Koła kosiarki konnej

Wszystko o konnych maszynach
Fredrigez#9146
Posty: 67
Rejestracja: 10 maja 2022, 10:41

Koła kosiarki konnej

Post autor: Fredrigez#9146 »

Ostatnio wpadły w moje rączki takie oto koła.
Obrazek
Wiem ze pochodzą z kosiarki konnej, ale czy ktos może powiedziec o nich cos wiecej?
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Koła kosiarki konnej

Post autor: Ursus »

Tak, też takie mam w jednej z kosiarek. Były albo takie, albo jak w Kosach, blaszane, z małą piastą. Kosiarka konna K1001A
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Fredrigez#9146
Posty: 67
Rejestracja: 10 maja 2022, 10:41

Re: Koła kosiarki konnej

Post autor: Fredrigez#9146 »

To jakas wersja przejsciowa pomiedzy tymi żeliwnymi a blaszanymi? Czy nie bylo tytaj jakiejs reguły?
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12218
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Koła kosiarki konnej

Post autor: Ursus »

Nigdy się reguły nie doszukiwałem w tym wypadku. Możliwe, że to miało jakieś uzasadnienie, ale nie mam pojęcia.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
SzymonS
Posty: 97
Rejestracja: 04 gru 2021, 23:34

Re: Koła kosiarki konnej

Post autor: SzymonS »

ja mam 2 kosy i w jednym są koła blaszane, a w drugim koła są od c330, a są to koła orginalne, mają normalnie otwory na obciążniki i idealnie pasują do c330, tylko jest ALE, te felgi mają krzywo wspawane środki, i mają bicie, bo chciałem w swojej c330 zmienić bo mam jedną felgę trochę krzywą, czyli wychodzi na to, że do kosów też montowali felgi z odpadów z ursusa
SzymonS
Posty: 97
Rejestracja: 04 gru 2021, 23:34

Re: Koła kosiarki konnej

Post autor: SzymonS »

a z tymi kołami w kosiarkach to nie wiem jak było, kiedyś z opowieści, tata mówił, że mieliśmy 4 kosiarkę na gumowych kołach, no normalnie miała wpisany numer seryjny 4, tylko kosiarka się nie uchowała, bo w 1978 roku był pożar i spłonęła, miała być remontowana, ale wyszło że kupiliśmy drugą kosiarkę, a dziadek sprzedał komuś przekładnię, jedynie po tej kosiarce zostały felgi i jakieś pojedyncze części... Ale felgi są zwykłe blaszane, płaskie
bergman31
Posty: 1235
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Koła kosiarki konnej

Post autor: bergman31 »

Sąsiad też miał rozsiewacz Kos z felgami od C-330. Czy miały krzywo wspawane środki, to nie wiem.
JDnB91
Posty: 274
Rejestracja: 13 maja 2019, 14:33

Re: Koła kosiarki konnej

Post autor: JDnB91 »

SzymonS pisze: 10 mar 2023, 20:50 ja mam 2 kosy i w jednym są koła blaszane, a w drugim koła są od c330, a są to koła orginalne, mają normalnie otwory na obciążniki i idealnie pasują do c330, tylko jest ALE, te felgi mają krzywo wspawane środki, i mają bicie, bo chciałem w swojej c330 zmienić bo mam jedną felgę trochę krzywą, czyli wychodzi na to, że do kosów też montowali felgi z odpadów z ursusa
No Kos to maszyna sezonowa, w dodatku produkowana w czasach gdzie większość dróg na wsiach była gruntowa, więc teza że dostawali felgi które nie nadawały się do traktorów może być prawidłowa
SzymonS
Posty: 97
Rejestracja: 04 gru 2021, 23:34

Re: Koła kosiarki konnej

Post autor: SzymonS »

tylko najlepsze jest to, że to dopiero ja się zorientowałem, że te koła są krzywe, jak je chciałem do ciągnika założyć, a poprzednie 40 lat nikt tego nie zauważył XD
Kacper. 2luty
Posty: 2
Rejestracja: 23 mar 2023, 8:10

Problem z rozsiewaczem kos

Post autor: Kacper. 2luty »

Mam problem z rozsiewaczem kos. Otóż kiedy chcę ruszyć do przodu koła stoją w miejscu i nie obracają się. Kiedy jadę w tył koła normalnie obracają się i słychać charakterystyczne przeskakiwanie zapadek. W czym może być problem? Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję.
bergman31
Posty: 1235
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Koła kosiarki konnej

Post autor: bergman31 »

Pewnie napęd na taśmę lub napęd tarczy wysiewającej blokuje obrót kół. Do tył to normalne że słychać przeskakiwanie zapałek. Sprawdzałeś czy przy wyłączonym napędzie, koła też się blokują?
Kacper. 2luty
Posty: 2
Rejestracja: 23 mar 2023, 8:10

Re: Koła kosiarki konnej

Post autor: Kacper. 2luty »

Przy załączonym napędzie koła nadal stoją w miejscu i szorują o ziemię. Może coś w tej przekładni?
pop
Posty: 758
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Koła kosiarki konnej

Post autor: pop »

A Ty sam sprawdziłeś cokolwiek,czy liczysz,że ktoś jest jasnowidzem na tym forum?
bergman31
Posty: 1235
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Koła kosiarki konnej

Post autor: bergman31 »

Wyłącz napęd taśmy i napęd tarczy. Sprawdź czy idzie obracać tarczą wysiewającą. Poluzuj napinacze taśmy i sprawdź czy obracają się wałki.
wojtek12321
Posty: 284
Rejestracja: 01 sie 2014, 22:11

Re: Problem z rozsiewaczem kos

Post autor: wojtek12321 »

Kacper. 2luty pisze: 23 mar 2023, 15:06 Mam problem z rozsiewaczem kos. Otóż kiedy chcę ruszyć do przodu koła stoją w miejscu i nie obracają się. Kiedy jadę w tył koła normalnie obracają się i słychać charakterystyczne przeskakiwanie zapadek. W czym może być problem? Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję.
Najprawdopodobniej oś kół jest zablokowana (zardzewiała) w tych zaznaczonych miejscach. Przyczyna to długi postój po wcześniejszym słabym domyciu i braku smarowania po tym myciu, czyli brak dbałości...
Załączniki
kos1.jpg
bergman31
Posty: 1235
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Koła kosiarki konnej

Post autor: bergman31 »

Mało prawdopodobne jest aby żeliwo zapiekło się na stalowej osi. Kiedyś rozbierałem Kosa nieużywanego od kilku lat, w którym wałki od taśmy się nieobracały, rolka napinacz paska także zapieczona a łańcuch zardzewiał tak, że żadne ogniwo się nieruszało. Działała tylko przekładnia kątowa i obracała się oś.
wojtek12321
Posty: 284
Rejestracja: 01 sie 2014, 22:11

Re: Koła kosiarki konnej

Post autor: wojtek12321 »

Tak może zablokować, że nawet młotem ciężko ruszyć, znane z autopsji, wszystko rdzewieje i blokuje, nawet żeliwo... Pomogło jedynie grzanie palnikiem i dopiero oś ruszyła. Taśma i wałki to normalne że blokują po jednym sezonie jeżeli są zaniedbane, tak samo tarcza. Koła powinny w takim wypadku się obracać normalnie po wyłączeniu napędów, ale nieraz ciężko wyłączyć napęd taśmy bo sprzęgło na osi też potrafi się "zablokować" i niby wyłączysz dźwignią, a sprzęgło nadal trzyma...
ODPOWIEDZ