Strona 7 z 9

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 27 lut 2014, 8:50
autor: chrapek3011
Pompa jest bez listwy i sekcja nie ma tego pierścienia zębatego.Sekcja ma symbol PBS-12.I nie może być zamontowana inna.Ma tłoczyć całym wydatkiem od pierwszego ruchu dźwigni.

Kielich pleksiglasowy można kupić też w WSK-Kraków.

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 02 mar 2014, 12:04
autor: DK94
Witajcie, czy ktoś się orientuję czy takim przyrządem http://allegro.pl/zestaw-do-zarabiania- ... 30739.html da radę zarobić końcówkę do manometru sprężonego powietrza, ciśnienia oleju itp.

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 02 mar 2014, 12:07
autor: chrapek3011
Tylko końcówka rozwalcowana,jak do przewodów hamulcowych.Stożka nie da się tym zrobić i spęczyć przewodu.

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 02 mar 2014, 12:29
autor: DK94
Czyli standardowa odpada taka http://pokazywarka.pl/c3fay6/ To czym najlepiej zrobić taki stożek, by nie było kosztowne. Ta rozwalcowana będzie szczelnie łączyć się z manometrem? A tak to normalnie zarobię do hamulców w 4011 do rozdzielacza cylinderków i pompki? Ceny różne są ale myślę, jak na domowe potrzeby nie warto pchać się w te wysokie.

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 02 mar 2014, 13:25
autor: chrapek3011
Ta z allegro da radę wykonać takie końcówki do przewodów hamulcowych C-4011/355/360/385?Majorek...ale nic innego.Ale po co produkować jak przewody takie są do kupienia bez problemu.A do manometru są końcówki inne niż do przewodów hamulcowych.

Takiej końcówki ze zdjęcia nie zrobisz niestety.

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 02 mar 2014, 14:35
autor: DK94
A czym zarabia się takie jak na zdjęciu, czy w ogóle da się to zrobić domu.

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 02 mar 2014, 15:10
autor: chrapek3011
Do czego potrzebujesz jaki przewód?Napisz nawet na PW.Podpowiem.Domowym sposobem raczej bez odpowiedniego przyrządu nie da się zrobić takiego łepka.

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 04 wrz 2014, 22:14
autor: DK94
Chcę wam zaprezentować moją piaskarkę którą zbudowałem na wiosnę. Koszt budowy uwzględniając tylko materiały (bo przecież nikt nie liczy własnej robocizny) to niecałe 250zł. Konstrukcja prosta oparta na zbiorniku powietrza od naczepy pojemność 80l, u dołu zawór zasuwowy (zasuwka Peta) do regulacji ilości ścierniwa. Wąż do ścierniwa kupiony bezpośrednio u producenta, z tym mi się udało bo zapłaciłem z przesyłką o 20zł taniej niż na alledrogo za tak sam rozmiar i długość tyle, że tam cena bez przesyłki. Dysza puki co to przewiercona śruba o twardości 12,9. Rozmiar też puki co 3mm po około 2h piaskowania dysza zwiększa swój rozmiar i trzeba robić nową. Bo obecny kompresor nie wyrabia.

Obrazek

Zachęcam was do obejrzenia pierwszych testów z piaskowania, które odbyły się po spięciu razem dwóch kompresorów o łącznej wydajności 540l/min. Co jest za małą wydajnością ale nie dysponuje jeszcze wydajnym kompresorem.

http://youtu.be/ep7JXUMGQEM

Dzisiaj właśnie rozpocząłem remont porządnej sprężarki S1P135. A raczej z dwóch robię jedną. Puki co nie będę wchodził w szczegóły no chyba, że kogoś bardzo interesuje. Powiem, że po rozebraniu tej która jest mniej kompletna jestem pozytywnie zaskoczony stanem technicznym.
Obrazek

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 14 wrz 2014, 20:13
autor: damber
Własna piaskarka marzy mi się już od dłuższego czasu i też chętnie zrobił bym ją sobie we własnym zakresie, ale problem zaczyna się czym taką piaskarkę napędzać, bo na duży wydajny kompresor trzeba trochę $$ wydać, a do własnych potrzeb, to nigdy mi się nie spłaci.

Ostatnio oglądałem na YT filmiki z przeróbek silników spalinowych na kompresory i tak się zastanawiam jak by tak z jakiegoś 4'ero cylindrowego silnika nie zrobić kompresora do napędzania piaskarki, a napęd zrobić od WOM ciągnika...

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 14 wrz 2014, 20:24
autor: vauxhall
Mam duzy,a nawet bardzo duzy,wydajny kompresor 4 cyl.
Uklad gwiazdowy,2 stopnie,2 chlodnice powietra,wydajnosc prawie 300 metrow szesc.na godzine,przy 850 obr-min.

Zamierzalem przygotowac go pod naped z WOM,ale w miedzyczasie kupilem gotowy agregat z silnikiem spalinowym.
Chetnie wymienie na S-60 z aluminiowymi zbiornikami i doloze troche PLN.

Gdy robilem pierwsze piaskowania swoim wynalazkiem to jako dysz uzywalem bezpiecznikow topikowych,ta porcelanka jest bardziej odporna na zdzieranie scierniwem niz utwardzane metalowe rurki,nie mowiac juz o cenie.

Nie chcialbym nikogo zniechecac,ale minimalna wydajnosc powietrza,nawet do piaskowania w malej kabinie(do ktorej wklada sie rece w zamocowanych rekawicach),gdzie pistolet ma srednice dyszy 4-6 mm, musi byc na poziomie 1000 litrow na minute,cisnienie optimum 5-6 atm.

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 16 wrz 2014, 18:37
autor: marek_79
DK94 jak już potrzebujesz 2 takich głowic wtedy powiedzmy będzie koło 2m3/min. Jeden kompresor to dosłownie na styk. Ja mam właśnie WANa'AW i kupiłem kompresor spalinowy wd53 do piaskowania.

Masz za cienkie przewody do powietrza, daj przewody 20mm wewnątrz, będzie lepiej.

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 16 wrz 2014, 20:09
autor: damber
Potwierdzam, to co kolega wyżej napisał, że przewody muszą mieć odpowiedni przekrój. Sam się przekonałem jak piaskowałem. Przy piaskowaniu ważniejszy jest przepływ powietrza jak same ciśnienie. Spokojnie wystarczy 8 bar, ale musi być duża wydajność kompresora.

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 16 wrz 2014, 20:19
autor: DK94
Budując piaskarkę już myślałem wtedy o kompresorze WAN AW. W piaskarce wszystkie rurki mam 3/4 natomiast przewód łączący piaskarkę kompresor o wewnętrznej średnicy 19mm, łączony złączami kłowymi, bo te szybko złączki standardowe do powietrza znacznie ograniczają jego przepływ. Po remoncie sprężarki liczę na jej wydajność czyli 80m3/h, przy dyszy od 3mm do 5mm spokojnie powinno starczyć. Kompresor składam z części czyli zbiornik 400l osobno kupiłem, dwie sprężarki osobno do remontu i z dwóch robię jedną. A silnik elektryczny będzie jakiś duży około 11kw który wcześniej napędzał młockarnie i prasę jednocześnie. Problem z nim jest taki, że jest bardzo stary i obawiam się, że przy tej mocy w stosunku do tych jedenastek produkowanych w latach 80tych będzie pobierał znacznie większy prąd. Teoretycznie na moich zabezpieczeniach silnik 11kw powinien dać rade. Jeżeli ktoś posiada jakieś części do tego kompresora może dać znać, bo potrzebuję kilka elementów.

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 16 wrz 2014, 21:17
autor: marek_79
Ja u siebie mam wana-aw i zmuszony byłem wstawić zawór upustowy, sterowany przekaźnikiem. Silnik pod ciśnieniem nie był w stanie ruszyć oczywiście 11kW, na zabezpieczeniach 3xc25. Teraz jest ok.

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 01 paź 2014, 21:26
autor: DK94
Niestety, po dzisiejszych próbach jestem skazany na drugi silnik jaki posiadam czyli 7,5kw, co wiąże się z dobraniem odpowiedniej szajby by uzyskać dobrą wydajność i nie spalić silnika. Myślę, że jako zawór upustowy elektrozawór 1/2 będzie dobry? Oprócz tego mam zamiar odbudować system pracy "bieg luzem". Bo do piaskowania jest z tym dobry, że się silnik nie zatrzymuje i nie tracimy czasu na rozruch. Marku dzisiaj przeglądałem jakoś tak zdjęcia silników Andoria i doszedłem do wniosku, że to ten sam filtr powietrza co w WANie AW. Jeżeli tak to dobrze się składa bo rozszerza to krąg poszukiwania zewnętrznej obudowy filtra. No i obniża cenę za wkład filtra bo do WANa żądają sobie około 40zł na pewnej stronie z częściami do sprężarek a do Andoii znalazłem za 15zł.

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 02 paź 2014, 7:23
autor: krakerss
Wkład na pewno jest ten sam możesz śmiało stosować, garczek na filtr można też zdobyć, układ podwieszający zawór nie zdaje egzaminu ciągle będziesz przy tym grzebał więc pomyśl o przekaźniku sterowanym presostatem z elektrozaworem i czasówką Takie rozwiązanie sprawdza się najczęściej przy AW.

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 03 paź 2014, 9:28
autor: marek_spectra
Trochę poza tematem ale chciałbym sie podzielić :) Zrobiłem sobie prezent gwaizdkowy :)

Obrazek

Kpl kluczy, jaki kiedyś miałem w swoim Starze 200 !


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Klucze praktycznie nowe, pojechałm po nie 60km i zapłaciłem 55 zł :)

..i ciesze sie jak dzieciak :) A w sumie nie wiem czy z tego, że mam mega porządne klucze, czy raczej, że mam piekny artefakt z epoki :)

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 03 paź 2014, 13:57
autor: Czeslaw
Jest to komplet kluczy produkowanych przez wiele lat przez Spółdzielnię Pracy Mechaniczno- Odlewniczej SPOMO Lubań.
Klucze nie są najwyższej jakości ( czasami pękają nasadki, pokrętła) ale mogą służyć długo nie przesilając ich zbytnio.
Poza tym jest to cenna pamiątka po minionych czasach.
Po tej firmie nie ma śladu już bo na jej miejscu rozsiadła się wygodnie niemiecka Spar i kręci lody.
Też mam taki komplet i nieraz używam.

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 08 lis 2014, 10:31
autor: marek
Chcę sobie kupić taką zabawkę bo przeważnie spawam sam i dwie wolne ręce to jest to. Miałem taką przyłbicę na głowie i bardzo fajna rzecz.Jak to jest wytrzymałe?http://allegro.pl/maska-spawalnicza-prz ... 35164.html

RE: Maszyny w naszych warsztatach

: 08 lis 2014, 13:04
autor: klusek-rolnik
Znajomy ma bardzo podobną, spawanie teraz dla niego to bułka z masłem. Przy takiej przyłbicy masz obie ręce wolne więc o wiele szybciej i sprawniej można posługiwać się spawarką.