Strona 6 z 8

RE: Wilkowice 2007

: 27 sie 2007, 12:49
autor: Ursus
Mirek napisał/a:
Zapewne rewelacyjnie
Już sobie właśnie odpowiedziałeś na pytanie jak było :) Relacja będzie, fotki będą, filmiki będą :)

RE: Wilkowice 2007

: 27 sie 2007, 13:01
autor: Marcin125p
Ja też mam zrobione fotki. Wkrótce (jak film wywołany) się pojawią. Będą nie tylko z Wilkowic ale również i inne zabytkowe maszyny.

RE: Wilkowice 2007

: 27 sie 2007, 14:06
autor: rafal
koledzy , to była impreza jakiej jeszcze nie przezyłem. Wczoraj wróciłem o 2 w nocy. materiał zdjęciowy to prawie 500 fotek ,teraz musimy to obrobić i zabrać się za obszerną relację.
warto tam było jechać , warto było szykować sprzęt w pocie czoła , satysfakcja gwarantowana,
chciałbym wszystkim kolegom podziękować za przybycie!!! :) dzięki takim ludziom warto robić takie imprezy

RE: Wilkowice 2007

: 27 sie 2007, 14:37
autor: Ursus
Ja również chciałbym wszystkim podziękować za tą wspaniałą atmosferę podczas imprezy - szczególne podziękowania należą się organizatorom. Piotrek (tak tak ten co ma takie gadane na scenie ;) ) i Pan Rafał Rosolski spisali się świetnie - pomimo, że mieli masę pracy.
Ja wczoraj wracając z Wilkowic co chwila słyszałem odgłosy bombajów i rozglądałem się czy czasem gdzieś taki nie jedzie obok mnie :D
Przy okazji muszę się pochwalić :) Od Karola dostałem w prezencie maszynę parową a właściwie model maszyny parowej. Pod groźbą pracy w kamieniołomach z dala od starej techniki rolniczej mam ją odrestaurować i uruchomić by cieszyła oko na kolejnym Festiwalu. Dzięki Karol - postaram się zrobić z niej porządny eksponat :)
Ponadto podziękowania za przybycie należą się:
-Marcinowi125p
-Sebrightowi
-Mirowi
-Pawłowi (świetny Zetorek z Huraganem)
Wymieniłem tych Retrotraktorzystów z którymi rozmawiałem i których zapamiętałem. Jeśli ktoś został pominięty to przepraszam :uhoh:
Rafał także wyposażył mnie w kilka ciekawych gadżetów :) Jacek jak zwykle służył wiedzą - ja starałem się wszystko chłonąć i przyznam, że dowiedziałem się kilku rzeczy o C45-tkach których wcześniej nie wiedziałem :)
Moim zdaniem ten Festiwal za rok powinien trwać minimum 7 dni :D Jeszcze tyle tematów pozostało nieprzedyskutowanych :no:
Wczoraj po powrocie odebrałem maile i mam w zanadrzu kilka ciekawych konstrukcji (polskich) o których być może wielu z Was nie słyszało. Niedługo wszystko się pojawi na stronie :)
uff to póki co tyle :) Trzeba zgrywać fotki i wrzucać do Galerii a potem pomyśleć na jakaś relacją :D



Ahhh zapomniałbym - serdeczne podziękowania należą się też Sylwkowi, który dzielnie bronił naszego stoiska przed wiatrem, tłumami oraz stawiał swoje pierwsze kroki w handlu modelami :D

RE: Wilkowice 2007

: 27 sie 2007, 14:52
autor: Marcin125p
Ja również dziękuję wszystkim Retrotraktorzystom za wspaniałą atmosferę na Festiwalu. Było świetnie. Dziękuję również Rafałowi i Ursusowi za opiekę nad moim POK-iem :D. Ja również się pochwalę : od Jacka dostałem koszulkę z Jankiem Jelonkiem (rozmiar w sam raz - krawcowa nie poprawi i nie zarobi :lol: )oraz że mnie przewiózł Aldigerem (czy jakoś tak :uhoh: ).

RE: Wilkowice 2007

: 27 sie 2007, 15:04
autor: Ursus c-325
No cóż mogę powiedzieć: zazdroszczę Wam. A jak się mają nagrania filmowe z Festiwalu? Będzie porządny (znaczy obszerny) film?

RE: Wilkowice 2007

: 27 sie 2007, 15:16
autor: Ursus
Będzie jakiś filmik :D

RE: Wilkowice 2007

: 27 sie 2007, 15:39
autor: SIKORSKI TUCHOLA
Tak,kolejny festiwal za nami.
Myślę,że był udany i że organizatorom oraz wszystkim udzielającym się czynnie wraz z wystawcami należą się podziękowania.
;)

RE: Wilkowice 2007

: 27 sie 2007, 16:48
autor: Ursus
No filmiki, które nakręciłem aparatem mają łącznie czas 38 minut i kilka sekund :D Coś postaram się jeszcze dziś zmontować z nich i wrzucić na YouTube.

RE: Wilkowice 2007

: 27 sie 2007, 18:54
autor: Ursus c-325
To daj sygnał, kiedy zrobisz.

RE: Wilkowice 2007

: 27 sie 2007, 20:48
autor: Piotr
ledwie żyję po tym Festiwalu, Chłopakom Pawłowi, Rafałowi, Jackowi i wielu innym dziękuję za pomoc. Dziś jestem zachrypnięty strasznie. Ja już się do tego nie nadaję.
Podaję link do galerii leszczyńskiego radia "Elka" gdzie są foto:

http://elka.fm//index.php?option=com_co ... Itemid=208
(tylko paskiem przewińcie na stronie troszkę w dół - tam są foty)

oraz do telewizji leszno gdzie powinien być film z festiwalu tegorocznego:

http://www.telewizjaleszno.pl/index.php ... &Itemid=21

RE: Wilkowice 2007

: 27 sie 2007, 20:58
autor: Ursus
Super Piotrek dzięki za linki. A z tymi podziękowaniami skierowanymi w moją stronę to przesadziłeś - ja unikałem mikrofonu jak mogłem więc za co te podziękowania ?? :uhoh:

RE: Wilkowice 2007

: 27 sie 2007, 21:08
autor: Piotr
Nie wiem czy wiecie, ale w niedzielę przy moim sprzęcie byłem tylko 2 x po 10 minut i bardzo dziękuję Stasiowi, Iwonie, Rysiowi i Heńkowi za dopilnowanie mojego C-308 i pomoc której mi udzielili. Pozdrawiam wszystkich.B)

RE: Wilkowice 2007

: 27 sie 2007, 21:22
autor: Ursus
Fotki już powoli dodaje :) Oto link bezpośrednio do galerii:
KLIK

RE: Wilkowice 2007

: 27 sie 2007, 22:05
autor: Deleted_User
mam prodźbe jeśli ktoś ma zdjecia takiego zetorka 25 mocną wisnie i jasny zieleń to prosze o wysłanie mi zdjeć na husekon@wp.pl

RE: Wilkowice 2007

: 27 sie 2007, 23:24
autor: Deleted_User
Byłem ze swoim Holderem b 10 pierwszy raz na takiej imprezie, jestem mile zaskoczony, i naprawde niech zaluja Ci ktorych nie bylo,
jeszcze raz dziekuje wszystkim ktorzy pomogli mi w niedziele, a szczegolnie Panu Rafałowi Mazurowi :)
pozdrawiam

RE: Wilkowice 2007

: 28 sie 2007, 9:17
autor: Ursus
Witam witam na naszej stronce :) Czy teraz mogę już zdjęcie tego wrzucić do Galerii Nasze maszyny ?? :)
Fajnie, że zechciałeś się ustawić swoim Holderkiem koło nas.



Pierwszy filmik z Wilkowic :)

http://pl.youtube.com/watch?v=wRknQ18EqpY

RE: Wilkowice 2007

: 28 sie 2007, 10:39
autor: rafal
Koledzy cieszę się , że wszyscy dotarliście na tą imprezę. Atmosferę tworzą przed wszyskim ludzie i to dzięki Wam waszemu zaangażowaniu Wikowice tworzą ten klimat.
Piotrek dzięki ale ja tylko końcówkę gadałem przez ten mikrofon no i ta trema jednak. Piotrek tworzysz niesamowity klimat zza mikrofonu i przyznaje ,że nikt tak nie potrafi rozkrecic atmosefry jak Ty.
Największą bolaczką faktycznie było to że w zasadzie nie mamy zbyt wiele czasu na dłuższe rozmowy , tak wiele się dzieje ! a przecież to były aż dwa dni !
Dla mnie najwspanialszym momentem była chwila kiedy wszystkie ciągniki zjechały z parady pod scenę. Ten ruch , gwar silników to było coś co chciałbym zatrzymać w czasie. Czułem, że dla takich chwil sie żyje!!
Holder - cieszę się, ze dotarłeś do nas , ciagniczek mnie urzekł , jest piekny. Na pewno już myslę o zakupie podobnego - jesteśmy w kontakcie. Mój Holder troche kaprysił przy odpalaniu i dużo nakręciłem sie korbą od tego mam poscierane rany na ręce ( na wojnie muszą być starty) ale miło było gdy te dwa traktorki z jednej rodziny stały obok siebie. Na pewno Twój B-10 będzie stanowił dla mnie wzór do restaurowania.
acha głos mi siadł zupełnie - prawie nie mogę mówić ;)

RE: Wilkowice 2007

: 28 sie 2007, 11:07
autor: Ursus
Jeśli chodzi o głos to mi też kompletnie wysiadł - jak wszedłem do domu to tato od razu do mnie - "Ładnie się imprezowało :lol: ". A tak naprawdę głos wysiadł mi od ciągłego gadania i krzyczenia - bo jednak podczas ustawiania traktorów na placu (miałem przyjemność nimi dyrygować) trzeba było się wydzierać by ktoś na Bombaju cokolwiek usłyszał albo chociaż zobaczył mnie i dostosował się do komend pokazywanych ręcznie :D
Ten Festiwal będe pamiętał do końca życia - to był mój pierwszy prawdziwie, od początku do końca przeżyty festiwal. Teraz już nie ma nawet mowy o jednodniowych Wilkowicach - na następny raz przyjeżdzam w piątek rano !!
Postaram się w przyszłym roku pomóc trochę bardziej Piotrkowi w prowadzeniu - pomimo, że nie jestem aż tak dobry jak on w gadaniu na scenie - ta trema i takie dziwne wrażenie słyszenia własnego głosu - ale takiego prawdziwego :) Nie można się do tego przyzwyczaić.

Jeszcze tak przypomniała mi się opowieść Jacka o tym jak jechał Lanzem z młodą parą do ślubu - kurcze ja już dawno marzę o tym, żeby kiedy będę brał ślub to w korowodzie weselnym jechał Ursus C45 - chyba sobie Jacek u Ciebie wtedy zamówie ciągnik :yes:

Tyle jest do opowiadania po Festiwalu, że można by pisać godzinami i nie oddałoby się słowami atmosfery imprezy - jak ktoś nie był to niech żałuje i poprawi ten błąd za rok :) Już nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że za jakieś 1-2 miesiące będzie zebranie klubowe w Lipnie i będzie można się znowu zobaczyć z klubowiczami. To jest niesamowite przeżycie móc przebywać wśród ludzi, którzy są tak samo zaszczepieni miłością do starego sprzętu rolniczego - i nie trzeba sie wstydzić swojego hobby.

RE: Wilkowice 2007

: 28 sie 2007, 11:22
autor: Deleted_User
pierwszy raz byłem na tego typu imprezie,poprostu super wrażenia ,świetnie przygotowana wystawa .do zobaczenia w przyszłym roku:)