Rorzutnik obornika -polski --warto czy NIE

Przyczepy rolnicze, wozy konne, wózki transportowe itd.
kombi
Posty: 140
Rejestracja: 30 lip 2009, 23:31

Rorzutnik obornika -polski --warto czy NIE

Post autor: kombi »

jAK W TEMACIE WYREMONTOWAŁEM ROZRZUTNIK DO OBORNIKA
na tip-top
jest to polski rozrzutnik na małych kołach balonowych i na sztywnej ramie ,bez resorów
zdemontowałem tylne wiatraki do roztrzepywania obornika ,ale cały mechaniżm zostawiłem aaaaaaaaaaa również zdemontowałem łanicuchy pociągowe ,ponieważ zastała wymieniona cała podłoga
I TERAZ PYTANIE
rozrzutnik wygląda jak mała przyczepa traktorowa [jest wg prawa ruchu drogowego maszyną rolniczą nie podlegajacą rejestracji
ale jakby wykupic na to ubezpieczenie OC to pewnie mozna to ciągnąć za ciągnikiem [pozakładałem z tyłu i z przodu lampy

jak myslice z tym ciąganiem tej przyczepy [tylko po wiosce i ew, las po drzewo ,ŻADEN WJAZD OD MIASTA ITP

WASZE SUGESTJE I PODPOWIEDZI MILE WIDZIANE
Awatar użytkownika
papiszon
Posty: 511
Rejestracja: 08 lis 2010, 21:10

RE: Rorzutnik obornika -polski --warto czy NIE

Post autor: papiszon »

Można używać tego, jak przyczepy. Jeśli maszyna wchodzi w skład gospodarstwa, od którego opłaca się OC rolnicze, to również maszyny podlegają pod to ubezpieczenie.
Awatar użytkownika
kumarzysta
Posty: 430
Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50

RE: Rorzutnik obornika -polski --warto czy NIE

Post autor: kumarzysta »

ludzie rozrzutnikami wozą czasami nawet zboze do miasta u mnie ;)
kombi
Posty: 140
Rejestracja: 30 lip 2009, 23:31

RE: Rorzutnik obornika -polski --warto czy NIE

Post autor: kombi »

no tak jeśli się ma gospodarstwo-ja nie mam gospodarki

dlatego pytanie było ,że jak wykupie OC na ten rozrzutnik ,czy można po gminnych drogach jeżdzić
marek_79
Posty: 284
Rejestracja: 09 mar 2014, 21:05

RE: Rorzutnik obornika -polski --warto czy NIE

Post autor: marek_79 »

kombi napisał/a:
no tak jeśli się ma gospodarstwo-ja nie mam gospodarki

dlatego pytanie było ,że jak wykupie OC na ten rozrzutnik ,czy można po gminnych drogach jeżdzić
Pierwsze rozrzutnik jest homologowany do przewozu obornika, a Ty chcesz wozić fanty.... Formalnie wykorzystasz go w sposób nie właściwy, tj nie zgodny z przeznaczeniem. W razie wypadku komunikacyjnego na 99% ubezpieczyciel zmusi Cię do zapłacenia odszkodowania....
Całkowicie inna będzie sytuacja, jeśli będziesz wykorzystywał go zgodnie z przeznaczeniem..
Awatar użytkownika
krzmaz7
Posty: 411
Rejestracja: 27 lip 2008, 10:49

RE: Rorzutnik obornika -polski --warto czy NIE

Post autor: krzmaz7 »

kombi napisał/a:
dlatego pytanie było ,że jak wykupie OC na ten rozrzutnik ,czy można po gminnych drogach jeżdzić
Jak chcesz wykupić oc komunikacyjne na niezarejestrowany pojazd??? Nie ma takiej opcji w naszym kraju. Jeżeli chcesz ubezpieczyć coś co ma jeździć po drogach publicznych musi to coś być zarejestrowane (za wyjątkiem samojezdnych maszyn wolnobieżnych tak rolniczych jak i budowlanych). Żaden uczciwy agent ubezpieczeniowy nie sprzeda Ci OC komunikacyjnego na niezarejestrowany pojazd, ba nawet systemy którymi posługują się firmy ubezpieczeniowe nie pozwolą wystawić polisy komunikacyjnej bez podania numeru rejestracyjnego. Piszę to z pełną świadomością, jako syn człowieka, który od przeszło 15 lat sprzedaje ubezpieczenia. Podkreślę raz jeszcze chodzi mi o OC KOMUNIKACYJNE, czyli taki jak na samochód, przyczepę, ciągniki, itp.

Odnośnie samego rozrzutnika, jego konstrukcja pozwala na worzenie nim rzeczy innych niż obornik, w końcu fabrycznie wyposaża się rozrzutniki w tylne burty montowane zamiast adapterów. Z racji, że jest to maszyna rolnicza a nie przyczepa podlega pod OC rolnika, ale rzecz jasna sprzęt musi być sprawny (światła, hamulce). OC rolnika, może bardziej znane jako OC budynków w gospodarstwie powinien mieć każdy, kto posiada powyżej 1 ha ziemi.
Awatar użytkownika
papiszon
Posty: 511
Rejestracja: 08 lis 2010, 21:10

RE: Rorzutnik obornika -polski --warto czy NIE

Post autor: papiszon »

...OC rolnika, może bardziej znane jako OC budynków w gospodarstwie powinien mieć każdy, kto posiada powyżej 1 ha ziemi.
OC rolnicze, a ubezpieczenie budynków, to dwa różne ubezpieczenia.
Obowiązkowe ubezp. od budynków, jak nazwa wskazuje, dotyczy budynków wchodzących w skład gospodarstwa w tym, dom mieszkalny. OC rolnicze dotyczy szkód wyrządzonych przez rolnika, zwierzęta hodowlane, gospodarskie (w tym psy:)). Np. koza zeżre komuś sałatę w ogródku, pies wpadnie pod samochód i rozwali zderzak (tak było u mnie i szkodę pokrył ubezpieczyciel, a ja zapłaciłem 100 zeta mandatu *bye*).
Podczas oprysku, lanca zajdzie na pole sąsiada i spali mu proso, przez co mniej będzie kaszy.:p Itp, itd.
Rozrzutnik jest przystosowany do agregowania go tylko z ciągnikiem rolniczym i (tak mi się wydaje) w razie kolizji/wypadku, odszkodowanie będzie pokryte z OC ciągnika, jako maszyny głównej. Tak samo, gdyby do traktora był przyczepiony pług, kultywator czy inna kopaczka.
Poszukaj "USTAWA. z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych". Może tam coś doczytasz.
Awatar użytkownika
krzmaz7
Posty: 411
Rejestracja: 27 lip 2008, 10:49

RE: Rorzutnik obornika -polski --warto czy NIE

Post autor: krzmaz7 »

papiszon napisał/a:
OC rolnicze, a ubezpieczenie budynków, to dwa różne ubezpieczenia.
Jasna sprawa z tym, że nie spotkałem się żeby ktoś robił je oddzielnie (w innych terminach) stąd dla prostszego zrozumienia sprawy przez osoby nie związane z branżą ubezpieczeniową posłużyłem się takim uogólnieniem. Osobiście wiem na czym polega różnica między tymi ubezpieczeniami.



Dodam jeszcze tylko, że sam posiadam taki zestaw transportowy tj. ciągnik i rozrzutnik i jeżdżę nim m.in. po drodze wojewódzkiej, także światła, hamulce, trochę ostrożności i będzie ok.
Awatar użytkownika
papiszon
Posty: 511
Rejestracja: 08 lis 2010, 21:10

RE: Rorzutnik obornika -polski --warto czy NIE

Post autor: papiszon »

Tak, OC R i budynków są ujęte na jednej polisie i opłacane razem, jednorazowo na początku roku. Składka za OC nie jest wygórowana. a jej wysokość jest proporcjonalna do wielkości gospodarstwa.
A co do rozrzutnika. Nigdy nie spotkałem się, aby były problemy w czasie kontroli policji. Naturalnie, jeśli stan techniczny nie budzi zastrzeżeń (światła, hamulce, jeśli są wymagane) i ogólnie nie zagraża bezpieczeństwu na drodze. To, z resztą, dotyczy wszystkich narzędzi i maszyn sprzęgniętych z traktorem. Tak więc myślę, że rozrzutnik, jako maszyna rolnicza nie musi posiadać osobnego ubezpieczenia, jak typowy środek transportowy (przyczepa).
Najwyżej, w razie czego, niech @kombi powoła się na "ekspertów" z RetroTraktora.:p
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2556
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

RE: Rorzutnik obornika -polski --warto czy NIE

Post autor: SEBRIGHT »

Jeśli chodzi o kolizje/wypadki z udziałem przyczep sprawa wygląda tak: szkoda jest pokrywana z OC pojazdy ciągnącego w każdym przypadku, nawet jak o coś przyczepą uwadzisz itp, Jedynie w przypadku odczepienia się przyczepy, wtedy pokrywa OC przyczepy. Jak jest z OC rolnika w przypadku rozrzutnika, nie wiem, gdyż rolnikiem nie jestem :p

Ja bym z takim rozrzutnikiem jeździł normalnie i nie sądzę żeby Cię ktoś na drodze zaczepiał. Oczywiście wiadomo - sprawne światła, przyzwoite opony, ale jak piszesz że go wyremontowałeś, to raczej to wszystko już masz.
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
kombi
Posty: 140
Rejestracja: 30 lip 2009, 23:31

RE: Rorzutnik obornika -polski --warto czy NIE

Post autor: kombi »

Remont jest zrobiony porządnie ,burty piaskowane miały isc do lakierowania piecowego [był taki zamiar ] ale kolega co ma ta lakiernie odradził mi piec ze względu że burty beda narazone na różne otarcia itp itd i zamalowanie takich otarc na lak piecu to fajnie nie wygląda ,wiec zrezygnowałem z tego pieca
nowa inst. elektr, i światła tył ,przód
nowa podłoga [zdemontowane tylko łancuchy pociągowe ,ale cały mech pozostał

a wiec chyba bede ja uzywał ,jak piszecie
ew, jak mnie capną i dowalą mandat to ja sprzedam na tablicy pl i taki bedzie finał REMONTU ROZRZUTNIKA

a tak mi się podoba taka mała przyczepka i na balonach
ODPOWIEDZ