Strona 8 z 10

RE: Ursus C-328

: 07 gru 2011, 21:27
autor: chrapek3011
Właśnie Paweł te 330 z początku produkcji mają wały i panewki identyczne czyli grubościenne tak jak C-328.Do numeru silnika 126609 panewki grubościenne.

RE: Ursus C-328

: 07 gru 2011, 21:33
autor: svecla
Przemas napisał/a:
<br>Jeszcze mam jedno pytania czy warto remontować silnik od 328 czy lepiej założyć od330 bo mam :?
Za 2 koła kompletny ciągnik i jeszcze mając do niego silnik i jeszcze sie pytasz czy warto? Ja bym się nie zastanawiał.

RE: Ursus C-328

: 08 gru 2011, 9:29
autor: baro
Za taką kase tobym go na plecach do domu targał!!!

RE: Ursus C-328

: 08 gru 2011, 10:29
autor: Przemas
Dzięki wolałem zpytać ursusa nie miałem to kupie , jak już zakupie wstawię fotyki pozdrawiam:D:D

RE: Ursus C-328

: 08 gru 2011, 19:52
autor: Wiesiek
Pawel4002 - wydaje mi się , że do założenia rozrusznika planetarnego od C330 do twojego C328 wystarczy dorobić odpowiednią kryzę. Zrób dobry pomiar i chyba dojdziesz do tego samego wniosku.
Podobnie założyłem polski rozrusznik do Władymirca. Efekt niesamowity, Władek pali w największe mrozy. Rozrusznik kręci nim jak szalony.....

RE: Ursus C-328

: 10 gru 2011, 19:27
autor: damber
Od dłuższego czasu zastanawiam się do czego służy ta "jajowata" blaszka, która jest przyspawana przy dźwigni gazu ręcznego - znajduje się nad deską rozdzielczą...*helpless*

RE: Ursus C-328

: 10 gru 2011, 19:33
autor: Rolnik122894
Może jakiś ogranicznik?

RE: Ursus C-328

: 10 gru 2011, 19:34
autor: chrapek3011
Powinien to być ogranicznik,ale...

RE: Ursus C-328

: 10 gru 2011, 19:42
autor: damber
Jeśli to miał być rzeczywiście ogranicznik, to nie do końca spełniał swoją funkcje - no chyba, że miał ograniczać widok na wskaźnik temp. wody :D

RE: Ursus C-328

: 10 gru 2011, 19:48
autor: chrapek3011
Wszystkie wersje go miały do końca produkcji.Ale tak jak mówisz~damber raczej do ozdoby-tu żartuję.No ale na jednym zdjęciu z instrukcji jednak opiera się o rurę kolumny kierowniczej.(zdjęcie z instrukcji z małymi białymi zegarkami.)

RE: Ursus C-328

: 10 gru 2011, 20:05
autor: damber
Czyli wychodzi na to, że miał ograniczyć ruch dźwigni gazu ręcznego podczas zwiększania dawki paliwa do maksymalnej.
W starych C-330 taż to było, ale w ostatnich C-330 już tego nie widziałem.

Ja w swoim zostawiłem tą blaszke jak regenerowałem dźwignie, bo nie wiedziałem do czego to służy i teraz będzie jako "ozdoba"

Dzięki za pomoc :)

RE: Ursus C-328

: 10 gru 2011, 20:11
autor: chrapek3011
Było i w ostatniej czerwonej emce.Mam trzy te dźwignie nowe wyprodukowane jeszcze za czasów jak nas na świecie nie było.Wszystkie takie same,ale porównywałem ze współczesnymi to teraz robią jak z papieru.

RE: Ursus C-328

: 10 gru 2011, 20:22
autor: damber
Było i w "M" *eek*
Ja się właśnie takiej kiedyś przyglądałem (gość ma obok mnie pole) i tego nie było. Nawet w sklepie jak pytałem o nową dźwignie to była z przyspawaną okrągłą podkładką.

RE: Ursus C-328

: 10 gru 2011, 20:36
autor: chrapek3011
No właśnie,te nowe to jest dziadostwo.Mam uchwyty do tylnych lamp oryginalne do 28 z metkami z roku 66 i producentem o dziwo jest Ursus a nie jakiś kooperant.Tak jak w przypadku tych dźwigni też.weź również tarcze na ten przykład sprzęgłowe te z tamtej epoki,gruby frez,nitów 12 a nie sześć i o wielu rzeczach moglibyśmy tak sobie rozmawiać,no nie.

RE: Ursus C-328

: 10 gru 2011, 20:51
autor: damber
Dokładnie, dlatego też jak zobaczyłem tą dźwignie w sklepie to wolałem pozostać przy mojej starej i ją zregenerować.

RE: Ursus C-328

: 27 gru 2011, 12:42
autor: MARIO83
Czy ktoś ma może chłodnice do ursusa c-328 bo szwagrowi zaczeła lecieć woda. Chciał założyć od 330 ale ponoć nie pasuje, a ta stara już sie nie nadaję do lutowania. Pozdrawiam

RE: Ursus C-328

: 27 gru 2011, 12:45
autor: chrapek3011
Pasuje od 330,tyle,że przewody gumowe też musi założyć od 330.

RE: Ursus C-328

: 27 gru 2011, 13:00
autor: Rolnik122894
Te nowe chłodnice podejdą do oryginalnego wspornika w C-328 tylko trzeba te otwory powiększyć. Jest różnica w rozstawie śrób. Nie wielka, bo kilka mm ale to wystarczy aby chłodnica nie weszła pod te otwory. Sam zakładałem na wiosne w swoim C-328 chłodnice od C-330, wcześniejsza też była od C-330 ta z lat 80' ale pasowała idealnie.:D

RE: Ursus C-328

: 27 gru 2011, 13:04
autor: chrapek3011
To jakiś tam nie wielki problem.Troche pomyślunku nie zawadzi.Są jeszcze trudniejsze rzeczy.Nawet jak kupisz nowe niby do tego modelu a nie chce pasować i trzeba fabrykę poprawiać.

RE: Ursus C-328

: 27 gru 2011, 13:10
autor: Rolnik122894
Właśnie pisze, że różnca jest nie duża. Większe wiertło tak jak w moim przypadku i po kłopocie:D