Forum RetroTRAKTOR

odkręć przewody przy wtryskach i kręć korbą aż poleci z nich paliwo - wówczas tylko kilka obrotów po skręceniu i będzie chodził , bąbel powietrza przed wtryskiem czasem potrafi napsuć krwi

więc tak po sprawdzałem wszystko jeszcze raz i okazało się że z pierwszej rurki paliwo leci z drugiej za to nie i nie ma zamiaru kręciłem już tyle razy i nic próbowałem nawet sam pociągnąć paliwo i nic. Zauwazyłem za to że jak odkręci sie przewody od popmy to w pierwszej sekcji od skrężarki paliwo stoi nie leci za to z drugiej leje się poprostu czy to tak ma byc?? nie sądzę, czy może sekcja znów padła. Ale jak kręce to sekcje tłoczą paliwo bo widać jak leci w górę a przez rurke za żadne skarby nie. Przedmuchiwałem rurkę zamieniałem na drógą i nic jestem w kropce.

to pompa do roboty być może tylko sekcja mi dzisiaj brakło paliwa w jeździe pojechałem kupiłem paliwo wlałem do baku odpowietrzyłem filter odpowietrzyłem pompę 2 razy obruciłem i zetorek znów ładnie pykał

moze zaworek się przyciął zdemontuj i zobacz

To zaczeło się jak brakło paliwa a przed chodził normalnie, zetor łapie ale tylko na jeden cylinder i nie może się przebić, z odpowietrzeniem szybko idzie ale teraz to się załamałem. Pompa nie dawno była robiona i wiele na niej nie chodził. Drandzej o jakim zaworku mówisz?? Dodam że jak się sciągnie rurki z pompy to sekcje widać jak tłoczą paliwą bo wyzuca w góre po zamontowaniu tylko z jednej rurki uderza paliwo z drugiej już nie. Pompa jest na gwarancji więc może się uda że nie bedzie wiele kosztowało. A może tak być że opiłek się dostał do sekcji i ją uszkodził. bo obrobił mi sie gwint i ci nie co wyciągnąłem ale nie wiem czy wszystko.

Zaworek zwrotny w pompie może się zaciął - o to Andrzejowi chodziło

tak jest ,
ale jak płaciłeś za robotę i masz coś na kształt gwarancji to może sam nie ruszaj tylko jedź z tym gdzie robili ?

szkoda tylko że musze wszystko nadal rozbierać żeby wydostać pompę mam nadzieję że nic więcej się nie stało. Panowie a jak sprawdzić czy zaworke zwrotny się zaciął?? Nie jestem obeznany w tym więc przepraszam że za daję tyle pytan :)



A więc znów wszystko rozebrałem, ale przed sciągnięciem wszystkiego sprawdziłem czy podaje sekcja. Jednak nic z tego po sciągnięciu węza paliwowego i rurrek do prowadzających do wtrysków, dmuchnąłem w nypla okazało się że że na sekcji która podaję nie przepuściło powietrza i wszystko wracało do góry, jednak przy drógiej jak dmuchnąłem wszystko wyleciało przez dopływ paliwa. Pewnie tak jak Drandzej mówi o tym zaworku zwrotnym. We wtorek zawiozę tam gdzie robiłem zobaczymy co powiedzą. *clap*



Witam was, a więc Zetor już chodzi, zawiozłem dziś pompę i zrobili ją na poczekaniu. Okazało się że dostał się opiłek pod zaworek i nie odbił po złożeniu wszystkiego zetorek odpalił.
http://www.youtube.com/watch?v=lG31mAE ... e=youtu.be

Co tak dzwoni?

Pompa wody wiatrak nie jest nasmarowany i tak huczy
I to co tak dzwoni to tłumik bo jest luźny trochę i obraca się

ja z tego linku niemoge zobaczyc.

dawid25 napisał/a:
Pompa wody wiatrak nie jest nasmarowany i tak huczy
I to co tak dzwoni to tłumik bo jest luźny trochę i obraca się

Aha, bo trochę to podejrzane było. Poza tym nawet ładnie pyka

bossmann napisał/a:
ja z tego linku niemoge zobaczyc.

Już zrobiłem go klikalnego

no i piknie piknie !!!!!!!!!!!

Z początku nie zwracałem na to uwagi ale jak mi napisałeś to zacząłem się przysłuchiwać i fakt słychać to jak by coś nie tak było ale tak jak pisałem wina tłumika i klapki na nim i dzięki za pocieszenie że ładnie pyka.

dawid25 napisał/a:
Pompa wody wiatrak nie jest nasmarowany i tak huczy
I to co tak dzwoni to tłumik bo jest luźny trochę i obraca się

te łożysko wyje jakby 4 kulki z łożyska zostały no chyba że, made in china i jest suche:p

Witam dziś założyłem szerszą chłodnice od Żuka diesla. Wszystko cacy i malina, szkoda tylko że opiłek znów podszedł pod zaworek zwrotny i ciągnik zgasł. A wyglądało to tak jechałem do tylu i dodałem mu gazu na maksa. Pojechał kawałek i za chwilę zgasł. od razu wiedziałem jaka przyczyna odkręciłem przewody i zobaczyłem że tym razem z dówch nie leci paliwo. Odkręciłem śrubę na pompie i wyleciało sporo powietrza i do piero po chwili zaczęło lecieć paliwo na pierwszy cylinder. Drugim jutro się zajmę musze wykręcić ten zaworek i przeczyścić. Panowie czy jest możliwość że przy wysokich obrotach zabrakło paliwa w pompie ??

nie , gdy paliwo dolatuje jak należy - nie ma prawa

I tak jak przypuszczałem był mały opiłek i Zetor zapalił. Jak bym wiedział poprzednim razem jak to zrobić to nie darłbym pompy ale cóż z każdym dniem czegoś się uczę. I co raz bardziej pojmuję działanie Zetora. Dziś rano go odpaliłem i pojechałem do lasu miał trochę pracy, a przy okazji sprawdziłem czy ma siłę. I z tego co widziałem to moc ma w ogóle nie czuł jak ciągnął długie drzewa. Jak na razie jestem zadowolony zobaczymy co czas pokarzę. Ale do jednego wniosku doszedłem, na pewno go nie od maluje za bardzo by się zniszczył :)

A tak Zetor wygląda z szerszą chłodnicą od Żuka diesla

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d03 ... 392cc.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/730 ... 4e70f.html



Witam a więc dziś stało się :) moze nie zrobiłe to profesjonalnie bo nie chciałem pchać się w koszty itp. Bo ciągnik będzie służył do pracy w lesie i w domu i szkoda by było zmarnować pieniądzę. Może kiedyś jak przejdzie na emeryture to będzie zrobiony perfekt. :)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d3f ... 62e72.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/beb ... 5ba66.html

Mała pomoc na dłuższe użytkowanie puść sobie 2 przewody do wtryskiwaczy obok siebie i połącz je 2 deseczkami bo pod wpływem drgań mogą pęknąć:p

A o to zetor w stanie końcowym i oczywiście ze mną :)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f2 ... 51ba5.html