Strona 2 z 3

RE: Mazur d 50

: 16 cze 2010, 21:32
autor: Ursus
Wyciągarka i specjalne osłony na tył. Kabina chyba albo była albo nie.

RE: Mazur d 50

: 06 lip 2010, 11:19
autor: Rykun
hydrauliki w tych spychaczach nie było.jeśli chodzi o wersje to wiem ze była jeszcze z szerszymi gąsienicami bodajże 60cm. mam jeszcze pytanie kiedy jest teraz ten zlot zabytkowych maszyn?

Tu mam małe sprostowanie. Były mazury z hydrauliką. Oznaczenie sh 50 j ze zrywakiem z tyłu. Dane na podstawie artykułu http://www.komatsupoland.pl/upload_imag ... charek.pdf

Kolejny etap odbudowy mamy prawie za sobą. Jest to malowanie. Poszło 4 litry farby. Oczywiście nie starczyło i jest dokupione kolejne 4l. Nie starczyło na maskę, grill i szczegóły.

Zdjęta łycha przed malowaniem. Dodam że pierwszy raz widzę go bez lemiesza.
Obrazek
Tutaj już po.
Obrazek
Obrazek
Ciągnik w trakcie malowania:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Niestety pojawił się duży kłopot z zawieszeniem. Konkretnie nie chcą odkręcić się śruby od rolek jezdnych. Albo je pourywamy i wywiercimy co wiąże się z rozbiórką całej jednej strony spycharki. Albo podgrzejemy palnikiem i może się odkręcą jakimś cudem. Dodam że wyjąć cokolwiek w tym sprzęcie to nie łatwa sprawa bo wszystko jest cholernie ciężkie. Na dodatek tam gdzie stoi maszyna nie mamy warsztatu i narzędzi i trzeba wszystko przywozić ze sobą.

Zdjęcia napędu gąsienicowego.
Obrazek
Rozpinanie gąsienic.
Obrazek
Obrazek
napinacz
Obrazek
koło napędowe
Obrazek
Obrazek
Obrazek
koło napinające
Obrazek
os koła napinającego
Obrazek

RE: Mazur d 50

: 06 lip 2010, 16:52
autor: Ursus
Coraz lepiej się prezentuje :)

On będzie pracował jeszcze??

Zlot w Wilkowicach jest pod koniec sierpnia.

RE: Mazur d 50

: 06 lip 2010, 21:05
autor: Rykun
za rok będziemy oczyszczać nim stawy jak będzie mała woda takie są plany jeśli chodzi o Wilkowice to jak się uda to zawitamy ale bez ciągnika nie wyrobimy się z naprawa jak wcześniej pisałem rolki jezdne nie chcą się odkręcić naprawiamy go praktycznie tylko w weekendy jak jest czas. i problem z transportem jest mieszkam 350km od Wilkowic pod warszawą i nie mam czym tego przetransportować.

RE: Mazur d 50

: 06 lip 2010, 21:07
autor: Ursus
No to po przyjeździe do Wilkowic myślę, że zgadamy się jakoś, żeby osobiście pogadać? :)

RE: Mazur d 50

: 06 lip 2010, 22:18
autor: Rykun
oczywiście pogadać przy piwku.kiedy dokładnie ten zlot i ile dni trwa ?

RE: Mazur d 50

: 07 lip 2010, 7:57
autor: Ursus
Tak jak w kalendarzu:
28-29.08.2010 - IX Ogólnopolski Festiwal Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych im. Jerzego Samelczaka - Wilkowice, gmina Lipno koło Leszna, woj. wielkopolskie, równolegle odbędzie się wystawa Roltechnika

Można przyjechać w piątek spokojnie już :)

RE: Mazur d 50

: 16 sie 2011, 23:49
autor: Rykun
Dawno nie zaglądałem na forum ale nie zapomniałem o Mazurku. Przeszedł naprawę układu jezdnego. Wymieniono wszystkie tulejki w rolkach i kołach napinających. Zastosowałem nowe śruby, podkładki, smarowniczki itp. Napinacze zostały rozruszane i zakonserwowane. Wszystko uzupełnione o kilogramy towotu.

Tulejki rolek zostały wykonane z poliamidu zamiast z brązu. Teoretycznie powinny spisywać się dobrze ze względu na właściwości samosmarne i zmniejszone tarcie.

Koła napędowe były już zużyte. Z braku dostępnych części zamiennych zostały zregenerowane metoda napawania.

W skrzyni biegów i zwolnicach zagościł po 20 latach nowy olej. Po złożeniu całości i napięciu gąsienic pozwoliliśmy sobie na krótką jazdę. Niestety nie mamy uwiecznionej tej wiekopomnej chwili na filmie.

Do zrobienia został remont wciągarki, położenie elektryki i montaż filtra powietrza. W międzyczasie pękł kolektor wydechowy który był już spawany. Trzeba spróbować go połatać ale te żeliwo wymaga specyficznego podejścia.

Pojazd jest już cały pomalowany czeka sobie spokojnie w zamkniętym pomieszczeniu na dalsze prace.

W niedługim czasie może zrobię film z pracy gdyż jest parę drzew do wyrwania.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

RE: Mazur d 50

: 17 sie 2011, 7:19
autor: Bolszewik
No to czekamy, jestem bardzo ciekaw jak to jeździ. Widziałem niby kilka filmów ale nigdy nie widać tam wszystkiego ....

RE: Mazur d 50

: 17 sie 2011, 17:59
autor: Ursus
Piękna sprawa :) Niby nieduży ciągnik, ale te gąsienice dodają mu agresywności :)

RE: Mazur d 50

: 26 mar 2012, 23:01
autor: damianstrychal
witam mam mazura interesuje mnie cena po ile takie cuda chodzą stoi parę latek pod chmurką jest na kompletny lecz nie na chodzie

RE: Mazur d 50

: 27 mar 2012, 8:11
autor: drandrzej
mogłem niedawno kupić po cenie złomu - 4500/5000 zł , ale odpuściłem sprawę - to jednak ciężko transportować na imprezy

RE: Mazur d 50

: 16 kwie 2012, 20:01
autor: the_trooper
Jeszcze do niedawna w moich stronach było tego pełno - mazurki, głównie D50 pracowały na kopalniach ropy naftowej jako windy wyciągowe . Miały zamontowane z tyłu wciągarki, a z przodu balast i akumulatory.Były uważane za bardzo szybkie i zwrotne maszyny.

RE: Mazur d 50

: 11 lut 2013, 15:38
autor: Jacek ze Skansena
Trooper czy może są jakieś części w twoich stronach do Mazura?

RE: Mazur d 50

: 10 kwie 2013, 14:38
autor: the_trooper
Z częściami może być kłopot, bo większość kopalni ropy pozbyła się mazurków i zastąpiła je ursusami C 385, 912 lub 914 i pochodnymi. Mazurki sprzedano prywatnym użytkownikom, bo dzięki wciągarce mogą pracować w lasach. Musiałbyś szukać po ludziach którzy mieli z tymi ciągnikami do czynienia. Możesz też podzwonić po kopalniach - chodzi mi tylko o kopalnie ropy z rejonu Krosna, Sanoka i Gorlic. Tam jeszcze mogą nimi pracować

RE: Mazur d 50

: 10 kwie 2013, 15:46
autor: bossmann
Piekny sprzet.

RE: Mazur d 50

: 10 kwie 2013, 21:20
autor: kombi
Witam
jakieś 4 miesiące temu takie cudo pojechało na złom
przy mojej firmie
gościu przywiózł toto na starze skrzyniowym [star ledwo zipał , resory siedziały]
Kolega co koło mnie ma dzwigi zdjął mazurka i po odpaleniu sam pojechał na złom
gosciu za niego dostał 2,5 tys. złotych
był problem z gąsienicami bo złom nie policzył ich jako złom stalowy bo tych gąsienic nie chwytał MAGNES

własciciel złomu twierdził ,że gąsienice były w mazurkach i jemu podobnych sprzętach jakieś inne

mówił coś o tym ,ze do gąsienic stalowych szybciej łapały MINY MAGNETYCZNE ,MAGNESOWE
ile w tym prawdy sam nie wiem

RE: Mazur d 50

: 10 kwie 2013, 21:24
autor: damber
Oj, to kolejne smutne zakończenie żywotu starej retro-maszyny.

RE: Mazur d 50

: 10 kwie 2013, 21:36
autor: bossmann
Dużo takich sie słyszy opowiadan.

RE: Mazur d 50

: 11 kwie 2013, 8:37
autor: Wicher
U mnie we wiosce u jednego psychicznego dziadka stoi 3 ciągniki gąsienicowe, Tata był kiedyś po coś u niego i pytał czy sprzeda. Nie sprzeda, a rumunek i mazur gniją na dworze...