeskoczy o dokładnie 1 motogodzinę.
u-0055.jpg
Teraz już mając jasność będę mógł spokojnie sprawdzić co tak naprawdę pokazuje mój nowy licznik (ten dostawiony przez poprzedniego właściciela), a także może wykalibrować (przez odpowiednie namagnesowanie) ten stary oryginalny licznik od C-328, który odreanimowałem. Przy 230 rpm na lince licznik powinien zacząć się już wychylać odchodząc od 400rpm. Po zadaniu 780 rpm na na linkę, licznik powinien wskazywać do połowy skali wskazując 1400rpm, a przy 1340 rpm na lince licznik powinien się wychylić na maksa do 2400 rpm. Ten stary licznik mimo, że nie podświetlany podoba mi się dużo bardziej od tego nowego wyglądającego jak od "chińczyka".
Pozdrawiam
RysiuM
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Regeneracja zegarów Ursus c328

Post autor: Ursus »

Bardzo ciekawe wnioski. Ja po nagraniu filmu wpadłem na pomysł, aby jeszcze policzyć dokładnie obroty przekładni poprzez obroty wałem korbowym - ale u mnie obecna maska uniemożliwia włożenie korby, muszę ją zdjąć. Dużo roboty niby z tym nie ma, ale w natłoku różnych codziennych obowiązków trudno się zorganizować na takie działania pod wiatą ;)

Czekam na Twoje spostrzeżenia. Moim zdaniem oczywiście - sprawny oryginał teoretycznie zawsze będzie lepszym wyborem, chociaż jak poczytasz komentarze pod filmem to niektóre też są ciekawe. Ja nie brałem pod uwagę, że luzy w wejściu linki mogą powodować np. przesunięcie się magnesu w napędzie i inny wpływ na działanie obrotomierza. W moim im bardziej dociskałem linkę tym miałem wrażenie obroty bardziej wzrastały. W replikach nie zauważyłem wpływu (prawdopodobnie brak zużycia po prostu i brak luzu).

Dlatego póki co uważam, że repliki w obecnej postaci są dokładniejsze (mam na myśli wskazanie obrotów) od oryginału.
Jak znajdę czas zrobię jeszcze jeden test - włączę wałek WOM i obrotomierzem z WOM sprawdzimy :)
kumarzysta pisze: 06 lis 2023, 18:41 powiem coś na ten temat. trzeba szukać nowego licznika z licznikiem na górze, występowały takie zamienniki, potem dokupujemy cyberflat i wskazówkę i mamy gotowy licznik z lat 60. proste, łatwe i przyjemne niż grzebanie po starociach i wywalanie kasy za chłam u handlarzynek, ale kto chce niech płaci po 6 stów za te liczniki
Wbrew pozorom nie jest to takie łatwe ;) Trzeba dopasować również gwint napędu linki (założyć tulejkę np lub linkę dobrać inną niż C-328).
Ale trudniejsze w moim odczuciu jest rozebranie i złożenie takiego licznika bez zniszczenia ramki i tak aby to było estetyczne. Te oryginalne mają inne ramki, inaczej zaginane. Repliki mają bardziej jak trójwskaźnik - też rozebrałem dla siebie w celu "postarzenia" i nie potrafię w chwili obecnej złożyć tego w estetyczny sposób, bo nie zagina się tam pojedynczych blaszek, a całość zawinięcia.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
ODPOWIEDZ