Forum RetroTRAKTOR

Dzięki Paweł.

Wczoraj rozmawiałem z moim dostawcą przodu.Jak tylko dojedzie,jadę demontować go z traktora.Chyba,że cały traktor będzie się nadawał w normalnych pieniądzach to już będą trzy Zetory.Ja myślałem,że w Czechach to do nich jest wszystko dostępne,a tymczasem nie!

Szkoda tylko,że te tylne błotniki nieoryginalne.

Kierownica bublowata,już na Wilkowicach w czeskim 2011 taką widziałem,o zegarze chińskim nie wspomnę.Na prawdę szkoda.

Nie chwaląc się...W Polsce więcej oryginalnych i ciekawych rzeczy do nich nałowiłem,tym bardziej nowych...

Jako obiekt kolekcjonerski nie mam zastrzeżeń.Krawiec kraje,na ile materii staje.

Wydaje mi się, że w Czechach z Zetorkami 25 i innymi to jest podobnie jak u nas z trzydziestką i jej poprzednikami. To są traktory odpowiednio u Czechów i u nas najpopularniejsze w tej kategorii mocy. Gdy u nas Zetorki są już w przeważającej większości z metką "Zabytkowy", to w Czechach jeszcze sporo z nich pracuje, mimo, że odmalowane to po powrocie z wystawy jeszcze obrabiają co nieco.

I wydawać by się mogło, że Czechy to kopalnia części do czechosłowackich weteranów... Tymczasem ciężko tam coś znaleźć, a ceny wcale nie są przyjazne. Nie mówiąc już o detalach. Oni po prostu przez lata nauczyli się, że do Zetora 25 pasują zegary od Tatry czy Pragi, w innych traktorach też coś się da dopasować i tak jest. U nas też wiele jest C328 przykrytych kanciatą maską.

Mimo wszystko zloty u nich mają inny klimat. Mimo, że tam było niby mało atrakcji (brak konkurencji itd) to kultura zwiedzających, ilość unikatów i ciekawych traktorów jest na b. wysokim poziomie.

Masz rację ten zegar to ochyda, ale niestety ja też mam taki. Oryginalny już się całkowicie od wibracji rozsypał. Jak popukałem palcem w tą podróbę to mi szybka pękła, i musiałem z oryginalnego przełożyć bo 2razy grubsza jest. Temperaturę to mi to dziadostwo nawet poprawnie pokazuje.

Oryginalnych używanych to mam kilkanaście...musiałbyś sobie tylko temperaturę sprawić,albo jak masz oryginalną...to u mnie zegar masz w prezencie...nawet z nowym obrotomierzem...

Sławek, a mógłbyś nagrać w przyszłości jakiś filmik jak ci majorek odpala teraz po regulacji bez dawki i z dawką to bede miał skale porównawczą oczywiście nie śpieszy się pozdrawiam.

Kolejne fotki od Sławka

Trzy różne typy zegarów do Zetorów,oczywiście oryginalne.

dominik5211 napisał/a:
Sławek, a mógłbyś nagrać w przyszłości jakiś filmik jak ci majorek odpala teraz po regulacji bez dawki i z dawką to bede miał skale porównawczą oczywiście nie śpieszy się pozdrawiam.

Muszę brata poprosić o takie coś....Sam nie jestem tak zaznajomiony z tą ,,techniką,,.

Dzięki i miej to kiedyś na uwadze pozdrawiam

Nie będziesz musiał długo na to czekać.Pozdrawiam.W sumie Dominik to byś mógł jakieś fotki swojego Majorka dodać nawet do mojego tematu.Chętnie bym zobaczył.

Na forum jestem już ponad 4 lata śledze różne tematy o odrestaurowywaniu ciągników i mój temat o majorku chciałem założyć dopiero wtedy,gdy zgromadze już wszystkie części potrzebne do odrestaurowywania z tego względu że ciągnik użytkuje jeszcze sporadycznie do prac wokół domu i ogrodu oraz koszenia działek (ok 1 hektar) oraz do corocznego pozyskania drewna na opał jak i do odśnieżania posesji i dojazdu do głównej drogi (ok 130 metrów).
Co do fotek moge oczywiście wkleić .
Pozdrawiam<br><br><br><br>http://imageshack.us/photo/my-images/208/p1010524n.jpg/

Narazie tylko jedna fotka lecz postaram sie zrobić kilka zdjęć

Załóż osobny temat i wrzuć jakieś fotki

Tak zobaczyłem w Twoim opisie że szukasz emblematów. Jak będzie więcej chętnych można dorobić takie blaszki

Co do blaszek to myślę że jeszcze się trafią oryginalne w fajnym stanie, bo oryginalne były wytłaczane.
Co do nowego tematu to nie wiem czy to na razie dobry pomysł bo gdy założe temat o odrestaurowywaniu, to chce żeby się w nim coś działo.
Gdy już rusze z tematem to na pewno pełną parą

Dominik!

Mój Zetorek jednak był totalnie zmasakrowany w porównaniu do Twojego.Bardzo dobra baza do odrestaurowania.

Chrapek szacun za kawał dobrej roboty przy majorku.Widziałem go na żywo w Wilkowicach i bardzo mi sie podoba, ale nie widziałem go przed robotą, i dopiero teraz na zdjeciach widać że Naprawdę poświęciłeś się, ale było warto prawda:p miło popatrzec na to wyremontowane cudo*clap* Mnie czeka podobna praca przy moim bocianie i aż sie boję ale myślę że dam radę;) Fajnie było Cię poznac osobiście równy z ciebie chłop*annoy*

Pzdr.Przemo*yes*

Podziękował...Teraz zarabiam pieniądze...Drugi Zetor już w poczekalni...Z tym mi pójdzie szybciej i łatwiej.I tak zabawa praktycznie od zera.Wszystko w kawałkach,ale główne podzespoły w całości,tylko zjeżdżać do kupy.

Ciebie też było fajno poznać,Przemo.Pozdrawiam.

Chrapek jak tam - przód jest już zmieniony

Gdzie tam jeszcze do przodu.Majorek lata w niezmienionej formie.Dziś np.woził ziemię z wywrotką 4,5T...

Wiosną chyba reinkarnacja dopiero nastąpi...Obrobię się ze wszystkim teraz to na warsztat wchodzi 2011...

To już do 2011 będzie
Ten 2011 będziesz robił dla siebie, czy komuś?

Znów kilka oryginalnych detali przybyło.Najbardziej zadowolony jestem z oryginalnego przełącznika kierunkowskazów oczywiście PAL.Między innymi kolejne przyciski do rozrusznika i sygnału PAL,korki kierownicy Zetor,bakelitowa nakrętka zbiornika paliwa,pokrywka skrzynki bezpieczników i gniazdo z korkiem do wycieraczki lub lampy przenośnej.

Przy następnym Zetorze(2011)tablica rozdzielcza będzie w 100% oryginalna.

W ostatnim czasie pomalutku montuję sobie instalacje pneumatyczną.

Zdobyłem także kompletną nową żaluzję chłodnicy,linki z łańcuszkami do jej podnoszenia i wszystkie przepusty do linki.No jak komuś?Ciągnik od wiosny leży w kawałkach u mnie.