Strona 2 z 2

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

: 11 gru 2025, 22:59
autor: Mr00klyn
No właśnie tu jest największą zagadka. Jak on jest poprowadzony oryginalnie, że nie zrywa się podczas kiprowania. Resztę ogarnę- jestem elektrykiem więc to żaden problem...

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

: 12 gru 2025, 12:36
autor: bergman31
Wystarczy że przewód jest odpowiednio długi i nie haczy o elementy przyczepy podczas wywracania. Wbrew pozorom, to ten luźno zwisający przewód nie jest długi i trzeba być naprawdę "zdolnym inaczej", aby go źle umiejscowić, żeby go zrywało.

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

: 12 gru 2025, 17:23
autor: zdziaszek
Zawsze można jeszcze zastosować przewód tzw. spiralny i w razie potrzeby się wydłuży.

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

: 12 gru 2025, 20:26
autor: Mr00klyn
No obie podpowiedzi są jak najbardziej ok, tylko nadal nie wiem jak wymyślił to producent... Już tak z czystej ciekawości po prostu...

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

: 12 gru 2025, 22:17
autor: bergman31
Na stronie autosan.cba.pl są fabryczne zdjęcia przyczep z poniesionymi do wywrotu skrzyniami ładunkowymi. Widać na nich, że przewód idzie z środka przedniej poprzeczki ramy dolnej do środka przedniej poprzeczki ramy skrzyni ładunkowej. Czyli fabrycznie nic specjalnego tam nie było zrobione.

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

: 13 gru 2025, 0:53
autor: qkohe155
Robicie zagadnienie z tego. Nie wiem jak było w oryginalnych, ale ja mam w oryginale D-35 produkowaną w Koźminie Wlkp i tam jest to zrobione (chyba też fabrycznie) po najniższej linii oporu: Przewód od ciągnika ma wtyczki z obu stron, więc z przodu przyczepy gniazdo zastępuje puszkę. Od gniazda idą 2 przewody(lewy i prawy, ale wszystko podłączone pod pin prawej pozycji, bo taka C-360 fabrycznie podłączonego wyjścia na lewą nie ma) do środka przodu kasty. Przewody te mają zapas długości i konektor po środku, żeby nie wyrwało jak jednak o coś zaczepi.
Obrazek
Puszczenie przewodu od tyłu jest kompletnie bez sensu przy wywrocie na 2 strony. A nawet niektóre 3 stronne mają przednie pozycje specjalnie na pałąkach, żeby nie puszczać żadnych przewodów na skrzynię, choć wtedy łatwo je zahaczyć przy jakimś dojeżdżaniu na cm.
zdziaszek pisze: wczoraj, 17:23 Zawsze można jeszcze zastosować przewód tzw. spiralny i w razie potrzeby się wydłuży.
W sumie może by starczył przewód ze starego telefonu, szczególnie jakby dać ledy, ale chyba zbędny bajer.

Przy okazji zrobiłem zdjęcie jak w niej wyglądają zabezpieczenia sworzni. Kiepski dostęp w garażu i przybrudzone wszystko, ale może coś rozjaśni.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
To normalne, że tłoczyska tych siłowników rdzewieją? Kiedyś ojciec w pośpiechu na skupie nie wyjął 1 sworznia i pogięło ją trochę, przez co siłowniki nie chowają się do końca, a że tylny jakimś cudem nie puszcza ani kropli i zardzewiał.
Obrazek
bergman31 pisze: 11 gru 2025, 10:23 Czasami trafi się na felerne tarcze do cięcia stali. Stał się nagrzewa a tarcza ledwo ją bierze.
A co do tarcz to po obejrzeniu tego testu https://www.youtube.com/watch?v=4NzDI8__xM0 zamówiłem Tediam Inox, ale jeszcze nie używałem.

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

: 13 gru 2025, 15:07
autor: bergman31
qkohe155 zauważyłeś, że u kolegi w przyczepie, poprzeczki od mocowania kołyski siłowników są odwrotnie? U Ciebie ceowniki są zwrócone ] [ natomiast u kolegi [ ]

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

: 13 gru 2025, 18:45
autor: qkohe155
Faktycznie, moja co prawda w oryginale, ale tak jak pisałem z Koźmina (swoją drogą ciekawe w ilu miastach je produkowali?), także różnice mogą być.

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

: 13 gru 2025, 19:27
autor: Bolszewik
Luźny zapas przewodu w połowie jego długości mocuje się gumką do ramy.
Wszystko tak należy dobrać by guma nie była za mocna (nie rwała przewodu). Zaś jej zapas był taki żeby po opuszczeniu paki nie wisiał pod przyczepą makaron.

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

: 13 gru 2025, 21:25
autor: Mr00klyn
No i w sumie chyba mamy jasność w temacie... Dużo dobrych pomysłów, któryś na bank się przyda. Ja już po wspawaniu nowych mocowań pod kołyskę... Chyba wyszło nie najgorzej

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

: 13 gru 2025, 22:07
autor: bergman31
Teraz to nie ma szans aby poprzeczki się ugięły. Prędzej podłogę wygnie.

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

: 13 gru 2025, 22:44
autor: qkohe155
O ku*wa - czołg. Tera to 10t wykipruje.
@bergman31 Patrz moje zdj - w oryginale podłoga w banan(a to już po prymitywnym prostowaniu, żeby trafiała w uszy), a dół prawie nie ruszony. Przy oryginalnej podłodze taka konstrukcja jak @Mr00klyn zaserwował jest mocno na wyrost.