Forum RetroTRAKTOR

Za takie pieniądze to ten dziczek szybko zmieni właściciela*comfort* ale w sumie to pewnie dobra baza na odbudowę lub dawce części

a koledzy czy wie może ktoś czy były dziki z wciągarkami bo ostatnio natknąłem się na zdjęcia czegoś takiego i wyglądało to na to jakby fabryka robiła coś takiego

pozdrawiam

Były, widziałem na zdjęciach.

Zakupiłem dwa dziki jeden nie kompletny za okazyjną cenę więc z chęcią Go sprzedam jakiemuś hobbyście, który darzy sentymentem te sprzęty

Szukam dzika - napisz skąd jesteś.

Oto zdjęcia ciągnika bez silnika, silnik jest osobno. Jeździłem na tym silniku, uszkodzeniu uległa dźwignia rozrusznika. Należy naprawić połączenie śrubowe od rozrusznika

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/465 ... a0841.html

http://images38.fotosik.pl/1640/874f4146d2d0725cm.jpg

Dziękuje serdecznie za odpowiedz ,sprawdziłem i działa blokada kół . Dzięki raz jeszcze i pozdrawiam wszystkich miłośników starego dobrego DZIKA

Kurcze jak by ten dziczek był bliżej śląska to zaraz bym po niego był

koledzy jakby ktoś był zainteresowany to zapraszam. cena oczywiście do dużej negocjacji.
http://otomoto.pl/ursus-dzik-dzik-2-A187473.html

Witam wszystkich.

Ostatnio posiedziałem trochę nad moim dzikiem, zrobiłem zapłon akumulatorowy, ładowanie z alternatora, dałem moduł zapłonowy GL-100 oraz zewnętrzną cewkę 12V i mam taki problem, że gdy dzik jest zimny pali od kopa, natomiast wystarczy trochę pojeździć i potem na rozgrzanym silniku nie ma szans na odpalenie jego. Dodam, że kondensator został wyłączony z układu zapłonowego - jego funkcję pełni teraz moduł zapłonowy GL-100. Przy ciepłym silniku nie pali mimo tego, że iskra dalej jest bardzo dobra. Gaźnik jest nowy jikov (zamiennik stosowany w jawce, junakach itp.) skończyły mi się już pomysły co to takiego może być (czy cewka może mieć wpływ na palenie na ciepłym silniku - mimo tego, że iskra jest na świecy?). Jeśli komuś przychodzą pomysły do głowy co by mogło być odpowiedzialne za niepalenie na ciepłym silniku to proszę o wsparcie!

Pozdrawiam i czekam na pomysły.*hilarious*

Jak iskra jest (i najlepiej jak jest niebieska) to trzeba szukać rozwiązania w gaźniku.
W benzyniaku, albo prąd (iskra), albo paliwo. A może źle dobrana świeca zapłonowa?
Jaki kolor ma świeca?

A kompresję ma dobrą? Pracując w serwisie motocykli nauczyłem się że dwusuwy zimne zapalą nawet przy sporym zużyciu, będą chodzić ale po zagrzaniu i już tracą łatwość w rozruchu.

Dzięki za podpowiedzi.

A więc tak:

- iskra jest niebieska
- świeca ładnie dopala mieszanke, po wykręceniu ma kolor jasno-siwy
- hmm co do świecy zapłonowej to mam głowicę przerobioną na gwint M14 i używam świecy z fiata 126p, aczkolwiek zmiana świec na inne nie powoduje polepszenia w odpalaniu na ciepło.
- co do kompresji to nie wiem bo nie mam jak zmierzyć, ale ostatnio zdjąłem głowicę i cylinder posiadał pionowe ryski - więc to może wpływać na straty kompresji.

Czy w dziku wał jest jakoś smarowany? bo nigdzie nie widzę wlewu oleju i zaczęło mnie to zastanawiać.

Jak są jeszcze jakieś pomysły to proszę śmiało.

Dzięki wielkie i pozdrowienia.

Dzik ma silnik dwusuwowy i smarowanie zapewnia mu mieszanka paliwa z olejem w odpowiedniej proporcji.

Witam!
Skoro kolega pyta o korek wlewowy przy Dziku to może być tak że silniczek w Dziku jest przytarty na wale, poza tym z tego co wiem to Dzik ma wał uszczelniony na pierścieniach ślizgowych (jeśli się pomyliłem proszę bardziej doświadczonych kolegów o poprawkę) to może być przyczyną tego że ma słabą kompresje na karterach jak się rozgrzeje i wtedy pojawia się problem. Wiem że kolega Santi2006 przeprowadzał ostatnio remont silniczka Dzika i ma duże doświadczenie w tym więc proponuje aby kolega ~roofmaniak zgłosił się do niego.
Pozdrawiam!

A te pionowe ryski od czego? Od zamków pierścieni?

Hazi - jest dokładnie tak jak piszesz

Witam, jak są uszczelnione półosie w dziku oraz tylny wałek mocy ? Kapie mi z tych trzech miejsc i nie wiem jak się do tego zabrać i czy jest sens to rozbierać w ogóle ????

Chudson, zależy jak mocno kapie. Jeżeli się poci to bym się tym nie przejmował i nie ruszał. *pissed*

Przy półosiach i wałku odbioru mocy w Dziku są simeringi. Przy półosiach powinny być widoczne (przynajmniej u mnie są widoczne)

Raczej mocniej niż poci, jak stoi to luz ale wystarczy ,że przejade kawałek to zostawia plamki wielkości złotówki po obu stronach. Dzik wymalowany, wszystko działa jak należy i tylko to kapanie wkurza a w instrukcji i katalogu części kiepsko to rozrysowane i opisane jest.

Czy wystarczy odkręcić nakrętki widoczne z zewnątrz i i ten pierścień metalowy schodzi jakoś ? Bo próbowałem odkręcić ten od strony wałka mocy i pomimo odkręcenia nakrętek i centralnej nakrętki nie chciał wyjść ( jedynie się z trudem obkręcał ) .



I jeszcze drugie pytanie, Może ktoś mi zmierzyć jaki jest wymiar oryginalnego mocowania w narzędziach do dzika ( długość , średnica oraz w jakiej odległości od końca i jak głębokie jest wcięcie pod blokadę ) ???