Forum RetroTRAKTOR

Napisze tak emerytowany mój Ford Focus ma hak i powiem szczerze, ile mu nie załadował na przyczepkę tyle pociągnął a dokładniej rekord to jakieś 2200Kg:D Także co do jakości materiałowej to naprawdę podziwiam. A jeszcze jedno trochu latek do tyłu jak mieliśmy niezniszczalnego Forda Scorpio również z hakiem to autko przeszlo same siebie, na lawecie przytargał Lanz Bulldoga 25Ps,:)

No odnośnie możliwości to fakt, można wiele uciągnąć Słyszałem wiele historii Drandrzej też ma jakieś doświadczenia w tym temacie jak dobrze pamiętam

A Scorpio mieliśmy i wiem ile to pociągało na holu, haka nie było.

Po przeczytaniu waszych postów napiszę takie coś a mianowicie:
Ja zakupiłem hak holowniczy do opla Astry kombi zamontowałem go sam koszt haka 280 z instalacją elektryczną.po zamontowaniu byłem z nim na stacji diagnostycznej aby wbito mi go do dowodu.dopuszczalne obciążenie mam wpis na 800kg.Byłem tym autkiem z przyczepką po traktorek sam z silnikiem S 60.Po załadowaniu sama i wszystkich części które do niego dostałem okazało się iż mam prawie 1.8 tony załadowane co mnie przeraziło jechałem z takim ciężarem ponad 380 km ( cud że mnie policja nie drapła:yes:)więc myślę iż warto kupić trochę lepszy hak ja mój już przetestowałem:D i byłem zdziwiony iż to wszystko wytrzymał no i autko to wytrzymało.Pozdrawiam

Sprawa z hakiem wygląda podobnie jak z instalacją gazową. Montaż musi wykonać warsztat mający do tego uprawnienia i wystawić zaświadczenie o montażu . Z tym na stację diagnostyczną po zaświadczenie i do wydziału po wpis do dowodu.Inaczej nie zalegalizujesz chyba że po znajomości.Jeżeli nie masz w dowodzie wpisanego tonażu przyczepy to też musi być zaświadczenie ze stacji diagnostycznej z wpisem dopuszczalnej wielkości cią gnionej przyczepy.U mnie w transicie wielkość dopuszczalnych przyczep jest na tabliczce w progu przy numerach pojazdu.Przy wypożyczaniu przyczepki sprawdzają jaki jest wpis w dowodzie co do wielkości przyczepki i większej ci nie wypożyczą.Sprawdzają równierz prawo jazdy czy możesz daną przyczepkę ciągnąć art.96 par. 1 pkt. 2 kodeksu wykroczeń.Można oczywiście włożyć na przyczepkę ile wlezie ale jak mówi powiedzenie ,,jest dobrze jak jest dobrze ".W razie jakiegoś nieszczęścia zważą ci towar i przyczepkę.

Chcecie ciągać duże przyczepy względnie legalnie kupcie sobie terenówki 4x4. W tych samochodach dopuszczalne ciężary przyczep są znacznie większe niż w autach osobowych. Niekiedy nawet są traktowane jak ciężarówki czyli masa przyczepy może przekraczać masę pojazdu.

No i niestety trzeba mieć "E" do większych przyczep ...

Hak można zamontować samemu tylko musi on posiadać świadectwo Homologacyjne.A wiem to na pewno bo sam go sobie montowałem i nikt na stacji diagnostycznej o nic się nie pytał kto go montował tylko chcieli świadectwo widzieć(nawet nie sprawdzali mi zamocowania)

marek napisał:
Sprawa z hakiem wygląda podobnie jak z instalacją gazową. Montaż musi wykonać warsztat mający do tego uprawnienia i wystawić zaświadczenie o montażu . Z tym na stację diagnostyczną po zaświadczenie i do wydziału po wpis do dowodu.Inaczej nie zalegalizujesz chyba że po znajomości

Całkowicie się z Tobą nie zgadzam. Jest tak jak S60 bombaj napisał. Ważne żeby hak miał homologację i o nic więcej nie pytają. Jakiś rok temu z kumplem na podwórku założyliśmy hak do 125p i o nic się nie czepiali na stacji diagnostycznej

Co do tego haka nieszczęśliwego ,to na stacji diagnostycznej diagnosty nawet nie interesuje czy ten hak jest prawidłowo zamontowany i jak on tylko sprawdza świadectwo homologacyjne i czy instalacja elektryczna działa prawidłowo.

W moim przypadku sprawdzenie "czy instalacja elektryczna działa prawidłowo" polegało na odchyleniu klapki zasłaniającej styki

no mi sprawdzali ale mocowań wcale co mnie bardzo zdziwiło.:D

Ja hak w ten sposób legalizowałem kilka lat temu .Pewnie teraz nie wymaga się montażu w uprawnionym warsztacie. ,,Do ruchu drogowego dopuszczone są zespoły niektórych pojazdów.Warunkiem ich dopuszczenia jest przeprowadzenie badania technicznego w stacji kontroli pojazdów i uzyskanie odpowiedniego wpisu w dowodzie rejestracyjnym pojazdu ciągnącego......... W tych wypadkach chodzi o stwierdzenie prawidłowości montażu haka holowniczego lub innego urządzenia sprzęgającego oraz połączeń elektrycznych dla wymaganych świateł.Przepis regulujący te kwestje jest konkretyzacją zasady ogólnej wyrażonej w art. 66 ust. 3" Kodeks drogowy z komentarzem.

Paweł i jak, założyłeś ten hak???

Jeszcze nie, robiłem przegląd rejestracyjny dwa dni temu i pytałem co i jak odnośnie haka. Gość powiedział, że jak zamontuje hak to mam przyjechać z papierami od niego i już.

Hak chciałbym zamontować niebawem, może w maju-czerwcu. Bo teraz za dużo obciążeń finansowych mam.

Panowie . Wykazujcie zdrowy rozsądek . Bo z waszych wypowiedzi wynika jedno , wpakować na przyczepę ile się tylko da , aby hak sie nie urwał i do przodu. Nie ważne jest to jak taki zestaw rozpędzić , ważne jest to jak taki zestaw BEZPIECZNIE ZATRZYMAĆ .

U siebie hak już zamontowałem Nawet miał tam swoje próby. Koszt haka do Renault Clio wyszedł ok. 300 zł. Nowy hak, ale nie oryginał tylko polskiej produkcji, z odkręcaną kulą.
Koszt rejestracji już nie pamiętam, chyba 35 zł przegląd? Nie jestem pewny. Potem z zaświadczeniem wbili mi w dowód w wydziale komunikacji.


Chciałbym jednak zapytać o przyczepki... chciałbym sobie na własność kupić przyczepkę, bo z pożyczaniem to różnie bywa. Ja nie lubię pożyczać.

I tutaj rodzi się pytanie - jaką wybrać? Jakby mi się trafiła jakaś typu SAM za rozsądne pieniądze i w rozsądnym stanie to pewnie bym kupił. Ale na razie nic się nie trafiło...

Z wypożyczalni ciągnąłem przyczepkę firmy Rydwan, bardzo fajna. lekka. Widziałem na Allegro takie przyczepki aluminiowe za ok. 1500 zł. Czy to warto kupować czy lepiej dołożyć? Jeśli tak to w jaką firmę zainwestować? Dodam, że przyczepka nie będzie u mnie jakoś specjalnie często używana, ale jednak się przyda.

kiedyś widziałem jak facet starym audi targał za sobą przyczepe d 47 było to w okolicach Kępna

Zależy czy chcesz wozić tylko tyle co w papierach czy przeładowywać. Jeśli byłbym na kupnie wolałbym samoróbkę. Będzie cięższa ale za to wytrzymalsza Obawiam się że fabryczna przyczepka, zwłaszcza tania może źle znosić przeładowywanie. W mojej byłej pracy mieli przyczepkę sam na resorach, koła i łożyska od jakiegoś Wolkswagena. Dmc 600kg,masa własna 200kg wg papierów. Po kupnie trochę ją wzmocnili, dołożyli po jednym piórze do resorów, założyli odboje i można było 1tonę ładować

makumba są różne dziwne przypadki, ale takie coś to już jest zarzynanie auta. Mój dziadek raz w żniwa podpią taką przyczepę do Żuka. Jechał po drodze gruntowej, z tyłu opony 6,5x16 jadełka, trochę zrył drogę, ze sprzęgła tylko dym szedł, poprzeczka ramy jest trochę pogięta pomimo wzmocnień, na pace miał ok tonę zboża, na przyczepie ok. 2x więcej i dał radę chociaż osobiście nie popieram takich akcji *hmm*

Witam ja u siebie w aucie montowałem hak sam nic prostrzego. Pierwszy raz montowałem hak w golfie 2 pytałem znajomych, każdy zakładaj w warsztacie bo ci nie podbije na przeglądzie. Efekt był taki że dałem prawie 500zł a na końcu gość na przeglądzie pyta zakładałeś sam czy w warsztacie. Ja pytam a co można samemu. Pewnie tylko hak musi mieć homologację. I zamiast prawie 500zł zapłacił bym 220 zł za hak. Teraz w passacie b5 założyłem sam godz i po robocie ,w warsztacie wokali 600zł. Hak kupiłem na Allegro 250zł w tym jest wiązka elektryczna i instrukcjia montażu dla laika. A jak się dopłaci z 50zł do haka to dostaniemy z wiązkę wtykami oryginał. Każde auto nowsze posiada w tylnych lampach wejscia do instalacji haka. Wtykamy wtyki i gotowe. Ja u siebie musiałem przecinać izolacje i lutować (tylko po to by było taniej). A co do masy uciągu dane są w dowodzie z hamulcem i bez. A nacisk na hak to osobówki mają 50kg oryginalnie, te dane chyba są w papierach haka. W naszych przepisach jest również że hak ma być ściągalny czyli na zatrzask lub śruby. Nie może być przyspawany. W sprzedaży są haki do których nawet nie trzeba przycinać zderzaka.

Tzn. nie planuję przeładowywać przyczepki. Moim zdaniem skoro fabryczna przyczepka ma ładowność np. 500 kg to i tak nadto co ja potrzebuję. Na razie do ciągania mam Renault Clio, więc nie ma z czym zaszaleć. W planach dużo większego i mocniejszego auta nie mam, więc na pewno 1 t nie będę ładował

Z racji tego, że częściej potrzebuję przewieźć coś gabarytowego raczej, a niezbyt ciężkiego to skłaniam się w kierunku przyczepki fabrycznej, zawsze na pusto mniej ciężaru się ciągnie.

Mam passata b5 duże auto a wolno mu ciągnąć 650kg bez hamulca. Z hamulcem waga razy 2 czyli ponad 1000kg. Można obładować ale po co raz że niebezpiecznie a po drugie wykańczasz auto.