Strona 8 z 8

RE: Zetor T 25 z 1951r. remont

: 19 sty 2015, 21:44
autor: brutal66
Witam,
ze względu na to że czyściłem go za pomocą tarczy lamelkowej oraz szczotki na wiertarkę łatwiej było go rozebrać na czynniki pierwsze oraz pomalować i dopiero złożyć.

Paweł, rzeczywiście ten jest trochę inne od tych które widziałem. Przykładem jest "pręt" łączący obie strony siedzenia znajdujący się z przodu przed miską. w innych w tego pręta nie ma, posiadają za to mocowanie pomiędzy miska a tylnym prętem. Takie moje spostrzeżenia ze zdjęć które widziałem.
Co do moich zdjęć nie przedstawiają wszystkich elementów, których jest o wiele więcej:)

Pozdrawiam Tomasz



Witam wszystkich.

Od ostatniego postu w tym temacie minął prawie rok. Zetorek dużo pracował, woził piasek oraz drzewo, wywoził gruz, pomagał przy sianokosach. Pracował prawie co dzień.

Pewnego pięknego dnia stało się to co musiało się stać- puściła uszczelka pod głowicą. Skutkiem czego zetorek wypluwał wodę wydechem. Po ściągnięciu głowicy oczom ukazał się paskudny widok potwierdzający wszystkie moje przypuszczenia. Głowica okazała się być maksymalnie wyeksploatowana. Pęknięta pomiędzy gniazdami na obu cylindrach, zawory oraz gniazda wyklepane. Luz na prowadnicach zaworów pierwszego cylindra tak olbrzymi że chyba tylko kompresja ustalała położenie zaworu, skutkiem czego cały kanał wylotowy zaklejony nagarem. W związku z tym, ze silnik to jedyny podzespół który nie przeszedł remontu spodziewałem się takiego stanu rzeczy. Niespodzianką natomiast były trzy rysy na tulei i to prawie na całej długości aczkolwiek tłoki nie wykazywały przedmuchów choć jedna z rys była tak głęboka że po założeniu pierścienia do tulei było widać przez nią świat :) Pierścienie wykazywały luz na zamkach po ok 7mm. Pomimo takiego stanu zetorek normalnie pracował i odpalał nawet na korbę. Postanowiłem zaczekać do zimy i zrobić mu remont.
Wał oraz panewki okazały się być w zadziwiająco dobrym stanie wobec tego podjąłem decyzje aby zrobić tylko "górę". Głowica poszła do sprawdzenia i pomimo pęknięć okazała się być szczelna, wobec tego zakupiłem zawory, prowadnice, tuleje, tłoki, pierścienie oraz tulejki korbowodowe. Niestety w trakcie wymiany gniazd pogłębiły się pęknięcia i głowica straciła szczelność :( Na szczęście już drugiego dnia miałem zakupioną drugą:)
W tej chwili czekam na zakupioną głowicę oraz korbowody, które oddałem do zakładu w celu dopasowania tulejek oraz sprawdzenia itd. Nowe tuleje zostały już zamontowane. Poniżej kilka fotek z przebiegu prac.

Pozdrawiam Tomasz



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

RE: Zetor T 25 z 1951r. remont

: 20 sty 2015, 5:02
autor: Grigs
Nom pierścionek nieźle wykałatany pewnie to ten pierwszy od góry?, głowice zakupiona, tak mniej więcej jaki rocznik?, bo po 52r były te lepsze po-liftowe.:p

RE: Zetor T 25 z 1951r. remont

: 20 sty 2015, 9:42
autor: Przemo
Hahaha Tomek ale żeś pocisnął z robotą to mi sie podoba tak trzymaj to nie długo skończysz:p A widzisz 7mm zamki i pali :pto są właśnie zetorki u mnie było to samo pierścienie prawie wypadały z tuleji i jeszcze targał drzewo z lasu*eek* to jak gary już siedza:?

RE: Zetor T 25 z 1951r. remont

: 20 sty 2015, 20:46
autor: brutal66
Ziomas, wszystkie pierścienie tak wyglądają. Co do głowicy to wiem co masz na myśli ale moim zdaniem te starsze głowice raczej nie dotrwały do dziś, poza tym jakby można było to poznać? Nr silnika o niczym nie świadczą- może masz jakieś info w tym temacie? Jeśli wiesz jak to poznać to czekam na porady*yes*



Przemo, jest tak jak piszesz. Zetorki są nie do zajechania. Przy tym silniku woził drewno z lasu i przyczepę z dachówkami a to już swój ciężar miało*yes* jestem jedynie trochę zdziwiony że tłoki nie wykazują przedmuchów!

RE: Zetor T 25 z 1951r. remont

: 20 sty 2015, 21:33
autor: Albercik
Warto takie pamiątki zostawić sobie, a nóż kiedyś będzie mocny niedobór i się przydadzą ?

Zetorki mają coś w sobie z nieśmiertelności. Przema dojechał bez wody do domu z Lublinkiem na lince, Twój targał ciężary, tatowy 25a z pękniętą głowicą jeździł, trochę i powoli ale jeździł :)

RE: Zetor T 25 z 1951r. remont

: 20 sty 2015, 22:56
autor: Ursus
ziomas1233 napisał/a:
Nom pierścionek nieźle wykałatany pewnie to ten pierwszy od góry?, głowice zakupiona, tak mniej więcej jaki rocznik?, bo po 52r były te lepsze po-liftowe.:p
Skąd takie info i czy znasz szczegóły? Ja znam 2 typy głowic, ale tamte starsze są unikatowe wręcz - widziałem na żywo 1 albo 2 razy tylko.



No i te starsze o których wspomniałem to raczej tylko krótko w latach 40-tych występowały

RE: Zetor T 25 z 1951r. remont

: 28 mar 2015, 17:20
autor: brutal66
Witam, po wielu perypetiach oraz zajmowaniem się zupełnie innymi projektami Zetorek doczekał się odpalenia. Ta piękna dla mnie chwila, nastąpiła w czwartek rano. Silnik zapalił od pstryknięcia aż byłem tym faktem zaskoczony. teraz codziennie jest wyprowadzany z garażu w celu docierania. Więcej informacji a także filmik i zdjęcia już wkrótce.

Pozdrawiam Tomasz

RE: Zetor T 25 z 1951r. remont

: 26 mar 2016, 20:27
autor: piotras1989
Witam teraz widzę ile pracy jeszcze było szkoda ze ja nie mogłem go skończyć i przywrócić do oryginału piękny zetor cieszy mnie to ze trafił w dobre ręce
i tez widzę ze do końca nie można wierzyć poprzednim właścicielom choć silnik palił dobrze to rzeczywistość jest inna
już się boje co będzie w boćku

RE: Zetor T 25 z 1951r. remont

: 27 mar 2016, 8:49
autor: brutal66
Cześć Piotr, witamy na forum*tup*
Dziękuję za te słowa, ale też masz swój wkład w tego zetorka*yes* Skoro się już zarejestrowałeś to zakładaj temat i lecimy z Twoją maszyną:D
Pozdrawiam Tomasz

RE: Zetor T 25 z 1951r. remont

: 27 mar 2016, 10:50
autor: piotras1989
Cześć*tup* Zbieram się do tego mam już nawet fotorelację zrobioną, muszę tylko jakoś to załadować na stronie staram się ustalić rok produkcji.
To co ja zaobserwowałem oglądając zdjęcia zetorów ma on cechy z pierwszych lat produkcji tego modelu ale trzeba to poprzeć tezą osób które w tym naprawdę siedzą bo ja mogę się mylić a zetor moze być składakiem pisałem z ursusem Panem Pawłem moze on coś podpowie

RE: Zetor T 25 z 1951r. remont

: 28 mar 2016, 11:41
autor: Wiesiek
Zrób zdjęcia tej popekanej głowicy po renowacji gniazd. Ciekaw jestem czy moje przypuszcenia się potwierdzą.

RE: Zetor T 25 z 1951r. remont

: 28 mar 2016, 12:58
autor: brutal66
Wiesiu a jakie masz przypuszczenia? Głowica miała pęknięcia ale była szczelna. Dopiero w trakcie wymiany gniazd pęknięcie się rozszczelniło.