Strona 9 z 15

RE: Zetor 25

: 10 gru 2013, 10:04
autor: Przemo
Marek Ja u siebie zciągałem śrubami kl.8,8 ale jeżeli Ci się takie wygieły to nieżle chyba że użyłeś kl 5,5*annoy* będziesz musiał nabyć kl.10,9*yes*

RE: Zetor 25

: 10 gru 2013, 10:09
autor: Mars
Dzięki Przemo, poszukam takich. Przecież w końcu musi zejść ...

RE: Zetor 25

: 10 gru 2013, 11:23
autor: drandrzej
śruby 10.9 , + kołek dębowy + 5/10kg na metrowym trzoneczku *rofl*

aczkolwiek dziwne to że nie idzie - bo nie pamiętam żebym kiedykolwiek aż tak z deklami walczył - przeważnie napinanie śrub dookoła po trochu wystarczało spokojnie

może dobijaj dekiel i odbijaj żeby się zluzował , puść chemię na dobę i potem kolejne podejście

RE: Zetor 25

: 10 gru 2013, 11:27
autor: Przemo
Dokładnie Andrew dobrze radzi też nie miałem problemów śrubami szło ale fakt faktem że było w jednym silniku cieżko był na hermetyk zklejony trzymało jak diabła za rogi:D Marek przyjedz do mnie mam takie śruby na mecie w obornikach*tup*

RE: Zetor 25

: 10 gru 2013, 13:12
autor: Mars
Dzięki Panowie za rady ;) trochę właśnie walczyłem. Dekiel odszedł na 1 cm ... i dalej ani drgnie. Tłukłem go młotem i nic ... simering już w strzępach ... zastanawiam się, czy nie blokuje go przypadkiem ten "frez" wystający na wale, na który zakłada się koło zamachowe ... najgorsze, że nie ma jak tam zajrzeć i prace wykonuje się na ślepo. Przemo, dzięki za zaproszenie ;) za godzinkę wychodzę i jadę co Ciebie ;)

RE: Zetor 25

: 10 gru 2013, 21:20
autor: Ursus
A wszystkie śruby odkręciłeś? Mi się jeszcze nie zdarzyło, żeby tak ciężko to szło.

RE: Zetor 25

: 11 gru 2013, 12:13
autor: Mars
Dekiel jest już odsunięty od bloku o około 3 cm, więc wszystkie śruby muszą być odkręcone ... swoją drogą bałem się o walkę z kołem zamachowym, ale w porównaniu z deklem to koło to pikuś.Praca wre ;) dekiel powoli się odsuwa od bloku. Wyrwałem simering. Pod simeringiem jest panewka, która nijak nie chce zejść i ten właśnie klin/frez wału korbowego o nią się opiera i blokuje zejście dekla. Podejrzewam, że panewka musi być mocno zatarta na wale i stąd problemy. Zmęczony głaskaniem kluczami i dokręcaniem śrub, użyłem 2 kg ściągacza ;) i trochę pomogło. Na razie mam dość ...

RE: Zetor 25

: 11 gru 2013, 12:37
autor: krakerss
przy dwóch garach się poddajesz co będzie dalej Marek,
PS. Ostatnio silnik V 12 Cata rozbierałem z mechanikiem i pomocnikiem ponad 40 roboczo godzin.... Co ze składaniem :) ?

RE: Zetor 25

: 11 gru 2013, 12:49
autor: Mars
Nie powiedziałem, że się poddaję :) bo się nie poddaję :D
Poszedłem coś zjeść do domu i tyle ;) A druga sprawa, to że ja sam pracuję. Nikogo nie mam do pomocy,a to bardzo utrudnia pracę.

RE: Zetor 25

: 11 gru 2013, 13:30
autor: Przemo
Marek o jakim ty klinie mówisz o co Ci sie tam opiera ta panewka bo kurcze nie kojarzę*eek*

RE: Zetor 25

: 11 gru 2013, 14:37
autor: Mars
ten klin, co się dzięki niemu koło zamachowe obraca.

RE: Zetor 25

: 11 gru 2013, 15:00
autor: Ursus
Ale przecież ten klin się wyjmuje z wału to w czym problem?

RE: Zetor 25

: 11 gru 2013, 15:03
autor: Mars
No to fantastycznie, że teraz o tym się dowiedziałem, a piszę o tym od kilku dni ... ;) tak to jest jak się nie posiada odpowiedniej wiedzy ;) cóż, można to nazwać tylko w jeden sposób - frycowe :DDzięki Paweł ;)

RE: Zetor 25

: 11 gru 2013, 15:05
autor: Ursus
Jakbyś napisał od razu, że to klin Ci blokuje, to byśmy Ci napisali :)

RE: Zetor 25

: 11 gru 2013, 15:11
autor: drandrzej
NO byłbyś pierwszym człowiekiem którego znam jakbyś wyjął kapę i przedłutował panewkę tym klinem :p

RE: Zetor 25

: 11 gru 2013, 15:12
autor: Przemo
No właśnie tak myślałem że o ten klin chodzi dlatego zapytałem bo wiadomo że trzeba go zdjąć i wydawało się to oczywiste*eek**rolleyes* no raczej że trzeba go zdjąć:D hahaha Marek frycowe musi być nic nie bój kazdy przez to przechodził ale jaja*sarcasm*

RE: Zetor 25

: 11 gru 2013, 15:47
autor: Mars
Mars napisał/a:
Dzięki Panowie za rady ;) trochę właśnie walczyłem. Dekiel odszedł na 1 cm ... i dalej ani drgnie. Tłukłem go młotem i nic ... simering już w strzępach ... zastanawiam się, czy nie blokuje go przypadkiem ten "frez" wystający na wale, na który zakłada się koło zamachowe ... najgorsze, że nie ma jak tam zajrzeć i prace wykonuje się na ślepo. Przemo, dzięki za zaproszenie ;) za godzinkę wychodzę i jadę co Ciebie ;)
Tutaj chyba pierwszy raz o tym napisałem ;)
hehehe- ale jazda ;) własnie zdjąłem dekiel ;)śmiejcie się, śmiejcie ;) sam z siebie się śmieję *hilarious*Andrzej, a mało brakowało , abym tego dokonał ;)To teraz mi powiedzcie jak wyjąć wał korbowy, żebym znowu nie zmarnował 4 dni ;)Jest jeszcze jeden - poważniejszy kłopot. Otóż ten silnik ktoś przede mną rozbierał i pewnie składał po pijaku. Chodzi o panewki i wagi ( te żelastwo, co trzyma wał korbowy do bliku ) co się wał przykręca. Bardzo prawdopodobne, że mógł je ktoś pozamieniać. Co radzicie ?Panewki na pewno pozamieniane, w ogóle są nie do pary ...

RE: Zetor 25

: 11 gru 2013, 19:19
autor: damber
Przeczytałem ostatnie kilka postów i... *eek*
Dobre z tym klinem, ale taka praktyka nie pójdzie na marne. Pewnie każdy z nas mógł by się pochwalić podobną akcją jak zaczynał przygodę z mechaniką pojazdów ;)

RE: Zetor 25

: 11 gru 2013, 19:25
autor: Mars
Ja swoją przygodę zapamiętam, a kto może przytoczyć swoje smieszne początki ? ;)

RE: Zetor 25

: 11 gru 2013, 20:04
autor: drandrzej
mocowanie panewki środkowej musi być od tego bloku
to w zasadzie jedyna część która w komplecie z blokiem musi być - ze wzgl na koszty odtworzenia tego układu

wywal wał , panewki , i sprawdzaj czy ta stopa w lewo lub prawo pasuje do bloku - tzn otwór jest okragły bez progów na łaczeniu stopy i bloku

i oby było od tego

wał pokrecisz , poobracasz i wylezie - zapamietaj jak bo wkładanie bedzie mniej fajne bez tych informacji