Strona 7 z 19
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 10 cze 2012, 22:15
autor: Ursus
No tak akurat idzie to wszystko w kilku etapach jednocześnie. Jak już będzie możliwość połączenia tych prac w jedną całość to będzie widoczny efekt

RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 11 cze 2012, 5:30
autor: liqwidator
kurcze sam chciałbym pośmigać takim sprzętem
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 11 cze 2012, 7:18
autor: Ursus-C45
Kurde, RALi nie znam - jakie były org? Może coś podpowiesz?
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 11 cze 2012, 8:34
autor: Ursus
Ursus-C45 napisał/a:
Kurde, RALi nie znam - jakie były org? Może coś podpowiesz?
Co do RALu oryginalnego to raczej nikt nie zna. Chyba, że ktoś na wzór oryginału dobierał to co najbliższe i ma numery lakierów. Jeśli tak to prosimy się ujawnić
Jeśli nie znajdziemy oryginalnego numeru (lub zbliżonego) to można iść "na czuja" i wybrać coś co będzie prawdopodobne a przy okazji miłe dla oka.
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 11 cze 2012, 9:58
autor: drandrzej
ja jeździłem z oryginalnymi elementami do dobierania w mieszalni
[po wyczyszczeniu wstępnym szukałem miejsc gdzie by kolor został - przeważnie w skrzyni pod bębnem ham ręcznego , kapy na łozyska wałków , pod spodem skrzyni - tam gdzie olej leciał i pooklejany brud konserwował lakier]
LANZ wyszedł za 3-5 podejściem (były różnice w odcieniu w zależności od powierzchni - na małej było OK , ale na dużych powierzchniach jednak odcień odbiegał , aż zawiozłem czoło z napisem LANZ i próbowali do skutku - aż mamy co trzeba) - była atrakcja mieszalni bo na widoku stało *rofl*
Ursusiane kolory dobrali w ciągu 1 dnia , ale zielony , szarego nie miałem
czarny polecam poliuretan przemysłowy - drogi , ale wart ceny , z rąk po 2 dniach schodzi :p
zalecany pistolet z dyszą min 2.0 - podobnie jak do wszystkich gestych i słabo rozcieńczalnych lakierów
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 11 cze 2012, 10:00
autor: Ursus
Z tego Ursusa dobrać jakiś kolor oryginalny byłoby ciężko, bo to składak.
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 11 cze 2012, 10:26
autor: drandrzej
mozna zawsze trzymac się jakiejś grubszej części ,skrzynia korbowa/dyfer - albo własnej fantazji i gustu właściciela :p
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 11 cze 2012, 13:08
autor: Ursus-C45
ale moze ktos ma szary oryginal Ursusowski? w sensie nr RAL?
Koledzy pomozcie!!!
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 11 cze 2012, 14:15
autor: cobraxx
Paweł ma na pewno kilka zdjęć ususów w szarości. Ja osobiście też zastanawiam się nad szarością tylko nie wiem czy w jasny ton czy w ciemny.
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 11 cze 2012, 14:35
autor: Ursus
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 11 cze 2012, 15:51
autor: rzeznik2555
Ładnie się prezentuje ten z przedostatniego zdjęcia wraz z kolorem czerwieni *hilarious* i te chłodnice złote na pewno będą pasowały :p marzy mi się taki saganek *blushing*
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 11 cze 2012, 16:34
autor: Ursus-C45
Pogadam z żona... Powinno ulatwic temat hehe
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 11 cze 2012, 21:04
autor: Ursus
Ursus-C45 napisał/a:
Pogadam z żona... Powinno ulatwic temat hehe
Tak, kobiety na pewno zmysł estetyczny mają lepiej rozbudowany

RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 11 cze 2012, 21:53
autor: cobraxx
Jeszcze ze zdjęć, to ten odcień się ciekawie prezentuje
oraz z innej beczki kolorów wg. mnie ciekawie wygląda i ciekawi mnie czy to tak położony lakier i patynowany czy zwykła rdza, a na to olej lub ropa co modne teraz jest.

RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 11 cze 2012, 21:57
autor: Ursus
Ostatnio miałem okazję oglądać takie Lanz Bulldogi (w takiej patynie) u Horników

Świetnie to się prezentuje.
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 11 cze 2012, 22:15
autor: cobraxx
Ursus napisał/a:
Ostatnio miałem okazję oglądać takie Lanz Bulldogi (w takiej patynie) u Horników

Świetnie to się prezentuje.
Ale czy Horniki malowali?? Bo ja ostatnio u nich widziałem właśnie, że najpierw rdzewieje cały ciągnik, a potem na ropa i olej i daje właśnie taki efekt.
A co do patynowania szukałem farb specjalnych i ciężko jest cokolwiek znaleźć bo nikt nie maluje tak

Tylko płoty kute itp.
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 11 cze 2012, 22:48
autor: Ursus
Nie, oni nie malują. Szczegółowo techniki nie będę zdradzał, bo sam nie wiem jak to jest do końca.
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 11 cze 2012, 22:59
autor: RobFra
Mi to wygląda na olej czy ropę na podrdzewiały ciągnik.
Co do malowanie to może farba mat, albo nakładać gąbką przez "packanie".
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 11 cze 2012, 23:52
autor: grzegorz
hameraid młotkowy daje podobny efekt. Paweł kiedyś wysłałem ci zdjęcie mojego zetorka skrzynie i silnik tym pomalowałem tylko inny kolor trzeba by sprawdzić palete kolorów. Pozdrawiam Grzegorz.
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 12 cze 2012, 9:25
autor: jacek0106
Witam. Może być też odrdzewiacz który jest od razu gruntem, na to bezbarwny podkład i klar. Powinno wtedy wyjść w pięknym ciemnym roście. Ja tak robiłem starą wagę gospodarczą żeliwną i wyszło super. A baniak to sprzęt wartościowy tak że lepiej dokładnie technologi wypytać i nie spieszyć bo trwałość powłoki jest równie ważna jak estetyka. Pozdrawiam.