Strona 2 z 2

Re: Pompiarz oszukał?

: 10 sty 2025, 16:24
autor: Grigs
Większość ludzi sie nie zna przez co w konsekwencji m.in stąd biorą sie takie niuanse, każdy robi inaczej, jednego zadowoli, drugiego nie.
Takie pompy to idzie prawie samemu zregenerować, sam robiłem swoje czy to w zetorze czy ćiapolu i jeszcze kilka, części dostępne, problem jest tylko w ustawieniu dawek na sekcjach i z regulacją regulatora obrotów gdzie do tego trzeba stół probierczy.

Re: Pompiarz oszukał?

: 12 lut 2025, 10:03
autor: Celownik07
za taką samą naprawe ostatnio zapłaciłem 900zł za pompę i po 50zł za wtrysk. Zaworek zwrotny nie dokręcony, duża nakrętka na pompce podpompowującej (ta od czoła na klucz bodajże 32)- niedokręcona, pompka reczna - wymieniona przez pompiarza na swoją - cieknie górą. Fachura też niby polecany i klienci z niego zadowoleni.

Re: Pompiarz oszukał?

: 12 lut 2025, 13:16
autor: saskin
Grigs pisze: 10 sty 2025, 16:24 Większość ludzi sie nie zna przez co w konsekwencji m.in stąd biorą sie takie niuanse, każdy robi inaczej, jednego zadowoli, drugiego nie.
Takie pompy to idzie prawie samemu zregenerować, sam robiłem swoje czy to w zetorze czy ćiapolu i jeszcze kilka, części dostępne, problem jest tylko w ustawieniu dawek na sekcjach i z regulacją regulatora obrotów gdzie do tego trzeba stół probierczy.
Mało kto zna się na tyle, aby ocenić poprawność wykonania.
Szukaj tego typu porad - https://fitnessblog.com.pl/anna-markows ... top-model/ ale w tej tematyce.

Re: Pompiarz oszukał?

: 17 lut 2025, 11:41
autor: Grigs
Zazwyczaj to sie okazuje po pierwszym odpaleniu czy coś jest nie tak z pompą.