Strona 9 z 19
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 20 cze 2012, 21:29
autor: Ursus
A miałeś też pękniętą? Bo wiesz, pęknięcie pęknięciu nie równe może się okazać.
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 20 cze 2012, 21:47
autor: cobraxx
Ursus napisał/a:
A miałeś też pękniętą? Bo wiesz, pęknięcie pęknięciu nie równe może się okazać.
Tak, w bombajku mam pękniętą, a te wszystkie pęknięcia wyglądają tak samo, mam lekko wyszczerbione, ale wszystko szczelnie trzyma.
Do tematu podszedłem też tak, że jak będzie się coś dziać to wtedy się zrobi. jak będzie taka potrzeba.
Teraz mam głowicę po spawaniu, ale ja tego nie spawałem to okaże się w praniu jak to się sprawuje.
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 21 cze 2012, 8:26
autor: drandrzej
cobraxx napisał/a:
Pęknięcie ja osobiście bym nic nie robił. U mnie nie leci nie cieknie. więc trzyma. Do gruszy także się woda nie zbiera.
Chyba że ktoś to bardzo dobrze pospawa, ale to jest żeliwo i wysoka temperatura więc różnie to może być.
Ale z tematu interesuje mnie właśnie jak byś mógł to zrób zdjęcie tych sześcianików, bo muszę takie mocowania podorabiać oraz mógłbyś podać wymiary oraz te grubsze blaszki z jakiej blachy grubej są zrobione.
sześciany to w zasadzie wkręcane w płuca kwadratowe nakrętki - wykręca sie przed planowaniem
resztę mam podorabianą nie fabrycznie , ale z wieczora pomierzę
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 22 cze 2012, 21:10
autor: Ursus-C45
nowe i stare kółko napedu pompki oleju
Uploaded with
ImageShack.us
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 22 cze 2012, 21:12
autor: Ursus
Na fotce ładnie, zobaczymy jak w praktyce

RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 22 cze 2012, 21:23
autor: Ursus-C45
Uploaded with
ImageShack.us
po szlifie
Uploaded with
ImageShack.uscobraxx napisał/a:
Ursus napisał/a:
A miałeś też pękniętą? Bo wiesz, pęknięcie pęknięciu nie równe może się okazać.
Tak, w bombajku mam pękniętą, a te wszystkie pęknięcia wyglądają tak samo, mam lekko wyszczerbione, ale wszystko szczelnie trzyma.
Do tematu podszedłem też tak, że jak będzie się coś dziać to wtedy się zrobi. jak będzie taka potrzeba.
Teraz mam głowicę po spawaniu, ale ja tego nie spawałem to okaże się w praniu jak to się sprawuje.
Nasza glowica jedzie do spawania na goraco do Katowic, potem bedzie obrabiana i slad po peknieciu zaginie

Ursus napisał/a:
Na fotce ładnie, zobaczymy jak w praktyce

Pawel, moze bysmy kupile te dziurawa gitare i ja naprawili w jakis sposob?
A wzor od Hornika posluzy za model do dorobienia ewentualnie kolejnej?
WIdac, ze towar deficytowy...
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 22 cze 2012, 21:23
autor: Ursus
Oto mała zagadka

Co to jest?

RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 22 cze 2012, 21:34
autor: Ursus-C45
po chromowaniu:
Uploaded with
ImageShack.us
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 22 cze 2012, 21:36
autor: cobraxx
Aż tyle luzu było na mimośrodzie ? Ja w swoich to praktycznie zero luzów na szczęście.
To ciekawe czy teraz ten chrom wytrzyma.
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 22 cze 2012, 21:50
autor: Ursus-C45
części regulatora gotowe do montażu:
Uploaded with
ImageShack.us<br><br><br><br>
cobraxx napisał/a:
Aż tyle luzu było na mimośrodzie ? Ja w swoich to praktycznie zero luzów na szczęście.
To ciekawe czy teraz ten chrom wytrzyma.
bylo sporo luzu - kilkakrotnie przekraczalo norme...
Tam nie ma duzych obciazen a ruch jest tylko wachdlowy niewielki wiec powinno dac rade...
widok spasowania zebow kola dorabianego i oryginalnego:
Uploaded with
ImageShack.us
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 22 cze 2012, 21:57
autor: Ursus
Nie wiem czy cenowo będzie to opłacalne. Skoro mówiłeś, że dorobić można, albo choć spróbować - to na początku lipca mamy mieć wzór
Jak nie wyjdzie opcja dorobienia, to wtedy będziemy myśleć. Cały czas poszukiwania gitary trwają - może się uda nabyć coś co będzie łatwiej "połatać".
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 22 cze 2012, 22:03
autor: Ursus-C45
zamontowane klapki:
no zbaczymy - jakbys mial fotki i cene to bysmy zdecydowali...
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 22 cze 2012, 22:06
autor: Ursus
Mała prośba - wrzucaj na forum fotki w postaci miniaturek - nie będzie się temat rozjeżdżał

RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 22 cze 2012, 22:07
autor: Jacek ze Skansena
Muszę sprawdzić czy ta gitara u mnie nie leży bo coś mi się zdaje.
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 22 cze 2012, 22:11
autor: Ursus-C45
Ursus napisał/a:
Mała prośba - wrzucaj na forum fotki w postaci miniaturek - nie będzie się temat rozjeżdżał

nie wiem jak.... wklejam po prostu kody
Jacek ze Skansena napisał/a:
Muszę sprawdzić czy ta gitara u mnie nie leży bo coś mi się zdaje.
bedziemy wdzieczni

drandrzej napisał/a:
znalazłem na jednej z moich skrzyń kolor szary bombajowy
skrzynia stara , brak odlewu na rozrusznik choć 2 kalamitki , pod skrzynia ukazało się to :
jeśli koloru jeszcze nie macie - to możesz Paweł pożyczyć jakiś pokaźny plik próbek szarych z mieszalni - i gdy będziesz jechał w moje rejony - porównasz który to RAL , kolor znalazł się od dołu skrzyni , na podkładzie tlenkowym
moze bym podjechal z jakas paleta - na jaki adres mam sie udac?
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 22 cze 2012, 22:13
autor: Ursus
Przed:
Po czyszczeniu:
Ursus-C45 napisał/a:
nie wiem jak.... wklejam po prostu kody
To proste - zamiast linku zwykłego - wybieraj Thumbnail for forums lub podobnie

RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 24 cze 2012, 0:15
autor: solo424
odpowiedz do zagatki pochwa i co wygrałem zetora:p
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 24 cze 2012, 23:18
autor: Ursus
solo424 napisał/a:
odpowiedz do zagatki pochwa i co wygrałem zetora:p
Niestety nie

Zagadka jest dalej aktualna hehe. Podałeś złą odpowiedź.
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 25 cze 2012, 8:39
autor: drandrzej
Ursus-C45 napisał/a:
moze bym podjechal z jakas paleta - na jaki adres mam sie udac?
Bydgoszcz , zadzwoń jak będziesz planował trasę
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 25 cze 2012, 9:14
autor: Ursus
Andrzej, Ty chyba kiedyś wspominałeś coś o wtryskiwaczu - o metodzie regeneracji, jakiś zestaw za ileś tam EUR? Czy źle kojarzę?