Świeca płomieniowa w C-360

Wszystko o naszych Ursusach
wojtek12321
Posty: 284
Rejestracja: 01 sie 2014, 22:11

Re: Świeca płomieniowa w C-360

Post autor: wojtek12321 »

Tomek_J pisze: 20 lis 2019, 14:53 I tyle w temacie z mojej strony. Chcesz dalej mieć rację za wszelką cenę, to miej sobie. Pozdrawiam.
Dobrze znafco i doskonały fachowcu kolekcjonerze, zgadzam się z tobą całkowicie i przepraszam że odważyłem się cokolwiek napisać na tak doskonałym forum, na który tylko znafcy i doskonali fachowcy mogą pisać. Masz całkowit ą rację u i nawet więcej, nie ma to jak doskonali znafcy, oni wiedzą wszystko lepiej...
Adi96
Posty: 239
Rejestracja: 20 lis 2016, 21:05

Re: Świeca płomieniowa w C-360

Post autor: Adi96 »

Powiem tak jak zdrowy motor układ wtryskowy w porządku i baterie dobre -10 powinien odpalać od strzała,schody sie zaczynają powyżej 10 ale troche dłużej pokręci i też powinien gadać.Połomieniówkę warto wstawić zawsze ma łatwiej.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Świeca płomieniowa w C-360

Post autor: Bolszewik »

Zaciekawił mnie temat zaślepionego fabrycznie wyjścia w pompie wtryskowej.
Mam instrukcję z 1978 roku (C-355, C355M, C-360) tam w tabeli T-11 jako alternatywa jest wyjście zakończone nyplem (do nr 266000) lub korek.
Podejrzewam że w późniejszych pompach całkowicie zaprzestano nawiercania otworu, a jedynie dawano gwint do starszych modeli.
Podejrzewam że był to jakiś przelew/nadmiar paliwa ....

PS. mogę wysłać skan
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

Re: Świeca płomieniowa w C-360

Post autor: Tomek_J »

Bolszewik pisze: 20 lis 2019, 18:11Mam instrukcję z 1978 roku (C-355, C355M, C-360) tam w tabeli T-11 jako alternatywa jest wyjście zakończone nyplem (do nr 266000) lub korek.
Za skan dziękuję, ale znam ten rysunek, widziałem go w tej samej instrukcji. Też tej różnicy między rzeczywistością a obrazkiem nie ogarniałem i bardzo mnie dziwi, że teraz to jest zaślepione - bo przydałoby mi się jak cholera. Średnio wierzę w to, że zaśllepiliby otwór zostawiając gwint - bez sensu by to było. Pewnie pan Franek wiedziałby o co w tym chodzi...

W takim zestawie ta gwintowana złączka musi zostać wkręcona do któregoś otworu w pompie. Ale co zrobić, jak wszystkie są zajęte ???. Pytanie, co by się stało, gdyby denko tego zaślepionego otworu nawiercić ?... Byłoby to jakieś rozwiązanie; tylko jak przy tym uniknąć dostania się opiłków do środka ?...

DODANE:
Znalazłem takie zdanie: "Zaślepiony jest tym korkiem koniec listwy zębatej regulacji dawki paliwa." Tylko teraz co to znaczy ?... I nadal nie wiadomo po co ten gwint.
JanWinnicki
Posty: 3
Rejestracja: 19 lis 2019, 7:55

Re: Świeca płomieniowa w C-360

Post autor: JanWinnicki »

W zestawie jest krótka śruba przelewowa, gwint nie łapie i nie da sie jej zalożyc tak:

Obrazek
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

Re: Świeca płomieniowa w C-360

Post autor: Tomek_J »

No to zainteresowanych uprzejmie informuję, że tak, jak na zdjęciu powyżej, u mnie się tak łatwo nie da. Sprężarka uniemożliwia założenie dłuższej (podwójnej) śruby przelewowej.

Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło: kupiłem taką śrubę na Allegro, zapłaciłem, a wczoraj dostałem towar z takim oto liścikiem:
Obrazek

Są jeszcze porządni ludzie na tym świecie :)
pioter
Posty: 56
Rejestracja: 15 mar 2019, 21:39

Re: Świeca płomieniowa w C-360

Post autor: pioter »

A otwór od strony powrotu paliwa do baku tez jest zaslepiony? ( sa tam 2 otwory)
Awatar użytkownika
Pronar 82A
Posty: 257
Rejestracja: 20 mar 2008, 22:51
Lokalizacja: Opole

Re: Świeca płomieniowa w C-360

Post autor: Pronar 82A »

Dlaczego kombinujesz przy pompie,nie masz filtrów paliwa w tej 60 tce :?: :) .Inna sprawa to zawsze mnie zastanawia po co ludzie montują świece do 360 ,moje 2 palą przy -20 na 70 amperowym aku,i tak jest nieprzerwanie od około 30 lat.Oczywiście gdy zauważam gorsze zapalanie to likwiduję przyczynę a nie skutek.Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

Re: Świeca płomieniowa w C-360

Post autor: Tomek_J »

[usunąłem dubelek]
Ostatnio zmieniony 05 gru 2019, 14:28 przez Tomek_J, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

Re: Świeca płomieniowa w C-360

Post autor: Tomek_J »

Pronar 82A pisze:Dlaczego kombinujesz przy pompie,nie masz filtrów paliwa w tej 60 tce :?: :)
Dlatego, że w ten sposób robię instalację po raz pierwszy w życiu. A ponieważ robię to po raz pierwszy w życiu, więc patrzę na rozwiązania u innych osób. Z doprowadzeniem paliwa z filtra jeszcze się nie spotkałem (a szukałem dość długo). A inna sprawa, że przewód dostarczony w zestawie jest za krótki na to, by ciągnąć paliwo z filtra.
Pronar 82A pisze:Inna sprawa to zawsze mnie zastanawia po co ludzie montują świece do 360 ,moje 2 palą przy -20 na 70 amperowym aku,i tak jest nieprzerwanie od około 30 lat.Oczywiście gdy zauważam gorsze zapalanie to likwiduję przyczynę a nie skutek.
Słowo-klucz: "moje palą" :) Mój ciągnik w tej chwili pali na kilkustopniowym mrozie. Nie oznacza to, że będzie palił zawsze i wszędzie. U mnie dzień się zaczyna tak, że rano daję koniom siano na wybieg, a potem lecę do swojej "normalnej" pracy biurowej. Dotąd robiłem to ręcznie, chcę ciągnikiem. Jak coś pójdzie nie tak, nie będę miał czasu dochodzić przyczyny tego, czemu akurat tego ranka ciągnik nie chce odpalić; mogę za to zlikwidować negatywny skutek za pomocą świecy. W tym kontekście ona nie zaszkodzi, a może pomóc. A że ona kosztuje grosze, to jest to moim zdaniem wystarczający powód instalacji.
Pronar 82A pisze:Pozdrawiam serdecznie.
I nawzajem.
Awatar użytkownika
Pronar 82A
Posty: 257
Rejestracja: 20 mar 2008, 22:51
Lokalizacja: Opole

Re: Świeca płomieniowa w C-360

Post autor: Pronar 82A »

Nie o to chodzi że źle robisz jak pytasz czy podglądasz u innych,chodziło mi raczej o to że to ostatnie zdjęcie które przedstawia wyjście na świecę pomiędzy pompką zasilającą a filtrem równie dobrze można zrobić przy filtrach,a najlepiej za,bo ciśnienie to samo a paliwo czyściejsze.Jeśli chodzi o zapalanie przy bardzo niskich temp.to nigdy nie możesz być na 100 procent pewny,bo nawet jak będzie świeca a np. paliwo "zamarznie" albo aku odmówi posłuszeństwa to i tak nie zapali.A jeżeli tak jak mówisz twoja 60 tka pali przy minusowych dobrze,to przy dobrym paliwie,czystych filtrach i odstojniku,sprawnym,naładowanym akumulatorze zapali i przy -30.Tak tylko dodam że ja przy moim Pronar MTZ mam świecę pł. ale nigdy jej nie używam,bo nie ma takiej potrzeby,może dlatego że ma on klapkę przed kolektorem zamykającą dopływ powietrza do silnika której efekt jest podobny do odprężnika w 330(pozwala się rozpędzić rozrusznikowi) więc ma lżej gdy jest zamknięta na początku,potem otwieram i zapala zawsze za pierwszym razem.
ODPOWIEDZ