Strona 10 z 38
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 01 lut 2013, 10:21
autor: chrapek3011
Ma szanse zadziałać.Z jednym tylko,że nie będą ładnie wyglądać na oryginalnych podstawach z deklami.Ale to Twój wybór.Podejrzewam,że na rozruchu ten akumulator za dużo nie ma,ale mogę Cię pocieszyć,że ja swojego Majorka przed remontem paliłem z aku 40Ah i 450A na rozruchu na oryginalnym rozruszniku.
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 01 lut 2013, 10:23
autor: Ursus
**********************************
Katalog dokupiłem, udało się dołożyć do zamówienia z częściami.
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 01 lut 2013, 10:29
autor: bossmann
Ja kupilem podstawy akumulatorow do 30stki , mozesz fotke dac jak Twoje wygladaja?
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 01 lut 2013, 10:54
autor: Ursus
Dobra, wrzucę fotki. Podstawy u mnie już były, nie są raczej w złym stanie, więc ich na razie nie zmieniam. Wg. katalogu pokrywy pasują od C330 (te na Allegro co znalazłem) to i podstawy pewnie są te same.
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 01 lut 2013, 11:40
autor: chrapek3011
Bo to już jest ta wersja,w której były dwa sześciowoltowe akumulatory.Podstawy i dekle po akumulatory dwunastowoltowe były mniejsze.
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 01 lut 2013, 11:43
autor: Wicher
Jak zamierzasz zastosować jeden akumulator to polecam 12v125 ah, u mnie jest taki trzy lata, daje sobie doskonale radę. Rozruch + lampy robocze zapewnione w każdych warunkach. I w podstawę pasuje jak złoto

RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 01 lut 2013, 11:51
autor: Ursus
chrapek3011 napisał/a:
Bo to już jest ta wersja,w której były dwa sześciowoltowe akumulatory.Podstawy i dekle po akumulatory dwunastowoltowe były mniejsze.
Kurde... to tego nie przewidziałem... To może tak być, że u mnie nie będą jednak te pokrywy pasowały do podstaw...
Wicher napisał/a:
Jak zamierzasz zastosować jeden akumulator to polecam 12v125 ah, u mnie jest taki trzy lata, daje sobie doskonale radę. Rozruch + lampy robocze zapewnione w każdych warunkach. I w podstawę pasuje jak złoto

Tzn ja planowałem dać dwie dwunastki.
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 01 lut 2013, 12:00
autor: Wicher
Zależy Ci na oryginalnym wyglądzie czy na dużej pojemności baterii?
Ja kupiłem taki akumulator żeby mi w podstawę pasował, ale gdybym chciał zastosować dwa takie same to wyjdzie cenowo to samo co przy szóstkach.
Ewentualnie w drugą podstawę można wsadzić samą obudowę z akumulatora, przykryć deklem i będzie fajna skrzynka na narzędzia

Miałem tak robić ale w miejscu drugiego akumulator planuję założyć arozdzielacz zewnętrznej hydrauliki.
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 01 lut 2013, 12:24
autor: Ursus
Akurat jeśli chodzi o akumulator to nie będę taki pedantyczny. Wydaje mi się, że ten 45Ah będzie jako jeden za mały, jak go nie wykorzystam to się zmarnuje. A po co mam kupować 2 x 6V jak wystarczy dokupić 1x 12V taki sam i już będę miał 90Ah.
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 01 lut 2013, 14:51
autor: Wicher
Też racja, szkoda i tego akumulatora... Takie rozwiązanie też będzie dobre, bo prądnica go zawsze doładuje.
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 01 lut 2013, 20:05
autor: ExOtiC
Witam.. Widze ze koledzy macie takie same górne zaczepy jak ja w C-328/330 na gumach.. I mam pytanie czy wiecie gdzie mozna dokupic takie gumy? bo moje to juz strasznie wyrobione..
Pozdrawiam.
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 03 lut 2013, 13:00
autor: damber
ExOtiC napisał/a:
Witam.. Widze ze koledzy macie takie same górne zaczepy jak ja w C-328/330 na gumach.. I mam pytanie czy wiecie gdzie mozna dokupic takie gumy? bo moje to juz strasznie wyrobione..
Pozdrawiam.
Pytaj w sklepach z częściami do maszyn rolniczych. Ja kupiłem nowe gumy bez problemu.
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 03 lut 2013, 16:53
autor: ExOtiC
Pytaj w sklepach z częściami do maszyn rolniczych. Ja kupiłem nowe gumy bez problemu.[/quote]
Dzieki Kolego, Bylem w sklepie ale mają podobne tylko troche mniejsze a grubsze... I mysle ze one tez bedą..
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 03 lut 2013, 20:09
autor: damber
Może w innym sklepie będą, bo to zależy od jakiego producenta biorą towar. Ja kupiłem dokładnie takie same jak te fabryczne tzn. te grube gumy, bo te cieńsze są do innych zaczepów. Tych cienkich musiał byś chyba ze 3 sztuki założyć, bo może gwintu braknąć, aby dobrze nakrętkę dokręcić na haku.
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 04 lut 2013, 14:07
autor: Ursus
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 04 lut 2013, 15:17
autor: bossmann
Sprerzyny do czego?
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 04 lut 2013, 15:21
autor: Wicher
Niestety, ja dziś przetrzepałem zapasy i też się wkurzyłem... Jakość tych lampek na błotniki jest co najmniej niezadowalająca.
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 04 lut 2013, 15:24
autor: Ursus
Sprężyny do szczęk hamulcowych.
Wicher, do lampek akurat nie mam większych zastrzeżeń, te same mam już w Zetorach. Jednak np, pokrywy na akumulator czy szczęki to tak sobie wykonane, zobaczymy co będzie w praktyce.
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 04 lut 2013, 15:39
autor: chrapek3011
Kurcze,faktycznie....te pokrywy to już by mogli się trochę przyłożyć....oryginalne to nawet zagięcia minimalnego nigdzie nie miały...gumy to radzę wszystkim kupować dopiero na koniec remontu...ja w Majorku już do wajchy od biegów założyłem trzeci ten mieszek....pierwszy się rozpadł po dwóch-trzech miesiącach...robione to z jakiegoś dziadostwa...mam taki stary,choć zmurszały ale cały...a nie to co dziś...
Co do lampek to Wicher dobrze gada...zależy na jakiego producenta się trafi...u mnie na prawym błotniku już lata jak szmata ta część z kloszami...musiała być licho przygięta i się poluzowała od drgań...Trzeba będzie jej migomacikiem od środka klikiem złapać i tyle...
RE: Przyszedł czas na Ursusa C-325
: 04 lut 2013, 15:42
autor: Ursus
chrapek3011 napisał/a:
Ma szanse zadziałać.Z jednym tylko,że nie będą ładnie wyglądać na oryginalnych podstawach z deklami.Ale to Twój wybór.Podejrzewam,że na rozruchu ten akumulator za dużo nie ma,ale mogę Cię pocieszyć,że ja swojego Majorka przed remontem paliłem z aku 40Ah i 450A na rozruchu na oryginalnym rozruszniku.
Ma 400A. Ale jak będą dwa?
Mój Zetorek 48 rok pali z podobnego akumulatora cały czas
Pokrywki sobie doklepie po swojemu. W sumie za tą cenę nie ma co marudzić, ale wyboru też nie było.
Guma zobaczymy jak się sprawdzi. Kurcze, zauważyłem, że z tymi częściami niektórymi to gorzej jak do Zetora. Bo dobra, może i są w sklepach, ale coraz więcej chińszczyzny, i jakość jest tragiczna.
A do Zetora to nie ma i trzeba się z tym pogodzić
