Forum RetroTRAKTOR

No ja na Zetorach i nawet w Junaku takie oryginalne mam.

Sitko ciężko będzie dostać. Wujek w 60 ma oryginalnie takie sitko, w 30 niestety sie nie zachowało *dull*

Wchodzisz do sklepu z oryginalnymi częściami do Jawy CZ i jest sitko.

U mnie w C-330M sitko było, aż do momentu sprzedaży jej...
W C-360 z 1987r już sitka nie było (tak dbał poprzedni właściciel), a syf w baku dał się we znaki :/

Nastała zimowa pora... - więc to chyba najlepszy czas, aby zająć się drobiazgami.

Od dawna szukałem oryginalnych wskaźników do mojego ciapka, ale znalazłem tylko jeden komplet w tragicznym stanie (powybijane szkiełka i całe środki w rdzy), który nie nadawał się do użytku *no*

Współczesne mi się nie podobają, bo albo są za bajeranckie (podświetlenie led), albo nie można znaleźć kompletu (ciśnienia oleju i temp. wody) w takim samym wykonaniu.

Postanowiłem zrobić (przynajmniej spróbować) wskaźniki sam w stylu retro coś na wzór oryginałów. Wiem, że oryginalne miały białe tarcze. Miały "okienko" w którym widać było wskazówkę. Budową były bardzo podobne do PAL'owskich. Miały nawet takie same ramki zewnętrzne, to też od ramek zaczynam, bo mam ramkę na wzór.



Czarna ramka jest fabryczna, a u góry ramki w surowym stanie. Są wykonane z nierdzewki, bo będą na koniec polerowane. Jak widać trzeba jeszcze wyciąć w nich środki, ale to później, bo będą jeszcze potrzebne do dalszej obróbki.

Ja wszystko widział. ale nie to żeby ktoś sobie sam robił zegary do traktoru... ;D

Tylko obudowy będę dorabiał, bo środki wykorzystam z fabrycznych. Po prostu wygląd zewnętrzny ma być w "starym stylu"...

No to jak tak ma być to rób z elektronicznych zegarów

damber - czasem mnie przerażasz

Damber, jak zawsze potrafi czymś zaskoczyć...
Dla Ciebie to nie ma rzeczy niemożliwych

Sytuacja mnie do tego zmusza... *helpless*

I niema szansy kupić oryginałów ?

Po trzech latach poszukiwań odpuściłem *bye* Na razie mam wkręcony zastępczy wskaźnik ciśnienia oleju, a do wody nie zakładałem.



Lecimy dalej...

Do wskaźników mam zrobione nowe tarcze, ramki i obudowy w stanie surowym. Szkiełka będą ze wskaźników współczesnych i środki oczywiście też, bo tego nie jestem w stanie zrobić sam

Dziś dotarły zamówione kable na instalację - nareszcie! Zostały do kupienia konektory i kleszcze do ich zaciskania.

Między świętami, a nowym rokiem mam zamiar dokończyć budkę, a dokładnie to zrobić nową, bo ostatnio stwierdziłem, że rama (rura) daszku jest tak przerdzewiała, że szkoda czasu na jej regenerację. Materiał już mam kupiony więc można działać. Przy okazji zrobiłem sobie uniwersalną giętarkę do prętów, bo będzie potrzebna.

Jak widać wolnego czasu za wiele nie będzie na odpoczynek

damber napisał/a:Przy okazji zrobiłem sobie uniwersalną giętarkę do prętów, bo będzie potrzebna.

coś więcej na ten temat?

Jak zrobię foto, to wrzucę do odpowiedniego tematu o narzędziach moją giętarkę

Dziś popracowałem trochę przy ciapku, a dokładnie to przy ramie daszku budki o której wcześniej wspominałem, że przerdzewiała i trzeba zrobić nową ramkę.

Rurki na ramkę powyginałem - było trochę ciężko uchwycić formę według oryginału, ale się udało. Ramka jest poszczepiana i mam wygięte nowe trzy pręty podtrzymujące plandekę. Oryginalnie prętów jest 5, ale ja dam 6, to nie będzie tak tych załamań plandeki widać. Fotki jutro, bo dziś nie dałem już rady ich zrobić



Tyle udało mi się wczoraj zrobić:



Nowa ramka daszku i wychodzi na to, że teraz cała budka będzie w 100% nowa, bo nawet nową ramkę szyby udało mi się zdobyć (kiedyś o tym wspominałem) Jedynie, to szyba będzie oryginalna.

Dorób sobie szablon i gnij te rurki, rób budki dobry grosz będziesz mieć ;D

Dla większej partii na pewno szablon wskazany, bo giąć ramkę i dopasowywać do fabrycznej za dużo czasu pochłania.

Jak będę na emeryturce, to zacznę je robić co mi przynajmniej na chleb starczy, bo jak widzę te rządzenie w kraju to..., ach szkoda gadać *music*



Rok 2013 zakończony. Ostatnia czynność w minionym roku, to przymiarka budki:

damber napisał/a:
Dla większej partii na pewno szablon wskazany, bo giąć ramkę i dopasowywać do fabrycznej za dużo czasu pochłania.

Jak będę na emeryturce, to zacznę je robić co mi przynajmniej na chleb starczy, bo jak widzę te rządzenie w kraju to..., ach szkoda gadać *music*

No to ja się chyba nie doczekam, nie mam takiej cierpliwości... a jeszcze jak nasz wspaniały Rząd wymyśli, żeby wydłużyć wiek emerytalny do 100 lat to o emeryturze można pomarzyć. *helpless*

Budka już ładnie się prezentuje, czekam na efekt końcowy...
Plandeka bardzo stylowa

Ta "stylowa plandeka" jeszcze PRL pamięta a tak na poważnie, to co miałem pod ręką, to wrzuciłem na daszek, żeby sobie zobaczyć jak kształt daszku wyszedł

Plandeka na daszek leży już chyba z 1,5 roku na strychu. Kumpel mi załatwił za "free". Miał dwa kolory do wyboru - szary, podobny odcień do tego co mam na korpusach w ciapku i druga w kolorze mlecznej bieli. Wziąłem tą białą - myślę, że będzie dobrze pasować