RE: Majorek Sławka.
: 04 gru 2014, 17:09
Dziś przyszły do mnie gumowe amortyzatory zbiornika paliwa do Zetora 3545.O ile zwykły Majorek ma w baku wspawane szpilki i do jego amortyzacji przychodzą takie same gumy z blaszanymi miskami jak w C-4011/355/360 dostępne w sklepach z częściami to już w ,,kanciakach,, już mocowania baku są inne.Ogólnie to cały zbiornik jest inny.
Pokazałem też dwie prądnice Magneton PAL.Jedną 3-setkę i drugą 150W oryginalną do Zetorów od 2011 do takich,w których już był montowany alternator Magneton PAL jak w Skodzie i C-385/8011 i pochodnych.Taki też mam zamontowany w niebieskim Majorku.
Prądnica 300W pochodzi ze starej Skody i idealnie pasuje na uchwyt i napinacz do Majorków.Mocy wystarczająco,ale w 3545 zastosuję identyczny alternator jak w niebieskim Majorku z mechanicznym regulatorem oczywiście Magneton PAL.
Ciekawostką są też dwa wykonania kół pasowych.Dwa identycznie wyglądające koła różnią się między sobą materiałem z którego są wykonane.Starsze jest żeliwne a nowsze alu.
Oprócz tego wczoraj przełożyłem dźwignię gazu ręcznego na pełnosprawną oryginalną,a ten wynalazek,który był na ciągniku zasili niebawem hutę.
Pomału zbliżam się do adaptacji sprzęgła ,,na rękę,, i przeniesienia dźwigni hamulca ręcznego na prawą stronę skrzyni biegów.
Między czasie wymieniłem płyn w chłodnicy i olej w pompie wtryskowej.Został jeszcze olej w silniku.Jak sobie pomyślę o myciu tych siateczek filtrów olejowych to już mi się nie chce.Ale rad nie rad trzeba będzie to zrobić.
Pokazałem też dwie prądnice Magneton PAL.Jedną 3-setkę i drugą 150W oryginalną do Zetorów od 2011 do takich,w których już był montowany alternator Magneton PAL jak w Skodzie i C-385/8011 i pochodnych.Taki też mam zamontowany w niebieskim Majorku.
Prądnica 300W pochodzi ze starej Skody i idealnie pasuje na uchwyt i napinacz do Majorków.Mocy wystarczająco,ale w 3545 zastosuję identyczny alternator jak w niebieskim Majorku z mechanicznym regulatorem oczywiście Magneton PAL.
Ciekawostką są też dwa wykonania kół pasowych.Dwa identycznie wyglądające koła różnią się między sobą materiałem z którego są wykonane.Starsze jest żeliwne a nowsze alu.
Oprócz tego wczoraj przełożyłem dźwignię gazu ręcznego na pełnosprawną oryginalną,a ten wynalazek,który był na ciągniku zasili niebawem hutę.
Pomału zbliżam się do adaptacji sprzęgła ,,na rękę,, i przeniesienia dźwigni hamulca ręcznego na prawą stronę skrzyni biegów.
Między czasie wymieniłem płyn w chłodnicy i olej w pompie wtryskowej.Został jeszcze olej w silniku.Jak sobie pomyślę o myciu tych siateczek filtrów olejowych to już mi się nie chce.Ale rad nie rad trzeba będzie to zrobić.